X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jeszcze warto patrzeć ile litrów wody zużywa, że mniej to wcale nie jest takie dobre bo mi to tłumaczyli w sklepie, że jak myje w mniejszej ilości wody to rzadziej wymienia wodę i myje w tych brudach dopiero na koniec płucze. Także duża zmywarka zmywającą w 6l to nie polecali ja mam małą i zużywa 9l.

    Ameiva lubi tę wiadomość

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mania wrote:
    Haha bardzo możliwe, że zmienił zdanie tylko mógł mnie z łaski swojej o tym poinformować. :D ;)
    Trzymam kciuki za wizytę dzisiejszą!

    28latka ja też bym w piciu w dużej ilości problemów nie szukała ja mówię tylko, że mój dr mi kazał mniej pić ze względu na te wody może on widzi w tym u mnie jakiś problem. Więc troche przystopowałam co nie znaczy, że kazda musi ;)
    myślałam, że może tylko ja mam taką fazę na picie ale cieszę się, że nie jestem w tym osamotniona ;)

    Dzień dobry :)

    ja wiem kochana ze to były zalecenia lekarza zeby mniej pic i bardzo dobrze ze lekarz zareagował, ale wiesz jak to jest teraz z nami o wszystko sie martwimy... nigdy tak duzo nie piłam wiec zaczełam sobie wkrecac ze mam cukrzyce ciazowa albo moge miec za duzo wod płodowych...chce przystopować i przestać sie martwic za "zaś" i tez ciesze sie ze nas jest wiecej z faza picia ;)

    mania lubi tę wiadomość

    km5smg7yv4tozota.png
  • triste Autorytet
    Postów: 262 188

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze ze został poruszony temat zmywarek bo w nowym roku tez chcemy kupic wiec skorzystam z waszych rad :) co do karmienia to jestem wychowana na mm i jakos nie narzekam więc jesli nie będę mogła karmic kp to trudno ale niech tylko ktos mi cos powie...

    Karatka81, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość

    ckai9jcg2r8f85gp.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak piszecie o piciu dużej ilości płynów, ja zapominam pić ha,ha Równowaga musi być w przyrodzie :-) Jak mało sikam, to zaczynam więcej pić, bo widocznie "basen" wodę pociągnął dla siebie ha,ha

  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do kp to ja się na nic nie nastawiam jak będę miała pokarm to będę karmić jak nie to też żadna tragedia. Nie mam zamiaru się zmuszać i nie czuć się przez to matką bo nie kp. Jak patrzyłam na moją znajomą jak się zmuszała i wmawiała przez to sobie, że jest złą matką bo nie może karmić piersią to mnie to przeraziło. Nic na siłę nam zamiar być szczęśliwą, kochającą i troskliwą mamą ale nie muszę kp. Wiem, że mojemu dziecku nic nie będzie jak wychowa się na mm. Dlatego też nie rozumiem tej nagonki i tych pouczających wykładów na temat zbawiennego kp.

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie też mama karmiła mm od początku. Siary nie dostałam, bo nie było. Co ciekawe przez duża część ciąży pokarm aż się lał u niej...
    Ja bardzo chce KP, ale jak nie dam rady, to nie mam zamiaru w depresję popaść. Też nie rozumiem tej nagonki, ale niestety w szpitalu w którym będę rodzic kobiety, które deklarują od początku, że chcą karmić mm są gorzej traktowane... Ale jest duża wyrozumiałość dla tych, które chcą KP, ale sobie nie radzą...

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka81 wrote:
    O Kp to hmm jak to moja położna określiła wojna polsko-polska ;-) Ja nie kumam co obcych ludzi interesuje co je moje dziecko, jak jest starsze to jakoś już nie interesuje :-) Jakoś to podejrzane, że przejmują się cudzym dzieckiem, to chyba ich ważność się odzywa, jacy rzekomo sami zajeb... rodzice, te super sfrustrowane matki itd. A faceci o to pytający to już w ogóle mnie rozwalają. Z kumplem się o to pożarłam, bo tekst (w ciąży z Niko byłam a on świeżo upieczony tatuś) czy cycem będę karmiła to było za dużo ha,ha Pamiętam, że mu powiedziałam, że od kiedy to moje piersi są dla niego cycem i nie jest kobietą wiec niech się odczepi... :-) Fanatycznie brnął dalej ha,ha Bo to zdrowe i zastanów się, to mu hmm mniej delikatnie powiedziałam. Bo ja nikomu się nie wpierniczam, jak wychowuje swoje dziecko, póki się nad nim nie znęca itd. Teraz jeśli nie będę karmić piersią, to i tak wścibskim ludziom będę mówić ze karmię, niech się czubki cieszą :-) Widocznie im to humor poprawia, albo co, nie wiem ha,ha
    Pamietam jak kiedys spotkalismy sie ze znajomą która rodzila 1,5 po mnie i moj maz wypalil z takim pytaniem czy ona karmi piersia :P ale go wtedy zjechalam ze to nie wypada i co go obchodza cycki innej kobiety, tym bardziej ze to byl dla niej wrazliwy temat bo ta kolezanka szybko skonczyla kp bo jej corka miala alergie i mimo ze nie chciala to przeszla na specjalistyczne mleko. Ale czego wymagac od faceta jak same kobiety potrafia walnac takie pytanie nie myslac nawet ze moze to kogos urazic. Wiem ze maz nie zrobil tego w zlej wierze, on strasznie ze mna przezywal to ze maly nie chcial ssac piersi, bardzo mnie wspieral, wiedzial ile sie wycierpialam- w ciagu 2 miesiecy mialam 4 zapalenia, konczylam brac jeden antybiotyk i zaczynalam nastepny. Jak nam sie wreszcie udalo malego przekonac do cycka chcial sie tym ze wszystkimi podzielic bo byl dumny ze mnie i z synka :)

    Karatka81 lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka81 wrote:
    Ja używam finisch quantum max i jest ok :-) Raz mi czegoś nie domyła, ale to ja kulawo powkładałam ha,ha Śmieję się z M, bo on często i gęsto po mnie układa i na ogół jeszcze coś mu wejdzie więcej :-)
    Koszyk na sztućce oczywiście też mam, a są takie co nie mają? :-)
    z tego co zauwazylam to w tych nowszych modelach najczesciej zamiast koszyczka na sztucce sa na samej górze takie szufladki gdzie sztucce uklada sie na lezaco, nic sie wtedy nie styka i niby maja sie lepiej domywac niz w tych tradycyjnych koszyczkach

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mania wrote:
    A i jeszcze warto patrzeć ile litrów wody zużywa, że mniej to wcale nie jest takie dobre bo mi to tłumaczyli w sklepie, że jak myje w mniejszej ilości wody to rzadziej wymienia wodę i myje w tych brudach dopiero na koniec płucze. Także duża zmywarka zmywającą w 6l to nie polecali ja mam małą i zużywa 9l.
    dobrze wiedziec :)

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    z tego co zauwazylam to w tych nowszych modelach najczesciej zamiast koszyczka na sztucce sa na samej górze takie szufladki gdzie sztucce uklada sie na lezaco, nic sie wtedy nie styka i niby maja sie lepiej domywac niz w tych tradycyjnych koszyczkach
    To ja jestem do tyłu ha,ha Ja mam po prostu taką dodatkową nakładkę na kosz, na chochelkę i kilka noży, raczej wąską. Wydaje mi się że na dole w zwykłym koszyku lepiej sztućce się domywają. Nie wiem, u mnie w koszyku się domywają :-)

  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    dobrze wiedziec :)
    U mnie niby 9, ale ja bardzo rzadko na ten program daję, bo jest długi, pewnie w nocy można nastawić, bo mi się w dzień spieszy ha,ha Jak zmieniliśmy zmywarkę to ta nowa tak cicho chodzi,ze chodziliśmy do kuchni sprawdzać czy działa ha,ha Whirpool w pokoju było słychać ha,ha Oczywiście, są momenty ze słychać, ale była różnica :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry dzień ;)
    Ja też pomarudzę - od kilku dni w nocy mam wrażenie, że mam twardy brzuch. Może jest to wyolbrzymione bo jestem zaspana bo jak wracam z toalety to jest okej. Widocznie tak pęcherz teraz daje znać, ale biorąc pod uwagę mój strach i Hanie to wiecie..cały czas panika i stres. Boli mnie też jeden dziwny punkt na mostku, mąż mówi, że to miejsce zakończenia nerwów. Aaaa no i rano się mu popłakałam w łóżku ze strachu o Hanie.

    Jeśli chodzi o kp - najprościej mam to w dupie czym dziecko jest karmione, ale wkurza mnie jak matka karmiąca mm używa jakiś głupich wymówek (np. Siostra męża powiedziała, że nie karmi piersią bo ma katar...) żeby tylko nie powiedzieć wprost, że tak wybrała i koniec kropka. Jak by się bała mieć swoje zdanie. Ja osobiście nastawiam się na kp ale życie pisze różne scenariusze więc zobaczymy co przyniesie czas ;) a jeśli mnie będą pytać czym karmię to ja zacznę zadawać pytania o których wspomniała Ameiva m.in o nietrzymanie moczu czy seksie :D

  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my musimy miec cichutka zmywarke bo kuchnie mamy laczona z salonem i nie moze byc glosniejsza od TV :P

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva mój to ma do dziś dzień traumę, jak żona jego kolegi (wpadliśmy w odwiedzinki zobaczyć ich córeczkę) przy nas wyciągnęła "cycka" i zaczęła karmić małą. Czuł się mega nie komfortowo, lepiej było jak na imprezie u znajomych (czytaj wódka na stole) centralnie wyciągnęła owego cycka przy stole... Ja nie wiem, ale to przegięcie w drugą stronę, mogła na spokojnie pójść do sypialni gospodarzy i nakarmić dziecko. Pomijam, że ja nie poszłabym na imprezę z takim małym dzieckiem. No ale ona karmi dziecko przecież. No ok, ale normalnie nie łazi z cyckami na wierzchu więc dla facetów do zonk, nawet dla mnie była to niezręczna sytuacja. To intymna część ciała, naturalna, ale jednak intymna, zwłaszcza w naszych czasach.

    Wilka lubi tę wiadomość

  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka81 wrote:
    Ameiva mój to ma do dziś dzień traumę, jak żona jego kolegi (wpadliśmy w odwiedzinki zobaczyć ich córeczkę) przy nas wyciągnęła "cycka" i zaczęła karmić małą. Czuł się mega nie komfortowo, lepiej było jak na imprezie u znajomych (czytaj wódka na stole) centralnie wyciągnęła owego cycka przy stole... Ja nie wiem, ale to przegięcie w drugą stronę, mogła na spokojnie pójść do sypialni gospodarzy i nakarmić dziecko. Pomijam, że ja nie poszłabym na imprezę z takim małym dzieckiem. No ale ona karmi dziecko przecież. No ok, ale normalnie nie łazi z cyckami na wierzchu więc dla facetów do zonk, nawet dla mnie była to niezręczna sytuacja. To intymna część ciała, naturalna, ale jednak intymna, zwłaszcza w naszych czasach.
    hahahahahahahhaha wyobraziłam sobie mojego męża w takiej syt :D nie no przegięcie...przecież są inne pokoje...

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mina bezcenna i oglądanie ścian ha,ha

    Lanusia93, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość

  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)
    Chciałabym karmić piersią ale czy sie uda to nie wiem. Wybiorę taki sposób który bedzie najodpowiedniejszy dla dziecka, tak by bylo najedzone i szczęśliwe.
    Co do karmienia przy innych to nie miałabym problemu karmić przy mężu czy przy własnej matce. Jesli chodzi o resztę rodziny a zwłaszcza mężczyzn to wystarczy wyjść do innego pomieszczenia. A jesli mowa o kp w miejscach publicznych to tez nie jestem przekonana. Chyba wolałabym tego uniknąć ale sa różne sytuacje.

  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie to jakoś bardzo nie gorszy. Sami mamy dobrych znajomych z dzieckiem i ona KP przy moim mezu. Co prawda zawsze pyta, czy mu to nie będzie przeszkadzać. A dla mojego M to najnormalniejsza rzecz na świecie i absolutnie go to nie rusza.
    Nie mówię, że będę robić tak samo, ale po prostu nie przeszkadza mi to jakoś wyjątkowo ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2015, 11:10

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2016, 16:38

    Ameiva lubi tę wiadomość

  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 17 grudnia 2015, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi sie pare razy zdażyło karmic w miejscu publicznym np na ławeczce na srodku galerii handlowej bo akurat pokoik dla matki z dzieckiem byl zajety a maly sie juz darl bo byl glodny i nie bylo zmiłuj jak go lapal glód to mleczko mialo byc tu i teraz albo afera pelna geba :P wystarczy przykryc sie pieluszka i nic nie widac :)

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
‹‹ 526 527 528 529 530 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ