Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lanusia93 wrote:Tak dobrze Cię rozumiem, bo moja poprzednia ciąża tak wyglądała. I dopóki studiowałam to było ok, ale od 12 tygodnia miałam indywidualny tok studiów i przychodziłam tylko na zaliczenia. Wtedy czułam się jakbym nigdy wśród ludzi nie była! Mieszkaliśmy na totalnym zadupiu, zero sąsiadów, dni mi zlatywały na czytaniu książek, siedzeniu na podwórku i w szpitalu. I awanturach, bo przecież czepiałam się o to, że mój w pracy siedzi, nie ma dla mnie czasu. Przez taką monotonię jak po porodzie miałam wyjść do ludzi to byłam zblokowana, potrafiłam mówić tylko o dziecku. Dlatego wiem że od takiego siedzenia w domu może odbić i fajnie spotkać się ze znajomymi itp, żeby całej ciąży nie spędzić w piżamie i w samotności
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016
-
Ilonia, doskonale Cię rozumiem. W pierwszej ciazy czułam sie zupełnie tak jak Ty. Ciągle mialam pretensje do męża ze późno wraca, ze wszystko ważniejsze niż ja...tez sie kłóciliśmy. Myslalam ze teraz tez tak będzie ale jakos inaczej to przechodzę. Jestem spokojniejsza, wynajduje sobie zajęcie ale pytania " co dzisiaj robiłaś kochanie? " nadal nie znoszę
Wiecie na co mam ochotę? Na makaron ryżowy z kurczakiem i warzywami....taki z chińskiej knajpki...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 17:05
ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
paprotka30 wrote:Ilonia, doskonale Cię rozumiem. W pierwszej ciazy czułam sie zupełnie tak jak Ty. Ciągle mialam pretensje do męża ze późno wraca, ze wszystko ważniejsze niż ja...tez sie kłóciliśmy. Myslalam ze teraz tez tak będzie ale jakos inaczej to przechodzę. Jestem spokojniejsza, wynajduje sobie zajęcie ale pytania " co dzisiaj robiłaś kochanie? " nadal nie znoszę
Wiecie na co mam ochotę? Na makaron ryżowy z kurczakiem i warzywami....taki z chińskiej knajpki...
Właśnie w tamtej ciąży to pytanie prowadziło do afery. Bo co ja mogłam niby robić?? Karmiłam psy, dorzucałam do pieca i tylko czekałam aż wróci z pracy, bo przez długi czas nie mieliśmy stałego łącza internetowego. Czułam się zupełnie odcięta od świata, a on się dziwił że całą ciążę przesiedziałam na Belly, a jak przylatywała siostra to wariowałam ze szczęścia.ilonia1984 lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualny
-
My sie nie klucimy,przewaznie to ja sie kluce,bo on ustepuje ale ja sama siebie nie poznaje,czepiam sie do niego i mimo,ze wiem ze zle robie i potem mam wyrzuty to to jest silniejsze o demnie,ze calczas mi zle,sama siebie nie rozumiem wiec jak on moze
chyba mam mocne hormony,ze ze mna robia takie rzeczy ;)Ale widze,ze ktos mial podobnie,wiec chyba nie jestem wyrodna zona i matka,bo czasem wyrzuty mam,ze tak marudze,na szczescie jest cierpliwy oby wytrwal
a ja ostatnio mam mega ochote na.slodkie,bede niedlugo jak banka bo juz ponad 10 na +
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 17:27
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016
-
Ilonia piąteczka ja tez mam już 10kg na +
Matko musiałam przed wizyta oporządzić żizel ( Ameiva to określenie jest boskie i wejdzie na stałe do mojego słownika) ledwo to zrobiłam i to na czuja i zasapałam się przy tym jak nie wiem co
a brzusio ciągle rośnie
Ameiva lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Będzie syn na sto procent
yupiiiiiiii!!!!!!!!
Wszystko super z małym, doktor stwierdził że wiercipieta... stopa 3,5 cm udko 4 cm.... pięknie buzke pokazał mamusi i siostrzycce bo byłam z córką.... ilość wód prawidłowa... pepowina super serduszko super dokładne pomiary czaszki super... no i klejnoty pokazał pięknie... Kocham :*jamniczakuchnia, ilonia1984, wiecznie, fabdorota, Lanusia93, paprotka30, mania, Endzis, Andrea20, Funky09, Dobson, Ameiva, Karatka81, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Buzka i dowód męskościprzeszczesliwa
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/6872eb5812fd.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/16601023295c.jpgilonia1984, fabdorota, Lanusia93, mania, jamniczakuchnia, Endzis, Andrea20, Bulimulia, Funky09, Dobson, Ameiva, Olina, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Co do kolejek w sklepach to ja dzis bylam w szoku. Jak nic mnie nie boli to grzecznie sobie czekam w kolejce i jeszcze w sumie ani razu nie korzystałam z przywileju ciazy przy kasach
. Az tu dzis w smyku, h&m i aptece panie na kasach zwróciły mi uwage zebym na przyszłość nie stała w kolejkach i korzystała z przywileju
. No nieziemsko miło mi się jakos zrobiło
Iwonkaaa, Kinga. lubią tę wiadomość
-
Mnie pani w rossmannie wzięła za rękę z kilometrowej kolejki i otworzyła dodatkową kasę i mnie obsłużyla ... bosko... przemilo... Też się nie pcham bo póki dobrze się czuje to mogę postać...
Lanusia93, Funky09, Karatka81, Sunday lubią tę wiadomość
-
jaskra wrote:Kobietki, potrzebuję pomocy.. gdzie znajdę świeżą żurawinę lub ewentualnie mrożoną? Byłam dzisiaj w kilku sklepach i nigdzie nie znalazłam..
-
jamniczakuchnia wrote:Dziewczyny, znowu oglądam wózki. Byłam przekonana co do Riko Brano 3w1, a teraz podoba mi się Husky z Baby Design. Masakra jakaś... Już sama nie wiem!
Podejrzewam ze mój mąż to w pare minut podejmie decyzjęjamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
W kauflandzie nie było
poszukam jeszcze jutro
Również nie korzystam z przywileju, chociaż kilkukrotnie tego potrzebowałam.. nie wiem nawet jak miałabym skorzystać z pierwszeństwa? Po prostu przejść na początek kolejki? Zawsze sobie myślę, że wszyscy będą chcieli mnie zabić... jak wy to robicie lub planujecie robić? -
nick nieaktualny
-
Wy narzekacie na samotność w domu a ja od początku zwolnienia wręcz marzę o tym aby pobyć sama w domu... w ciszy i spokoju. .. niestety nie jest mi to dane wiec męczę się codziennie z pewną osobką, która mnie WNERWIA nieziemsko
https://www.maluchy.pl/li-72361.png