X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka81 wrote:
    My przeprowadzaliśmy się w kwietniu, dobra okazja na wyrzucenie rzeczy zbędnych ;-) choć na drugim mieszkaniu cała piwnica zawalona rzeczami które wcześniej tam hmm wynosiliśmy i jak to mój M mówi, "czasu nie było" żeby to posegregować i wywalić ha,ha
    to prawda, przeprowadzka to dobra okazja do selekcji tzw przydasi :) my stety/ niestety nie mamy piwnicy w nowwym mieszkaniu więc nie mamy gdzie tego chomikowac. Rowery, opony zimowe itp wozimy do mojej mamy ktora mieszka w domku

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :*

    Co do twardnienia macicy - zauważyłam to u siebie wieczorem, takie dziwne napięcie brzucha, wtedy kładę się na lewy bok i przechodzi :)

    Katar też mam non stop :D Rano smarkam i smarkam, krew czasami jest. Ale mam tak od zawsze, więc to nie przez ciążę :D

    Zaraz jadę na pedicure, mmmmmm, już o tym marzę!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w poniedziałek mamy rok od przeprowadzki i dopiero kupiliśmy stelaż łóżka i szafę, dzisiaj przywiozą, a mąż się jara na skręcanie. Dotychczas korzystaliśmy ze starych szafek i zwykłego wieszaka z Ikei, a spaliśmy na materacu :D Także też kupowaliśmy wszystko stopniowo, a i tak po kosztach, bo za parę lat chcemy się budować i nie chcemy inwestować w to mieszkanie, tylko zbieramy na chatę :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva przypomniałaś mi o zmywarce hehe

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, że te gnije dalej mnie olewają... w poniedzialek zadzwonilam do ikei ze skarga i powiedzialam ze pismo juz jest napisane i mily pan powiedzial ze on za mnie wszytsko zalatwi i napisze pismo o nowy sprzet poprostu ;) dzis zadzwonie zapytac sie jak sprawa idzie.. bede tam wydzwaniac do usranej smierci!! niech rusza dupy!! 2 miesiace juz czekam :/ grrrr

  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łyknęłam wit C i jest lepiej, można sprzątać :-) Kapcie przyszły, Niko zadowolony i ja też, bo przestanie wiecznie pytać kiedy będą kapcie :-)
    Ameiva my mieliśmy inny "problem", na mieszkaniu była zmywarka w zabudowie, a ja pół roku wcześniej kupiłam zmywarkę :-) Ale nowa weszła w to samo miejsce i jest pod kolor-pasuje, więc gra. Starą daliśmy koledze co robił remont, Boscha była, jakbyśmy się wcześniej znały i gdzieś blisko mieszkały to bym Ci ją dała, bo miałam zagwózdkę co z nią zrobić, głupio tak dobry sprzęt wyrzucić. M mi opowiadał, jak kolega z pracy szafę dla mamy 3 razy wymieniał w ikei, bo śruby do skręcania nie pasowały. Śruby były robione w Rumunii, przesyłki 2 razy szły ze Szwecji, w końcu mu na inną szafę droższą wymienili, a tamten model ściągnęli z oferty. Ale ile się z tym najeździł i nawkurzał to historia :-)

    Ameiva lubi tę wiadomość

  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję wszystkim smarkajacym, ja od kilku miesiecy kicham 30-40 razy dziennie i po każdym kichnieciu pojawia się trochę kataru. Już mnie tak to wkur**a ale żywcem nie mam kiedy iść do lekarza :(

    U nas ciąg dalszy szpitala, biegunka u Hani przeszła w weekend a wczoraj w ciągu godziny rozłożyła ją gorączka i to dosłownie, miała 39st i zasnela na podłodze. Byliśmy u lekarza i póki co nie ma nic oprócz tej temperatury. Teraz znowu jej rośnie i leży mi na kolanach, biedna mała istotka :(

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • dichlieb Autorytet
    Postów: 284 339

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może to co napiszę będzie dla niektórych totalną głupotą. Ostatnio przed ciąża byłam u laryngologa aby zmienił leki (mam chore zatoki) bo chcemy starać się o dziecko. Lekarz powiedział że istnieją trend myślowy pośród lekarzy o tym że jeżeli kobieta będzie miała dziewczynkę to ma wzmożony katar. Sama myślałam że to jakaś bujda ale mam dwie znajome które będą mieć dziewczynkę i rzeczywiście mają katar, są ciągle przeziębione :)

    Przemyłam dwa okna. Mam chęć umyć jeszcze dwa. Mam nadzieje że nic się nie stanie.

    Odwiedził mnie MIKOŁAJ! Byłam w takim szoku że nie chciałam wpuścić go do domu :)

    dqpr3e5eehj9ssyv.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva my tutaj mamy dwie piwnice, ale jakiś głupek (ja domyślam się że to sąsiad z góry) jakiś gruz zwalił w przejściu i nie można do nich wejść (trzeba z remontowego trochę kasy wziąć i ekipę żeby go usunęli, a my dopiero zbieramy na nim, więc jakoś się nie zebraliśmy). Jest jeszcze komórka, ale tam już drewno i kilka pierdół, więc oponki i reszta gratów na starym mieszkaniu ha,ha A tu dwie wielkie piwnice, może w przyszłym roku, zobaczymy. Na razie wózek w garderobie itd. Zaczyna mnie to wkurzać delikatnie ha,ha

  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabiola biedna Hania, 39? Rany, ja przy 38 się przewracam...
    Dichlieb ta teoria mi jak najbardziej pasuje :-) Sprawdzi się 10 :-) Zobaczymy czy to zbieg okoliczności, mam nadzieję że to nie do końca ciąży bo mi nos odpadnie ha,ha

  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka81 wrote:
    Łyknęłam wit C i jest lepiej, można sprzątać :-) Kapcie przyszły, Niko zadowolony i ja też, bo przestanie wiecznie pytać kiedy będą kapcie :-)
    Ameiva my mieliśmy inny "problem", na mieszkaniu była zmywarka w zabudowie, a ja pół roku wcześniej kupiłam zmywarkę :-) Ale nowa weszła w to samo miejsce i jest pod kolor-pasuje, więc gra. Starą daliśmy koledze co robił remont, Boscha była, jakbyśmy się wcześniej znały i gdzieś blisko mieszkały to bym Ci ją dała, bo miałam zagwózdkę co z nią zrobić, głupio tak dobry sprzęt wyrzucić. M mi opowiadał, jak kolega z pracy szafę dla mamy 3 razy wymieniał w ikei, bo śruby do skręcania nie pasowały. Śruby były robione w Rumunii, przesyłki 2 razy szły ze Szwecji, w końcu mu na inną szafę droższą wymienili, a tamten model ściągnęli z oferty. Ale ile się z tym najeździł i nawkurzał to historia :-)
    dzieki Karatka to bardzo mile co napisalas :) powolutku wszystkiego sie dorobimy ale zmywarka to priorytet :) jak sie trafi dobra okazja- licze na propocje swiateczne to moze jeszcze w tym miesiacy uda nam sie kupic, zrobimy sobie prezent na gwiazdke zamiast kupowac pierdoly. Jednak zmywanie z takim bebzonem jest juz uciazliwe a bedzie tylko gorzej tym bardziej ze przy malym dziecku zawsze jest sporo do zmywania. No i my mamy aneks kuchenny w salonie wiec caly ten bajzel widac na blatach a tak wszystko upycha sie do zmywarki i chociaz nie trzeba na to patrzec :P

    Karatka81 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabiola wrote:
    Współczuję wszystkim smarkajacym, ja od kilku miesiecy kicham 30-40 razy dziennie i po każdym kichnieciu pojawia się trochę kataru. Już mnie tak to wkur**a ale żywcem nie mam kiedy iść do lekarza :(

    U nas ciąg dalszy szpitala, biegunka u Hani przeszła w weekend a wczoraj w ciągu godziny rozłożyła ją gorączka i to dosłownie, miała 39st i zasnela na podłodze. Byliśmy u lekarza i póki co nie ma nic oprócz tej temperatury. Teraz znowu jej rośnie i leży mi na kolanach, biedna mała istotka :(
    Fabiola wspolczuje, jakis wirus ostatnio krąży, na wrzesniowych maluszkach 2014 tez plaga jak nie biegunka to goraczka, ehh

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bez zmywarki to jak bez ręki ha,ha Ja codziennie raz nastawiam, a jak się drugie urodzi to już w ogóle. Tak się wydaje, a gary po obiedzie, talerze, kubki itd i cała zapakowana. No ja właśnie rano zakatarzona weszłam do kuchni i zonk, skrzaty nie posprzątały w nocy ha,ha Śmieszne to, bo czasem to się nie chce czystych wyjmować ha,ha Takie lenistwo się wkrada ha,ha Ale tak jak piszesz, pochowane i jest czysto :-)

  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry,
    u mnie też zmywarka od rana chodzi :) bo wieczorem nie mam weny żeby ją włączyć...

    Zjadłam śniadanie i co? Znów mam mdłości...brawo....

    Miałam okropny sen śnił mi się znów mój zmarły dziadziuś i nie był to znów przyjemny sen....jutro mija rok jak odszedł... nie wiem czemu on mi się tak strasznie śni...

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karola91 wrote:
    Rotenkopf śliczny piesek! Jak się nazywa ta rasa? Wiem, że już gdzieś o tym pisałaś ale nie potrafię się doszukać...
    Bichon ;)

    Kochane, gratuluje wizyt! ;)

    Wczoraj wieczorem jak wróciliśmy do domu (Hugo został w domu) miał kolejny atak. Tak się załamałam, że postanowiłam, że go oddamy bo ja psychicznie nie dam rady się Nim opiekować. Wiem, zimna suka i tchórz ze mnie. Mąż usiadł i porozmawiał ze mną. Tłumaczył i tłumaczył i przetłumaczył. On wie co czuje bo sam był w takim stanie po pierwszym zgonie jaki widział. Fakt zostaje faktem, że boję się bawić z Hugo, mówić do Niego a nawet patrzeć bo boję się przywiązać chociaż mąż twierdzi, że już się do Niego przywiązałam. Aaa, dzwoniliśmy wczoraj po tym ataku do weta bo mówił, że psy ataki mają cyklicznie ale dalej nas uspokajał, że jeszcze leki nie zaczęły działać.
    Przepraszam, że tak wiecznie o swoich problemach.

    Dziewussia, jak tam?

  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dichlieb wrote:
    Dziewczyny może to co napiszę będzie dla niektórych totalną głupotą. Ostatnio przed ciąża byłam u laryngologa aby zmienił leki (mam chore zatoki) bo chcemy starać się o dziecko. Lekarz powiedział że istnieją trend myślowy pośród lekarzy o tym że jeżeli kobieta będzie miała dziewczynkę to ma wzmożony katar. Sama myślałam że to jakaś bujda ale mam dwie znajome które będą mieć dziewczynkę i rzeczywiście mają katar, są ciągle przeziębione :)

    Przemyłam dwa okna. Mam chęć umyć jeszcze dwa. Mam nadzieje że nic się nie stanie.

    Odwiedził mnie MIKOŁAJ! Byłam w takim szoku że nie chciałam wpuścić go do domu :)
    ja bede miala dziewczynke i rzeczywiście juz kilka razy bylam chora ale ja to zwalam na to ze mam w domu male dziecko od ktorego sie zarazam no i pora roku tez sprzyja infekcjom. W ciazy z synkiem nie mialam tego problemu bo rodzilam we wrzesniu i ciaza przypadala w cieple miesiace.

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka81 wrote:
    Bez zmywarki to jak bez ręki ha,ha Ja codziennie raz nastawiam, a jak się drugie urodzi to już w ogóle. Tak się wydaje, a gary po obiedzie, talerze, kubki itd i cała zapakowana. No ja właśnie rano zakatarzona weszłam do kuchni i zonk, skrzaty nie posprzątały w nocy ha,ha Śmieszne to, bo czasem to się nie chce czystych wyjmować ha,ha Takie lenistwo się wkrada ha,ha Ale tak jak piszesz, pochowane i jest czysto :-)
    hehe o tym tez slyszlaam ze jak sie juz mam zmywarke to koncza sie kłótnie o to kto zmywa a zaczynaja sie o to kto zmywarke opróżni :)

    Karatka81 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf będzie dobrze, choć szczerze, ja bym się nie porywała na psa w ciąży, potem małe dziecko, ale to tylko moje zdanie. Nie jesteś zimną suką, a na pewno nie tchórzem. To poważna decyzja, ja też miałabym wątpliwości. Póki co trzymam kciuki za Hugo, żeby wyzdrowiał i był Twoim dobrym towarzyszem :-) Bo kocham zwierzaki tak czy siak :-)

    Własnie, Dziewussia się coś długo nie odzywa

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 13:33

  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 4 grudnia 2015, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina Ina ja tam lubię przeprowadzki ha,ha I nowe wyzwania. Na poprzednich mieszkaniach (dwa wynajmowaliśmy, trzecie już było nasze-teraz już czwarte zasiedliliśmy ;-)) też tak się urządzaliśmy, pierwsze najśmieszniej, bo co się "wydarło" z domów rodzinnych to wielkie skarby były ha,ha na tym trzecim co kupiliśmy to tez kuchenkę musiałam kupić, meble były, a pralkę to nam wujek używaną z niemiec przywiózł, tez niezłe numery były :-) Ja tam te czasy bardzo miło wspominam, zwłaszcza że kasy nie było, a super się bawiliśmy, bo na swoim :-) Wiadomo, z dziećmi już jest troszkę inaczej... Na pierwszym wynajmowanym mieszkaniu to we frani prałam ha,ha To były czasy :-)

‹‹ 464 465 466 467 468 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ