Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Andrea, gratuluje udanej wizyty. No no...800gr to juz duzy chlopak
A ja wlasnie zauwazylam pierwszy rozstęp na brzuchu. Właściwie to znajduje sie nisko pod pępkiem, w takim miejscu ze widze go tylko w lusterku ma moze ze 2cm. Dziwne, zawsze myslalam ze rostepy ciążowe to po bokach brzucha sie robią i są długie. Jakos nie mam z tym problemu. To tylko dowód na to ze brzuch rośnie
Iwonka, Ty juz jutro wizytujesz a ja dopiero za tydzień
Andrea20 lubi tę wiadomość
-
Ameiva my tam mieszkaliśmy jeszcze jako narzeczeni, bez dziecka. Od 3 lat na bora tutaj slub, drugie dziecko i czas na swoje mieszkanie, koniecznie chcieliśmy Pragę.
Na spacer jak bedzie pogoda sprzyjała my zawsze chętnie!
Pewnie znajdzie sie nas więcej
Z listopadowkami dosc regularnie sie spotykałyśmy na kocyki z dziećmi
Ameiva lubi tę wiadomość
-
hej
Andrea- super! ja na usg 3d idę 30.12 mam nadzieję, że mała się ładnie pokaże.
już po dermatologu wg p doktor to uczulenie na proszek plus cytrusy, ale mówi że świerzbu wykluczyć nie można bo nie wygląda to ciekawe choć nie miałam kontaktu z osobą chora i nie mam krost na udach i dłoniach, wiec na razie się nie martwić. Gdyby się okazało, że to jednak to, to do szpitala muszę się położyć - zobaczymy po świętach czy przejdzie. Najważniejsze - nie ma wpływu na dziecko ulżyło mi, ale dostałam sterydy i inne maści 6 razy dziennie muszę się smarować- masakra.
Oby przeszło!!
Andrea20 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyjamniczakuchnia wrote:Mam propozycję do Rotenkopf - może gdybyś miała chwilę czasu to zrobiłabyś listę wózków, o których piszą dziewczyny? Tak żeby każda z nas mogła sobie każdy obejrzeć
Jasne, że mogę to zrobić tylko prosiłabym o małą pomoc w przypomnieniu swoich wyborów bo nie dam rady nadrobić tylu stron bo już kiedyś na samym początku rozmawiałyśmy o wózkach
ps. wybacz, że dopiero teraz odpisuję na Twoją propozycję ale dopiero schodzi ze mnie nerw, który jest ze mną od rana. Poniedziałek, cholera.
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
Mi do tej pory szpital na Madalińskiego kojarzył sie tylko z afera dr Chazana, sama bylam wtedy w ciazy i jakos mi ta sprawa utkwila w pamieci. Mi na Czerniakowskiej najbardziej nie podobalo sie to ze po cc zabrali dziecko i dostalam malego dopiero po pionizacji. CC mialam o 22 w piatek i przez cala noc nikt mi go nawet na karmienie nie przynosil. Wygodniej bylo im dac butle niz go przywieźć i pomoc przystawic. Rozumiem ze byla noc, do tego jeszcze weekend. Jak czytam opinie na necie to dziewczyny pisza ze im maluchy pielegniarkki pomagaly przystawiac wiec moze zle akurat trafilam ;/ Troche mnie to zrazilo. Z reszty jestem zadowolona, pomijam fakt ze sale poporodowe byly malutkie i ciasnota straszna a na korytarzu tylko 2 lazienki na caly oddzial ale wiadomo ze to mozna przezyc w koncu nie idzie sie do szpitala zeby ladne kafelki ogladacKarolina_Ina wrote:Fajnie by było spotkać kogoś znajomego na porodówce Ameiva też rozważałam Czerniakowską, ze względu na moją dr, ale koleżanka niedawno rodziła na Madalińskiego (specjalnie przyjechała z innego miasta oddalonego o 120 km) i była naprawdę zadowolona (o ile można być zadowolonym z porodu). Wychwalała kontakt z dzieckiem, że miałam ją na całe 2 godziny po porodzie, no i opieka położnych była super. To przeważyło na korzyść Madalińskiego.
-
nick nieaktualny
-
Na sali poporodowej tez mialam juz malego caly czas przy sobie ale na pooperacyjnej lezalam do ok 12 w poludnie nastepnego dnia. Mysle ze w duzej mierze przez ta rozlake mialam poznej straszne problemy z kp bo maly przyzwyczajony byl do butli i nie chcial ssac piersi.Mag.1990 wrote:Na sali poporodowej byłam z dziewczyna po cc i od razu jakos miała dziecko. Na poporodowej byłam 2 dni.
Pozniej bylismy jeszcze 5 dni na neonatologii tam warunki juz były gorsze, ale za to położne cudowne.
Tak sobie odpalilam stronke "Gdzie rodzic" i czytalam o tym szpitalu św rodziny i po przeczytaniu kilku komentarzy bylam zalamana bo znalazlam tam zuplenie inne opinie niz piszecie, np info ze noworodki zarazono gronkowcem, ze po cc dziecko rodzina moze ogladac tylko przez szybke, ze nie ma po porodzie kontaktu skóra do skóry, odwiedziny ojcow tylko w godz 15-20...az sie dopatrzylam ze to opis szpitala sw rodziny w poznaniu a nie w warszawie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 21:43
-
Mój wybór: BEBETTO LUCA S-LINERotenkopf wrote:Jasne, że mogę to zrobić tylko prosiłabym o małą pomoc w przypomnieniu swoich wyborów bo nie dam rady nadrobić tylu stron bo już kiedyś na samym początku rozmawiałyśmy o wózkach
ps. wybacz, że dopiero teraz odpisuję na Twoją propozycję ale dopiero schodzi ze mnie nerw, który jest ze mną od rana. Poniedziałek, cholera.Pola
, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
Dziewczyny zapytam z innej beczki... czy któraś może ma takie bóle jak ja? Całe ciało jakby jeden wielki zakwas... ból kręgosłupa pachwin... nie jestem w stanie ściągnąć spodni bez podpórki bo boli krzyż i pachwiny nogi... jak kaleka się czuje a co będzie dalej... z córką tego nie miałam... nie ma u mnie w okolicy zajęć dla ciężarnych bo bym się Napewno zapisała a i pływać nie umiem żeby rozluźnić ciało w wodzie... kurczę przecież jeszcze trochę i na fotel u gm się nie wdrapie...
-
ja jak na razie tak nie mam, w pierwszej ciazy pod koniec strasznie mnie bolalo spojenie lonowe az nie moglam chodzic. Najgorzej bylo ruszyc z miejsca, nawet wykonanie obrotu na łożku z jednego boczka na drugi to byl nie lada wyczyn. Teraz jak na razie bol czuje tylko jesli sie zasiedze z malym na podlodze i jak wstaje to sie musze o cos podeprzecIwonkaaa wrote:Dziewczyny zapytam z innej beczki... czy któraś może ma takie bóle jak ja? Całe ciało jakby jeden wielki zakwas... ból kręgosłupa pachwin... nie jestem w stanie ściągnąć spodni bez podpórki bo boli krzyż i pachwiny nogi... jak kaleka się czuje a co będzie dalej... z córką tego nie miałam... nie ma u mnie w okolicy zajęć dla ciężarnych bo bym się Napewno zapisała a i pływać nie umiem żeby rozluźnić ciało w wodzie... kurczę przecież jeszcze trochę i na fotel u gm się nie wdrapie...
-
Nasz wybór wózka padŁ na ....
ADBOR OTTIS
Parametry techniczne
Waga (poszczególne elementy):
stelaż z kołami: 10,0 kg
siedzisko: 5,5 kg
gondola: 4,5 kg
fotelik samochodowy: 3,0 kg
Wymiary po złożeniu (stelaż z kołami):
szerokość: 0,63 m
długość: 0,84 m
wysokość: 0,37 m
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 21:59
-
Aj nie wiem ile ona była na pooperacyjnej ale o 12 w południe miała cc a ja na sale dojechałam o 23 wieczorem to juz byli razem.
Na neonatologii druga dopiero co zaczynała wstawać i tez juz miała córeczkę przy sobie.
Ja byłam bardzo zadowolona, dlatego ide drugi raz i drugi raz nastawiam sie na SN bez zzo!
inaczej sie boje
Aby tylko Marysia chciała SN i ładnie sie ułożyła, a pozniej współpracowała
