X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • kamaaa Autorytet
    Postów: 263 321

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuninka ale wariat mały :-D
    Melduje się po wizycie, Calineczka ma 1680g ale grunt że przybiera :-) wszystkie przepływy są dobre. Następna wizyta już 4 marca. I najlepsze jest to że szyjka nadal 3,5 cm

    Olina, jamniczakuchnia, Lanusia93, ania0141, Kinga., Dobson, Anastazjaaa, Funky09, Aleksandrakili, _Saszka_, Niuninka, Larisa, panda80, wiecznie lubią tę wiadomość

    f2w3csqv1ok8ev24.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    triste wrote:
    Wszystkie jesteście takie młode a ja w tym roku skończę 32 i to będzie moje pierwsze dziecko :) Z mężem trochę odkładaliśmy tą decyzję aby trochę "pokosztować" życia ;) I chociaż uznaliśmy że to juz "właściwy" moment na dziecko to czasami odczuwam że tracę swoją niezależność/wolność... oczywiście są to tylko krótkie chwile słabości bo coraz bardziej przeraża mnie ta myśl że zostanę mamą, jak sobie poradzę itd... ale chyba dam radę? :)

    Jamniczakuchnia:
    Matę zamawiałam tutaj: http://www.cysiowamanufaktura.pl/Mata-edukacyjna-nr-2-d541.htm i to jest właśnie moja mata :) w sklepie mieli tylko matę nr1 a że kolory nie podobały mi się to pozmieniałam kolory, materiały, troszkę zostawiłam no i dostałam taką jaką chciałam :) tak wiem trochę to podejrzane że teraz jest w sklepie :P i może się wydawać że mogę cyganić w końcu są różne afery ;) spodobała im się i od piątku maja ją w ofercie :) Gotowe maty nie podobały mi się bo były takie "mdłe" a jak już jakaś była super to kosztowała pow 300zł :/ a ta nie jest przynajmniej dziecinna i póżniej może być wykorzystana jako mata do siedzenia- pałąki odpina się.

    Kinga:
    Kurcze a masz gdzieś zdj jak to wyglada? No ale chyba u mnie nie sprawdziłoby się to bo do sufitu nie mogę zbytnio nic przymocowywać, szczególnie jesli ma tam być moje dziecko - mieszkamy na poddaszu i nasz sufit to płyta kartonowogipsowa - nie wiem czy nie mylę się ;) niby potem są deski ale nasz dom jest stary i wszystko trzyma się na słowo :P
    Do regipsów można przymocować (są specjalne kołki), można też dokupić stelaż i na nim zawiesić (stojący lub montowany na futrynie drzwi). Ogólnie kupiłam nonomo (bo akurat była promocja na niemieckim gruponie), ale jest też sporo różnych odpowiedników innych firm, o niższych cenach... W sumie , to nie jest jakaś skąplikowana technologia). Mozna samemu uszyć. Dno jest dwuwarstwowe, w srodku mam materac wełniany.

    Jak poszukacie na yt, to są filmiki jak niektore starsze dzidzie się same w tym bujaja itp. Z tej strony co robiłam zdjecie są zatrzaski (jak się je zapnie, to nie ma szansz by noworodek z tego wypadł. Ponoć dziecko przyjmuje naturalną dla siebie pozycje (podobnie jak w huscie), polecają to ortopedzi i położne (szczególnie przy trudnych dzieciach, z kolkowymi problemami)

    A jak jest na prawdę, to się okaze za jakieś 3 mce :)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Cuuudny!!! a gdzie kupiłaś :) o matko mam ochotę namówić męża na taki.. Kiedyś oglądaliśmy hamaczki ale takie na stojaczku :)
    Swój kupiłam na limango.de bo akurat były duże przeceny. Są tez na amazonie (orginalne i innych firm). Mozna tez samemu uszyć, bo to na serio nie jest jakaś mega skaplikowana rzecz...

    Aleksandrakili lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 12:41

    Niuninka lubi tę wiadomość

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania0141 wrote:
    ja miałam i bardzo się tymi kłuciami stresowałam i czasami cholernie bolały-stres nasilał sie też ze wzgl.na moją szyjkę,ale okazało się,że to mały mnie kopał w szyjkę i stąd te kłucia,mogą też pojawić się pod wpływem pracy macicy,która przygotowuje się do porodu,mój gin .mówił,że takie kłucia są normalne...aczkolwiek nie zawsze.poobserwuj się trochę,jeżeli ruchy są w porządku a te kłucia nie za czeste to pewnie jest wszystko wporządku a jeśli czujesz niepokój to lepiej to sprawdzić.ja ostatnio miałam kilkanaście takich kłuć w ciągu godz.ale pożniej 2dni spokoju i potem chyba 3dni pod rząd po kilka w róznych odstępach czasowych...i narazie spokój,gin.mnie badał i było wszystko ok.
    Ja miałam takie kłucia na początku ciąży (napierdzielało mnie mega, przeszło po progesteronie (niem. odpowiednik luteiny), teraz zdarzaja mi się sporadycznie (wczesniej kuło mnie non stop, dzień i noc, coś jak w trakcie owulacji, tylko non stop)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    No właśnie bo tu tyle się dzieje... A jak tam Ty w tym szpitalu? Wszystko okey narazie? :) badania Ci robią jakieś? holtera bedziesz miała? :)
    Dzięki wszystko dobrze :-) mój dr nazlecał mi badań niektóre to nawet nie wiem co to ale lepiej za dużo niż za mało :-) tak mam mieć holter ale nie wiem czy jutro będzie wolny mam nadzieję bo do piątku chcę wyjść ekg wyszło dobrze ale to jak zwykle a ja oddychać dalej nie.mogę...słucham sobie Zosi 2 razy dziennie mi tam się to nie znudzi nigdy :-)

    Niuninka to rzeczywiście akrobata moja tak jeszcze nie umie :-)

    Niuninka lubi tę wiadomość

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina_Ina wrote:
    Na SR mówili, że ciemieniuchę należy smarować oliwką. Jak po 2 tyg nie przejdzie to dopiero udać się do lekarza.
    Większość stosuje oliwkę, jest widziałam, też że któraś z dziewczyn polecała jakis preparat (bodajże z musteli na ciemieniuchę), ponoć zeszła po 2-3 aplikacjach. Ja zamierzam spróbować ze zwykłą oliwka/oliwą, a jak nie pomoże, to dopiero będę szukać jakichs gotowców.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • triste Autorytet
    Postów: 262 188

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Przepraszam już poprawiłam zdjęcie (dawno nic nie wstawiałam i zapomniałam jak to robiłam, a do tego miałam dziś trochę urwanie głowy)

    Jest cudny :) tylko zastanawiam się czy później dziecko będzie chciało spać w zwykłym łóżeczku, jesli od początku będzie przyzwyczajone do ciągłego bujania się ;) kołyska niby też kołysze się no ale ją można zastopować. W sumie ja z chęcią spałabym w hamaku ;)

    ckai9jcg2r8f85gp.png
  • dichlieb Autorytet
    Postów: 284 339

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuninka twoje maleństwo to prawdziwy akrobata. Mój to leniwiec, czasami wypcha rękę czy nogę ale nie w taki sposób.

    Dziewczyny co będą mieć CC, mam pytanie. Moja gin stwierdziła że będziemy robić w 40 tygodniu, dokładnie w 39t3d. Nie za późno? Też tak macie?

    Niuninka lubi tę wiadomość

    dqpr3e5eehj9ssyv.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potem też mozna spać w hamaku...Ostatnio moj mąż przebakuje że tez chce taki... Wiec jak wrócimy do pl, to kto wie.. Bo na obecnym mieszkaniu nie ma tyle miejsca :) A własnie spodobał mu się w jakiejś gazetce aranżacja pokoju dla nastolatka... No i teraz ciagle się bawi tym. No duże dziecko ;).

    Ps udało mi się nadrobic zaległosci, teraz musze się wziac za zadanie domowe do szkoły rodzenia (pisemne wypociny na temat "oczekiwania od partnera na czas połogu"), a ja w sumie nie dokońca wiem z czym ten okres się wiąże, wiec czas się dokształcić ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 20:44

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2016, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 12:41

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rety ależ mnie wszystko wnerwia, mam skurcze co 15 minut :/

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • baba Ekspertka
    Postów: 151 135

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszą ciążę też w takim terminie miałam rozwiązaną to było 39+2.
    Ciekawe jak teraz będzie u mnie. Bo sama nie wiem czy w końcu decydować się na cc czy sn. Bo mam mały odstęp między porodami 18mies, dziecko też raczej małe nie będzie. A jak by chcieć sn to w końcu może się okazać to mały tak urośnie że lepiej by było zrobić cc. Dziś lekarz na wizycie pytał jak chce rodzić i mu powiedziałam że nie wiem. Zrobi mi usg końcem 38 tyg i wtedy zadecydujemy.

    kyw7gh2.png

    qgxuky0.png
  • baba Ekspertka
    Postów: 151 135

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja konta na fcb nie mam. Zrobicie jak uważacie. Po pierwszym porodzie tak mi czasu brakowało że nie miałam kiedy czytać forum , które w ciąży podczytywałam na belly.

    kyw7gh2.png

    qgxuky0.png
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć Mamusie :)

    wróciłam dziś od rodziców i od razu wzięłam się za ciasto z malinami i budyniową pianką.. Znowu! :D Miałam taką ochotę.. Pyszota :)

    Nieźle się porobiło u grudniówek. Masakra. Ale ja również nie dam się zwariować. Nie umieszczam tutaj na forum praktycznie żadnych zdjęć i nie jestem na tyle ciekawa, żeby ktoś chciał mi kraść zdjęcia :) Też bym chciała żeby to forum przetrwało i wolałabym się nie przenosić na facebooka, chyba że po to żeby pokazać zdjęcia dzieciaczków ;) Mam nadzieję, że się nie podzielimy.

    Już nie pamiętam, która dziewczyna pytała o kłucia i uczucie ucisku na Grażynę (:D kolejne ciekawe określenie po Żizel) Też to odczuwam. Nie ciągle, ale jak trochę pochodzę a czasem nawet bez powodu. Uczucie ucisku na szyjkę, ciśnięcia na pęcherz. Czasem Marysia mnie tak kopsnie, że aż podskakuję z bólu. Niby takie kłucia świadczyć mogą o skracaniu szyjki, ale byłam na sprawdzeniu szyjki i przez 2 tygodnie pomimo kłucia się nie skróciła. Po prostu chyba czasem dziecię się tak ułoży. No i w sumie to już trzeci trymestr, więc takie dolegliwości chyba są normalne.. Ja powiem Wam, że coraz gorzej przechodzę ciążę. Kiepsko śpię, co chwilę chodzę sikać, mam wrażenie, że puchną mi stopy i dłonie.. Trochę zaczynam się bać cholestazy, bo swędzi mnie od jakiegoś czasu skóra na całym ciele a dziś w nocy obudził mnie świąd dłoni. Teraz jak sobie pomyślę, jak bardzo się z sobą cackałam na początku ciąży to aż mi głupio, bo czułam się naprawdę dobrze w porównaniu do tego jak się czuję teraz.

    Na razie nie zaopatrzyłam się też w żadne maty edukacyjne ani karuzele. Myślę, że w drugim miesiącu jak niuńka będzie bardziej kumata i będzie lepiej widziała, to zaczniemy takie rzeczy kompletować.

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • jaskra Autorytet
    Postów: 527 424

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze jedna kwestia mnie martwi- mianowicie ból spojenia łonowego. Teraz boli już nawet podczas chodzenia...

    Pogadałam w końcu z moją mamą na temat jej ciąży i porodu. Pocieszyło mnie to, że nie ma ani jednego rozstępu, ale za to okrutnie popękała podczas porodu, co jest jedną z rzeczy, która przeraża mnie najbardziej w porodzie SN.

    f2w3rjjgtiaisq5u.png
  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    też myślę żeby tu zostać,dziewczyny niech każda na spokojnie pomyśli czy warto psuć coś co jest dobre,jest tu zgrana paczka i szkoda by było ją rozbijać,tu kilka na fb kilka.jestem za podtrzymaniem tego forum...

    Niuninka lubi tę wiadomość

    ania0141
  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a wogóle dzisiaj mam doła...masakra.jutro przed południem mam bardzo ważne spotkanie w sprawie zamiany mieszkania(staramy się już 6lat)mam nadzieję,że wreszcie się uda-potrzebuję waszego wsparcia-kciuki bardzo mile widziane,więcej na ten temat napiszę jutro jak wrócę...

    jaskra, Dobson, Endzis, paprotka30, _Saszka_, Kinga., kamaaa, panda80 lubią tę wiadomość

    ania0141
  • ania0141 Autorytet
    Postów: 1359 840

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anastazjaaa wrote:
    Rety ależ mnie wszystko wnerwia, mam skurcze co 15 minut :/
    anastazjaaa jak tam?skoro co 15 min.to regularne?

    ania0141
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 lutego 2016, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boziu co się dzieje na Belly... Forum ledwo chodzi.. Nie umiem na prawie żaden wątek wejść... Wpadne tu jutro bo mnie już szlag trafia z ładowaniem... Ale w ogole założycielki kilku grup już konta usunely... Co za ściemniaczki haha :p Do jutra mamusie :)

    Dobrze, że na naszą Malinkową jeszcze nikt nie usiadł albo na Rotenkopf :) <3

‹‹ 839 840 841 842 843 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ