Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rotenkopf ja biore jeszcze masc na sutki:) pakuje tez smoczek w razie co zeby chociaz do kibelka móc skoczyc. Mi tez brakuje kilku rzeczy i torba bedzie spakowana.
Jaskra mój sie w ogole nie interesuje wyprawkąjedyne co to udostępnia konto. No i ja mu pokazuje jak cos przyjdzie a on tylko ze ladne... najbardziej sie zainteresowal lozeczkiem bo przyszlo z wadami i sie zezloscil na mnie ze takie rzeczy sie w sklepie kupuje a no i sprawdzal czy wozek wejdzie do bagaznika:P Wczoraj w koncu zamowilam materac. Nie zlicze ile dni siedzialam nad tym tematem. Bo nawet ten zachwalany lateks ma minusy. I w koncu wzielam z pianki wysokoelastycznej hevea. Prawie polowe tanszy niz mialam brac z początku. Najwyzej sie wymieni po kilku miesiacach:P
I w nastepnym tygodniu zaczynam prac i prasowac bo dzis mialam sporo twardnien i do tego niektore lekko bolesne...
Co do terminu i wywolywania to slyszalyscie o herbatce z lisci malin? Nam polozna w szkole todzenia polecala i nawet dostlysmy po paczce. Zamierzam sobie popijac od marca a nuż pomoże w nieprzenoszeniu i latwiejszym porodzie -
nick nieaktualnyHerbatkę z liści malin trzeba pić przez kilka tygodni żeby w ogóle coś dała
I oczywiście skonsultować z lekarzem czy można! Bo można pić tylko przy bezproblemowej ciąży - w końcu to zioła, więc ostrożnie dziewczyny
Ja spytam gina na następnej wizycie, bo też chcę pić.Endzis lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Rotenkopf wrote:Ech, wystarczyło, że się trochę wkurwiłam, przy okazji posprzątałam i mam kamień a nie brzuch ;(
Jutro poszukam jakiejś maści (a będziecie się już smarować żeby je hartować ?) a teraz idę pod prysznic, może ciepła woda coś zdziała.
Dobranoc ;*
Ponoć to smarowanie przed nic nie daje, ale sama nie wiemmoże spróbuję.
-
Hej
Ja po badaniu usg sonda dopochwowo zaczelam plamic,z malym wszystko ok po usg szyjka ma 3.2 ale ma rozwarcie na palec takze grozi mi przedwszczesny porod,dostalam juz 2dawki sterydow jutro kolejne ,na ktg mialam skurcz40-50% srednio wyczuwalne ale dostalam na to czopek na wstrzymanie porodu i zeby rozwarcie sie nie poglebialo czekam narazie nic konkretnego nie wiem.
Bylam mania w srode w poradni wszystko ok i kolejna wizyta za 3 tyg,ale dzis juz mialam przekroczenie po 140:\ nie wiem czy ten szpital tak dziala czy moze leki ktore dostalam. -
nick nieaktualny
-
Ja nie pamiętam czy brałam Hani smoczki do szpitala ale teraz na pewno wezmę, na wszelki wypadek.
Co do maści mam Maltan.
Wczoraj dotarło do mnie jak mało czasu zostało a jak dużo do zrobienia (i wydania), muszę umówić się na wizytę do lekarza ze szpitala w którym chce rodzić (150zł), do anestezjologa jeśli chce znieczulenie (150zł), wybrać przychodnie dla Hani i dla Leona bo obecna lekarka Hani przestała pracować, polożną środowiskowa. Spakować się do szpitala, kupiś wózek i sama nie wiem co jeszcze. Do tego mam w najbliższym czasie dwa szkolenia jedno 3godzinne ale drugie całodniowe. Czuję się przytoczona tym wszystkim...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2016, 08:56
[/url]
-
Niunia trzymaj się dzielnie, ważne że jesteś pod dobra opieka i w porę zareagowali
.
Ja dziś nadaje ostatni dzień z łóżka szpitalnego, jutro wybieramy się juz do domku.
Ja smoczek zabieram do szpitala w razie czego ale też nie chcę podawać od razu. Zobaczymy jakim ssakiem Będzie ta moja Calineczka.
Rzeczy które ewentualnie miałby mi mąż dowiezc napewno naszykuje w jednym miejscu żeby nie miał problemu. -
niunia26 wrote:Hej
Ja po badaniu usg sonda dopochwowo zaczelam plamic,z malym wszystko ok po usg szyjka ma 3.2 ale ma rozwarcie na palec takze grozi mi przedwszczesny porod,dostalam juz 2dawki sterydow jutro kolejne ,na ktg mialam skurcz40-50% srednio wyczuwalne ale dostalam na to czopek na wstrzymanie porodu i zeby rozwarcie sie nie poglebialo czekam narazie nic konkretnego nie wiem.
Bylam mania w srode w poradni wszystko ok i kolejna wizyta za 3 tyg,ale dzis juz mialam przekroczenie po 140:\ nie wiem czy ten szpital tak dziala czy moze leki ktore dostalam.
Kochana, trzymajcie się tam i oszczędzajcie się! Też z Lilą dostałam sterydy na rozwój płuc w 28 tygodniu i kroplówkę na powstrzymanie akcji porodowej, pękła mi żyłka w łożysku. Brałam końskie dawki luteiny i Duphastonu i przenosiłam ciążę o tydzień. Tylko się nie przemęczaj i myśl pozytywnieAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Co do herbatki z liści malin- po 34 tygodniu zacznę pić. Z Lilusią piłam duże ilości, według wskazań, naskurczowo na mnie nie działała, porodu nie przyspieszyła, ale pewnie dzięki niej szyjka bardzo ładnie pracowała podczas porodu, rozwarcie szło błyskawicznie, parcie 15 minut. Więc jak najbardziej polecam picie naparu, nawet można polubić ten smak
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Ja maść mam bepanthen.
Herbatki nie piłam. Straciatella rozumiem Twój ból. Jak byłam na sali gdzie podawali oksytocyne to dziewczyny leżały po 6 godzin i nic ,a więc powrót na patologie. Do mnie przychodziła koleżanka wykupione położnej, podkrecala oksytocyne bardziej, zrobiła ze dwa masaże szyjki i powiedziała, że dzisiaj rodzeństwo i tyle. Potem jeszcze lekarz przebił mi pęcherz. Tak się tego boje bardzo
Od czwartku jestem sama z synkiem, on taki biedny,zapalenie płuc,ciągle chce na rękach a mnie już brzuch tak boli od tego noszenia...na szczęście pół dnia babcia ze mną jest bo inaczej to bym padła tutaj
Niunia trzymaj się i spokojnie lez i pod opieką wszystko będzie dobrze!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny