Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Rotenkopf wrote:Załóżmy kółko panikujących ;p
Ja jutro mam gina i wiecznie mam w głowie, że coś jest nie tak ;(
No, to widzę,że znalazłam kogoś równego mi jeśli chodzi o panikę
mam identycznie! Przed każdą wizytą siedzę jak na szpilkach. Na szczęście wizyta już w poniedziałek! 
❤ Mikołaj 1.02.19 ❤

❤ Hanna - 11.04.16 ❤

-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIdę się trochę ogrzać pod prysznicem bo trzęsie mną aż, zastanawiam z czego ?
Tak sobie siedzę i rozmyślam. Kołatania serca mogą być spowodowane problemami z tarczycą, a problemy z tarczycą mogą powodować chudnięcie..ale w ciąży też? Jutro się wszystkiego dowiem.
Pewnie od razu po wyjściu z łazienki pójdę się położyć...i nie zasnę
-
1 zakupy mam za soba...lozeczko z balbachimem materacem,2 poaciele,kolderka podusia,2 kocyki i troszke ciuszkow,jej jaka to radosc,ale nawet nic nie wypakowalam,bo tak jak weszlam to padlam i ruszyc sie nie moge,jednak lekarz mial racjie,lezec w domu,ale swojego dopielam,od jutra leze :)tez czekam jeszcze raz na liste rzeczy,zeby podgladnac,bo chtba tamtego nie znajde
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 20:55
Rotenkopf, mania, Straciatellaa, Lanusia93 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
nick nieaktualnyNo właśnie o to chodzi ze brzuch urósł na początku i kupiłam te spodnie ciążowe a teraz one są za duże i spowrotem zapinam się w stare spodnie przed ciąża... tak jakby mi brzuch zmalał... Dziwne to jest... Chyba ze na poczatku aż takie wielkie wzdęcia miałam i wydawało mi się, że ten brzuch urósł.. Narazie nie będę panikować, ale zastanawiam się czy wizyty na szybciej nie przełożyćjamniczakuchnia wrote:Aleksandrakili jeżeli brzuch już widać, a waga ani drgnie to w sumie nic tylko się cieszyć - tak mi mama mówiła
Nadrobimy jeszcze te kg 
Rotenkopf tylko już dzisiaj nie panikuj ok! Będzie wszystko ok u gina
chociażby na poniedziałek a nie na czwartek
-
nick nieaktualnySporo kupiłaśilonia1984 wrote:1 zakupy mam za soba...lozeczko z balbachimem materacem,2 poaciele,kolderka podusia,2 kocyki i troszke ciuszkow,jej jaka to radosc,ale nawet nic nie wypakowalam,bo tak jak weszlam to padlam i ruszyc sie nie moge,jednak lekarz mial racjie,lerzec w domu,ale swojego dopielam,od jutra lerze

super !
a jaki materacyk kupiłaś??
ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
Ja mam juz 1,5kg do przodu

Jesli chodzi o panikowanie to ja tez mam sukcesy. Tak mi sie przypomniało bo Rotenkopf pisala o gorącym prysznicu.. Gdzies wyczytalam ze w ciazy nie wolno brać gorących kąpieli, zwłaszcza na poczatku ciąży bo to grozi poronieniem. Wiec dlugo mylam sie w letniej wodzie a pozniej sie trzeslam z zimna wychodząc z wanny ;P -
nick nieaktualnyCo do tych kąpieli (tak, jeszcze się nie zebrałam ;p) to muszę jutro gin zapytać co wg niej oznacza "gorąca kąpiel" bo raz, że dla mnie kąpiel to jest w wannie, a dwa - gorące to dla mnie pojęcie względne. Ogólnie zawsze wychodziłam czerwona jak rak po prysznicu (mąż się śmiał, że robiłam saunę) a jak zaszłam w ciążę to kąpałam się w letniej (że nawet 1cm skóry nie miałam zaczerwienionej) a mąż (czasami prysznicowaliśmy razem) marudził, że Jego to parzy ;] I cały czas podczas prysznicu mam dreszcze
-
No zaszalalam,dobrze,ze odlozylam troszke kasy,bo na raz to duzo...budrzet na ten miesiac wyczerpalam:) Kokosowo-piankowy z luska gryczana,ze wzgledu na to ze ja sie nie znam doradzala mi pani w sklepie kosztowal 150 zl byly tez za 300 ale i za 70 jakies zwykle,mam nadzieje,ze bedzie dobry,ma 3 warsty,niby oddycha i dopasowuje sie do ciala dzidziusia,no napewno pani sie znala lepiej bo ja to na materacykach to slaboAleksandrakili wrote:Sporo kupiłaś
super !
a jaki materacyk kupiłaś?? 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 21:10
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
nick nieaktualnyNo właśnie ja też sie nie znam a słyszalam ze jakies dla dzidziusia odpowiednie powinny byc. Ja mam materacyk dla dziecka po mojej chrzesnicy ale z czego on jest to nie mam pojecia ;p trzeba bedzie sie douczyc w internecie troche ;pilonia1984 wrote:No zaszalalam,dobrze,ze odlozylam troszke kasy,bo na raz to duzo...budrzet na ten miesiac wyczerpalam:) Kokosowo-piankowy z luska gryczana,ze wzgledu na to ze ja sie nie znam doradzala mi pani w sklepie kosztowal 150 zl byly tez za 300 ale i za 70 jakies zwykle,mam nadzieje,ze bedzie dobry,ma 3 warsty,niby oddycha i dopasowuje sie do ciala dzidziusia,no napewno pani sie znala lepiej bo ja to na materacykach to slabo

ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
dr n. med. Romuald Juchnowicz-Bierbaszmania wrote:A do kogo chodzisz w Płocku?? Ja jeździłam do dr Hawryluka ale zmieniłam teraz dr.
.
O dr Hawryluku też słyszałam
Ma swój gabinet kilkaset metrów dalej od dr Juchnowicza
mania lubi tę wiadomość
Synek - 3740g i 61cm szczęścia
urodzony 40+1 tc.

Start: 06/2015 -> 2 cykl zakończony 26.08.2015 [*] 6t+6dc. -
Panikary, wciry Wam się należą! Uspokoić się i cieszyc, a nie problemy wymyślać

Ja dziś jestem przeszczesliwa, bo Pola fika jak szalona. Ciasta się objadlam, więc chyba ja cukrem przycpalam. Ale czuję ja cały dzień i to takie super jest!
Ilonia m, zazdroszczę zakupów
Ja też bym chciała juuuuuz:) a planujemy po nowym roku kupować wszystko...
ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
Super takie zakupy pochwal się łóżeczkiem i resztą wolna chwiląilonia1984 wrote:1 zakupy mam za soba...lozeczko z balbachimem materacem,2 poaciele,kolderka podusia,2 kocyki i troszke ciuszkow,jej jaka to radosc,ale nawet nic nie wypakowalam,bo tak jak weszlam to padlam i ruszyc sie nie moge,jednak lekarz mial racjie,lezec w domu,ale swojego dopielam,od jutra leze :)tez czekam jeszcze raz na liste rzeczy,zeby podgladnac,bo chtba tamtego nie znajde

ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
A ja mam wizytę w piątek i zero stresu
kur** dosłownie nic a nic
aż się doczekać nie mogę
w 1 ciąży nie byłam aż tak spokojna ale teraz jestem o dziwo bo zazwyczaj przejmuje się wszystkim aż nad to .
mąż się śmieje ze taka spokojna się zrobiłam i cicha
ciekawie na ile mi tak zostanie ahahaha 
Kładę się spać jutro na badania jadę to i pewnie jakiś sklep dziecięcy nawiedze
Dobrej nocy :* -
Ja np slyszalam i czytalam,ze kokosowe sa dobre,ale byly tez kauczukowe jakas nowosc i najdrozsze,z pianki,a nawet z trawa morska...:)oszalec mozna :)wiec kupilam kokos a pani ze sklepu przekonalamnie do tego pomieszanego z luska gryczana...najwazniejsze,ze juz jest,aaaa moj A to prawie z siebie nie wyszedl przy wyborze...brak cierpliwosci u tych mezczyzn :)co do chwalenia to chyba za wczesniej na rozkladanie tego nie? Jakis kurz itd...tak mi sie wydaje ale ciuszkami sie pochwale,ale to jutro no juz w wyrku gnijeAleksandrakili wrote:No właśnie ja też sie nie znam a słyszalam ze jakies dla dzidziusia odpowiednie powinny byc. Ja mam materacyk dla dziecka po mojej chrzesnicy ale z czego on jest to nie mam pojecia ;p trzeba bedzie sie douczyc w internecie troche ;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2015, 21:35
Aleksandrakili lubi tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
nick nieaktualnyHaha mój mąż też cierpliwości nie ma :p chociaz ostatnio byliśmy wózki ogladac i jeden mu sie tak bardzo spodobal ze jak w domu bylismy to mowi ze sie strasznie w tym wozku zakochal i caly czas o nim gadal hahaha :p normalnie gorzej jak baba :p
ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHahahahahhahahahahaahhahahahahahaahahahahahahahahahahhaha, aż się popłakałamfabdorota wrote:Ciasta się objadlam, więc chyba ja cukrem przycpalam.

Co do materaców to słyszałam, że prym wiedzie gryka-kokos. Osobiście łóżeczko i materac pewnie kupimy gdzieś w lutym, bo mam takie odczucia, że urodzę jednak w marcu ;p
ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
To zazdroszcze,bo moj gada...Kochanie bierz co uwazasz ty wiesz lepiej...ale mnie to wkur...czlowiek,by rady potrzebowal to dupa,a jak awanture zrobilam,ze jemu wszystko obojetne,co kupie to stwierdzil,ze mnie zna i wie,ze i tak kupie to co ja chce wiec na cholere sie go pytam...
moze cos w tym byc,nam ciezko dogodzic,ale ja go lubie tak pomeczyc,za kare bede go ciagac na kazde zakupki dla naszej Zosienki,taka bede...a co
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
nick nieaktualnyJa wczoraj zmusiłam męża do tego, żeby oglądał ze mną te ciuszki, które dostałam od siostry i na zakupy chciał czy nie to będzie ze mną chodził. On się przyczynił do poczęcia Hani to będzie się też przyczyniał do zakupów, chociażby do noszenia toreb ale jednak

Ach, faceci...
z nimi żle a bez nich jeszcze gorzej
ilonia1984, Lanusia93 lubią tę wiadomość








