Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hejka dziewczyny u mnie bezsenność to normalka, jak już późno zasne to często się budze, nie umiem miejsca sobie znalezc tak mnie wszystko juz boli.
Małego czuje juz w każdym krańcu brzucha i ma tyle siły, czuje ze jest ułożony poprzecznie bo z jednej strony wypycha mi nóżki a z drugiej główkę i jeszcze gilga raczki na dole i u gory,w sumie fajne uczucie łaskocze a jak walnie noga o zebra to nawet boli. AAA no i jest mega aktywny praktycznie w każdej godzinie daje o sobie znak i to mocno, ma tez czesto czkawke.
Miałam wczoraj dziwne doświadczenie w nocy. Nie mogłam spać i jak zawsze nadrabialam zaległości na forum i mały zaczął się mocno wiercic i nagle usłyszała "pstryk" jak od foli babelkowej dźwięk, myslalam ze mam zwidy po chwili znowu zaczął się wiercic wiec patrzylam na brzuch i z brzucha znowu ten dźwięk, ale wyczytalam ze tak sporo kobiet w ciąży ma i ze jak dziecko się mocno rusza to pękają pęcherzyki powietrza w jelitach i może być taki dźwięk. Oczywiście najpierw lecialam do łazienki spanikowana ze to pęcherz płodowy mi pękł xd
My juz prawie wszystko mamy w tym miesiącu jeszcze zamawiamy łozeczko i posciele. A w następnym mi koszule do porodu i karmienia. I rzeczy z apteki dla małego bo dla mnie już mamy. No i wtedy zaczynam wszystko prac i pakować
Tu wypatrzylam tanie koszule sobie: http://txm24.pl/koszule-nocne,797,pl-PL.#null
Nie chce przeplacac bo będę używać pewnie tylko w szpitalu
Aaaa i na tej stronie macie tez cienkie szlafroki bo pisałyście że lepsze
Małemu chce kupić takiego króliczka z jego imieniem, żeby miał pamiątkę od urodzenia, bardzo mi się te króliczki podobają:
https://m.facebook.com/profile.php?id=873968662668580Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 00:06
-
A ja jestem totalnie do tyłu z zakupami...
Mój Synalek tak się dzisiaj po kolacji wiercił, że co chwilę musiałam zmieniać pozycję siedzenia, bo miałam wrażenie że zaraz wypcha mi swoje nogi bokiem. Potem sobie pomyślałam czy on czasem nie fika koziołków i nie zmienia pozycji. Od kilku dni byłam pewna, że już jest głową w dół, bo czułam jego czkawkę całkiem na dole, a po dzisiejszych akrobacjach jestem ciekawa co mi ginekolog powie na wizycie. -
Rotenkopf wrote:Dlaczego tu taka cisza? Śpicie?
Straciatellaa, może po prostu Maluszek ma śpiący dzień? Zobaczysz, jutro się tak rozkula że nie będziesz w stanie uspokoićale za to zrobiłam zakupy dla małej typu pościele, ręczniki, tetry, smoczki itd na allegro. w tym miesiącu już finito z zakupami
Położyłam się na plecach i zaczęłam "maltretować" brzuch, łaskawie dostałam kilka kopnięć i znów cisza. Chyba dziś cały dzień sobie śpioszka, ale ja się trochę uspokoiłam. Dzięki dziewczyny
Jutro,a właściwie to już dzisiaj muszę wstać o 7.......... nie wiem jak to zrobięWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 01:29
-
Straciatellaa, moja Mała też miała dzień lenia i rozwazalam wycieczkę na IP. Oczywiście mój M i mama mnie ustawili do pionu. Cały czas Polka hula, a kiedyś spać przecież musi. I mieli rację, bo koło 23 zaczęły się takie wariacje, że pierwszy raz widzieliśmy zarys malusienkiej stopki przez ułamek sekundy
.
Kurcze, narzekacie na bezsenność, a ja poza wczorajszą nocą śpię jak dziecko. Nic mnie nie boli, wygodnie mi... Czuję się jakaś inna:P -
Niewyspana i zmęczona... obudziłam się cała mokra non stop jakieś koszmary i przewracanie się z boku na bok z trudem... szykuje corcie do szkoły i po 8 prysznic i idę spać bo w dzień jakoś łatwiej mi przychodzi przespanie trzech godzin ciągiem... zazdroszczę spokojnego snu w nocy... Mój mały cała noc gadał w brzuchu....
Miłego dnia :* -
Trzymajcie kciuki zaraz lecę na glukozę
a leje u mnie okrutnie...
Nie wiem jak na czczo wytrzymam a mój mąż jeszcze jajecznicę sobie robi no chyba go zabije...
Dziś oficjalnie zaczynamy 7 miesiącIwonkaaa, jamniczakuchnia, Karatka81, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Witam sie W 3 trymestrze
Iwonka masz racjie,ze leci ale ja sie ciesze,jakos wole czuc smyranko mijego dziecka jak bedzie juz na zewnatrz,za dobrze ciazy nie znosze,pierwsza tez zle znosilam,taka moja uroda...dopadla mnie grypa jakas,bol gardla,katar...nie dobrze a dzis musze do szpitala a potem na wizyte do mojego gina I usg,wkoncu zobacze swoja maja Zosie po ponad miesiacu,trzymajcie kciuki zeby z Zosi sie zosiek nie zrobil,bo bedzie chodzic w sukienkach rozowych
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016
-
ilonia oczywiście kciuki...ja też nie mogę doczekać się kwietnia,Iwonkaaa jak ciaża przebiega bezproblemowo to się chce żeby trwała jak najdłużej ale w moim przypadku?od samego początku jakieś problemy,ja się cieszę z każdego minionego tygodnia bo każdy dzień zwiększa szanse dla małego,jutro mam wizytę i mam nadzieję że usłyszę same dobre wieści-wreszcie
ilonia1984 lubi tę wiadomość
ania0141 -
Dziewczyny na badaniu glukozy trzymam kciuki i oczywiście za to żeby Zosia nie została chłopcem też
Ja mam dzisiaj doła... Policzek zamiast mi stęchnąć znowu trochę spuchł i pobolewa już nie wspominając o tym, że nie mogę na siebie patrzeć w lusterku
ilonia1984, mania lubią tę wiadomość
-
Płuczę codziennie... Problem polega na tym, że mam powiększoną śliniankę albo węzeł chłonny do rozmiaru piłeczki pingpongowej i trwa to od wigilii... Antybiotyk już wzięłam i lekarz kazał czekać aż przejdzie a zamiast przechodzić znowu zaczyna boleć...
-
Hej dziewczyny,ja już po pierwszym pobraniu, po wypiciu, powiem Wam, że miałam kryzys żeby tego nie zwrócić. Mam nadzieję, że jakoś to wytrzymam bo mnie muli...
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualnyZ własnego doświadczenia :
Ogłaszam wszem i wobec, że chusteczki babydream nie zdają egzaminu przy kupie po pachy ;] rzeczywiście są suche.
Chrześniak po drzemce zafundował mi chrzest bojowy. Płaczki w oczach...i dobrze, że byłam tylko po jabłkujamniczakuchnia lubi tę wiadomość