Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a ja tak z innej beczki. Czy któraś z Was ma namiary na jakieś noclegi w górach? Zależy mi na miejscu które jest przyjazne dzieciom, np. Jakiś salon w którym mogą pobawić się dzieci, basen w okolicy lub inne atrakcje. Oczywiście jeżeli znacie jakieś miejsce które tych cech nie posiada ale jest godne polecenia to chętnie się z nim zapoznam
Wisła i Ustroń odpadają bo są tak blisko nas ze średnio 10 razy w ciągu roku tam jestesmy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2015, 19:36
[/url]
-
fabiola wrote:Dziewczyny a ja tak z innej beczki. Czy któraś z Was ma namiary na jakieś noclegi w górach? Zależy mi na miejscu które jest przyjazne dzieciom, np. Jakiś salon w którym mogą pobawić się dzieci, basen w okolicy lub inne atrakcje. Oczywiście jeżeli znacie jakieś miejsce które tych cech nie posiada ale jest godne polecenia to chętnie się z nim zapoznam
Wisła i Ustroń odpadają bo są tak blisko nas ze średnio 10 razy w ciągu roku tam jestesmy
My byliśmy z Lilą w super pensjonacie, w te wakacje. W Zakopanem. Bardzo tanio, za dopłatą śniadania w pensjonacie, można było zrobić grilla, mały placyk zabaw, w środku możliwość za drobną opłatą skorzystania z sauny. Plus pokój pełen zabawekBardzo blisko do Krupówek i Aquaparku.
Miło wspominam ten urlop, bo w dniu wyjazdu zrobiłam test i pozytyw, 3-4 dni przed terminem @Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 16:49
fabiola lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
witajcie,zgadzam się z manią po większej dawce słodyczy wynik jest sfałszowany doświadczyłam tego na własnej skórze,może nie trzeba stosować diety bo faktycznie to jest sprawdzenie pracy trzustki,nie trzeba się jakoś specjalnie przygotowywać ,ale przez okres świąt tego cukru mamy dużo więcej w organizmie i wynik nie zawsze wyjdzie wiarygodny.ja po tygodniowym piciu herbaty z miodem miałam bardzo zły wynik,który ewidentnie wskazywał u mnie na cukrzycę-jak się dowiedziałam miód bardzo długo zalega w organizmie ,normalny wynik wyszedł mi dopiero po 3 tygodniach.niestety do dzisiaj mam problemy przez tamtą glukozę bo każdy lekarz inaczej to interpretujeania0141
-
28latkaa wrote:czesc
zastanawiam sie... czy potrzebna jest koszula nocna do porodu ? jak to jest?
Nie wiem, czy to zależy od szpitala, ja miałam swoją koszulę, a w zasadzie dwie, jedną do porodu, drugą na przebranie po. W domu już ich nie używałamLeżą i czekają na specjalną okazję
28latkaa lubi tę wiadomość
-
Witam Was moje kochane kwietnióweczki! Mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że nie składałam Wam życzeń świątecznych ale cały czas o Was pamiętam i myślę ciepło
Miłego spokojnego dzionka moje drogie:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 10:33
Karatka81, fabiola, Dobson, jamniczakuchnia, paprotka30, Lanusia93, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Witam się po świętach
.
Mojego męża siostra znów się wykazała. Po raz kolejny wpakowała nas na minę pt: "choroba". Już raz nas zaprosiła do siebie jak była ona chora nie mówiąc o tym ani słowa przez telefon tylko jak próg mieszkania przekroczyliśmy. Teraz w święta to samo. Grypa u jej dziecka. Mogliśmy nie jechać do nich na noc, a tak już po powrocie do siebie do domu coś mnie zaczęło rozkładać.
28latkaa wrote:czesc
zastanawiam sie... czy potrzebna jest koszula nocna do porodu ? jak to jest?
http://pieknamama.pl/koszula-jawa-kr.html
http://pieknamama.pl/koszulka-do-porodu-i-karmienia-piersia-i.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 11:46
-
Wiecznie nie daj się
Witaminka c i ciepła herbatka
Do porodu najlepiej taka na środku rozpinana, bo jak się dzieciaczek urodzi to do ciałka Ci go kładą na klatkęMoja koszula po porodzie nie jest do niczego (będzie do drugiego porodu ha,ha). Ja myślałam że M ją po prostu wyrzucił, a on ją zamoczył w zimnej wodzie, do pralki i jak nówka. Chłopy potrafią zaskakiwać, chciał mi ją wyprać i wysuszyć jakby była potrzebna na zmianę. No pomyślał
natalka189 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aleksandrakili wrote:Ja od dziś też mała dietka bezcukrowa
w środę idę na krzywą cukrową
Nie wiem jak to przeżyje
Ale na szczęście mój gin zaproponował mi wziąć 1/2 cytryny
Za chwilę będę robić placuszki ziemniaczaneOjjj już dawno nie jadłam
Z tego co pamiętam, też sok z cytryny wyciskałam, ale tragedii nie było, nastawiona byłam na koniec świata ha,ha Ja zrobię 5 stycznia, 31 grudnia mi się nie chce. Placuszki mniam
u mnie były nie dawno, ale bym wciągła i tak
-
Mi teraz nie pozwolili wcisnąć cytryny.
Z Mikołajem mogłam - zmieniły chyba im sie zasady, bo robiłam w tym samym miejscu
Mogłam jedynie przepić kubeczkiem wody.
Generalnie to do przeżycia, nie ma co sie negatywnie nastawiać.
Ja mam zgagę dzis okropna, czekam az młody wstanie, bo spi na mnie i ide żłopać mleko. -
Widzę, że większość po świętach robi sobie dietkę od cukru
ja dokończę jeszcze piernik teściowej i też dietka
Karatka też chyba pójdę 5go bo mam męża w domu to mi potowarzyszy
Właśnie zapomniałam zapytać o tą cytrynę czy można ale w razie czego wezmę ze sobą.
Karatka81 lubi tę wiadomość
-
Mag.1990 wrote:Co do koszulki do porodu - aby za pupę, bo przecież bez majtek sie śmiga
i najlepiej rozpinana.
Moja poszła do kosza, ale na pewno jakąś w lumpie nabędę, bo w szafie raczej średnio z takimi.no fakt, zdecydowanie za tyłek ha,ha Mi jedną swoją koszulę dała teściowa (za duża na nią była i leżała sto lat w szafie-ta była do porodu) a drugą gdzieś na necie kupiłam za grosze, taką do karmienia z misiami
-
mania wrote:Widzę, że większość po świętach robi sobie dietkę od cukru
ja dokończę jeszcze piernik teściowej i też dietka
Karatka też chyba pójdę 5go bo mam męża w domu to mi potowarzyszy
Właśnie zapomniałam zapytać o tą cytrynę czy można ale w razie czego wezmę ze sobą. -
Piżamki takie po porodzie do karmienia tez miałam jakies z misiami
Z miko w szpitalu bylismy tydzien, bo wyładował na neonatologii, wiec w czwartym dniu jakos, coby nie zwariować, chodziłam w normalnych ciuchach - spodnie dresowe i koszulka - ciążowych jeszczeKaratka81 lubi tę wiadomość