WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj właśnie leżaczki oglądałam... Ale widziałam, że babcia też się na nie czai, więc czekam z zakupem
A w ogóle to zapomniałam Wam coś opowiedzieć. Mój M. totalnie mnie wczoraj wzruszył. Leżeliśmy sobie wieczorem przed snem, on zawsze wtedy ma swój "czas" z Maleństwem i smaruje mi brzucho. Po pewnym czasie wstał, wziął z półki książeczkę z wierszykami Brzechwy i czytał Poli
. Pierwszy raz, zupełnie z własnej inicjatywy. Ja oczy jak 5zł i łzy jak grochy, ale dalej było tylko lepiej: doszedł do "Kwoki" i wyśpiewał ją na melodię z "Akademii Pana Kleksa", wcielając się w tę kwokę. Wtedy to już popłynęłam z łzami do reszty Będzie cudownym tatą... 
Karatka, Dobson, jamniczakuchnia, Rotenkopf, Babu, Lanusia93 lubią tę wiadomość
Pola
, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
O właśnie leżaczek. Też się zastanawiam jaki kupić, a wiadomo, nie chciałabym wydać małej fortuny na to to
Fabdorota - Jaak miło... Też bym się poryczała. Gratuluję wyboru kandydata na ojca Mój mąż jest oczywiście kochany ale był wychowywany raczej surowo i bez czułości więc cały czas się uczy jak okazywać uczucia i sobie go nie wyobrażam czytającego dzidzi bajki - a szkoda...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 13:33
-
nick nieaktualny
-
Mój tez raczej z tych mniej okazujących uczucia ale jak dzidziuś będzie juz na świecie to wiem, że zeswiruje na jego punkcie i będzie fajnym tatusiem a na razie to oczywiście wie, że nosze jego dziecko ale czasu mam wrażenie, że on tego nie kuma, że to juz jest człowieczek może jak poczuje jak dzidzia kopie to do niego dotrzeDobson wrote:O właśnie leżaczek. Też się zastanawiam jaki kupić, a wiadomo, nie chciałabym wydać małej fortuny na to to
Fabdorota - Jaak miło... Też bym się poryczała. Gratuluję wyboru kandydata na ojca Mój mąż jest oczywiście kochany ale był wychowywany raczej surowo i bez czułości więc cały czas się uczy jak okazywać uczucia i sobie go nie wyobrażam czytającego dzidzi bajki - a szkoda...
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
My mamy taki i jest świetny. Cenę ma wysoka ale ja kupiłam używany
firma Tiny love
Co do piersi, przed pierwszą ciąża były mega jędrne wyglądały jak silikony i byłam z nich taka dumna ale po ciąży ślad po nich zaginął i teraz nienawidzę ich, mam problem Żeby się rozebrać przed mężem praktycznie zawsze ubieram jakiś ładny biustonosz i go nie ściągam. A strój kąpielowy? Godziny szukania po sklepach modelu w którym wyglądałaby dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 14:05
Larisa lubi tę wiadomość
[/url] -
Mój mąż swoje wady ma (jest atechniczny na ten przykład i niewiele potrafi naprawić w domu), ale jeśli chodzi o okazywanie czułości, to jest w tym mistrzem. Czasem idzie mu to lepiej niż mnie. I jest bardzo opiekuńczy. Swoją drogą to może się wydawać dziwne, bo jego rodzice jakoś bardzo czuli nie są, szczególnie ojciec, który jest wojskowym.
Nie wiem, jak ogarnie tematy typu przewijanie czy kąpiel, ale nie boję się o sferę uczuciową absolutnie
Pola, córcia młodsza o tydzień wg usg -
nick nieaktualnyMój maz byl tez wychowywany bez uczuc.. Tato go czesto bil.. Przez co chce mi sie plakac i moj m tez uczy sie jeszcze okazywania uczuc ale nie naciskam na niego Potrafi byc czuly i przyjemny wtedy kiedy tego potrzebuje. A co do dzievka nie wiem.. mysle ze bedzie je kochal ponad wszystko i pokaze to w swoim czasie ale za to wszystkie dzieci go uwielbiaja i wiem ze bwdzie super tata Powiedzial ze nigdy w zyciu nie uderzy swojego dziecka tak jak to jego ojciec robil.. np za zla nauke tabliczki mnozenia... ;/
Ide teraz do lekarza trzymajcie kiuki aby bylo ok i zebym antybiotyku nie dostala
-
Nie nadążam was czytać
Dziewussia trzymaj się tam ciepło - dobrze, że jesteś pod stałą kontrolą lekarza, na pewno poradzą sobie z serduszkiem
Bardzo mi się podoba ten bujaczek Tiny Love i cena chyba też nie jest jakaś przerażająca.
Iwonkaa dziękuję za radę, wstawiam zdjęcia tych kocyków, które udało mi się sfotografować przed wydaniem. Zwykle do każdego jest jeszcze maskotka - kotek lub sówka.
url=http://naforum.zapodaj.net/cc897314f6de.jpg.html]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cc897314f6de.jpg[/url]
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/a97f9391a4eb.jpg
url=http://naforum.zapodaj.net/db17efd30a4a.jpg.html]http://naforum.zapodaj.net/thumbs/db17efd30a4a.jpg[/url]
triste, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyfabdorota wrote:Mój mąż swoje wady ma (jest atechniczny na ten przykład i niewiele potrafi naprawić w domu), ale jeśli chodzi o okazywanie czułości, to jest w tym mistrzem. Czasem idzie mu to lepiej niż mnie. I jest bardzo opiekuńczy. Swoją drogą to może się wydawać dziwne, bo jego rodzice jakoś bardzo czuli nie są, szczególnie ojciec, który jest wojskowym.
Nie wiem, jak ogarnie tematy typu przewijanie czy kąpiel, ale nie boję się o sferę uczuciową absolutnie
To mój zupełnie odwrotnie - umie zrobić wszystko, dosłownie wszystko, a uczucia trzyma na wodzy Z rodzicami ma suche stosunki, ale dużo już go nauczyłam więc jeżeli chodzi o nas to jest o wiele lepiej.
-
Kocyki super patrzyłam na takie na allegro w komplecie z poduszeczką i np czapeczką chce taki komplecik właśnie kupić.
Te nasze chłopaki różne sa ale każdy na pewno będzie cudownym, kochającym tatusiem
Aleeee mam mdłości!!!!! Takie jak na początku
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
Leżaczek Tiny Love jest super, my też mamy na oku.
Jeśli chodzi o mojego męża to pracuje od poniedziałku do piątku i jest w weekendy, ale mimo, że praca stała to nie ma szału z zarobkami. Od zawsze jego pasją są zdjęcia i chce iść w tym kierunku, bo to co robi i ile zarabia obecnie to kpina jakaś. I kiedy jak nie teraz. Lubi robić zdjęcia, umie je robić i ludzie od zawsze go na to namawiali. Jednak musi doinwestować swój sprzęt i czeka nas pożyczka z pracy po nowym roku na ten cel właśnie, na szczęście bez oprocentowania. Nie hamuję go, wręcz kibicuję, bo widzę jak się męczy w pracy, widzę jak to wygląda i chciałabym aby się spełniał i czuł, że wie za co pracuje. A kiedy jak nie teraz, póki jest jeszcze młody.
Ja też mam stałą umowę, ale pracuję w takiej branży, że różnie może być. Mój szef jest Niemcem i nie wiadomo jak to wszystko się potoczy po macierzyńskim. Czuję się komfortowo bo nie może mnie zwolnić, ale nie wiadomo czy będzie miała gdzie wracać po macierzyńskim. To jest okropne w tych czasach, ale myśląc o tym to nigdy byśmy się nie zdecydowali na maleństwo bo ciągle coś.
I też mamy kredyt, jeszcze 18lat Ale dzięki temu mamy swoje mieszkanie, dwupoziomowe takie jak zawsze chciałam w centrum miasta, wszędzie blisko a w cichym miejscu. Przynajmniej będzie nasze, a jakby co zawsze będzie można sprzedać i na starość ewentualnie przeprowadzić się. Kto wie co nas czeka
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualny
-
Ja nie zapomnę widoku mojego męża jak zza szyby gdy mnie zszywali widziałam jak kanguruje syna... płakał jak małe dziecko tulac go i głaszczac po policzku .. spojrzał wtedy na mnie z taką czułością i wyszeptał Kocham Cię. Doskonale wyczytałam to z ruchu warg i jest to jedno z moich niezapomnianych wspomnień które zawsze będę wspominać z łza w oku .. Ehh
fabdorota, Falon, jamniczakuchnia, Babu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTeż nad nim myślę!fabiola wrote:
My mamy taki i jest świetny. Cenę ma wysoka ale ja kupiłam używany firma Tiny love
Co do piersi, przed pierwszą ciąża były mega jędrne wyglądały jak silikony i byłam z nich taka dumna ale po ciąży ślad po nich zaginął i teraz nienawidzę ich, mam problem Żeby się rozebrać przed mężem praktycznie zawsze ubieram jakiś ładny biustonosz i go nie ściągam. A strój kąpielowy? Godziny szukania po sklepach modelu w którym wyglądałaby dobrze
Mój na razie rozmawia sobie z Hania czesto kładzie dłoń na brzuchu
-
Kupiłam właśnie ten Tiny Love Rocker Napper 3in1Kawuszka wrote:Jaki leżaczek zakupiłaś? Możesz podesłać link aby móc się zainspirować? Ciekawa jestem My kupiliśmy kosz mojżesza i to też jest pierwsza większa rzecz.. Ma dobre opinie. Wizualnie też wygląda super i jak za 3in1 to i cena nie jest zła , zwłaszcza że i tak mieliśmy kupić kołyskę, a tak będzie wszystko w jednym. Normalnie w Smyku cena to 399 zł, na allegro ok 330 zł, a mi udało się ustrzelić za 285 zł z darmową wysyłką
Lanusia93 lubi tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
nick nieaktualnyMam ochote rozwyć się jak małe dziecko. Mąż bez mojej wiedzy a tym bradziej zgody zaprosił znajomych, których nie mam ochoty widzieć. Przynajmniej dzisiaj. W domu burdel na kółkach i wysłuchuje, że ja nic nie robie, że wszystko na Jego głowie. Ciekawe.
-
nick nieaktualnyRotenkopf wrote:My też mamy kilka kredytów, malutkie (jeden głównie po to żeby zacząć moją historię kredytową bo za kilka lat będziemy się starać o większy na wykup domu i jego remont, a już doszły mnie słuchy, że jak ktoś nie ma fajne historii to niechętnie udzielają takiego większego kredytu, więc wzięłam chyba 3 tysiące i spłacam sobie po 100zł ;p), też raczej żyjemy skromnie ale sami
Dziewczyny, wybaczcie, że znowu nasiałam paniki
Wczoraj po poście tak się rozpłakałam w łóżku i powiedziałam co mi siedzi w głowie, że mąż wziął stetoskop i zaczął szukać serduszka. I znalazł, ja oczywiście prawie nic nie słyszałam bo się na tych głosach z wewnątrz nie znam ;p No to jeszcze większy histeryczny płacz, że tylko tak mówi, że znalazł, żeby mnie uspokoić na noc. Jakoś mnie uspokoił i znowu przyłożył stetoskop do brzucha tylko w innym miejscu, żeby spróbować gdzieś bliżej. I tu nagle STUK! Ja takie wielkie oczy na męża, mąż na mnie...on w śmiech a ja w jeszcze większy płacz bo to były jelita! Mąż dalej się śmiejąc czekał aż się uspokoiłam i wytłumaczył mi, że to nie były jelita bo jelita nie mają tak bardzo punktowej perystaltyki i że na bank była to Hania to uderzyła idealnie w stetoskop i aż mu go trochę podniosła Co ja na to ? Oczywiście w płacz tym razem ze szczęścia
Widzisz kochana nie ma co się martwić na zapas! I jeszcze mąż taki kochany! Cieszę się razem z Tobą! A Ty nie czujesz ruchów? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:Przejdź się do lekarza :* Ja zwlekałam i przeziębienie przerodziło mi się w zapalenie zatok i ucha i nie mogę go wyleczyć
Zdrówka!
Zapalenie zatok i ucha to nie żarty ale to co antybiotyk Ci nie pomógł? Kurcze a teraz jest ten płyn do płukania zatok może kup sobie? Ale do laryngologa leć jak najszybciej!
