X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • malala Autorytet
    Postów: 372 321

    Wysłany: 10 października 2015, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ooo witam nowe Mamusie :)
    i wczoraj jakie ładne zdjęcia maluszków się pojawiły! coraz bardziej nie mogę się doczekać środy aż znowu mojego szkraba zobaczę :)

    widzę że temat ciuszkowych zakupów jest teraz na fali - fajne te Wasze łowy z HM. ja jeszcze tam nie byłam ani razu mierzyć. póki co kupiłam jedne zwykłe jeansowe rurki w Kappahlu ale takie z gumką w pasie. jak na razie nie ciśnie, ma jeszcze trochę zapasu więc pewnie pochodzę ile się da.
    ciekawi mnie właśnie, czy te spodnie ciążowe, np. z HM byłyby w stanie posłużyć do końca ciąży..? czy to raczej jest tak, że trzeba zaplanować sobie, że np. za 2 miesiące nowa para :P
    musze też kupić kurtkę, i ta samo zastanawiam się czy w jednej oblecę.

    u mnie dziś popołudnie w kuchni, właśnie się dusi Strogonof a ja sobie siedzę i nadrabiam internetowe zaległości :) Mąż oczywiście zażywa sobotniej dawki sportu w postaci Fify na PS ;) eh ci mężczyźni :)

    Julia <3
    f2w3rjjgs14uz5pa.png
  • essentiel Ekspertka
    Postów: 181 239

    Wysłany: 10 października 2015, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobson, na pocieszenie powiem Ci,że ja studiuję 2 kierunki - dziennie i zaocznie, do tego zamiast o zajęciach myślę ciągle o mojej małej i aż martwię się czy pozaliczam wszystko w terminie,z czym wcześniej nigdy nie miałam problemu :D Ale o dziwo powiem Wam,że z zajęć wynoszę więcej niż przed ciążą. Mankamentem jest to,że nauczona jestem uczyć się wieczorami i po nocach a teraz? 22:00 ,a ja już padnięta w łóżku,aż boję się myśleć o sesji!
    Swoją drogą stawiam na to,że jestem tutaj najmłodszą kwietniówką :D

    ❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
    m3sx6vgcf3jfk39f.png
    ❤ Hanna - 11.04.16 ❤
    klz9roeqis0tp9cs.png
  • Dobson Ekspertka
    Postów: 238 410

    Wysłany: 10 października 2015, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie prawie posprzątane, w kominku się pali więc przyjemnie :) I ta kolejna wzmianka o pizzy przeważyła szalę i już wiem czym się będę dziś obżerać do jakiegoś dennego filmu z TVN'u :D
    Głupie pytanie może ale czy Wy też macie jakąś większą ochotę na nabiał? Znaczy w szczególności mleko w każdej postaci (kakao raz dziennie musi być xD), biały ser, serek wiejski i takie tam? Bo ja mam wrażenie że z Biedronki mogłabym całą lodówkę tego wynieść... Może kosteczki rosną i tyle wapnia trzeba? :D

    f2w3lhb8uhmwdzoi.png
  • essentiel Ekspertka
    Postów: 181 239

    Wysłany: 10 października 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobson wrote:
    U mnie prawie posprzątane, w kominku się pali więc przyjemnie :) I ta kolejna wzmianka o pizzy przeważyła szalę i już wiem czym się będę dziś obżerać do jakiegoś dennego filmu z TVN'u :D
    Głupie pytanie może ale czy Wy też macie jakąś większą ochotę na nabiał? Znaczy w szczególności mleko w każdej postaci (kakao raz dziennie musi być xD), biały ser, serek wiejski i takie tam? Bo ja mam wrażenie że z Biedronki mogłabym całą lodówkę tego wynieść... Może kosteczki rosną i tyle wapnia trzeba? :D
    Ja zaś z tydzień temu miałam niesamowitą ochotę na JOGURTY! Gdzie przed ciążą średnio za nimi przepadałam,tak wtedy jadłam po kilka dziennie! :D Teraz mi przeszło,ale.. ciągle mam ochotę na pomidory - jem pokrojone,z serkiem, piję soki pomidorowe,normalnie MASAKRA :D aż mnie wysypało na twarzy od tego nadmiaru :D

    ❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
    m3sx6vgcf3jfk39f.png
    ❤ Hanna - 11.04.16 ❤
    klz9roeqis0tp9cs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    essentiel wrote:
    Dobson, na pocieszenie powiem Ci,że ja studiuję 2 kierunki - dziennie i zaocznie, do tego zamiast o zajęciach myślę ciągle o mojej małej i aż martwię się czy pozaliczam wszystko w terminie,z czym wcześniej nigdy nie miałam problemu :D Ale o dziwo powiem Wam,że z zajęć wynoszę więcej niż przed ciążą. Mankamentem jest to,że nauczona jestem uczyć się wieczorami i po nocach a teraz? 22:00 ,a ja już padnięta w łóżku,aż boję się myśleć o sesji!
    Swoją drogą stawiam na to,że jestem tutaj najmłodszą kwietniówką :D
    A co ciekawego studiujesz?? podziwiam Cie ze 2 kierunki robisz. Ja teraz Mrg robie i zaczynam zajecia za tydzien w weekend i juz boje sie jak ja wytrzymam na tych wykladach i zajeciach w szpitalu ;)

    z ciekawosci ile masz lat? ;) hihi :*

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobson wrote:
    U mnie prawie posprzątane, w kominku się pali więc przyjemnie :) I ta kolejna wzmianka o pizzy przeważyła szalę i już wiem czym się będę dziś obżerać do jakiegoś dennego filmu z TVN'u :D
    Głupie pytanie może ale czy Wy też macie jakąś większą ochotę na nabiał? Znaczy w szczególności mleko w każdej postaci (kakao raz dziennie musi być xD), biały ser, serek wiejski i takie tam? Bo ja mam wrażenie że z Biedronki mogłabym całą lodówkę tego wynieść... Może kosteczki rosną i tyle wapnia trzeba? :D
    Ja na początku ciąży jadlam ciagle kanapki z serem zoltym ale po jakims miesiacu mi przeszlo a teraz ciagle owoce jem i warzywa :) a szczegolnie kiwi ;) zawsze uwielbialam kiwi a teraz to w potege jem ;) ostatnio zjadlam 8 przez caly dzien. wiec napakowalam sie witaminami na jakies 3-4 dni hehe ;p

  • Kajka Autorytet
    Postów: 448 347

    Wysłany: 10 października 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właściwie nie mam zachcianek. Na początku ciąży było więcej:)
    Z nabiału to u mnie codziennie jogurt naturalny i czasami biały ser, żółty. Mleka nigdy nie trawiłam..

    Olina, nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale martwisz się, że dzidzia jest większa z pomiarów niż wg OM? Jaka jest różnica? U mnie i wielu dziewczyn maluszki są "do przodu" o parę dni i wszystko jest ok.

    A wracając do spodni, to te z HM polecam mierzyć przed ew. zakupami w necie. Inny fason (straight) pasował u mnie w rozm. 34 i jeszcze luzik był...

    hchysek2bqhy3qiu.png[/url]
    ---
    One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
    Okruszek (*) 12 tc.
  • essentiel Ekspertka
    Postów: 181 239

    Wysłany: 10 października 2015, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    A co ciekawego studiujesz?? podziwiam Cie ze 2 kierunki robisz. Ja teraz Mrg robie i zaczynam zajecia za tydzien w weekend i juz boje sie jak ja wytrzymam na tych wykladach i zajeciach w szpitalu ;)

    z ciekawosci ile masz lat? ;) hihi :*
    Finanse i rachunkowość spec. bankowość i filologię romańską spec. język francuski z językiem portugalskim :D Mamą zostanę w wieku 21 lat, od zawsze chciałam być młodą mamą i.. udało się,jestem przeszczęśliwa <3 Nasza mała jakoś dodaje mi skrzydeł, mam większą motywację do wszystkiego,chociaż tak jak mówię - muszę jakoś zmienić system nauki z wieczorno-nocnego na dzienny :D

    Oo,zajęcia w szpitalu :D Studiujesz kierunek medyczny? :)Moim niespełnionym marzeniem było położnictwo :D

    Aleksandrakili, Dobson lubią tę wiadomość

    ❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
    m3sx6vgcf3jfk39f.png
    ❤ Hanna - 11.04.16 ❤
    klz9roeqis0tp9cs.png
  • Mynia Ekspertka
    Postów: 212 301

    Wysłany: 10 października 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wlasnie bardzo mala ochotę na nabial, zmuszam sie żeby cos tam jeść. A ryb to w ogóle mi sie nie chce :)

    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 - szczęśliwy

    f2w3yx8d8kgijfn8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobson wrote:
    U mnie prawie posprzątane, w kominku się pali więc przyjemnie :) I ta kolejna wzmianka o pizzy przeważyła szalę i już wiem czym się będę dziś obżerać do jakiegoś dennego filmu z TVN'u :D
    Głupie pytanie może ale czy Wy też macie jakąś większą ochotę na nabiał? Znaczy w szczególności mleko w każdej postaci (kakao raz dziennie musi być xD), biały ser, serek wiejski i takie tam? Bo ja mam wrażenie że z Biedronki mogłabym całą lodówkę tego wynieść... Może kosteczki rosną i tyle wapnia trzeba? :D

    Oj tak, nabiał <3 Szczególnie twaróg, kakao, jogurty, sery. Ale po dzisiejszym pawiu od zapachu bigosu sąsiadki (ja pieprzę, jak to smierdziało!) na samą myśl o jedzeniu mi słabo. Tylko owoce przechodzą.

  • Aleksandra19 Ekspertka
    Postów: 248 258

    Wysłany: 10 października 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    essentiel ja mam 20 :)

    ps w poniedziałek mam wizytę usg, nie mogę się doczekać, chciałabym żeby powiedziała coś o płci :) bo już nie chcę mówić do brzuszka dzidzia hehe, tylko synek albo córcia. I oby wszystko było dobrze

    Aleksandrakili lubi tę wiadomość

  • essentiel Ekspertka
    Postów: 181 239

    Wysłany: 10 października 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi zaś robi się niedobrze nawet na myśl o zapachu MIĘTY. :(

    ❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
    m3sx6vgcf3jfk39f.png
    ❤ Hanna - 11.04.16 ❤
    klz9roeqis0tp9cs.png
  • essentiel Ekspertka
    Postów: 181 239

    Wysłany: 10 października 2015, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandra19 wrote:
    essentiel ja mam 20 :)

    ps w poniedziałek mam wizytę usg, nie mogę się doczekać, chciałabym żeby powiedziała coś o płci :) bo już nie chcę mówić do brzuszka dzidzia hehe, tylko synek albo córcia. I oby wszystko było dobrze

    O proszę,wychodzi na to,że jesteśmy mniej więcej w takim samym wieku :D Ja już płeć wstępnie znam,ale siedzi mi w głowie coś takiego : "a co jak okaże się,że to jednak synek?" No i nadal jestem w kropce - kupować różowe,czy niebieskie :D

    ❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
    m3sx6vgcf3jfk39f.png
    ❤ Hanna - 11.04.16 ❤
    klz9roeqis0tp9cs.png
  • Kajka Autorytet
    Postów: 448 347

    Wysłany: 10 października 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę zazdroszczę młodym mamusiom..
    Oczywiście, jakby mi 5 lat temu ktoś powiedział, że będę żałować, że wcześniej nie mmieliśmy dziecka, to bym się obruszyła ; ) A tak to będę miała skończone 29 lat w momencie porodu, a moj mąż będzie się zbliżał do 34 urodzin..

    hchysek2bqhy3qiu.png[/url]
    ---
    One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
    Okruszek (*) 12 tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech z tą płcią to jest jedna wielka loteria. Znajomi przez całą ciążę byli pewni córki - usg 3d i inne bajery robili. A urodził się syn :D

  • Aleksandra19 Ekspertka
    Postów: 248 258

    Wysłany: 10 października 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moja koleżanka do 34 tygodnia miała mieć córkę, a potem okazało się, że jednak synek :)

    Natomiast mojej siostrze już w 12 tygodniu powiedziała,że chłopak na bank i jest chłopczyk:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 17:29

  • Kajka Autorytet
    Postów: 448 347

    Wysłany: 10 października 2015, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z jednej strony fajnie by było już poznać płeć, a z drugiej wolę poczekać i mieć większą pewność... Kolejne usg w przyszły poniedziałek, to będzie 16 tc, może coś się pokaże:)

    hchysek2bqhy3qiu.png[/url]
    ---
    One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
    Okruszek (*) 12 tc.
  • essentiel Ekspertka
    Postów: 181 239

    Wysłany: 10 października 2015, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajka wrote:
    Trochę zazdroszczę młodym mamusiom..
    Oczywiście, jakby mi 5 lat temu ktoś powiedział, że będę żałować, że wcześniej nie mmieliśmy dziecka, to bym się obruszyła ; ) A tak to będę miała skończone 29 lat w momencie porodu, a moj mąż będzie się zbliżał do 34 urodzin..

    W sumie nie wszyscy są na to gotowi w tak młodym wieku :) Nam od dawna marzył się potomek,ale jednak musieliśmy poczekać do osiągnięcia chociaż w części niezależności finansowej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 17:36

    ❤ Mikołaj 1.02.19 ❤
    m3sx6vgcf3jfk39f.png
    ❤ Hanna - 11.04.16 ❤
    klz9roeqis0tp9cs.png
  • malala Autorytet
    Postów: 372 321

    Wysłany: 10 października 2015, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zostanę mamusią w wieku 28 ;)
    pamiętam jak 5 lat temu mieliśmy poważny dylemat czy starać się już czy zaczekać.. ale sytuacja poniekąd wymusiła przełożenie planów i dopiero teraz cieszymy się z nowego członka rodziny :))

    kurcze dziewczyny piszecie tak o zachciankach, o fazie na jedzenie czy to pomidorów, czy to serów etc a ja absolutnie niczego takiego nie mam.. tzn są dni że chętniej jem szynkę a kolejnego wolę wypić np kefir ale tak ogólnie ogólnie to chyba tylko świeżutkie pieczywo mogłabym jeść o każdej godzinie. może jeszcze dojdą mnie te typowe ciążowe zchcianki, zobaczymy.. :)

    Julia <3
    f2w3rjjgs14uz5pa.png
  • Aleksandra19 Ekspertka
    Postów: 248 258

    Wysłany: 10 października 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do zachcianek to nie mam jakoś specjalnie, czasem mam tak, że myślę o zjadłabym sałatkę grecką i nie przeżyję jak jej nie zrobię i nie zjem :D

‹‹ 198 199 200 201 202 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ