Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
28latkaa wrote:Moje tsh jest tez wysokie z wizyty na wizytę dostaje coraz większa dawkę eutyroxu , lekarz mówił mi ze to tak będzie bo maluszek rośnie i zwiększa sie zapotrzebowanie, mam niedoczynnosc tarczycy i hashimoto i moje tsh powinno być poniżej lub równe 1, niestety ciagle jest za wysokie a już biorę eutyroxu 125:(
Ja też biorę euthyrox 125. Po ciąży zazwyczaj wraca się do starej dawki -
28latkaa wrote:Moje tsh jest tez wysokie z wizyty na wizytę dostaje coraz większa dawkę eutyroxu , lekarz mówił mi ze to tak będzie bo maluszek rośnie i zwiększa sie zapotrzebowanie, mam niedoczynnosc tarczycy i hashimoto i moje tsh powinno być poniżej lub równe 1, niestety ciagle jest za wysokie a już biorę eutyroxu 125:(
-
Wiolcia1405 wrote:Czy tylko ja tak nienawidzę listopada ?
Jadę z chłopakami na zakupy i pada i pada tak ciągle masakra. Dzień szybko się kończy a jak pomyślę ile ludzi będzie w sklepie bo PRZECIEŻ jutro święto to aż się słabo robi. My raz w tygodniu jeździmy do Gdańska bo u nas na wsi taka bieda ze szok.. wrr!
Ah no i tesciowa się zapowiedziała na jutro na kawę . Wi ecie gdzie cjanek dostane ?hahaha
-
Rotenkopf wrote:Ja się dzisiaj wystraszyłam bo Hanię czułam tylko rano, raz może dwa kopniaczki i tyle. O 16 nie wytrzymałam i poszłam do położnej, sprawdziła serducho i jest okej
Najwidoczniej Hanka miała tak samo senny dzień jak ja
-
28latkaa wrote:Moje tsh jest tez wysokie z wizyty na wizytę dostaje coraz większa dawkę eutyroxu , lekarz mówił mi ze to tak będzie bo maluszek rośnie i zwiększa sie zapotrzebowanie, mam niedoczynnosc tarczycy i hashimoto i moje tsh powinno być poniżej lub równe 1, niestety ciagle jest za wysokie a już biorę eutyroxu 125:(
-
Olina wrote:u mnie dzidzius jest aktywny wtedy kiedy ja juz mam dośc chodzenia itp w sensie jak usiade, jak leze to pobojowisko i oczywiscie kiedy zjem cos słodkiego too luubi bardzo
Bo kiedy chodzisz to usypiasz go kołysaniemDlatego później maluszki lubią bujanie, pamiętają to z brzucha mamy. Ja dziś poczułam tylko raz rybkę w brzuchu, nawet kiedy długo leżę to nie daje mi żadnego znaku
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2015, 17:53
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
hehehe noo co zrobić nie
i tak ja sie duzo ruszam mimo wszystko, nie moge tak ciagle leżec, bo w ta pogode jeszcze dostaje szalu, bym ciagle spała, a jak sie uspie i wstane to wtedy dopiero sie czuje tragicznie
a teraz za niecaly miesiac wyprowadzka wiec kompletuje rzeczy do mieszkania po trochu wiec ciagle praktycznie cos robie.
-
jamniczakuchnia ja na temat zębów wole nie myśleć. Jeden leczony kanałowo i kilka widzę że już się psuję więc będę musiała sobie to rozłożyć jakoś w czasie. Raz w tygodniu czy coś. Chciałabym tylko w końcu mieć z zębami spokój tak na miesiąc przynajmniej
.
Ja mam połówkowe dopiero 28.11. Chyba na ostatni moment się załapie na badanie, chociaż myślałam że w tym tygodniu się uda wcisnąć ale nic z tego. Też już nie mogę się doczekać kupowania wszystkiego dla dzidzi a tu jeszcze 3 tygodnie czekania żeby poznać płeć.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ale dziewczyny narobilam rabanu. Zbieralam się z psem na spacer, chciałam mu szelki założyć. On jak zwykle swoje harce wyczynial. Pochylilam się, a on mnie lapa pac! Prosto w oko. Łzy się zaczęły lać same, oka do końca otworzyć nie mogę, boli jak cholera. Odczekalam chwilę i jakoś z tym polotwartym okiem z nim wyszłam. Podczas spaceru dzwonie do męża i w lament, że mam dość tego okropnego dnia, że pies jest głupi, że na domiar złego przeziębienie mnie bierze (ze szpitala przywleklam), że będę mieć limo pod okiem. Wybeczalam się w tym parku jak glupia, wróciłam, poszłam spać. Teraz się obudziłam i oko w porządku, sinca nie ma, zero śladu;)
-
fabdorota wrote:Ale dziewczyny narobilam rabanu. Zbieralam się z psem na spacer, chciałam mu szelki założyć. On jak zwykle swoje harce wyczynial. Pochylilam się, a on mnie lapa pac! Prosto w oko. Łzy się zaczęły lać same, oka do końca otworzyć nie mogę, boli jak cholera. Odczekalam chwilę i jakoś z tym polotwartym okiem z nim wyszłam. Podczas spaceru dzwonie do męża i w lament, że mam dość tego okropnego dnia, że pies jest głupi, że na domiar złego przeziębienie mnie bierze (ze szpitala przywleklam), że będę mieć limo pod okiem. Wybeczalam się w tym parku jak glupia, wróciłam, poszłam spać. Teraz się obudziłam i oko w porządku, sinca nie ma, zero śladu;)
-
nick nieaktualnyStraciatellaa wrote:ja tak miałam w pierwszej ciąży, po porodzie było jeszcze gorzej. Teraz jest lepiej. Wszystko wyleczone i raz na dwa-trzy miesiace kontrola
Fabdorota biedna dziś byłaś!! :* hihi -
Ja również mam słabe zęby
niestety.. pamiętam jak po zelazie mi poleciały pod koniec 1 ciąży :o ja ogólnie Lubie dentystów i swoją ortodontke która z moich ząbków zrobiła cudo i są piękne i proste
( 3 lata aparat stały nosiłam )
ajj mimo wszystko na chwile obecna mam nadzieje ze mam spokój do końca ciąży i więcej zapalenie okostnej i szczekoscisk nie wróci
Maleńka mi szaleje w brzuchupewnie dlatego ze po drodze 2 paczki zelek kwaśnych zjadłam
Haha -
wiecznie wrote:Ajjj. Ale dobrze, że Cię nie zadrapał w to oko. Dużego masz psa?
Ale takie uderzenie to nic przy tym, co mi zrobił w tydzień po schronisku. Wtedy mnie ugryzł w oko, jak mu paznokcie obcinalam. Jednorazowy wybryk, chyba dlatego, że nigdy nie spotkał się z takimi zabiegami... W każdym razie wtedy miałam limo jak się patrzy i ślady zębów wokół oka. No ale to szmat czasu temu;) -
nick nieaktualnyA ja jestem bardzo poruszona dziś, aż łzy w oczach. Jestem bardzo dumna z mojego męża i wiem, że będzie cudownym tatusiem. Siostra zaprosiła nas i rodziców na wieczór na grila domowego i wódke hehe a mój mąż, żeby się mojej chrzesnicy nie nudziło to ja wspiera na ziemi hihi:p
Olina, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Fabdorota dobrze że nic poważnego Ci nie zrobił. Ja jakoś zapobiegawczo od ciąży ze zwierzątkami jestem na dystans. Chiciaz kilka razy kot mi skoczył na brzuch ale to jeszcze na początku.
Moje dziecko ma dzis rekordowy dzien ruchow praktycznie caly czas bryka oprocz czasu gdy bylam w miescie. I w nagrode mu robie warkicz nutellowy polecany przez jamniczakuchnia -
co do zwierzat mam w domu psa, ale on taki olewacz troche za to mojego brata pies kaukaz zawsze jak do niego jade to normalnie mi ten brzuch tak musi ze tak powiem ''zwąchać'' ehehe taki jest smieszny jakby czuł dzidzie, moze dlatego ze on jest duzy bo siega mi ponad brzuch ehehee
-
nick nieaktualnyZ badania holterem.
Podczas wykonywanego badania zarejestrowano :
122024 Qrs'ów
Średni rytm HR wyniósł 86
Max rytm HR 148
Min rytm HR 59
Ponadto wykryto :
19 tachykardii
12664 pobudzeń komorowych :
10943 pojedynczych przedwczesnych pobudzeń komorowych
619 trigeminii
Niewiele z tego rozumiem xD