Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi dzis pomógł masaż stóp wykonany przez mojego mężczyznę uwielbiam to on nie podziela do końca mojej radości związanej z tym masażem ale i tak robi go kilka razy w tyg
Głowy do góry mamusie bywa ciężko ale mamy takie skarby w brzuszkach, że dla nich musimy być radosne
Dobranoc spijcie dobrze :*
Ja to pewnie dziś spać nie będę bo pół dnia przespałam i wcale mi się teraz nie chce a normalnie o tej godz to juz ledwo żywa byłam -
Straciatellaa wrote:E no z tym bólem to tez nie przesadzajmy ból identyczny jak na @ tylko bolesniejszy. Ten kto miał bolesne miesiączki to go ból nie zaskoczy. będzie dobrze. Moj mąż mi się pyta czy się boje i mówi ze mnie podziwia
Ja chcę żeby dziecko było zdrowe - tylko tyle.
U nas pochmurno i deszczowo. Życzę słoneczka sobie i Wam
Jestem zszokowany tym co napisałaś odnośnie bólu przy porodzie. Jeżeli faktycznie swój ból możesz porównać do bólu miesiączkowego tylko mocniejszego to szacun bo ja określiłabym go jako najpotężniejszy ból jaki kiedykolwiek czułam 10/10 dla porównania ból połamanych palców określe jako 6/10. Przepraszam jeżeli Was nastraszyłam ale niestety poród = ból, taka nasza natura i lepiej gdy człowiek jest tego świadomy. Ja przy pierwszym porodzie nastawiłam się na to że biorę ZZO i ból z 10 zejdzie na 4 i będzie super a tu du*a. Ppo porodzie byłam bardzo rozżalona i długo nie umiałam dojść do siebie.
[/url]
-
nick nieaktualnyFabiola nie sposób się z Tobą nie zgodzić
Ja mówiłam do M, że dobrze że nie mam pod ręką waltera... U mnie (ale to krzyżowe więc nie mam porównania-mam nadzieję zdobyć doświadczenie hi,hi jak jest bez) to 11/10
A co będzie? Dobrze będzie
jakoś się na drugie dziecko zdecydowałam, więc wszystko da się przeżyć, no a kto, jak nie my?
-
Straciatellaa współczuję miesiączkę.
Karatka ja miałam bóle w dole brzucha, od pępka w dół. Myślę że prawie każdej Kobiecie po porodzie przejdzie przez myśl " nigdy więcej" ale jak widać szybko o tym zapominamy
Dobranoc DziewczynkiKaratka lubi tę wiadomość
[/url]
-
Ale dawno mnie nie było. Pati strasznie mi przykro:( dużo siły i wsparcia...
Widzę że też już ruszyłyście z wyprawkami i wasi mężowie tak samo mało rozentuzjowani tymi sprawwmi jak mój. Dziś byliśmy na usg i na 100% bedziemy mieć synka najpewniej Oliwierka. Potem pojechaliśmy do tesco i kupiłam kilka ciyszków a mój był taki obojętny na tym dziale dziecięcym że aż mi było przykro:(
Co do leżaczków to mi ppdoba sie ten z serii dzungla z fisher price ale myślę ze to dostaniemy na jakis prezencik. W ogole już mam niezla kolrkcja ciuszkow np bodow już 8 sztuk:)
A ktoras z Was powie mi ile Wasze dzieciaki ważyły mniej wiecej w tym etapie? Moj ma 180g i już się naczytałam że to za mało i swiruje..
Do tego nabawilam sie jakiegos zapalenia i biore dopochwowo fluomicynogolnie samopoczucie jak w 1 trym tyle ze dzidzia bardzo ruchliwa i non stop zaczepia mamusię
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny;) Jakiii miałam cudny sen aż się pochwalić muszę
Przyjechała do mnie koleżanka też w ciążybrzuchów nam jeszcze nie widać i tak siedziałyśmy na podłodze z podniesianą koszulką i zobaczyłam nagle na jej brzuchu stopy takie cisnące na brzuch.. Tak cudnie je bylo widać i małe paluszki.. I mowie jej a ona do mnie Olaaaa patrz na Twój brzuch!! a u mnie tak samo też nóźki!! Jak ja się cieszyłam;p potem poleżanka przyniosła jakiś prześwietlacz i mogłyśmy maluchy w środku widzieć jak wyglądają;p i mówie patrz szybko na krocze bo zaraz zaciśnie nogi :p i u mojego dziecka był siusiak hehe a u niej pipcia;p jakie to było cudne!!
Rotenkopf, 28latkaa, xpatiiix3, mania lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć wam
współczuję wam takiego samopoczucia... Trzymajcie się dziewczyny! Mi na to pomaga sen nie wiem czemu ale jakoś potem jest lepiej... Aleksandrakili piękny sen! Boże Pati tak mi przykro przeżyłam to tak bardzo że śniło mi się to
i że Tobie się to stało i mi też
bardzo bardzo mocno Ci współczuję! Trzymaj się kochana
Ja siedzę jak na szpilkach jakoś po wtorku mają być wyniki z testu NIFTY trzymajcie kciuki plisss.... Moja Gabi chora na antybiotyku się skończylo i boję się że mnie znowu weźmie bo już kaszel mam nosz kurde te powalone choroby! Czy ciąża nie może przebiegać od początku do końca dobrze u każdej z nas? Moje samopoczucie jest dobre tylko takie wiadomości mnie smuca....
-
Aleksandrakili wrote:Hej dziewczyny;) Jakiii miałam cudny sen aż się pochwalić muszę
Przyjechała do mnie koleżanka też w ciążybrzuchów nam jeszcze nie widać i tak siedziałyśmy na podłodze z podniesianą koszulką i zobaczyłam nagle na jej brzuchu stopy takie cisnące na brzuch.. Tak cudnie je bylo widać i małe paluszki.. I mowie jej a ona do mnie Olaaaa patrz na Twój brzuch!! a u mnie tak samo też nóźki!! Jak ja się cieszyłam;p potem poleżanka przyniosła jakiś prześwietlacz i mogłyśmy maluchy w środku widzieć jak wyglądają;p i mówie patrz szybko na krocze bo zaraz zaciśnie nogi :p i u mojego dziecka był siusiak hehe a u niej pipcia;p jakie to było cudne!!
piekny sen -
Cześć dziewczyny
Wczoraj byłam u lekarza bo znowu dopadł mnie katar ropny i przepisała mi antybiotyk Duomox. No właśnie a że ja jestem panikara i ogólnie anty lekowa to mam wiele wątpliwości bo nie chciałabym żeby ten katar przerodził się w jakiejś przeziębienie w dodatku na ulotce pisze żeby stosować w razie zdecydowanej konieczności ;/. Widziałam wcześniej że kilka z Was też przechodziło przeziębienie i brałyście antybiotyk wtedy czy domowe sposoby wystarczały? -
kamaaa wrote:Cześć dziewczyny
Wczoraj byłam u lekarza bo znowu dopadł mnie katar ropny i przepisała mi antybiotyk Duomox. No właśnie a że ja jestem panikara i ogólnie anty lekowa to mam wiele wątpliwości bo nie chciałabym żeby ten katar przerodził się w jakiejś przeziębienie w dodatku na ulotce pisze żeby stosować w razie zdecydowanej konieczności ;/. Widziałam wcześniej że kilka z Was też przechodziło przeziębienie i brałyście antybiotyk wtedy czy domowe sposoby wystarczały?
Domowe sposoby przez tydzień, za długo zwlekałam i przerodziło się w zapalenie zatok i ucha, konieczny był antybiotyk.Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
kamaaa wrote:Cześć dziewczyny
Wczoraj byłam u lekarza bo znowu dopadł mnie katar ropny i przepisała mi antybiotyk Duomox. No właśnie a że ja jestem panikara i ogólnie anty lekowa to mam wiele wątpliwości bo nie chciałabym żeby ten katar przerodził się w jakiejś przeziębienie w dodatku na ulotce pisze żeby stosować w razie zdecydowanej konieczności ;/. Widziałam wcześniej że kilka z Was też przechodziło przeziębienie i brałyście antybiotyk wtedy czy domowe sposoby wystarczały?
Kama- ja z majówek, ale wtrące się, bo ostre zapalenie zatok przechodziłam w zeszłym miesiącu. Duomox jest w miarę bezpiecznym antybiotykiem, ja polecam Ospamox- bo to penicylina, nieszkodliwy i mnie uratował, żadne syropki, prenaleny, czosnki nie pomagały. Ospamox+ dobra osłona.28latkaa lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wszystkie rady
jesteście super a ja zamiast wczoraj napisać i być od razu spokojniejsza to biłam się z myślami
.
Może uda mi się to wyleczyć na tym poziomie i nie przerodzi się już w nic gorszego.
28latkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak zaczyna Was brać katar i gardło to polecam 2x dziennie inhalacje z wody z sodą oczyszczoną! Miska gorącej wody, łyżka sody, ręcznik na głowę i wąchamy 10 minut. Mi to już dwa razy pomogło jak zaczynało się coś dziać w górnych drogach oddechowych.
natalka189, 28latkaa, mania lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
Ja piję codziennie szklankę soku pomarańczowo-grejpfrutowego do tego wodę z cytryną i herbatę z cytryną, duzo wit C i jak na razie tfu tfu nic mnie nie wzięło a normalnie to już byłabym kilka razy podziębiona przy tej pogodzie.
My z mężulkiem pieczemy dziś mięsko, schabik z żurawiną i karczek bo wróciły mi smaki na wędlinkę i mięso a nie chce tych ze sklepu jeść.
Mam nadzieję, że dziś nastroje już lepsze, trzymajcie się mamuśki :*
Miłego dnia. -
Hej, przez te przykre wiadomości od Pati tez chodzę rozbita i nie potrafię cieszyć sie ciążą. Nawet nie mam nic kompletnie dla dziecka. Moze jak poznam płeć to wtedy cos kupie, ale do tego daleko bo wizyte mam dopiero za 3tygodnie.
Ja upiekłam dzis kruche ciasto z gruszkami na budyniu a po obiedzie gotuje strogonova na jutro. Cos rozgrzewającego jak zmarznę na cmentarzu.
Podobają mi sie te lezaczki tiny love, chcialabym taki ale mam wrażenie ze jeszcze mam czas na zakupy.
Nie przepadam za tym jutrzejszym świętem a Wy? -
Cześć Wam. Dzisiaj ja mam jakąś chandre. Po południu jedziemy do moich rodziców, żebyśmy od rana już mogli iść tam na cmentarz odwiedzić moich dziadków. Odkąd dziadek nie żyje, to to święto ma dla mnie ogromne znaczenie. Bardzo z nim byłam związana i strasznie go kochałam
W ogóle mam dziwne poczucie dziejowosci, bo mój termin porodu jest bardzo bliski dacie śmierci dziadka. Mam wrażenie, że życie chce mi coś przez to powiedzieć... Może gadam od rzeczy, ale tak czuję... Sorry za smety.
A co do przeziebien po raz kolejny polecam syrop z aronii i z czarnego bzu do herbaty albo z wodą na ciepło. Oba działają jak antybiotyk. Do tego czosnek na kanapki;) i miód of kors;) -
nick nieaktualnyPaprotka30 ja też nie... Na szczęście, odpukać, tfu tfu, nie mam kogo odwiedzać na cmentarzu, wszyscy dziadkowie, itp. żyją. Jedziemy tylko rano na mszę i na cmentarz do rodziny męża, a potem do teściów, bleeee... Robię to tylko ze względu na męża... Miałam nadzieję że będzie padało, ale się nie zapowiada (gdyby padało to bym nie szła na cmentarz ani nic, bo nie chcę być chora).