Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się
pięknie mi się dzisiaj wszystko popieprzylo .. zaczęłam się ubierać do pracy zdziwiona ze maly jest w domu i mąż go nie zawiózł .. obudziłam synka i coś mnie tknelo aby zadzwonić do mamy zadzwoniłam ze będę za 40min z misiem a ona w szoku i pyta czy coś się stało bo chciała do kościoła iść .. Zaczęłam się śmiać .. popieprzylo mi się i myślałam że dziś poniedziałek i mąż po prostu zapomniał małego zawieść bo może przysnal. . masakra 
hahaha
Drugi aspekt mąż nie wrócił jeszcze z polowania i nie mogę się do niego dodzwonić ..
nie wiem już czy śmiać się bo pewnie tak popil, czy martwić ze coś się stało .. 
Justyna Es lubi tę wiadomość
-
Ja się nie ważyłam od ostatniej wizyty, która miała miejsce 3 tygodnie temu, bo nie mam wagi, ale wątpię żebym przytyła.. I nawet brzuszek chyba stanął w miejscu.. A do czasu ostatniej wizyty na plusie miałam 1kg, który zmagazynowałam jeszcze w wakacje.
A czy któraś z Was jeszcze w ogóle nie czuje ruchów?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa nie wiem czy to ruchy dziecka czy moje jelita, aczkolwiek czasem patrząc na umiejscowienie ich, to te delikatne smyrania albo bąbelki to chyba jednak mój Bąbelek.
Jaskra nie ma co się stresować, ja już opowiadałam tutaj jak moja gin mocno się zdziwiła, że niby coś poczułam. Wg. niej to dopiero bliżej 20 tyg możemy coś czuć.
Mam pytanie odnośnie USG połówkowego, bo widzę, że większość z Was już ma terminy i robicie je z reguły ok 20 tyg, a moja gin kazała mi czekać do 22 tyg i dopiero zrobić, bo wtedy będzie pewność, że wszystko już się rozwinęło i będzie się dało dobrze ocenić, np. serduszko. Czy któraś z Was czeka aż do 22 tyg? -
jaskra wrote:Ja się nie ważyłam od ostatniej wizyty, która miała miejsce 3 tygodnie temu, bo nie mam wagi, ale wątpię żebym przytyła.. I nawet brzuszek chyba stanął w miejscu.. A do czasu ostatniej wizyty na plusie miałam 1kg, który zmagazynowałam jeszcze w wakacje.
A czy któraś z Was jeszcze w ogóle nie czuje ruchów?
Jaskra ja nie czuję lekarz mi powiedział, że jeszcze tydzień - dwa (mówił to w czwartek).
-
Hej laseczki, witam niedzielnie,
Ja już dawno czuje ruchy maluszka, ale przy kolejnej ciąży to normalne że czuję się wcześniej. Ostatnio zauważyłam że mój maluch ma mniejwiecej takie same pory aktywności, i najbardziej czuje nie kopniaki ale jak zmienia miejsce ułożenia.
Dla mnie na początku najlepiej było czuć ruchy na lezaco, obejmując dłońmi goły brzuszek, teraz czuję już go w każdej pozycji ale też zauważyłam że w jeden dzień wierci się mocniej w inny dzień mniej.
Kocham mojego gmerka
Idziemy przywitać dziś mikołaja, u nas Mikołajki trwają od dziś do 5 grudnia.
Co któryś dzień dziecko dostaje drobny prezent pod kominkiem do buta a w wielki wieczór paczek czyli 5 grudnia jak mikołaj (sinterklaas) wraca do Hiszpanii dzieci dostają duży prezent.
Mieszkam już tu tyle czasu ale wciąż nie mogę się przyzwyczaić do tej tradycji
Endzis lubi tę wiadomość
-
Karolina_Ina wrote:Ja nie wiem czy to ruchy dziecka czy moje jelita, aczkolwiek czasem patrząc na umiejscowienie ich, to te delikatne smyrania albo bąbelki to chyba jednak mój Bąbelek.
Jaskra nie ma co się stresować, ja już opowiadałam tutaj jak moja gin mocno się zdziwiła, że niby coś poczułam. Wg. niej to dopiero bliżej 20 tyg możemy coś czuć.
Mam pytanie odnośnie USG połówkowego, bo widzę, że większość z Was już ma terminy i robicie je z reguły ok 20 tyg, a moja gin kazała mi czekać do 22 tyg i dopiero zrobić, bo wtedy będzie pewność, że wszystko już się rozwinęło i będzie się dało dobrze ocenić, np. serduszko. Czy któraś z Was czeka aż do 22 tyg?
My czekamy bo właściwie w klinice w której będę miała robione polowkowe wychodzą z założenia że lepiej robić jak najpóźniej tak jak piszesz koło 22 tygodnia żeby dzidzia była już wystarczająco duża i rozwinięta. Także czekamy do 26.11:-)
-
hehe ja mam tak samo, w sumie juz tak ze 3 tyg czuje dzidziusia, a pierwszy jego kop czułam dokładnie miesiac temu z niedzieli na poniedziałek w nocy takie 2 kopy, pozniej juz czulam przemieszczanie, pozniej jak lezalam był bardziej aktywny, a teraz juz go czuje jak siedze nawetAnastazjaaa wrote:Hej laseczki, witam niedzielnie,
Ja już dawno czuje ruchy maluszka, ale przy kolejnej ciąży to normalne że czuję się wcześniej. Ostatnio zauważyłam że mój maluch ma mniejwiecej takie same pory aktywności, i najbardziej czuje nie kopniaki ale jak zmienia miejsce ułożenia.
Dla mnie na początku najlepiej było czuć ruchy na lezaco, obejmując dłońmi goły brzuszek, teraz czuję już go w każdej pozycji ale też zauważyłam że w jeden dzień wierci się mocniej w inny dzień mniej.
Kocham mojego gmerka
Idziemy przywitać dziś mikołaja, u nas Mikołajki trwają od dziś do 5 grudnia.
Co któryś dzień dziecko dostaje drobny prezent pod kominkiem do buta a w wielki wieczór paczek czyli 5 grudnia jak mikołaj (sinterklaas) wraca do Hiszpanii dzieci dostają duży prezent.
Mieszkam już tu tyle czasu ale wciąż nie mogę się przyzwyczaić do tej tradycji coraz czesciej, chociaz i tak jest leniuszkiem, bo na usg zawsze spi heheheh mały szkrabek po tacie chyba to ma :DDDD
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
Aleksander
-
nick nieaktualnyCześć! :*
Niedawno wstałam
Mam kolejne piękne ciuszki od Mamy i jej koleżanki Jutro się pochwalę.
Kilka dni nie było mnie w domu i jest tutaj taki syf jakby mąż co najmniej miesiąc tu sam siedział! Wczoraj dostał takie zjebki, że aż mi dzisiaj śniadanie do łóżka zrobił haha
My dzisiaj idziemy na urodziny do teściowej... Skaczę z radości
-
Z tego co się spotkałam z opowieściami, to większość lekarzy woli jak połówkowe jest robione później. Mój gin też do nich należy. Więc ja się umówiłam na 21t4dKarolina_Ina wrote:Ja nie wiem czy to ruchy dziecka czy moje jelita, aczkolwiek czasem patrząc na umiejscowienie ich, to te delikatne smyrania albo bąbelki to chyba jednak mój Bąbelek.
Jaskra nie ma co się stresować, ja już opowiadałam tutaj jak moja gin mocno się zdziwiła, że niby coś poczułam. Wg. niej to dopiero bliżej 20 tyg możemy coś czuć.
Mam pytanie odnośnie USG połówkowego, bo widzę, że większość z Was już ma terminy i robicie je z reguły ok 20 tyg, a moja gin kazała mi czekać do 22 tyg i dopiero zrobić, bo wtedy będzie pewność, że wszystko już się rozwinęło i będzie się dało dobrze ocenić, np. serduszko. Czy któraś z Was czeka aż do 22 tyg?
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
dziewczyny musze zaczerpnąc Waszej rady mam nadzieje, ze mi pomożecie...
otoż za niecały miesiac sie wyprowadzamy i moja mama wymyslila, żeby wigilie zrobic u nas w nowym mieszkaniu, ale sie okazuje, ze mojego A siostra zaprosiła nas na wigilie...nigdy u niej nie bylismy na wigili..zapraszała nas ponoc juz jakis czas temu, ale ten dopiero mi teraz powiedział...i nie wiem co mam zrobic? jak mama walnie focha, a jak nie ona to moj facet...jestem w kropieAleksander
-
Żeby wszyscy byli zadwololeni to zaproś do siebie mamę i siostrę Twojego A;)Olina wrote:dziewczyny musze zaczerpnąc Waszej rady mam nadzieje, ze mi pomożecie...
otoż za niecały miesiac sie wyprowadzamy i moja mama wymyslila, żeby wigilie zrobic u nas w nowym mieszkaniu, ale sie okazuje, ze mojego A siostra zaprosiła nas na wigilie...nigdy u niej nie bylismy na wigili..zapraszała nas ponoc juz jakis czas temu, ale ten dopiero mi teraz powiedział...i nie wiem co mam zrobic? jak mama walnie focha, a jak nie ona to moj facet...jestem w kropie
Rotenkopf lubi tę wiadomość
-
Hej
U mnie już dobre dwa tygodnie jakieś bąblowanie i trzepotanie plus od czasu do czasu zdecydowany kopniak To takie miłe uczucie i strasznie mnie uspokaja bo wiem że na 100% wszystko w porządku.
Co do wagi to max 500 g do przodu ale brzuch rośnie z dnia na dzień, czasami jestem w szoku jak rano wstaję a tu bam! bęben xD
We wtorek tj. 17.11 mam połówkowe i to będzie dokładnie 19 t i 3 d czyli rozpoczęty 20 tydzień i według mojego gina to idealny termin na te manewry
Miłego dnia wszystkim mamusiom
-
Albo mamę do siostry mężaOlina wrote:dziewczyny musze zaczerpnąc Waszej rady mam nadzieje, ze mi pomożecie...
otoż za niecały miesiac sie wyprowadzamy i moja mama wymyslila, żeby wigilie zrobic u nas w nowym mieszkaniu, ale sie okazuje, ze mojego A siostra zaprosiła nas na wigilie...nigdy u niej nie bylismy na wigili..zapraszała nas ponoc juz jakis czas temu, ale ten dopiero mi teraz powiedział...i nie wiem co mam zrobic? jak mama walnie focha, a jak nie ona to moj facet...jestem w kropie
-
Ja bym wybrała opcję najbardziej wygodną dla WasOlina wrote:dziewczyny musze zaczerpnąc Waszej rady mam nadzieje, ze mi pomożecie...
otoż za niecały miesiac sie wyprowadzamy i moja mama wymyslila, żeby wigilie zrobic u nas w nowym mieszkaniu, ale sie okazuje, ze mojego A siostra zaprosiła nas na wigilie...nigdy u niej nie bylismy na wigili..zapraszała nas ponoc juz jakis czas temu, ale ten dopiero mi teraz powiedział...i nie wiem co mam zrobic? jak mama walnie focha, a jak nie ona to moj facet...jestem w kropie. Wszystkich zadowolić się nie da . Przedyskutujcie z mężem plusy i minusy tych dwóch rozwiązań i zdecydujcie. Zarówno siostra twojego mężczyzny jak i twoja mama to dorośli ludzie, więc każdą waszą decyzję powinni uszanować bez fochów
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
to poznają sie lepiej przy wigilijnym stoleOlina wrote:własnie też o tym myslałam, ale oni w sumie sie mało znjaja widzeli góra 3 razy przez 8 lat kiedy jestem z moim facetem i nie wiem jak zareaguje czy ktoś czasem nie zacznie marudzić...trudna sytuacja to jest najłagodniejsza opcja tak żeby każdy czuł sie ważny a Ty nie musisz wybierać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2015, 12:42
