WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 16 października 2015, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straciatellaa wrote:
    to jest ta DULA? czy to coś innego? w sensie zwykła położna. ta osoba wynajęta? :P


    Nie nie doula to jest osobą podtrzymujaca na duchu a położna która się wynajmuje jest z nami od początku do końca ona bada rozwarcie i odbiera poród itp itd :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 21:30

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 16 października 2015, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28latkaa wrote:
    Nie wiedziałam ze można wynająć położna na tyle czasu
    mozna, wszystko jest kwestia ceny :) ja nie mialam poloznej, szkoda mi bylo kasy ale te kolezanki ktore mialy taka opieke sobie chwala. Ja jestem zdania ze w szpitalu jest personel który sie mna zajmie i nie ma potrzeby zeby ktos przy mnie siedzial non stop. Pierwsza ciaza zakonczyla sie cc, jesli teraz przyjdzie mi rodzic naturalnie to maz bedzie przy mnie, moze nie do samego konca ale bedzie :)

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • dziewussia Ekspertka
    Postów: 200 236

    Wysłany: 16 października 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was Dziewczyny!
    U mnie po malowaniu, mąż dzisiaj skończył, jutro umyje okno, przykręci karnisz i ustawi meble a ja ułożę sobie w w szafkach.
    Odebrałam dzisiaj wyniki morfologii, moczu i tsh.

    Krew ok, tsh trochę wyższe niż poprzednio, bo mam 3,84- dzwoniłam do endokrynolog powiedziała że może być ale żeby przyjechać jak się będę dobrze czuła po tej amniopunkcji bo będzie musiała mi zmienić leki. (chyba zwiększyć dawkę Euhyroxu)- powiedziała że stres też ma wpływ na wynik tsh.
    Wyszło mi podwyższone ph moczy- norma jest do 6,5 a ja mam 7- wiecie może co to może oznaczać?
    ciężar właściwy moczu też mam zaniżony bo wynosi 1,005

    Ja na razie nie kupuję nic dla dzidziusia. Jak wyniki amnio wyjdą dobrze to pójdziemy z mężem do sklepu i zrobię sobie przyjemność kupując ciuszki.

    dziewczyny też odczuwacie kłucie w okolicy pępka przy szybszym, bardziej gwałtownym wzięciu wdechu??

    200710183334.png

    201604027450.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie kłuje w okolicy pępka jak się za szybko zerwę z łóżka (do wc na przykład) albo w nocy jak się przekręcam z boku na bok. Bardziej martwią mnie jak by skurcze w pachwinach i na ścięgnach (jest to w ogóle możliwe? ;p) jak kicham albo kaszle.

    Dziewussia, na ile Cie położą w szpitalu ?

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 16 października 2015, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    mozna, wszystko jest kwestia ceny :) ja nie mialam poloznej, szkoda mi bylo kasy ale te kolezanki ktore mialy taka opieke sobie chwala. Ja jestem zdania ze w szpitalu jest personel który sie mna zajmie i nie ma potrzeby zeby ktos przy mnie siedzial non stop. Pierwsza ciaza zakonczyla sie cc, jesli teraz przyjdzie mi rodzic naturalnie to maz bedzie przy mnie, moze nie do samego konca ale bedzie :)

    Też nie miałam położnej, ale jako że Lili zanikało tętno (megakrótka pępowina) to była przy mnie cały czas położna, przez ostatnie 1.5 h porodu lekarz i druga położna. Moja siostra i mój mężczyzna :)
    Nie wyobrażam sobie że miałabym zostać sama bez opieki podczas porodu, kiedy nie wiedziałam co się ze mną dzieje, momentami z bólu nie kontaktowałam. Chyba bym przez okno wyskoczyła (chwilami tak szeptałam siostrze :D ).
    Teraz planuję też poród rodzinny i na pewno położnej z sali nie wypuszczę, choćbym miała pleść bzdury, że mam duszności czy coś. Za dużo nasłuchałam się o tragediach, zaniedbaniach okołoporodowych. Położne od tego są. Jednak fajnie trafić na taką z powołania, która doda otuchy, pochwali parcie, pogłaszcze po nodze i rozładuje napięcie.

    Wspominam jak kilka minut po narodzinach córki zapytałam: "Ale czemu ona nie płacze?". A cały personel wybuchnął śmiechem, bo darła się jak opętana, ale ja w tym szoku zupełnie nic nie słyszałam :D
    A mój facet ostatnie 5 minut porodu nagrywał pod drzwiami (plus mój ostatni i jedyny krzyk przy ostatecznym parciu :D ), bo go pod koniec wygnałam z porodówki. Fajna pamiątka ;)

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 16 października 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babu, jamniczakuchnia co do waszyc wyobrazen o szkole rodzenia tj glaskanie brzuszków, sapanie i medytacje nawiedzonych babeczek to chyba tak jest tylko na glupkowatych amerykanskich filmach :). W rzeczywistosci nazwa "szkola rodzenia" jest dosc mylaca bo zajecia sa po to aby nauczyc sie opieki nad maluszkiem, jak zadbac o siebie po porodzie a przy pokazji polozna pokazuje jak oddychac zeby jak najlepiej dotlenic dziecko podczas porodu- to by bylo na tyle jesli chodzi o nauke rodzenia :P. Polecam te zajecia wszytskim mamom które beda mialy pierwsze dziecko. Niby nie jest to wiedza tajemna ale fajnie mozna sobie te wszystkie informacje poukladac w glowie. Na zajeciach mozna sie dowiedziec jak np pielegnowac kikut po pepowinie, jak i czym przemywac prawidlowo oczka, jak kapac, ubierac dziecko, jak je prawidlowo trzymac, jakie szczepiania czekaja malucha, jakie wizyty odbyc po wyjsciu ze szpitala, do jakich urzedow sie udac zeby dziecko zarejestrowac, czego mozna sie spodziewac podczas pologu itp... Zajecia prowadzila u nas polozna, pediatra, fizjoterapeuta, psycholog. Fajne bylo tez zwiedzanie szpitala w ramach takich zajec. Dzieki temu moj stres zwiazany z pierwszym w zyciu pobytem w szpitalu sie zmniejszyl :) Na zajecia staralismy sie chodzic razem z mezem chociaz on nie zawsze mogl byc obecny bo pracuje na zmiany, mimo ze tez na poczatku byl niechetny to az mi secrce roslo jak widzialam jak podczas jednych z zajec kapal lalke :) to bylo obowiazkowe zadanie do wykonania dla kazdego tatusia. Bylam z niego dumna bo spodziewalam sie ze bedzie sie wygluypial a on bardzo powaznie do tematu podszedl :) od sameo poczatku bardzo mi przy malym pomagal, mysle ze po czesci to zasluga tyc zajec :)

    a i co najwazniejsze ja sie nawet nie zastanawialam czy isc czy nie bo w warszawie te zajecia sa za darmo dla mieszkancow, moze jakbym miala za nie zaplacic z 500 zł to bym podjela inna decyzje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 22:39

    jamniczakuchnia lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 16 października 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewussia wrote:
    Wyszło mi podwyższone ph moczy- norma jest do 6,5 a ja mam 7- wiecie może co to może oznaczać?
    ciężar właściwy moczu też mam zaniżony bo wynosi 1,005

    Ja na razie nie kupuję nic dla dzidziusia. Jak wyniki amnio wyjdą dobrze to pójdziemy z mężem do sklepu i zrobię sobie przyjemność kupując ciuszki.

    dziewczyny też odczuwacie kłucie w okolicy pępka przy szybszym, bardziej gwałtownym wzięciu wdechu??

    Wyniki moczu wydają mi się ok, ja mam PH 6, a normy w moim laboratorium 5-7.
    Nie odczuwam takiego bólu, ale w ciąży niemal wszystko jest możliwe i w granicach normy ;)
    Trzymamy kciuki za amnio, wiemy że wszystko będzie dobrze <3

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Straciatellaa Autorytet
    Postów: 2674 2499

    Wysłany: 16 października 2015, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co z panipasztetowa? wie ktoś,coś?

    już wieki nie pisałaś, napisz co u Ciebie :)


    oar8ikgn5pgt0ug5.png
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 16 października 2015, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie kulcie koło pępka jest... ale to rozciaganie... najgorsze ze moje bóle w pośladku trwają do tego obciążania druga nogę i biodro mnie boli i oczywiście kręgosłup bo chodzę jak polamaniec... a w domu samo się nie zrobi... jakaś handre mam... bezradność wobec wszystkiego...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2015, 22:20

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • dziewussia Ekspertka
    Postów: 200 236

    Wysłany: 16 października 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf wrote:
    Mnie kłuje w okolicy pępka jak się za szybko zerwę z łóżka (do wc na przykład) albo w nocy jak się przekręcam z boku na bok. Bardziej martwią mnie jak by skurcze w pachwinach i na ścięgnach (jest to w ogóle możliwe? ;p) jak kicham albo kaszle.

    Dziewussia, na ile Cie położą w szpitalu ?
    Według tego co wiem, to mam być o 8 w szpitalu, mają zrobić mi usg i badania, zrobią amnio i mam leżeć ok 3-4godziny na oddziale po badaniu, potem jak wszystko w porządku to wychodzę do domu, w domu mam leżeć i nie dźwigać- wstawać tylko to toalety. Tak tydzień ;( Mówił lekarz że rzadko zdarza się że kobieta musi dobę być na oddziale. Nie wiem czy później będzie jakaś kontrola usg czy to u mojego gina. Będę we wtorek u mojego gina to zapytam się jeszcze.

    właśnie kłuje mnie w okolicy pępka, ciągną pachwiny przy szybki ruchu i przy wychodzeniu z samochodu najczęściej. Uciekam lulu Kobietki ;*

    200710183334.png

    201604027450.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 października 2015, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobranoc!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Kwietnióweczki ;)
    36% ciąży już za mną :p
    Chciałabym już święta :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wam dawno mnie nie było ;-) nie uciekam od was :-P chociaż termin wychodzi mi na 5 maj i mam nadzieję że tym razem nie urodze wcześniej... Może nie piszę często ale ciągle was czytam :-D ja nie byłam w szkole rodzenia i poradzilam sobie z dzieckiem ;-) a teraz nie pójdę bo nie mam czasu. Praca dom dziecko nie na szans! Jeśli chodzi o położna to moja ciocia nią jest i ja nie będę nikogo wynajmować ona będzie przy mnie :-D. Ja też mam kłócia w pachwinach albo tam gdzie jajniki jak kichne albo szybko się rusze... Wy już dalej jesteście więc macie i w pepku to są więzadła które trzymają macice więc luzik :-D ja mam czasami tak ze chce mi się siku i idę na WC a zrobić nie mogę wstaje i po czasie przechodzi a nie mam infekcji bo mocz czysty. A gdzie Anastazja dawno jej nie widziałam?

  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 17 października 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Dzień dobry Kwietnióweczki ;)
    36% ciąży już za mną :p
    Chciałabym już święta :)

    Super leci ten czas szybko :)
    Tez bym chciała juz święta . Uwielbiam Boże Narodzenie <3 ubieranie świerka te cudne zapachy w domu unoszące się po każdym jego wnętrzu ! Oby tylko było mega śniegu !! :) uwielbiam jak chrupie między nogami !

    W ogóle uwielbiam zimę :) nawet w pracy mi nie przeszkadza :) chociaż bardzo ja utrudnia :)
    Drzewko mam już wybrane zaznaczone czerwona wstążka :) ajj .. ten czas szybko zleci najgorszy ten listopad długi i zawsze taki szary:(

    Dzisiaj w planach długi spacer z rodzinka i wizyta u rodziców na obiad :) :) Miłego dnia :* ja tymczasem biorę się za sobotnie porzadki! :)

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 17 października 2015, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdublowalo się :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 08:54

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się czas wlecze strasznie ja bym chciała już 20 tc bo dzidzie już czuć tak porządnie i można się cieszyć ciąża :-D tez uwielbiam święta choinkę i ten zapach... No i śnieg aby był w tym roku i można coś zbudować i na sankach jeździć ahh super :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od tego roku nie moge sie swiat doczekac. Wczesniej od kilku lat nienawidzilam swiat bo albo szkola i bylam 120km od domu i na sama wigilie prYjezdAlam albo praca.. Wiec swieta to dla mnie byly jak zwykly dzien w roku a kiedys je Kochalam ponad wszystko ;) W tym roku bede na l4 wiec w koncu. Niestety swieta w tym roku u tesciow ale swoj domek pieknie przygotuje i ozdobie na święta ;) dlatego już się nie mogę tego doczekać :)
    Powiem wam ze sniegu nigdy nienawidzilam no chyba ze w dziecinstwie ale teraz poprostu nie moge sie go doczekac hehe ;p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i mandarynki na święta!!! :D ooo tak :)

    Olina lubi tę wiadomość

  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 17 października 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Ja od tego roku nie moge sie swiat doczekac. Wczesniej od kilku lat nienawidzilam swiat bo albo szkola i bylam 120km od domu i na sama wigilie prYjezdAlam albo praca.. Wiec swieta to dla mnie byly jak zwykly dzien w roku a kiedys je Kochalam ponad wszystko ;) W tym roku bede na l4 wiec w koncu. Niestety swieta w tym roku u tesciow ale swoj domek pieknie przygotuje i ozdobie na święta ;) dlatego już się nie mogę tego doczekać :)
    Powiem wam ze sniegu nigdy nienawidzilam no chyba ze w dziecinstwie ale teraz poprostu nie moge sie go doczekac hehe ;p

    O tak dekoracje to jedna z ulubionych części przygotowań :D boje się tylko ze będą bardzo interesować mojego synka :D np schody lampki i figurki itp :D a najgorsza częścią jest rachunek za prąd za lampki na dworzu :) hahaha :D

    Aleksandrakili, Babu lubią tę wiadomość

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie robię w domu aż tyle zdobień. Jest choinka nakrycie na stole i mikołaj jakiś stroik. Z Gabi ciastka pierniczkowe robimy średnio w smaku są ale fajnie wyglądają :-D a tak to święta w rozjeździe... U moich rodziców potem teściowa i jeszcze ciocia dziadkowie mi to dni zawsze brakuje... A w tym roku nie wiem jeszcze jak będzie ale mam chrzciny u siostry i chrzestna jestem w 1 dzień świąt więc będę ciągnęła teściowa do nas...

‹‹ 236 237 238 239 240 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ