Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pochwalę się!
Jedziemy właśnie do Zielonej Góry
I jedziemy wszyscy, na 3 samochody, do pomocy z rozpakowywaniem rzeczy jadą rodzice mojego i 2 jego braci, jako że ja nie mogę nosić pudeł i mebli:)
Jestem przerażona i podekscytowana jednocześnie! Za 4 godziny powinniśmy być na miejscutriste, jamniczakuchnia, Anastazjaaa, monia_em, ewcia21k, Ameiva lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Wiolcia1405 wrote:Dokladnie. . Ta kobieta nie potrafi słuchać. Jest pozbawiona jakichkolwiek odczuć moim zdaniem. Wiecznie naburmuszona nie akceptuje opcji odmiennej od niej a ja ? No cóż
tak jej nie lubię ze specjalnie się z nią sprzeczam czasem.
1) jak dowiedziała się o 1 ciąży była to wigilia .. pojechaliśmy i mąż mówi. . 'Mamo będziesz babcia " a ona wielkie oczy i " hahahaha. Fajnie gratuluję. ..idę smażyć pierogi "
2) nie odwiedza swojego wnuka a mieszka max 30 min od naszawsze ma wymowke. . Przestało mnie to ruszać kto traci na tym więcej ? - ONA
3) nie szanuje swojej teściowej czyli babci malza ciągle słyszę jak po nazwisku di niej mówi myślę sobie chleb oddany bd mieć kobieto
4) najśmieszniejsze jest to ze tylko z mojej strony może liczyć na wnuki więcej nie.. ale nic się nie zmienia.. m
5) gdy zobaczyła mnie w 9 miesiącu powiedziała taki komplement - boze! Ale ty gruba jesteś !! ( fakt przytyłam ok 20kg w 1 ciąży .. ale ku*** jestem w stanie błogosławionym a ty z takim tekstem ?
Wrr.. o tej ciąży jej nie powiem. I mam nadzieje żeby dowiedziała się od kogoś obcego. Niech będzie jej głupio ze inni wiedzą a ona nie. -
To ja podnoszę stawkę teściowych
Z J. jestem prawie 9 lat, rozmawiałyśmy tylko raz. Nie akceptuje mnie totalnie, nie była na naszym ślubie i próbowała do tego przekonać resztę rodziny. Nie będę już opowiadać o innych akcjach. Od ślubu przestała się też odzywać do syna.
Ja już to przepracowałam, J. zresztą też, teraz jestem na etapie, że po prostu żal mi kobiety, bo sama siebie pozbawia tylu życiowych przyjemności i sama siebie truje. Nie sądzę, żeby wnuczek coś zmienił w sytuacji, ale oczywiście mamy zagwostkę jak to wszystko powiedzieć, skoro sie do nas nie odzywa. A jednak uważamy, że ma prawo wiedzieć. No nic, pozastanawiamy się później -
nick nieaktualnyMoi teściowe w miarę są okey ale najważniejsza jest dla nich córeczka i jej dzieci w prawdzie z ktora my zyjemy super
a kiedys taka sytuacja byla ze jak siostrze mojego m urodzila sie coreczka i tesciowa mowi ze byla u nich w domu po drodze i w ogole ze cudnie a moj m się jej pyta kiedy nas odwiedza? a ona mowi ze nas nie odwiedza bo my nie mamy dzieci. To byl cios ponizej pasa. Maja oboje swoje odchyly ale jak sie o ciazy dowiedzieli to tesciu ciagle do mnie dzwoni i pyta jak tam sie czuje
nie jest zle ale nie szaleje do zwariowania za nimi hehe
a co do ubranek to my nie musimy nic kupowac az do 3 roku zycia bo dostalam duzo po 2 dzieci mojej siostry i 2 dzieci siostry mojego mezajedyna rzecza jaka musimy kupic to nowe auto i fotelik do auta
a tak wszystko mamy. Z jednej strony jestem mega szczesliwa bo nie bedzie tylu wydatkow i mozemy spokojnie na auto zbierac ale z drugiej strony troche zal ze nie wybiore koloru lozeczka czy wozka ;p ale jeste bardzo wdzieczna ze to wszystko dla mnie trzymaly:)
-
Rotenkopf wrote:mój teściu to pantoflarz ;p
znikam na jakiś czas - w sieci jest kolejny odcinek Wspaniałego Stulecia
co do tesciowych...moja to nawet w PL chwilowo nie mieszka, o wnuczku już wie, bo moj narzeczony juz chyba wszytskim powiedział, bo nie mogł wytrzymacnp ja to tak nie mam, ze sie wygaduje;p ale on to taki plotuch troche
Aleksandrakili lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Muszę przyznać, że wstretne macie te teściowe:/. Moja przyszła jest spoko, poza tym, że czasem ma tendencję do dolowania mojego Lubego i wtracania się w nasze decyzje. O ciąży oczywiście wie i totalnie zeswirowala. Parę dni temu mi zaproponowała, że pojedzie ze mną na usg (chciałaby wejść na badanie)... Chwilami mocno przegina. Ale ogólnie poza odpalami tego typu jest w porządku. Wspiera nas, pomaga, kiedy tego potrzeba. Lubimy się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 18:40
-
No to i ja się przywitam
Drugi raz w tym roku.
Pierwotnie byłam w grupie październikowej... ale nie udało się niestety. Zatem jestem z Wami. Mam nadzieję, że do końcajamniczakuchnia, Olina, Larisa, Lanusia93, ewcia21k, baba, Ameiva lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiolcia1405 wrote:Znów jestem głodna ludzie chore to . 1 ciążę bezobjawowo przeszłam dosłownie .. teraz mdłości które nachodzą mnie codziennie ok.godz 16 i trzymają aż nie pójdę spać. I tak mdli mnie i chce się jeść. . Masakra
Macie imiona dla dzieci wybrane ?
Ja właśnie jem kanapki z serem i do tego pomidorki koktajlowe
Wstępnie mamy wybrane imiona -
nick nieaktualnyja zjadłam dwa tosty z bułek z serem
a imiona mamy wybrane już od samego początku związkutak kiedyś zeszło na taki temat i bach, mamy imiona
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2015, 18:54
jamniczakuchnia, fabdorota, gosiunia lubią tę wiadomość