Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Wycofanie no jest rozviazanie... co prawda moje dziecko nie korzystalo bo zawsze daje sniadanko plus deser i picie... deser to tez barón czasami owoc... picie, ale u mojej corki w klasie sa dzieciom ktoré dostaja pieniazki na sniadania od leniwych mám i corka opowiada že dzieli sie swoim sniadankiem... takze možná bylo ulepszyc asirtyment a nie wycofac wszystko...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 14:45
-
Anastazja gratuluję maleństwa jest cudownie cudowne
co do jej/jego brata/siostrzyczki to strasznie współczuję ale wiem, że dasz rade !
Masz dla kogo i musisz być silna , ściskam Cię mocno :*
Z tymi sklepikami troszkę nieporozumienie. . Ja dostawałam do szkoły i śniadanie i picie i deser i pieniążkizawsze naszła ochota na jakąś gumę , loda
no pamiętam z dzieciństwa lody o smaku coli które widziałam tylko w tym sklepiku
tak samo jak z tymi przyprawami na stolowkach. . Paranoja w głowie się nie mieści ..
-
Olina wrote:Kawuszka ja juz po wizycie u endo i chyba nie ma tragedi. Co prawda tsh mam troche ponad norme bo 2.59 ale już zwiekrzyła mi dawke. Mówiła tez zeby ztymi dawkami nie przesadzać bo od 50mg w góre to juz dużo, ale trzeba troszeczke to tesh zbić ft3 i ft4 sa w normie. Za miesiac mam kolejna wizyte i kolejne pobrania krwi i zobaczymy. I jestem wreszcie zadowolona z wizyty;)
To super, że wizyta przyniosła Ci satysfakcję i przynajmniej wszystko wiesz
Ja też byłam wczoraj u endo i lekarka powiedziała, że mam tak niskie TSH, bo hormony mi to obniżają, ale później powinno rosnąć od II trymestru, jeśli będzie spadać, no to trzeba będzie brać leki. Ja mam guzki na tarczycy i okazało się, że z prawej strony dwa najstarsze guzki się połączyły w jeden i uciska mi teraz na tchawicę... Także jak to powiedziała Pani, po urodzeniu dzidziusia trzeba będzie zrobić z tym porządek.
Dostałam jeszcze jod do brania 1x1 dziennie i kontrola za 2 miesiąca z wynikami TSH.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Iwonkaaa wrote:No wlasnie udaje sie Wam jesc tak mega zdrowo?i mnie ochota na chipsy na frytki placki ziemniaczane...
Tak jak przed ciążą, tylko włączyłam ryby do jadłospisuCodziennie zupa, 2-3 razy w tygodniu ryba, codziennie inny owoc+ warzywo (rano chrupałam paprykę, niedługo zjem brzoskwinię). Nabiał, kasze, makarony, zdrowe soki, mięso itd.
Ale nie wariuję, raz na 2 tygodnie zupka chińska/ kebab/ pizza
Jem tylko to na co mam ochotę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 14:50
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Anastazjaa, ale przeżyłam stres czytając Twój wpis i później wypatrując jak to się skończyło!!! Ufff, przykro mi z powodu bliźniaczka, ale najważniejsze, że jest jeden silny kropeczek i będzie wszystko dobrze z maleństwem!
Odnośnie zwolnienia, jak Ci się nie uda załatwić to idź w pierony dać wypowiedzenie, bo przecież Ty i maluszek jesteście najważniejsi teraz. Mam nadzieję, że możesz sobie na to pozwolić bo mąż pracuje. Musisz się chronić!
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualnyMnie ostatnio naszło na czipsy i poprosiłam męża o małą paczuszke żeby mi kupił, był też na początku kebab, dwa razy mcdonald a dziś po szpitalu naszło mnie na hot-doga w ciemnej bułce z sosem amerykańskim
Oczywiście jem też normalne rzeczy i owoce i warzywa -
Już jestem po;) moje Maleństwo ma 2,92 cm, jestem w 9t5d ciąży;) Serduszko pięknie biło: 180 uderzeń na minutę. Słyszałam i płakałam z radości. Wszystko jest w najlepszym porzadku, rusza się, ale na zdjęciu wyszedł niewyrazny (później wrzucę foto). Termin porodu zmienił się na 13.04. Malinkowe, mogłabym Cie prosić o zmianę? Oooh, jaka jestem szczęśliwa teraz;]
Lanusia93, Kawuszka, Endzis, jamniczakuchnia, Rotenkopf, Malinkowe oczekiwanie, Olina, dziewussia, ilonia1984, ewcia21k, agulas lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj w przerwie w pracy pojechałam na Mc Donalda po snack wrapa i cheesburgera...
haha
no co ochota mnie naszła...
Kurcze laski mam pełno wyprysków ropnych na twarzy która jest sucha jak wiór aż się łuszczy oraz na plecach ... denerwuje mnie to jak nie wiem tym bardziej że nie można używać teraz żadnych specyfikówTeż macie podobny problem? Jak sobie radzicie? Mam nadzieję że po I trymestrze to przejdzie bo zwariuję... wyciskam bo nie będę chodzić z białymi diodami do pracy heh...
-
Witam serdecznie wszystkie forumowiczki i wasze maluszki, trochę spóźniona jestem ale nigdy nie kozystalam z forum i wkońcu się przełamałam. Mam do was kobitki pytanie, od zawsze mam niskie ciśnienie w ciąży zrobiło się jeszcze niższe 80/40 przez co brak siły na wszystko, nigdy nie mogłam patrzeć na kawę lecz teraz jak jestem w ciąży to słaba rozpuszczalna na pół z mlekiem rano to dla mnie wybawienie, czy któraś z was pije kawę (ma ochotę) boje się żeby nie zaszkodzić maluszkowi bo przecież jego serduszko bije o wiele szybciej niż moje ale z drugiej strony zachcianki nie są bez powodu chyba
dziewussia lubi tę wiadomość
-
fabdorota wrote:Już jestem po;) moje Maleństwo ma 2,92 cm, jestem w 9t5d ciąży;) Serduszko pięknie biło: 180 uderzeń na minutę. Słyszałam i płakałam z radości. Wszystko jest w najlepszym porzadku, rusza się, ale na zdjęciu wyszedł niewyrazny (później wrzucę foto). Termin porodu zmienił się na 13.04. Malinkowe, mogłabym Cie prosić o zmianę? Oooh, jaka jestem szczęśliwa teraz;]
Gratulacje! Na pewno teraz czujesz się wspaniale! Oj jak ja bym chciała już 22 września! Moja wizyta dopiero za 2 tygodnie. A rozmawiałaś coś z lekarzem o badaniach genetycznych?
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Andrea20 wrote:Witam serdecznie wszystkie forumowiczki i wasze maluszki, trochę spóźniona jestem ale nigdy nie kozystalam z forum i wkońcu się przełamałam. Mam do was kobitki pytanie, od zawsze mam niskie ciśnienie w ciąży zrobiło się jeszcze niższe 80/40 przez co brak siły na wszystko, nigdy nie mogłam patrzeć na kawę lecz teraz jak jestem w ciąży to słaba rozpuszczalna na pół z mlekiem rano to dla mnie wybawienie, czy któraś z was pije kawę (ma ochotę) boje się żeby nie zaszkodzić maluszkowi bo przecież jego serduszko bije o wiele szybciej niż moje ale z drugiej strony zachcianki nie są bez powodu chyba
Na pewno taka jedna mała kawa nie zaszkodzi, a skoro ledwo żyjeszWszędzie mówi się, że jedna, dwie kawy nie szkodzą. Ja po pierwsze nie mam na nią ochoty, po drugie potrzeby bo ja jestem z tych z wysokim ciśnieniem i teraz mam nareszcie w normie
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Andrea20 wrote:Witam serdecznie wszystkie forumowiczki i wasze maluszki, trochę spóźniona jestem ale nigdy nie kozystalam z forum i wkońcu się przełamałam. Mam do was kobitki pytanie, od zawsze mam niskie ciśnienie w ciąży zrobiło się jeszcze niższe 80/40 przez co brak siły na wszystko, nigdy nie mogłam patrzeć na kawę lecz teraz jak jestem w ciąży to słaba rozpuszczalna na pół z mlekiem rano to dla mnie wybawienie, czy któraś z was pije kawę (ma ochotę) boje się żeby nie zaszkodzić maluszkowi bo przecież jego serduszko bije o wiele szybciej niż moje ale z drugiej strony zachcianki nie są bez powodu chyba
Ja pije 2-3 kawy z ekspresu z mlekiemczasem jak ktoś przyjdzie to gratisowo jeszcze jedna
no cóż kawoholiczka jestem co tu ukrywać
-
Andrea20 wrote:Witam serdecznie wszystkie forumowiczki i wasze maluszki, trochę spóźniona jestem ale nigdy nie kozystalam z forum i wkońcu się przełamałam. Mam do was kobitki pytanie, od zawsze mam niskie ciśnienie w ciąży zrobiło się jeszcze niższe 80/40 przez co brak siły na wszystko, nigdy nie mogłam patrzeć na kawę lecz teraz jak jestem w ciąży to słaba rozpuszczalna na pół z mlekiem rano to dla mnie wybawienie, czy któraś z was pije kawę (ma ochotę) boje się żeby nie zaszkodzić maluszkowi bo przecież jego serduszko bije o wiele szybciej niż moje ale z drugiej strony zachcianki nie są bez powodu chyba
. Taka słaba kawa na pewno nie zaszkodzi. Przyjęło się, że bezpieczna dawka kofeiny to jakieś 200-300 mg. Z tego co kiedyś wyczytałam to jakieś 2-3 filiżanki niemocnej kawy. Ja przed ciążą piłam hektolitry kawy (uwielbiam jej smak
), a w ciąży mam całkowite od niej odrzucenie
-
Andrea20 wrote:Witam serdecznie wszystkie forumowiczki i wasze maluszki, trochę spóźniona jestem ale nigdy nie kozystalam z forum i wkońcu się przełamałam. Mam do was kobitki pytanie, od zawsze mam niskie ciśnienie w ciąży zrobiło się jeszcze niższe 80/40 przez co brak siły na wszystko, nigdy nie mogłam patrzeć na kawę lecz teraz jak jestem w ciąży to słaba rozpuszczalna na pół z mlekiem rano to dla mnie wybawienie, czy któraś z was pije kawę (ma ochotę) boje się żeby nie zaszkodzić maluszkowi bo przecież jego serduszko bije o wiele szybciej niż moje ale z drugiej strony zachcianki nie są bez powodu chyba
Spokojnie pij tą jedną. Jest bezpieczna. W poprzedniej ciąży obowiązkowo codziennie kawa, a teraz momentalnie mnie odrzuciło. Na moją ukochaną rozpuszczalną patrzeć nie mogę, jak to wszystko w ciąży się zmienia!
Fajnie że dołączyłaś, napisz coś o sobie
A co do ciśnienia, też mam niezadowolające, zdarza się i 80/50, wtedy ledwie funkcjonuję, więc dobrze Cię rozumiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 15:49
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Co do kawy tez mam odrzut w ciąży z synkiem tez mnie odrzuciło a z córeczka czasem i 2 się zdarzało wypić tyle ze piłam w malutkich filiżankach
Ana cudowne maleństwo aż się łezka w oku kręci moje serduszko słyszałam w 5+2 według usg 6+1
U mnie ciśnienie również dobija do 80/50kiedy zapisuje cie się do położnej.? Ja do swojej w rejonie chodzę ale chyba od 2 trym pójdę i obwieszcze po raz trzeci nowinę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 16:00
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
Livia
Nela
Marcel
-
Kawuszka wrote:Gratulacje! Na pewno teraz czujesz się wspaniale! Oj jak ja bym chciała już 22 września! Moja wizyta dopiero za 2 tygodnie. A rozmawiałaś coś z lekarzem o badaniach genetycznych?
A czuję się teraz genialnie. Fruwam gdzieś ponad ziemia;) Kurcze, 3 cm prawie to już kawał człowiekaMalinkowe oczekiwanie lubi tę wiadomość