Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
jamniczakuchnia wrote:Chodzi Ci o te przesiewowe badania, czyli USG?
Ja mam teraz w środę standardowe USG I trymestru, to będzie 11t0d ciąży. Cały czas się zastanawiam czy wykonywać te badania przesiewowe, pogadam o tym z lekarzem w środę.
Kurcze teraz tak czytam o tych badaniach prenatalnych I trymestru
"Badanie 1-go trymestru ciąży (pierwsze badanie prenatalne) wykonujemy między 11 a 14 tygodniem ciąży. Dzięki wysokiej klasy aparatowi USG jesteśmy w stanie szczegółowo ocenić anatomię płodu już na tak wczesnym etapie ciąży. Dodatkowo szacujemy indywidualne ryzyko abberacji chromosomalnych (zespół Downa, Edwardsa i Patau) w oparciu o pomiar tzw markerów i analizę krwi matki (PAPP-A, BhCG).
Ta szczegółowa, połączona diagnostyka pozwala wykryć do 95% dzieci z zespołem Downa. Nigdy później w przebiegu ciąży nie mamy tak wysokie wykrywalności tego zespołu."
A głównie zależy mi na wadach serca, bo z wadą serca da się coś podziałać a jeśli wykryją zespół Downa to i tak nie da się nic zrobić. -
Olina wrote:ja jeszcze nie dostałam skierowania na badania pysznosci hehe ale pewnie kolejna wizyta to zwiastuje
jutro robie ths,ft3,ft4
Olina, ja właśnie dzisiaj zrobiłam te badania i zastanawiają mnie moje wyniki, ale już w środę wizyta u endokrynologa to zobaczymy co powie.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Ja mam badanie prenatalne w cenie wizyty
ba! Nawet na ktg nie musiałam jeździć do szpitala bo lekarka ma u siebie
taka wygoda
dzisiaj pisałam z ginka bo brzuch zaczął mnie boleć jak na okres.. sprawdziła w komputerze i odpisała ze teoretycznie zbliżała by się miesiączka wiec takie uczucie do 3mc jest często spotykane bo organizm musi oswoić się z myślą że jest w ciąży. Kazała wziąść nospe forte a jak bd dalej bolało i zaczną się niepokojące skurcze od razu do niej przyjechać
Wiec odetchnelam z ulgąi idę kończyć bigosik
-
triste, wady serca to na USG połówkowym bardziej. Na tym też się sprawdza przepływy, ale na pewno nie wszystko da się wykryć, bo serce się jeszcze rozwija. I zwykłym USG też się je da wykryć w późniejszym etapie. W tym USG między 11 a 14 tygodniem ciąży głównie chodzi o wady genetyczne. A jak się wykryje zespół Downa to można terminować ciążę, ale nawet jak się nie chce to można się przygotować psychicznie. Poza tym ZD bardzo często współistnieje z wadami serca, więc później się baczniej obserwuje rozwój płodu.
Ja wiem, że zespół Downa to bardzo dyskusyjna kwestia, sama nie wiem, co bym zrobiła, ale wiem, że nie chciałabym rodzić dziecka z zespołem Patau lub Edwardsa, więc cieszę się że żyjemy w takich czasach, że każda kobieta może sobie zrobić takie badanie. -
Ja robiłam badania na cytomegalię przed zajściem w ciążę, żeby przypadkiem nie zajść w aktywnym okresie choroby. Niestety poziom przeciwciał zerowy, więc nigdy nie miałam kontaktu, ale dzięki temu, że to wiem to unikam potencjalnego kontaktu z wirusem.
-
Okropna jest ta świadomość wszystkich zagrożeń! Z jednej strony super, bo wiemy na każdym etapie co może się dziać a z drugiej strony nasze mamy były spokojniejsze. Kiedy nas rodziły, nie miały takiej świadomości. Ja zaczynam lekko się martwić przed tymi badaniami, że zbliżają się wielkimi krokami. Wierzę jednak, że wszystko będzie dobrze.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Aleksandra, Triste bardzo gratuluję dobrych wieści po wizytach.
Mam nadzieje ze i ja takie przyniosę za dwa dni
Co do okresu niemowlecego... Hmmm u mnie było to już tak dawno że nic nie pamiętam i strasznie się boję, normalnie jak pierwszy razdo tego w obcym kraju nje wszystkie zasady takie same eh.....
Kawuszka, nic mi nie mów o zagrożeniach..... Boli mnie ząb i juz panikuje czy nie zaszkodzi to maluszkowi.... -
Kawuszka wrote:Olina, ja właśnie dzisiaj zrobiłam te badania i zastanawiają mnie moje wyniki, ale już w środę wizyta u endokrynologa to zobaczymy co powie.
dziewczyny gratuluje udanych wizyt;)
ja jeszcze badan 1trymestru nie robiłam dopiero w przyszłym tyg ide do gina , wiec mozliwe ze juz mi da skierowania;) -
Kawuszka wrote:Okropna jest ta świadomość wszystkich zagrożeń! Z jednej strony super, bo wiemy na każdym etapie co może się dziać a z drugiej strony nasze mamy były spokojniejsze. Kiedy nas rodziły, nie miały takiej świadomości. Ja zaczynam lekko się martwić przed tymi badaniami, że zbliżają się wielkimi krokami. Wierzę jednak, że wszystko będzie dobrze.
-
My się mamy zamiar wybrać na usg genetyczne. I na tym skończymy. Bałabym się, że w którymś z kolei teście mogłoby wyjść coś nie w porządku, jakiś ułamek procenta szansy, że dziecko urodzi się chore i później stres do końca ciąży murowany.
U nas w domu kwestia niepełnosprawności jest dość trudna. To jeden z największych lęków mojego M., coś, co absolutnie go paraliżuje. Nie bez powodu, bo sam choruje na stwardnienie rozsiane (jego stan zdrowia jest mimo tego naprawdę bardzo dobry). Ja natomiast podchodzę do tematu zupełnie inaczej, bo z niepełnosprawnymi mam kontakt codziennie: głównie są to osoby z niepełnosprawnością intelektualną, ale wiele z nich także z fizyczną. Teraz ewentualna choroba nie jest dla mnie niczym obcym, nowym, nieznanym. Co tu dużo kryć: kocham i absolutnie uwielbiam tych naszych jamszołów, a mamy ich u siebie ponad 70, teraz jak jestem na zwolnieniu to okrutnie za nimi chwilami tęsknię. Chyba głównie za tym, że oni mają w sobie więcej radości, szczęścia i ciepła, niż osoby zdrowe. Wiadomo: praca to praca, to nie jest coś, z czym człowiek się zmaga 24 godziny na dobę, ale jednak ta praca bardzo zmieniła moje spojrzenie na niepełnosprawność...
Ale się rozpisałamPrzepraszam dziewczyny!
-
nick nieaktualnyJa na genetyczne dostane skierowanie i bede je miała za darmo, jutro bede dzwonić ustalać termin.
Co do dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, potwierdzam, że są taką bateryjką optymizmuswego czasu dużo jeździłam na Olimpiady Specjalne
fabdorota lubi tę wiadomość
-
Olina wrote:no wlasnie moja mama to mnie nawet na usg nie widziala, bo nie bylo takze my ciagle bysmy chcialy widziec dzieciatko na usg a nasze mamy biedne dopiero po naradzinach
A teraz pytanie kto nie będzie chciał poznać płci aż do porodu? -
Rotenkopf wrote:Ja na genetyczne dostane skierowanie i bede je miała za darmo, jutro bede dzwonić ustalać termin.
Co do dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, potwierdzam, że są taką bateryjką optymizmuswego czasu dużo jeździłam na Olimpiady Specjalne