Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zeżarłam lody...
U mnie typowo im się spieszyło, po przebiciu miałam tak bolesne skurcze że... Spieszyło im się k.. a w sumie dwie godziny w szpitalu byłam... Niko nie był duży, nic się nie działo, pewnie serial w tv leciał
Zero informacji o czymkolwiek, a szpital należał do programu rodzić po ludzku, no, no
-
Ja jutro jade w koncu go zobaczyćwiecznie wrote:Endzis, piękny kolor łóżeczka
Mania, dobrze pamiętam, że też zastanawialas się nad x-landerem z kolekcji 2016? Jeśli tak, to Widzialam na żywo i chyba przepadlam . No piękne są . Postawiłam obok siebie x-move (bo ten u nas wchodzi w grę) i anex sport i mimo tego braku amortyzacji w x-landerze chyba się na niego zdecydujemy. Różnica w cenie obu dosc duża bo ok 500 zl, ale chyba teraz skłaniam się bardziej ku x-landerowi.
Co do wizyt w szpitalach po porodzie to tez tylko meza chce widzieć. W sumie w domu przez pierwsze tygodnie tez nie będę chciala odwiedzin rodzinki meza (siostra meza juz cos przebakiwala ze od razu się u nas pojawi) i prędzej bym udawala ze mnie w domu nie ma niż bym im drzwi otworzyła 
jak coś to zamowię od razu a ktory kolor wybrałaś ?? Bo ja zakochałam sie w szaro pomarańczowym tylko ja chcę z cite ewentualnie x pulse
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
Straciatellaa wrote:Mi się nikt nie pytał czy może mi przebić, zrobili to i tyle. Tylko ja leżałam już na porodówce z rozwarciem dość sporym a wody same nie chciały odejść.
A mojej córce zanikało tętno i zapytali mnie: "Przebijamy wody czy tniemy?". Zdecydowanie wolałam spróbować siłami natury
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Dziewczyny na str whisbear jest promocja walentynkowa na szumiącego misia -15% wiem, że któraś chciała go kupić.
Trzeba wpisać kod KOCHAMMISIA.2016Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 18:51
ania0141, Karolina_Ina, _Saszka_ lubią tę wiadomość
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
Jedno wiązanie mnie przekonało. Poszukaj na yt na kanale wrap me in love filmu pregnant belly wrapping, czy jakoś tak. Wyslalabym link, ale na telefonie mi ciężko.Kajka wrote:Zamówiłam taki komplet http://allegro.pl/show_item.php?item=5813739645
(bez baldachimu, ale z przybornikiem) i na osobnej aukcji falbankę. Grochy szaro-miętowe. Ale na początku nie będę używać kołderki i poduszki, tylko rożek lub otulacz lub ew. kocyk.
A właśnie listonosz przyniósł mi chustę : ))
Fabdorota wspominałaś coś o motaniu brzuszka. Znalazłaś coś ciekawego?
A jak tam Jaskra egzamin?
Któraś dziś wizytuje??
Ale nasialyscie strachu z tym pecherzem. Ja mam w planie porodu, że zgadzam się tylko w sytuacji bezwzględnej konieczności i chciałabym usłyszeć uzasadnienie tej propozycji...
Co do frytek- przez Was mojego chłopa po frytki wysłałam:P
Kajka lubi tę wiadomość
Pola, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
o to moze sie na porodówce spotkamyNiuninka wrote:Ja zamierzam rodzić na Madalińskiego prowadzą mnie całą ciąże i jestem zadowolona . Z tego co pamietam to jeszcze ktoras mama chce tam rodzic poza mna i Karolina ale nie pamietam która, Larisa to nie ty?
Niuninka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Rotenkopf wrote:A ja zamówiłam pizze
Pamiętacie tamtą akcję jak dowieźli mi rozwaloną? po tamtej akcji pani pamięta mój adres i to, że będę płacić karta
Jeeezu, cukrzycowe mamusie Nas zabiją za te gadki o jedzeniu ;(
Ja jestem cukrzycowa mamusia i uwierz jeszcze was nie mam ochoty pozabijac
co innego ze slinotoku dostaje. my sobie jeszcze odbijemy więc spokojnie
Rotenkopf, jamniczakuchnia, wiecznie, _Saszka_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie powiem, ciekawy pomysłfabiola wrote:Osłonka do karmienia piersią w miejscu publicznym.
http://allegro.pl/chusta-pelerynka-do-karmienia-pokrowiec-11-kolorow-i5455335650.html
Być może którejś się przyda. Tylko jak rzeczywiście się to sprawdzi w ciepłe dni?
-
nick nieaktualny
-
Przebicie pęcherza rzeczywiście bardzo mnie bolało, ale było po 8h na oksytocynie a lekarz powiedział ze sam by nie peknal...nie wiem ile w tym prawdy. Skurcze były silne i na szczęście nic się nie stało. U mnie jednak urodziłam dopiero następne 8 po przebiciu ,wiec długo to trwało. ..parlam przez ponad 2h
-
Ja po przebyciu parte miałam prawie 4h. W końcu wypchneli mała na siłę. Ogólnie mam nadzieje ze ten poród będzie lżejszy. Bede się o to modlićLarisa wrote:Przebicie pęcherza rzeczywiście bardzo mnie bolało, ale było po 8h na oksytocynie a lekarz powiedział ze sam by nie peknal...nie wiem ile w tym prawdy. Skurcze były silne i na szczęście nic się nie stało. U mnie jednak urodziłam dopiero następne 8 po przebiciu ,wiec długo to trwało. ..parlam przez ponad 2h
[/url]
