X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziele co za choróbska :( Straciatellaa oby Twojej Córce szybko przeszło.

    Larsa Twojego Syna to już chyba długo męczy?

    Hania o 18 miała temp 39,5 i zasnela przy zmianie pampersa więc dałam jej czopka i teraz ma 37,7. Czuję że to będzie ciężko noc ;( do tego strasznie się martwię bo dzisiaj rano Szwagierka wyszła z Córką ze szpitala bo Mała ma biegunke i wymioty a teraz pojechała z synem na IP bo cały czas wymiotuje. Hania w weekend się z nimi widziała i modlę się żeby nie zaczęła wymiotowac ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 21:03

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 9 lutego 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do porodów, polecam "czworo niemowląt na sekundę", w każdym odcinku pokazują 4 porody każdy z innego zakątka świata.

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 9 lutego 2016, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w kalendarzu belly mam napisane ''unikacj spania na plecach'' to chyba na stojaco , albo siedzaco ?????????

    http://p3.sexymamy.pl/f07fd153e76cbd91d868f71288fbabcc.jpg

    ojej hehe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2016, 22:16

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 9 lutego 2016, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy dziewczyny "chustujące" mogą mi pomóc? Co z nosidłem maxi cosi easia?

  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 9 lutego 2016, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja proszę o poradę ;) od lekarza dostałam receptę na Tardyferon, dopytywałam się o inne leki, a o ten zapomniałam i teraz nie wiem jak go mam brać. Z tego co wiem to 1 tabletka dziennie, przy śniadaniu? Kilka z Was też go brało, zażywacie go na noc po kolacji czy na dzień przy śniadaniu?

  • Niuninka Ekspertka
    Postów: 202 207

    Wysłany: 9 lutego 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Funky09 wrote:
    I ja proszę o poradę ;) od lekarza dostałam receptę na Tardyferon, dopytywałam się o inne leki, a o ten zapomniałam i teraz nie wiem jak go mam brać. Z tego co wiem to 1 tabletka dziennie, przy śniadaniu? Kilka z Was też go brało, zażywacie go na noc po kolacji czy na dzień przy śniadaniu?

    Ale trafilas w temat.;D akurat próbowałam się oceanac czy tylko na recepte ten lęk wydają bo biorę go już od dłuższego czasu i mi się skończył a dopiero 23 lutego mam wizytę u swojego gina. ;) co do dawki. To zależy. Mi na samym początku przepisał dwie tabletki dziennie rano i wieczorem po jednej. Po tym jak poskarzylam się na czarny stolec który był wynikiem wydalania nadmiaru żelaza lekarz zmniejszył mi dawkę do jednej tabletki po południu ale to dlatego że ja biorę też eutyrox na niedoczynność tarczycy i muszę mieć 5h przerwy między tymi lekami ponieważ żelazo niweluje działanie eutyroksu. Tak to miałam brać rano.

    v5abdqk3uteg5ykx.png
  • Andrea20 Ekspertka
    Postów: 247 448

    Wysłany: 9 lutego 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Funky09 wrote:
    I ja proszę o poradę ;) od lekarza dostałam receptę na Tardyferon, dopytywałam się o inne leki, a o ten zapomniałam i teraz nie wiem jak go mam brać. Z tego co wiem to 1 tabletka dziennie, przy śniadaniu? Kilka z Was też go brało, zażywacie go na noc po kolacji czy na dzień przy śniadaniu?

    Ja tez mam go przypisane mam brać 2 razy dziennie po 1 ogólnie sie bierze przed posiłkiem albo 2 godziny po :) jak masz brać jedną to myślę ze najlepiej rano przed posiłkiem :)

    Dziewczyny gratuluje udanych wizyt i dorodnych kluseczek! :)

    dqpr3e5e7c3z43yz.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 10 lutego 2016, 03:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O fuck!!! Znowu to samo co kilka dni temu w środku nocy! Bardzo silny ból brzucha już od pół godziny mnie trzyma, do tego krzyż mi rozsadza. I silne mdłości z bólu. Dziś na szczęście przyjmuje mój lekarz, chociaż jestem zapisana na przyszły tydzień to pójdę dzisiaj koniecznie, bo ten ból momentami zbliża się do granicy mojej wytrzymałości. Mam ochotę wyć!!!

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 10 lutego 2016, 03:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia trzym się kochana no i faktycznie wizyta u lekarza obowiązkowa...
    U mnie kolejna noc pod znakiem boli nóg pachwin i kręgosłupa... każdy ruch na łóżku to ból a jeszcze czasem coś szczyknie to już wogole świeczki w oczach... żeby nie to że lecze to swoje ph to na bank bym na basen pognala żeby mięśnie rozruszać... ehhh należy podjąć próbę snu...

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • Bulimulia Ekspertka
    Postów: 237 319

    Wysłany: 10 lutego 2016, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy się zwijacie z bólu a ja nie śpię od 1 bo nie mogę znaleźć miejsca... na plecach nie bo mnie klatka piersiowa zatyka, na prawym boku małemu się nie podoba i kopie mnie po zebrach jak opętany a na lewej stronie mam nos zatkany - jak żyć? ??

    Mam nadzieje, że te bóle wam przeszły bo pewnie nic przyjemnego :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 05:28

    https://www.maluchy.pl/li-72361.png
  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 10 lutego 2016, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze dziewczyny widzę,że kolejna nocka zawalona,Lanusia pewnie,że koniecznie idz do lekarza ,albo podjedz na ip.ja się chyba do tych nocnych dolegliwości przyzwyczaiłam,wiecznie coś boli,nie wygodnie,zmiana pozycji graniczy z cudem,w dzień czuję się w miarę niezle, jak kładę się spać zaczyna się koszmar.ostatnio biorę całą kołdrę,wkładam między nogi,wtulam się w nią i próbuję zasnąć-poduszkę układam niżej także mój kręgosłup leży na poduszce ja wtulona w kołdrę i powiem wam że pomaga,budzę się bardzo często ale i zasypiam a wcześniej każda nocka zawalona była-nie mogłam sobie miejsca dobrać...

    ania0141
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 10 lutego 2016, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia i jak tam przeszło trochę? Idź koniecznie skoro to się powtarza...

    Mnie obudził ból miesiączkowy i trzyma już jakiś czas wzięłam nospe mam nadzieję, że minie...dobrze, że dziś wizyta...

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 10 lutego 2016, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia daj znac co Ci lekarz powie na te dolegliwości. Oby cos zaradził!

    Ah dziewczyny teraz to juz chyba tak bedzie :/
    Pomagałam mężowi w remoncie i miałam za swoje.
    W nocy mnie obudziło kłucie brzucha ale tak dziwnie, bardzo wysoko. Wzięłam nospe i jest ok. Jakies nieprzyjemne rzeczy mi sie snily aż szkoda słów na opowiadanie tego. Kiepski dzien sie zapowiada.

    Zazdroszczę wizyt, moja dopiero 22.02 :) niech ten czas szybciej leci bo chce mieć już córkę przy sobie..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2016, 08:01

  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 10 lutego 2016, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kciuki za wizytujące

    ania0141
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 10 lutego 2016, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że coraz gorsze te nasze noce:(
    Lanusia, oby Ci lekarz szybko pomógł, bo takie meczarnie to koszmar...
    Moja noc w miarę ok, poza bólem kolan i bioder.

    No i ważne na dziś: 34 tydzieeeeen!

    ania0141, Andrea20, Wilka lubią tę wiadomość

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Larisa Autorytet
    Postów: 462 309

    Wysłany: 10 lutego 2016, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lanusia sprawdź to! Trzymam kciuki!!!

    Dziewczyny tak synek choruje od zeszłego poniedziałku powoli a od nocy ze środy na czwartek temperatury 40stopniowe. 3 dni non stop takie wysokie,trochę się zbijaly i zaraz wracały. Wczoraj synek poszedł spać o 5.30 i dopiero się budzi i było bez gorączki! !!!hurra! Szpitale przepełnione e dokładnie dlatego nie jechaliśmy a poza tym ja jestem przeziębiona mocno i martwią się ze mi nie pozwolą z synkiem zostać a akurat nie ma nikogo innego oprócz mojej 80 letniej babci/same rozumiecie.
    Siedzcie w domu bo normalnie to co panuje to masakra!!!!!

    f2w3ol2anio3j8u2.png
    mhsv15nmt1i18xj8.png
  • panda80 Autorytet
    Postów: 335 244

    Wysłany: 10 lutego 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larisa cieszę się, że synkowi lepiej :) Ja też chorowałam na grypę a kaszel mam do tej pory czyli 3 tydzień. Na szczęście nic nie mam w oskrzelach ani płucach...Mąż też chorował i przez 3 dni miał gorączkę prawie 40 stopni. Bardzo zjadliwa ta grypa i długo trzyma, zwłaszcza jak się nie bierze leków...
    Lanusia współczuję przeżyć i to dobry pomysł, żeby pójść do lekarza.

    Larisa lubi tę wiadomość

    zem39vvjscbr7v2w.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 10 lutego 2016, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :-)
    Dziewczyny współczuję nocek, Lanusia koniecznie idź to sprawdź, co jest grane...
    Mnie tylko dzisiaj skurczyk łydki chciał zaatakować w nocy, więc dzisiaj moczenie nóżek w kąpieli magnezowej, dawno nie było ;-) Wczoraj za to wieczorem to byłam jak wrak człowieka, tak zmęczona... Też macie takie wielkie żyły na brzuchu i rękach? I ja jakoś budzę się ostatnio zawsze na pleckach.
    Wczoraj wpadła koleżanka, mam już wanienkę, laktator i karuzelkę na łóżeczko z fischera. Szczegół że łóżeczka nie mam ha,ha

    kredeczka91 lubi tę wiadomość

  • Funky09 Autorytet
    Postów: 391 395

    Wysłany: 10 lutego 2016, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Larisa od mojej siostry syn też jest chory, strasznie kaszle i ma okropny katar. Wczoraj była z nim u lekarza to okazało się, że panuje jakiś 5-6 dniowy wirus. Dzieci mają jakieś kropki na gardle, katar, kaszel i bóle głowy. Ja niestety mam z tym zagluconym dzieckiem kontakt, bo do dzisiaj kuruje się u nas w domu, a od jutra rodzice mają wolne. Wczoraj jak byłam w aptece to widziałam pełno rodziców z dziećmi, które miały podobne objawy. Ja już profilaktycznie jem/piję wszystko co może zapobiec chorobie.

    Dziewczyny dzięki za informację dot. Żelaza. Ja bym go brała rano podczas śniadania, a przecież biorę euthyrox!;) także popołudniu jedna tabletka:)

    Larisa, Niuninka lubią tę wiadomość

  • kredeczka91 Ekspertka
    Postów: 226 480

    Wysłany: 10 lutego 2016, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka ja wczoraj wieczorem przeżywałam dokładnie to samo, tak potworne zmęczenie że mąż pomagał mi dojść z kanapy do łóżka :D poza tym zdecydowanie nie mogę narzekać. Śpię dobrze, obojętnie w jakiej pozycji, tylko ttrochę się kręcę. Boli mnie tylko krocze i pachwiny, ale to w ciągu dnia jak chodzę ;) Za to żyły mam wielkie i niebieściutkie, szczególnie w okolicach szyji i cycków :D

    Karatka81 lubi tę wiadomość

‹‹ 801 802 803 804 805 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ