Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pierdziele co za choróbska
Straciatellaa oby Twojej Córce szybko przeszło.
Larsa Twojego Syna to już chyba długo męczy?
Hania o 18 miała temp 39,5 i zasnela przy zmianie pampersa więc dałam jej czopka i teraz ma 37,7. Czuję że to będzie ciężko noc ;( do tego strasznie się martwię bo dzisiaj rano Szwagierka wyszła z Córką ze szpitala bo Mała ma biegunke i wymioty a teraz pojechała z synem na IP bo cały czas wymiotuje. Hania w weekend się z nimi widziała i modlę się żeby nie zaczęła wymiotowac ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 21:03
[/url]
-
I ja proszę o poradę
od lekarza dostałam receptę na Tardyferon, dopytywałam się o inne leki, a o ten zapomniałam i teraz nie wiem jak go mam brać. Z tego co wiem to 1 tabletka dziennie, przy śniadaniu? Kilka z Was też go brało, zażywacie go na noc po kolacji czy na dzień przy śniadaniu?
-
Funky09 wrote:I ja proszę o poradę
od lekarza dostałam receptę na Tardyferon, dopytywałam się o inne leki, a o ten zapomniałam i teraz nie wiem jak go mam brać. Z tego co wiem to 1 tabletka dziennie, przy śniadaniu? Kilka z Was też go brało, zażywacie go na noc po kolacji czy na dzień przy śniadaniu?
Ale trafilas w temat.akurat próbowałam się oceanac czy tylko na recepte ten lęk wydają bo biorę go już od dłuższego czasu i mi się skończył a dopiero 23 lutego mam wizytę u swojego gina.
co do dawki. To zależy. Mi na samym początku przepisał dwie tabletki dziennie rano i wieczorem po jednej. Po tym jak poskarzylam się na czarny stolec który był wynikiem wydalania nadmiaru żelaza lekarz zmniejszył mi dawkę do jednej tabletki po południu ale to dlatego że ja biorę też eutyrox na niedoczynność tarczycy i muszę mieć 5h przerwy między tymi lekami ponieważ żelazo niweluje działanie eutyroksu. Tak to miałam brać rano.
-
Funky09 wrote:I ja proszę o poradę
od lekarza dostałam receptę na Tardyferon, dopytywałam się o inne leki, a o ten zapomniałam i teraz nie wiem jak go mam brać. Z tego co wiem to 1 tabletka dziennie, przy śniadaniu? Kilka z Was też go brało, zażywacie go na noc po kolacji czy na dzień przy śniadaniu?
Ja tez mam go przypisane mam brać 2 razy dziennie po 1 ogólnie sie bierze przed posiłkiem albo 2 godziny pojak masz brać jedną to myślę ze najlepiej rano przed posiłkiem
Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i dorodnych kluseczek! -
O fuck!!! Znowu to samo co kilka dni temu w środku nocy! Bardzo silny ból brzucha już od pół godziny mnie trzyma, do tego krzyż mi rozsadza. I silne mdłości z bólu. Dziś na szczęście przyjmuje mój lekarz, chociaż jestem zapisana na przyszły tydzień to pójdę dzisiaj koniecznie, bo ten ból momentami zbliża się do granicy mojej wytrzymałości. Mam ochotę wyć!!!Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Lanusia trzym się kochana no i faktycznie wizyta u lekarza obowiązkowa...
U mnie kolejna noc pod znakiem boli nóg pachwin i kręgosłupa... każdy ruch na łóżku to ból a jeszcze czasem coś szczyknie to już wogole świeczki w oczach... żeby nie to że lecze to swoje ph to na bank bym na basen pognala żeby mięśnie rozruszać... ehhh należy podjąć próbę snu... -
Wy się zwijacie z bólu a ja nie śpię od 1 bo nie mogę znaleźć miejsca... na plecach nie bo mnie klatka piersiowa zatyka, na prawym boku małemu się nie podoba i kopie mnie po zebrach jak opętany a na lewej stronie mam nos zatkany - jak żyć? ??
Mam nadzieje, że te bóle wam przeszły bo pewnie nic przyjemnegoWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 05:28
https://www.maluchy.pl/li-72361.png -
kurcze dziewczyny widzę,że kolejna nocka zawalona,Lanusia pewnie,że koniecznie idz do lekarza ,albo podjedz na ip.ja się chyba do tych nocnych dolegliwości przyzwyczaiłam,wiecznie coś boli,nie wygodnie,zmiana pozycji graniczy z cudem,w dzień czuję się w miarę niezle, jak kładę się spać zaczyna się koszmar.ostatnio biorę całą kołdrę,wkładam między nogi,wtulam się w nią i próbuję zasnąć-poduszkę układam niżej także mój kręgosłup leży na poduszce ja wtulona w kołdrę i powiem wam że pomaga,budzę się bardzo często ale i zasypiam a wcześniej każda nocka zawalona była-nie mogłam sobie miejsca dobrać...ania0141
-
Lanusia i jak tam przeszło trochę? Idź koniecznie skoro to się powtarza...
Mnie obudził ból miesiączkowy i trzyma już jakiś czas wzięłam nospe mam nadzieję, że minie...dobrze, że dziś wizyta... -
Lanusia daj znac co Ci lekarz powie na te dolegliwości. Oby cos zaradził!
Ah dziewczyny teraz to juz chyba tak bedzie
Pomagałam mężowi w remoncie i miałam za swoje.
W nocy mnie obudziło kłucie brzucha ale tak dziwnie, bardzo wysoko. Wzięłam nospe i jest ok. Jakies nieprzyjemne rzeczy mi sie snily aż szkoda słów na opowiadanie tego. Kiepski dzien sie zapowiada.
Zazdroszczę wizyt, moja dopiero 22.02niech ten czas szybciej leci bo chce mieć już córkę przy sobie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 08:01
-
Widzę, że coraz gorsze te nasze noce:(
Lanusia, oby Ci lekarz szybko pomógł, bo takie meczarnie to koszmar...
Moja noc w miarę ok, poza bólem kolan i bioder.
No i ważne na dziś: 34 tydzieeeeen!ania0141, Andrea20, Wilka lubią tę wiadomość
-
Lanusia sprawdź to! Trzymam kciuki!!!
Dziewczyny tak synek choruje od zeszłego poniedziałku powoli a od nocy ze środy na czwartek temperatury 40stopniowe. 3 dni non stop takie wysokie,trochę się zbijaly i zaraz wracały. Wczoraj synek poszedł spać o 5.30 i dopiero się budzi i było bez gorączki! !!!hurra! Szpitale przepełnione e dokładnie dlatego nie jechaliśmy a poza tym ja jestem przeziębiona mocno i martwią się ze mi nie pozwolą z synkiem zostać a akurat nie ma nikogo innego oprócz mojej 80 letniej babci/same rozumiecie.
Siedzcie w domu bo normalnie to co panuje to masakra!!!!!
-
Larisa cieszę się, że synkowi lepiej
Ja też chorowałam na grypę a kaszel mam do tej pory czyli 3 tydzień. Na szczęście nic nie mam w oskrzelach ani płucach...Mąż też chorował i przez 3 dni miał gorączkę prawie 40 stopni. Bardzo zjadliwa ta grypa i długo trzyma, zwłaszcza jak się nie bierze leków...
Lanusia współczuję przeżyć i to dobry pomysł, żeby pójść do lekarza.
Larisa lubi tę wiadomość
-
Hejka
Dziewczyny współczuję nocek, Lanusia koniecznie idź to sprawdź, co jest grane...
Mnie tylko dzisiaj skurczyk łydki chciał zaatakować w nocy, więc dzisiaj moczenie nóżek w kąpieli magnezowej, dawno nie byłoWczoraj za to wieczorem to byłam jak wrak człowieka, tak zmęczona... Też macie takie wielkie żyły na brzuchu i rękach? I ja jakoś budzę się ostatnio zawsze na pleckach.
Wczoraj wpadła koleżanka, mam już wanienkę, laktator i karuzelkę na łóżeczko z fischera. Szczegół że łóżeczka nie mam ha,ha
kredeczka91 lubi tę wiadomość
-
Larisa od mojej siostry syn też jest chory, strasznie kaszle i ma okropny katar. Wczoraj była z nim u lekarza to okazało się, że panuje jakiś 5-6 dniowy wirus. Dzieci mają jakieś kropki na gardle, katar, kaszel i bóle głowy. Ja niestety mam z tym zagluconym dzieckiem kontakt, bo do dzisiaj kuruje się u nas w domu, a od jutra rodzice mają wolne. Wczoraj jak byłam w aptece to widziałam pełno rodziców z dziećmi, które miały podobne objawy. Ja już profilaktycznie jem/piję wszystko co może zapobiec chorobie.
Dziewczyny dzięki za informację dot. Żelaza. Ja bym go brała rano podczas śniadania, a przecież biorę euthyrox!także popołudniu jedna tabletka:)
Larisa, Niuninka lubią tę wiadomość
-
Karatka ja wczoraj wieczorem przeżywałam dokładnie to samo, tak potworne zmęczenie że mąż pomagał mi dojść z kanapy do łóżka
poza tym zdecydowanie nie mogę narzekać. Śpię dobrze, obojętnie w jakiej pozycji, tylko ttrochę się kręcę. Boli mnie tylko krocze i pachwiny, ale to w ciągu dnia jak chodzę
Za to żyły mam wielkie i niebieściutkie, szczególnie w okolicach szyji i cycków
Karatka81 lubi tę wiadomość