Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
My z córką na sylwestra do znajomych. Wczoraj przymierzalam jakieś sukienki, bluzki - wszystko za małe. Chce do lumpeksu iść może coś się dla mnie znajdzie :p na tyle fajnie znajomi zorganizowali imprezę ze zostajemy na noc i cala sypialnie mamy dla siebie wiec w razie czego się położę. Chociaż cierpię na bezsenność wiec myślę, że długo wytrzymam. Córka ma już przygotowany strój Elizy i nie może się doczekać mimo że nie będzie tam innych dzieci
bo póki co wszyscy bezdzietni, ale ze świetnym podejściem do dzieci
nawet konkursy dla Zuzi wymyślili :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 12:13
Aleksandrakili, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość
-
witajcie,my na sylwestra planujemy lenia bo nic innego nie możemy ze względu na moje leżenie...szczerze mówiąc to nic mi się nie chce.jeśli chodzi o zakupy to mam jakiegoś stopera,narazie boję się cokolwiek kupić,ciągle boję się o moje maleństwo.na początku miałam fazę na zakupy a teraz odkładam po nowym roku.mój mąż kupił od znajomych znajomych około 400sztuk ciuszków za stówkę i ciąglę myślę że to przez te wczesne zakupy zapeszył i ciągle coś jest nie tak.myślę o białym łóżeczku z szufladą temat wózka też się przewija non stop kosmetyki i jakieś ciuszki do szpitala,są świtaśne różne kompleciki.5 stycznia akurat w swoje urodziny mam wizytę u gin.jeśli będzie wszystko w porządku(a musi być)zabiorę się za zakupy.jeśli chodzi o koszule to tylko mam zamiar kupić"jakąś"do porodu,poza tym zdecydowanie piżamki.ania0141
-
My idziemy do znajomych ale tak na trochę posiedzieć i do domu nie wiem czy do północy nawet wytrzymam ale zaprosili to pójdziemy. Mam ten pessar i na prawdę odżyłam psychicznie nie czuję go wcale ale wiem, że Zosia jest bezpieczniejsza.
Karatka no mi też ostatnio czas przyspieszył już 26tc jeszcze 11-12 tyg i w zasadzie można rodzić
Jadę dziś na wizytę do mojego endokrynologa i poproszę go żebyśmy podglądnęli ile Zosieńka waży a że jest też ginekologiem wiec musi się zgodzić
Fabiola jaka ładna łowicka spódnicaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 12:49
-
Kamaa ja chetnie zobacze lozeczko;)
Co do rzeczy dla mnie i dziecka to zalozylam sobie ze do walentynek wszystkoskompletuje.
Ja bralam magne b6 4tabl a teraz nam chelamag mama i chyba jest gorszy w dzialaniu bo wiecej mi sie brzuch spina ale moze to przez to ze ciaza srarsza..
Co do sylwestra to my tez rqczej w domku romantycznie z jakimś dobrym jedzonkiem. Jakoś coraz czesciej Źle sie czuje i brzuchol sie napina po dłuższym chodzeniu. Naszczescie jutro wizyta to sie dowiem czy wszystko ok -
Hej Kobietki! Witam się po świętach : ) Odważyłam się jechać 200 km do rodziny i mój brzuch dzielnie zniósł podróż - nie napinał się bardziej niż w domu.
Postanowiłam od Nowego Roku poważnie się wziąć za wyprawkę i teraz wjechał na tapetę temat wózka. Niestety muszę leżeć w domu, więc odpada chodzenie po sklepach na razie.. Niektóre z Was już mają jakieś typy i mam takie pytanko - kojarzycie wózki z w miarę lekką gondolą?
Mieszkamy w starszym bloku bez windy ani wózkarni i to na 4 piętrze.. Na razie mam plan taki, by trzymać stelaż w bagażniku, a na górę wnosić gondolę, tylko myślę sobie, że to też trochę waży.. Szczególnie z dzidzią, torbą i jakimiś gadżetami ; )
Macie jakieś inne patenty na taką okoliczność?
Pozdrawiam ciepło!
Ktoś pytał o hotel w górach. My byliśmy w tym roku w wakacje w Gorcach w ośrdoku świetnie przystosowanym do dzieci - właściwie, poza nami, chyba tylko jedna para była bez dzieciNa miejscu basen, sauna, jacuzzi, sala zabaw dla maluchów, no i świetne wyżywienie. Hotel Górski Raj w Porębie Wielkiej - polecam.
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymania wrote:My idziemy do znajomych ale tak na trochę posiedzieć i do domu nie wiem czy do północy nawet wytrzymam ale zaprosili to pójdziemy. Mam ten pessar i na prawdę odżyłam psychicznie nie czuję go wcale ale wiem, że Zosia jest bezpieczniejsza.
Moja koleżanka z którą studjuje ma pessar od 24 czy 25 tyg. i chodziła na całe dnie do szkoły i nic jej się nie działo i właśnie też czuła się bezpieczniej z nim
Pocieszę cię, że ona teraz jest w 39tc i dalej się nie zapowiada na poród hehe :pmania lubi tę wiadomość
-
Mi też się brzuch często napina. Najczęściej jak długo siedzę albo stoję. mi gin mówi ze to normalne i nawet kilkanaście razy dziennie tak może być. Jak bardzo doskwiera to nospa. Najważniejsze żeby to napinanie nie było regularne.
Zjadłam spaghetti. Mała dostała szału i czkawki :o -
Dziewczyny, odebrałam wyniki krzywej i jakieś niskie te moje wyniki w porównaniu do Waszych
Na czczo- 71 mg
Po 1h- 92
Po 2h- 63.
Jest w porządku?? Jutro mam wizytę, ale kojarzę, że Wy miałyście powyżej 100...jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualny
-
Kajka nie zazdroszczę tego 4 piętra... Na pierwszym mieszkaniu mieszkaliśmy na 4 piętrze. Z Niko mieszkałam na drugim. Wózek miałam bez takiej klasycznej gondoli, tylko z takim nosidłem wsuwanym w spacerówkę-przerabiało się go później na śpiworek do spacerówki (w Niemczech to częste w wózkach). Na samym początku faktycznie wnosiłam Niko w tym nosidle, później brałam go na ręce, zanosiłam i potem wózek (na szczęście nie był za ciężki, w sumie lekki jak kiedyś pomagaliśmy wnosić wózek znajomych to stelaż ważył więcej niż nasz cały komplet, a zaznaczam, że nie wciągałam go po schodach tylko normalnie wnosiłam
). Teraz mam gondolę którą można wyciągać za budkę, czyli przenosić. Niby ciężka nie jest, ale jak dołożysz wagę dziecka to ja bym się z tą gondolą i tak na 4 piętro nie porwała... Teraz mieszkam na pierwszym piętrze i może na samym początku taką wycieczkę sobie zrobię ha,ha Ale docelowo wózek będzie zostawał w komórce, jest spora, czysta i sucha
ten wózek która mam teraz jest zgrabniejszy po złożeniu co ma znaczenie przy wkładaniu do auta, gondola składa się na płasko i lżejszy niż poprzedni. 4 piętro to niezłe wyzwanie dla wyboru wózka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 14:09
-
Lanusia93 wrote:Dziewczyny, odebrałam wyniki krzywej i jakieś niskie te moje wyniki w porównaniu do Waszych
Na czczo- 71 mg
Po 1h- 92
Po 2h- 63.
Jest w porządku?? Jutro mam wizytę, ale kojarzę, że Wy miałyście powyżej 100...
[/url]
-
Aleksandrakili wrote:Hej Mamusie
Wstałam z bólem głowyale to tylko dlatego, że do 1 w nocy pisałam pracę mgr...
chociaż mam czas do czerwa to wolałabym ją napisać do marca albo szybciej
Ja też nie lubie koszul nocnych... w domu śpie w szerokich luźnych spodniach albo w majtkach samych i koszulce z piżamy:)
Ale oczywiście koszule nocną trzeba zakupić...
Ja mam pytanko.. Ile dni, tygodni,(miesięcy) przed porodem będziecie już w razie W spakowane do szpitala? w sensie rzeczy i dla maluszka i dla siebie?
Kurcze już tak blisko porodu a ja się coraz bardziej boje
Ja planuję w 34-35 tygodniu spakować torbę dla siebie, a rzeczy dla małego po 37. Wcześniej naszykuję oczywiście w szafce wszystko, gdyby akcja rozwinęła się błyskawicznie to ktoś zawsze zdąży dowieźćAleksandrakili lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
fabiola wrote:A jakie masz normy podane? twoje wyniki się w nich mieszczą?
Nie mam żadnych norm, a w internecie też o nie trudno, wszędzie tylko górna granicaAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualnyLanusia93 wrote:Ja planuję w 34-35 tygodniu spakować torbę dla siebie, a rzeczy dla małego po 37. Wcześniej naszykuję oczywiście w szafce wszystko, gdyby akcja rozwinęła się błyskawicznie to ktoś zawsze zdąży dowieźć
ale chyba też tak koło 34tc ogarne wszystko, niech sobie czeka
-
Aleksandrakili aż mi ślinka pociekła
ja zaraz wstawiam piersi z kaczki, mąż kupił w takim opakowaniu co się prosto do piekarnika wkłada zobaczymy czy to dobre bo ogólnie pierś kaczki to trudno zrobić idealną
tylko mój maż to umie ja nie dlatego kupił mi takiego gotowca
Lanusia nie znam się na tym więc nie pomogę, napisz jutro co Ci dr powiedział.
Ja to nawet nie wiem co spakowaću nas podobno dla malucha ciuszków się nie bierze tylko na wyjście bo tak to ubierają w szpitalne tyle wiem.
-
Ja na początku marca planuje wszystko spakować. A na początku lutego zrobić zakupy, żeby wszystko w razie W było w domu.
Mania, my oszalelismy na punkcie gęsi, która jest gotowa i wystarczy na pół godziny do piekarnika wsadzić. Jest pyszna:)
A dzisiaj schab nadziewany szpinakiem i grzybami, pieczone ziemniaki i serowy sos. Schab oczywiście maminej roboty:) Teraz nas niestety rodzice dokarmiaja, będziemy mieli tygodniowe dostawy jedzenia. -
fabdorota wrote:Ja na początku marca planuje wszystko spakować. A na początku lutego zrobić zakupy, żeby wszystko w razie W było w domu.
Mania, my oszalelismy na punkcie gęsi, która jest gotowa i wystarczy na pół godziny do piekarnika wsadzić. Jest pyszna:)
A dzisiaj schab nadziewany szpinakiem i grzybami, pieczone ziemniaki i serowy sos. Schab oczywiście maminej roboty:) Teraz nas niestety rodzice dokarmiaja, będziemy mieli tygodniowe dostawy jedzenia.moja teściowa piekła gęś w święta tylko całą, masz rację pychaaaaa