X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Wilka Ekspertka
    Postów: 133 122

    Wysłany: 12 listopada 2015, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę nadążyć za wami :))) Nasz wózek wyślę jak uda mi się fotkę załadować.

    Oprócz tych cech, które wymieniła agulas ja bym dodała jeszcze dużą gondolę. Oczywiście ładne są te wózeczki zgrabniutkie ale jeśli dziecko urodzi się większe ~ 4 kg to szybko z gondoli wyrośnie. Wszystkie moje koleżanki zwracały mi na to uwagę, bo niejedna pionowała dziecko do spacerówki mimo, że było na to za młode ale nie mieściło się w gondoli.

    Na warsztatach o bezpieczeństwie w samochodzie mówili nam na co zwracać uwagę jesli chodzi o fotelik, aby miały taki specjalny styropian najlepiej na całej wielkości. Jak zobaczyłam foteliki,które są tylko w plastiku, który w przypadku wypadku po prostu się połamie razem z dzieckiem to się przeraziłam.

    Tam polecali BeSafe ale MaxiCosi (te droższe) też są dobre. My kupimy BeSafe na pewno.
    Z ISOFIX są wygodniejsze ale porównywalne bezpieczeństwo z tym zapinanym pasami (o ile robi się to dobrze).

  • Mag.1990 Autorytet
    Postów: 716 951

    Wysłany: 12 listopada 2015, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wózek - my mamy spacerówkę bebetto nico - dokupie tylko budkę gondoli.
    Co do fotelików http://osiemgwiazdek.blogspot.com/?m=1
    Często testy ADAC o kant dupy za przeproszeniem mozna potłuc

    Babu lubi tę wiadomość

    s6gefkg.png
    v90wa85.png
  • kamaaa Autorytet
    Postów: 263 321

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie temat wózków to na razie kosmos ;). Niedługo i ja będę musiała się w to wgłębić chociaż mam nadzieję że mój mąż w końcu sam też się tym zainteresuje bo jakoś wydaję mi się że w tym temacie on lepiej będzie umiał ocenić co i jak.

    W klinice w której mam umówione już połówkowe pracuję nasza znajoma i mam nadzieję że uda jej się nas wcisnąć na wcześniejszy termin bo do 28.11 chyba bym zwariowała ;).Od tego genetycznego w pierwszym trymestrze nasza dzidzia nie była mierzona bo na zwykłych wizytach ginekolog nie chciała jej męczyć i tylko na chwilkę podglądała czy wszystko ok. Wtedy miała ponad 5cm i na każdym kolejnym usg wydaję się już być taka duża więc na tym mierzeniu pewnie przeżyjemy szok ;).

    f2w3csqv1ok8ev24.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widziałam dzisiaj na żywo spacerówkę quinny moodd biało - szarą. Są gusta i guściki, ale wg mnie za te pieniądze to istny koszmarek :P

    mania lubi tę wiadomość

  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grrrrrrrr... już mi ręce opadają... Odebrałam córkę ze szkoły... ugotowałam zupę ogórkowa to jedyna którą je i od tygodnia meczyla żebym jej ugotowała gdzie mi już przejadla się na maksa no ale gotuje wszystko pod córkę niejadka... nalewam cieplutka pachnąca zupkę na talerz córki a ona ze dzisiaj nie ma ochoty na ogórkowa... wczoraj chciała... z golabkami ostatnio to samo... i klasycznie jej codziennie co innego a ja cały tydzień jem to co jej się wydawało ze chce a jednak nie chce... normalnie nie wytrzymałam... nie bije jej bo jestem temu mega przeciwna ale nerwy mnie poniosły i strasznie się nakrzyczalan i klnelam... nie ogarniam już... staram się Ale to ponad moje siły... chłop w trasie ja ciągle w biegu bo mi to tamto a człowiek nie wie w co ręce włożyć... tu mu mówi że dostała czarną krope bo lekcji nie zrobiła... bo zapomniała zaznaczyć.
    . Nie mam siły... tak się zdrnerwowalam że normalnie posyłam się jak dziecko... jutro idę do pracy wroce o 15 i zaś trzeba myśleć co ksieznicCe ugotować na szybko....

    Najchętniej to bym ją przeglodzila ale wiem że poleci do babci i napcha się chleba...

    Nawet nie mam z kim pogadać bo nikt nie widzi problemu... nie chcę niech nie je... Ale to przecież dziecko musi coś ciepłego jeść...


    Boże dodaj sił...

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    Tak, łóżeczko i komode;) ale zanim zlozymy to jeszcze trochę, bo musimy się pozbyć biurka i szafki z sypialni. Kupiliśmy trochę na wariata, bo znalazłam na allegro w bardzo okazyjnej cenie mebelki z linii, która chciałam;) no i teraz musimy kombinować. Niedługo powinny też dotrzeć meble do salonu, będziemy zakładać panele... Trochę się ogarniamy, a ja taka nieruchawa i nie mam jak mężowi pomoc...
    http://allegro.pl/lozeczko-safari-zyrafka-biale-mat11-komoda-przew-i5771911487.html
    O, takie mebelki;)

    wow piekne mebelki :)
    zaczynam sie na nimi zastanawiac hhehe
    tylko czy łozeczko jest stabilne ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 14:34

    km5smg7yv4tozota.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 12 listopada 2015, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka kochana ja Cię po trochu rozumiem. Mój synek jest mniejszy ale też ma swoje jazdy.. czasem ledwo co wytrzymuje z nim .
    Najgorsze jak chce się dla dziecka jak najlepiej a ono ma nas serdecznie w dupie. A tak często jest niestety :( dzieci nie rozumieją naszych emocji a faktem jest ze pokazywanie tych złych przy nich jest niedobre ale cholera no nie jesteśmy robotami ze stali.

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 12 listopada 2015, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28latkaa wrote:
    wow piekne mebelki :)
    zaczynam sie na nimi zastanawiac hhehe
    tylko czy łozeczko jest stabilne ?
    Ten Klupś to jeden z liderów w produkcji mebli dla dzieci. Wcześniej widziałam je na żywo i wyglądają solidnie. Zobaczymy, jak będzie po złożeniu;)

    Edit: posiedzialam w necie, poczytałam opinie i niestety jest sporo negatywnych... Trafia się dużo trefnych modeli i mam nadzieję, że nasz będzie ok. O raju, teraz się stresuje...
    Jak wspominałam, kupilismy na wariata, szybko, bez porządnego researchu... Obysmy nie musieli zaraz drugiego kupować...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 17:35

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Larisa Autorytet
    Postów: 462 309

    Wysłany: 12 listopada 2015, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    Larisa najchetniej kupilabym http://allegro.pl/2w1-wozek-jogger-select-zestaw-dla-blizniat-tacki-i5026768715.html ale cene mnie powala niestety wiec sobie daruje bo nawet uzywki sa bardzo drogie. Mi tez zalezy zebym mogla sama wyjsc z maluchami na spacer a Maciek mimo ze chodzi juz od dawna to za nic nie chce chodzic za reke ;/ i lezie gdzie chce...ten jogger jest fajny bo mozna go tez przeksztalcic w pojedynczy wozek. teraz zastanawiam sie nad czyms takim http://allegro.pl/graco-quattro-tour-duo-blizniaczy-gondola-2xoslonk-i5610099670.html, uzywki sa nawet za 500 zł
    Oj tak dla mnie też wymarzony jogger ten select. Zobaczymy jak to będzie, może w prezencie trochę kasy dostaniemy.obejrzę ten co mówisz. Ja tez często sama autem jeździłam. Teraz może coś się zmieni ale za ciężkiego tez nie chce.

    f2w3ol2anio3j8u2.png
    mhsv15nmt1i18xj8.png
  • Larisa Autorytet
    Postów: 462 309

    Wysłany: 12 listopada 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonkaa mam ten sam problem...mój synek ma 15 miesięcy, wiem ,ze mniej ale z jedzeniem ciężko. A jak chodzi do żłobka(kilka razy w tyg lub w ogóle roznie) to tam mówią ze je mega dużo...jak to możliwe pytam się? ?? Szukam przepisów na blogach,nowe pomysły a on wacha i juz wie ,ze nie chce hahaha. Płakać mi się chce czasem.
    Dziewczyny z tymi wózkami przemyslcie do czego wózek będzie używany, czy w lesie czy w mieście ,czy dużo jazdy autem?
    Ja miałam xlandera na początek to masakra bez amortyzacji.. syn w nim płakał w lesie ...bardzo mała gondola. Ważne jest żeby gondola duza,amortyzacja najczęściej się przyda. Duży kosz na zakupy dla mnie też się sprawdził. To też ze gondole za budkę można podnieść z dzieckiem,adaptery do wózka tez przydały się, ja kupiłam spacerowke jak syn skończył 10 miesięcy żeby była lekka i do podróżowania odpowiednią. Na zimę zawsze większy wózek się przyda :)

    f2w3ol2anio3j8u2.png
    mhsv15nmt1i18xj8.png
  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 12 listopada 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jeżeli nie byłby to dla Was problem to wrzucajcie zdjęcia wózków bo ja nie umiem zapamiętać tych wszystkich modeli a korzystam z tel i nie mam gdzie zapisać. Nie wspomnę już o tym że pewnie połowa mi umknęła bo ilość postów jest ogromna a jednak zdjęcie zawsze się w oczy rzuci. Także będę ogromnie wdzięczna za każde zdjęcie :)

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi82, jesteś na liście ;) wpisałam Ci 8 kwietnia, bo w pierwszym poście napisałaś, że miedzy 8 a 12 ;)

    Jestem w totalnej rozsypce, nie wiem co zrobić. Brak lek czy nie? No ale po kolei. Byłam w tym Zabrzu. Tragicznie nie jest ale dobrze też nie. Tych skurczy komorowych mam na dobę 11 tysięcy. Norma dla osoby w moim przedziale wiekowym to do 500/dobę. Pani doktor przepisała mi lek (jakiś betabloker) w bardzo małej dawce 25mg, ale ostrzegła mnie, że po tym leku (mimo tego, że dała mi ten z rodzaju 'bardziej bezpiecznych', bo też żadne z takich leków nie są badane na kobietach w ciąży) dziecko przy porodzie może mieć hipoglikemię (zmniejszoną ilość cukru we krwi) i mniejszą wagę urodzeniową, ALE też opowiedziała mi, że jakiś czas temu jedna z jej pacjentek przyjmująca ten sam lek tyle, że w dużo większej dawce + lek na nadciśnienie urodziła zdrowe dziecko (po 3 poronieniach). Jutro spróbuję dostać się do mojej gin żeby skonsultować ten lek. I teraz mam straszny dylemat, nie brać leku i ryzykować, że w końcu tak serce zacznie wariować, że coś mi się stanie czy brać ze świadomością, że mogę zaszkodzić dziecku ?


    No a wczoraj...
    Oczywiście nie zdążyliśmy dobrze powiesić kurtek a ta z ryjem naskoczyła na męża dlaczego się ogolił. Rozumiecie coś z tego ? Chyba dobrze, że nie chodzi zarośnięty jak dziadek mróz i z włosami jak żul? Potem pseudo-wujek wiecznie wychodził za Nami na dwór tłumacząc, że mamy nie pomagać jego żonie bo ona jest chora psychicznie itd (opowiadałam Wam o tym jak wywalał ją na dwór w samych skarpetkach? albo bił ją ? itp) A rozrywką wieczoru była kłótnia babci i pseudo-babci (de facto rodzonych sióstr) o jakieś tam groby... Ta fajna babcia tylko poinformowała siostrę, że groby ich brata i mamy już wykupione zostały przez kogoś tam(bo były zadłużone) a tamta ze swoją familiją naskoczyła na Nią i awantura na całego. Przypominam, że to były urodziny teściowej i przy stole nie siedziała tylko rodzina.
    Co się nawkurwiałam to moje.

  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 12 listopada 2015, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za 40 minut zobaczę swoje Szczęście...

    Odnośnie córki chciałam ją przeglodzic do kolacji Ale.... pojechałam tankować i córką ze łzami w oczach blagala o hot doga... A że też je uwielbiam to kupiłam a ta do mnie i co wiedziałam że mi kupisz... orzesz... za miękkie serce mam...

    Trzymać kciuki żebym siusiaka zobaczyła... :)

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam od ciotki - mam dwa kartony pięknych ubranek <3
    Zaraz będę oglądać :) Mąż mnie wkurzył, trochę się pożarliśmy...

    Rotenkopf ech, rodzina - takie lub podobne rzeczy to wszędzie. Nie denerwuj się, szkoda serca i bejbika!

  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 12 listopada 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larisa wrote:
    Iwonkaa mam ten sam problem...mój synek ma 15 miesięcy, wiem ,ze mniej ale z jedzeniem ciężko. A jak chodzi do żłobka(kilka razy w tyg lub w ogóle roznie) to tam mówią ze je mega dużo...jak to możliwe pytam się? ?? Szukam przepisów na blogach,nowe pomysły a on wacha i juz wie ,ze nie chce hahaha. Płakać mi się chce czasem.
    Dziewczyny z tymi wózkami przemyslcie do czego wózek będzie używany, czy w lesie czy w mieście ,czy dużo jazdy autem?
    Ja miałam xlandera na początek to masakra bez amortyzacji.. syn w nim płakał w lesie ...bardzo mała gondola. Ważne jest żeby gondola duza,amortyzacja najczęściej się przyda. Duży kosz na zakupy dla mnie też się sprawdził. To też ze gondole za budkę można podnieść z dzieckiem,adaptery do wózka tez przydały się, ja kupiłam spacerowke jak syn skończył 10 miesięcy żeby była lekka i do podróżowania odpowiednią. Na zimę zawsze większy wózek się przyda :)


    Jestem w szoku. :o mój syn tez x-landera miał. Żadne lasy, góry czy piasek nad morzem nam nie straszny , wiec całkowicie się nie zgodzę z tym co mówisz. Gondola akurat do 5-6 miesięcy starcza potem dziecko wiadomo do spacerówki ;) złego słowa o x-move nie powiem i będę go bronić ;)


    Siedzę z synkiem i tak się śmieje wszystkie zwierzaczki oprócz psa to dla niego " muuu " no normalnie Mikołaj uwielbia krowy :D pokazuje mu królika muuu! Kota ?muuu ! Haha tak to śmiesznie brzmi a on się wkurza jak się śmieje :D <3

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś spięty od wczoraj mam brzuch. Nie wiem czy to kwestia zdenerwowania czy tego, że rośnie. Tak czy owak zaraz idę się na chwilę położyć do wanny i wezmę no-spę...

    Iwonkaaa, czekamy na wieści! ;)

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 12 listopada 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka trzymamy kciuki żeby był synuś hehe ;-)
    ja jutro mam usg i sie boje! ost dziddziusia widzialam w 12 tyg

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 12 listopada 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i po wizycie... dzidziuś bardzo aktywny ale był zwinięty w kulkę... widziałam pięknego motylka w głowie i kości udowe i przedramienia... śliczny kręgosłup... pupę nie bardzo chciał pokazać chociaż Pani doktor z uporem szukała... Ale stwierdziła ze siusiaka nie widzi Ale żeby się nie sugerować... następna wizyta 3.12 bo już chce zwolnienie także może wtedy coś zobaczy... ważne ze z maluchem wszystko ok... serduszko ślicznie rowniutko bije...

    Już nie mogę doczekać się 3.12.

    Olina, 28latkaa, fabdorota, Wiolcia1405, jamniczakuchnia, mania, Anastazjaaa, wiecznie, Dobson, Lanusia93, Catelyn lubią tę wiadomość

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grunt, że wszystko jest dobrze! ;)
    Ja w poniedziałek mam prenatalne a w czwartek mam połówkowe, też zaczynam się stresować.

  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 12 listopada 2015, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ile płacicie za połówkowe?

    Wiolcia1405 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
‹‹ 360 361 362 363 364 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ