Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Madzialinda wrote:Hej dziewczyny! Ja tak z doskoku bo jestem tak słaba że śpię w każdej możliwej wolnej chwili, na dodatek jeszcze się przeziębiłam.Jakie witaminy bierzecie?
Kwas foliowy i czasem magnez. Niedługo zacznę witaminę D3 i jodAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualnyMoja fasolka ma już 5 cm!
Widziałam rączki, nóżki, dupkę, głowę, kręgosłup, serduszko
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Wg usg jestem w 12t2dTermin wg usg na 22.03., ale zostajemy przy 1.04. póki co.
W poniedziałek mam usg prenatalne, jednak się skusiłamNo i od dzisiaj laba, bo jestem już na L4
dziewussia, Lanusia93, Malinkowe oczekiwanie, triste, dichlieb, wiecznie, fabdorota, Wiolcia1405, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
Kawuszka ja juz po wizycie u endo i chyba nie ma tragedi. Co prawda tsh mam troche ponad norme bo 2.59 ale już zwiekrzyła mi dawke. Mówiła tez zeby ztymi dawkami nie przesadzać bo od 50mg w góre to juz dużo, ale trzeba troszeczke to tesh zbić ft3 i ft4 sa w normie. Za miesiac mam kolejna wizyte i kolejne pobrania krwi i zobaczymy. I jestem wreszcie zadowolona z wizyty;)
Endzis, dziewussia, ewcia21k lubią tę wiadomość
-
jamniczakuchnia wrote:Moja fasolka ma już 5 cm!
Widziałam rączki, nóżki, dupkę, głowę, kręgosłup, serduszko
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Wg usg jestem w 12t2dTermin wg usg na 22.03., ale zostajemy przy 1.04. póki co.
W poniedziałek mam usg prenatalne, jednak się skusiłamNo i od dzisiaj laba, bo jestem już na L4
Ojej ale już duży bąbel! Gratulacje. To moze juz poznasz plec na prenatalnych? Chyba jestes najdalej z nas;)Olina, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEndzis wrote:Ojej ale już duży bąbel! Gratulacje. To moze juz poznasz plec na prenatalnych? Chyba jestes najdalej z nas;)
Bardzo możliwe że będzie już coś widaćWg usg chyba faktycznie najdalej, bo fasola nieźle wystrzelila - na pierwszym usg była maleńką kropką
Bo wg ostatniej @ to 11t0d.
-
jamniczakuchnia wrote:Moja fasolka ma już 5 cm!
Widziałam rączki, nóżki, dupkę, głowę, kręgosłup, serduszko
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Wg usg jestem w 12t2dTermin wg usg na 22.03., ale zostajemy przy 1.04. póki co.
W poniedziałek mam usg prenatalne, jednak się skusiłamNo i od dzisiaj laba, bo jestem już na L4
Ale już duża rybka!Gratulacje :*
Ale w 12 tygodniu to tylko USG 3D pokaże co nosisz pod sercemjamniczakuchnia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Czesc Mamuski!
Pare dni mnie nie bylo i takie zaleglisci
Wrocilam w poniedzialek do pracy, po 2 tyg lezakowania! Ciezko mi bylo wysiedziec do 17! Ale dalam rade, zagadalam, ze mam wieczorne mdlosci (co jest prawda) i moze bede mogla konczyc o 16!! Bardzo sie ciesze
Co do naszych pupilow, to moj piesio na pewno cos czuje, staruszek na 15 lat i tak za mna chodzi, przymila sie, kochany jest!!
Gratuluje mamuskom, ktore maja juz tak duze okruszki!!! Wow, super! Moje badania 15-tego..jeszcze tyle czasu, boje sie troche.
Ja tez sie nie czuje ciazowa, nie bola mnie piersi, mdlosci lzejsze..apetyt troche lepszy. Mam nadzieje, ze to tylko dobry znak, chociaz odczuwam ssanie w zoladku... Chociaz tyle, hehe.
Wiecie co? Nie sadzilam, ze tak trudno o prawdziwych dobrych znajomych.. Wczoraj kolezanka mi zrobila straszne wyrzuty, ze caly tydzien sie do niej nie odzywalam!! Wyjasnilam, ze zle sie czulam i mialam bole w zeszlym tyg, ale nawet sie tym nie zmartwila tylko ponownie na mnie najechala. A to nie jest moja wina, ze ona po ponad roku staran i leczeniu nie moze zajsc w ciaze, to smutne ale wydaje mi sie, ze wczoraj sie po prostu na mnie wyzyla..przykre
Zaraz mam pierozki od tesciowej, smacznego wszystkim przymierzajacym sie do obiadku -
Sunday wrote:Czesc Mamuski!
Pare dni mnie nie bylo i takie zaleglisci
Wrocilam w poniedzialek do pracy, po 2 tyg lezakowania! Ciezko mi bylo wysiedziec do 17! Ale dalam rade, zagadalam, ze mam wieczorne mdlosci (co jest prawda) i moze bede mogla konczyc o 16!! Bardzo sie ciesze
Co do naszych pupilow, to moj piesio na pewno cos czuje, staruszek na 15 lat i tak za mna chodzi, przymila sie, kochany jest!!
Gratuluje mamuskom, ktore maja juz tak duze okruszki!!! Wow, super! Moje badania 15-tego..jeszcze tyle czasu, boje sie troche.
Ja tez sie nie czuje ciazowa, nie bola mnie piersi, mdlosci lzejsze..apetyt troche lepszy. Mam nadzieje, ze to tylko dobry znak, chociaz odczuwam ssanie w zoladku... Chociaz tyle, hehe.
Wiecie co? Nie sadzilam, ze tak trudno o prawdziwych dobrych znajomych.. Wczoraj kolezanka mi zrobila straszne wyrzuty, ze caly tydzien sie do niej nie odzywalam!! Wyjasnilam, ze zle sie czulam i mialam bole w zeszlym tyg, ale nawet sie tym nie zmartwila tylko ponownie na mnie najechala. A to nie jest moja wina, ze ona po ponad roku staran i leczeniu nie moze zajsc w ciaze, to smutne ale wydaje mi sie, ze wczoraj sie po prostu na mnie wyzyla..przykre
Zaraz mam pierozki od tesciowej, smacznego wszystkim przymierzajacym sie do obiadku
Ja też przed chwilą wsunęłam pierogi, ruskie
Przykro mi z powodu koleżanki... Też się pochwaliłam mojej i zareagowała obojętnie. Stara się od kilku miesięcy, ale ma już dwójkę małych dzieci, więc nie rozumiem tego parcia. Ciągle powtarza "Z małymi udało się zajść po pierwszym razie, teraz też tak powinno być, a tu 2/3/4 miesiące i nic". Nie mogłam jej przetłumaczyć że organizm musi dojść do siebie po 4 latach antykoncepcji hormonalnej. I teraz czuję tą jej zazdrość, już nawet nie dzwoniAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Hej dziewczyny, dziś po południu zaczęłam krwawic, mocno że skrzepami, na razie ustalo, nie chce mnie zbadać od razu Każą przyjść jutro na zaplanowana wizytę. Ale ja już wiem co to jest, już tyle razy to przechodzilam że wiem........ Żyć mi się nie chce....
-
nick nieaktualnySunday wrote:Czesc Mamuski!
Pare dni mnie nie bylo i takie zaleglisci
Wrocilam w poniedzialek do pracy, po 2 tyg lezakowania! Ciezko mi bylo wysiedziec do 17! Ale dalam rade, zagadalam, ze mam wieczorne mdlosci (co jest prawda) i moze bede mogla konczyc o 16!! Bardzo sie ciesze
Co do naszych pupilow, to moj piesio na pewno cos czuje, staruszek na 15 lat i tak za mna chodzi, przymila sie, kochany jest!!
Gratuluje mamuskom, ktore maja juz tak duze okruszki!!! Wow, super! Moje badania 15-tego..jeszcze tyle czasu, boje sie troche.
Ja tez sie nie czuje ciazowa, nie bola mnie piersi, mdlosci lzejsze..apetyt troche lepszy. Mam nadzieje, ze to tylko dobry znak, chociaz odczuwam ssanie w zoladku... Chociaz tyle, hehe.
Wiecie co? Nie sadzilam, ze tak trudno o prawdziwych dobrych znajomych.. Wczoraj kolezanka mi zrobila straszne wyrzuty, ze caly tydzien sie do niej nie odzywalam!! Wyjasnilam, ze zle sie czulam i mialam bole w zeszlym tyg, ale nawet sie tym nie zmartwila tylko ponownie na mnie najechala. A to nie jest moja wina, ze ona po ponad roku staran i leczeniu nie moze zajsc w ciaze, to smutne ale wydaje mi sie, ze wczoraj sie po prostu na mnie wyzyla..przykre
Zaraz mam pierozki od tesciowej, smacznego wszystkim przymierzajacym sie do obiadku
Ech, moja "przyjaciółka" obraziła się za to że biorę ślub wcześniej niż onaTakże teraz nie mamy żadnego kontaktu.
-
Anastazjaaa wrote:Hej dziewczyny, dziś po południu zaczęłam krwawic, mocno że skrzepami, na razie ustalo, nie chce mnie zbadać od razu Każą przyjść jutro na zaplanowana wizytę. Ale ja już wiem co to jest, już tyle razy to przechodzilam że wiem........ Żyć mi się nie chce....
Och niea bierzesz luteinę? to może jedź do szpitala?!
-
Anastazjaaa wrote:Hej dziewczyny, dziś po południu zaczęłam krwawic, mocno że skrzepami, na razie ustalo, nie chce mnie zbadać od razu Każą przyjść jutro na zaplanowana wizytę. Ale ja już wiem co to jest, już tyle razy to przechodzilam że wiem........ Żyć mi się nie chce....
Jak to nie chcą Cię zbadać?! Podjedź do szpitala.
Kochana, życzę bardzo dużo siły i oby to krwawienie nie okazało się najgorszym! Połóż się, weź nospę (nie wiem czy nasz dostęp po progesteronu) i prześlij dobre myśli kropeczce...
Czekamy tu na dobre wieści, nie poddawajcie się. Liczę na to że to krwawienie z przemęczenia/ w terminie miesiączkiAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
nick nieaktualnyAnastazjaaa wrote:Hej dziewczyny, dziś po południu zaczęłam krwawic, mocno że skrzepami, na razie ustalo, nie chce mnie zbadać od razu Każą przyjść jutro na zaplanowana wizytę. Ale ja już wiem co to jest, już tyle razy to przechodzilam że wiem........ Żyć mi się nie chce....
Do szpitala! -
Fuck!! Chyba przypałętała mi się opryszczka na ustach
. Dobrze pamiętam, że któraś z Was też miała ostatnio? Normalnie to można leczyć tak jak i poza ciążą? Na szczęście z tego co wyczytałam to jak nie jest to zarażenie po raz 1 to nie jest groźne dla maluszka. Jutro skoczę do lekarza rodzinnego, bo dziś to już mnie nie przyjmą
Madzialinda wrote:Hej dziewczyny! Ja tak z doskoku bo jestem tak słaba że śpię w każdej możliwej wolnej chwili, na dodatek jeszcze się przeziębiłam.Jakie witaminy bierzecie?
jamniczakuchnia wrote:Moja fasolka ma już 5 cm!Widziałam rączki, nóżki, dupkę, głowę, kręgosłup, serduszko
Wszystko w jak najlepszym porządku.
Wg usg jestem w 12t2dTermin wg usg na 22.03., ale zostajemy przy 1.04. póki co.
W poniedziałek mam usg prenatalne, jednak się skusiłamNo i od dzisiaj laba, bo jestem już na L4
. Wystrzelił jak szalony
Anastazjaaa wrote:Hej dziewczyny, dziś po południu zaczęłam krwawic, mocno że skrzepami, na razie ustalo, nie chce mnie zbadać od razu Każą przyjść jutro na zaplanowana wizytę. Ale ja już wiem co to jest, już tyle razy to przechodzilam że wiem........ Żyć mi się nie chce.... -
wiecznie wrote:Fuck!! Chyba przypałętała mi się opryszczka na ustach
. Dobrze pamiętam, że któraś z Was też miała ostatnio? Normalnie to można leczyć tak jak i poza ciążą? Na szczęście z tego co wyczytałam to jak nie jest to zarażenie po raz 1 to nie jest groźne dla maluszka. Jutro skoczę do lekarza rodzinnego, bo dziś to już mnie nie przyjmą
Jedź jak najszybciej do szpitala!! Nie ma na co czekać! Bądź silna :*
Ja miałam z tydzień temu. Ale ja mam też narządów rodnych, tylko tym razem mi odpuściła, pewnie niedługo się przywleczeNależy brać Heviran i smarować Herpexem (a ogólniej maścią z acyklowirem).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2015, 16:13
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Anastazjaaa wrote:Hej dziewczyny, dziś po południu zaczęłam krwawic, mocno że skrzepami, na razie ustalo, nie chce mnie zbadać od razu Każą przyjść jutro na zaplanowana wizytę. Ale ja już wiem co to jest, już tyle razy to przechodzilam że wiem........ Żyć mi się nie chce....
Oby to nie było to co myślisz !! 3 mam strasznie mocno kciuki !! :-*
Gratuluję wizyt udanych! :*
Powiem tylko tyle, że w 1 ciąży co usg to inaczej wyliczalo termin porodu. W szpitalu i tak patrzą na OM
Ja wizyta dopiero 30tymczasem szykuje się do Karpacza
jamniczakuchnia a ty nie miałaś jechać tez 14 ? :p a teraz wizyta ? :p
-
Lanusia93 wrote:Ja miałam z tydzień temu. Ale ja mam też narządów rodnych, tylko tym razem mi odpuściła, pewnie niedługo się przywlecze
Należy brać Heviran i smarować Herpexem (a ogólniej maścią z acyklowirem).
Uciekam do kuchni zacząć robić zupę. Ciągle w ciąży mam ochotę na pomidory pod każdą postacią. Dziś znalazłam przepis na krem z pieczonych pomidorów i papryki. Na samą myśl dostaję ślinotoku