Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej
ja wczoraj byłam na Bezpiecznym Maluchu! także zdam krótką relację.
wszystko trwało niecałe 4 godziny, ale były 3 przerwy w tym czasie więc spokojnie na siusiu, picie i jedzeniechoć podjęść czy popić w trakcie też było można
na początku był wykład dot. przewożenia maluszka w foteliku. fajny prowadzący, ciekawie mówił, dobrze się go słuchało. my fotelik już mamy kupiony, bazę też ale to żadna przeszkoda bo kilka interesujących rzeczy wyniosłam z tego wykładu i czuje się mądrzejsza
następnie kilka słów o kobiecie w ciąży za kółkiem jak i na fotel pasażera. jak się ustawiać, jak prawidłowo przypinac pasy. kolejne - krótki przerywnik w formie ciekawostek dot. ciąży i macierzyństwa prowadzone przez babkę ze szkoły rodzenia. to było zbędne, ale trwało z 10min także raz dwa. kolejna była kobieta z PBKM, liczyłam na jakieś informacje dot. komórek macierzystych a ona puściła film promujący PBKM, trwał z 8min, potem dodała, że wszelkie info na stronie www lub po wykładnie ona udzieli na swoim stoisku i koniec. ostatnim z wykładów był taki dotyczący pierwszej pomocy u niemowlęcia i u kobiety w ciąży. fajnie poprowadzone, pokazane. nie wiem czy umiałabym powtórzyć taką pomoc na własnym dziecku bo panika itd ale jakieś podstawy teoretyczne mam przynajmniej i czuję się spokojniejsza.
dostałam siatę ulotek, były też gratisy w formie buteleczki, gryzaczka i smoczka. pls jakaś rękawica do kąpieli bodajże.karola91 lubi tę wiadomość
Julia
-
Ja bylam na bezpiecznym maluchu i bardzo polecam:) bardzo fajnie prowadzone w humorystyczny sposob a nie suchy wyklad. Przydatne info o pierwszej pomocy montowania fotelikow itp bylo o krwi pepowinej chustowaniu. Fajne gratisy i probki dawali. Ja sie tez zapisalam na mamo to ja u mnie 16 marca ale nie wiem czy dam rade byc:P
Sliczne kąciki macie dziewczyny:)
Anastazja dobrze ze sie uspokoilo oby dzidziuś jeszcze z miesiac posiedzial w brzuszku.Anastazjaaa, karola91 lubią tę wiadomość
-
paprotka30 wrote:Oglądam
wkurza mnie rozkapryszony Krystian oraz Marysia ktora wiecznie ma problemy z facetami i ciagle jest taka pokrzywdzona przez los. Za to uwielbiam postać Beatki i jej teksty
niektóre wątki w serialu sa juz nudne..ale oglądam z przyzwyczajenia.
A ja mam dzis kiepski dzien. Ten remont mnie dobija. Chcialabym wszystko na raz zrobić ale tak sie nie da. Wszystko wymaga czasu, eh
Za późno się za to wzięliśmy i teraz sie denerwuje bo sama choćbym chciala to juz nie dam rady za wiele zrobić.
Paprotka, doskonale Cię rozumiem z remontem. U nas niby już końcówka, ale ciągnie się strasznie i przez to wszędzie bałagan. Dopiero w przyszłym tygodniu zaczniemy szykować kącik dla Wojtka. Na szczęście, ogarnęłam już zamówienie z gemini, jestem z siebie dumna
Ale bez remontu mam podobnie jak Wy, po sprzątaniu jest porządek przez max 2 dni
A co do wskazań do CC - ja mam cukrzycę ciążową, problemy z tarczycą (hashimoto), więc jestem pod stałą opieką endokrynologa, a do tego mam dużą wadę wzroku (-, a nie ma przeszkód, żebym rodziła naturalnie.
-
nick nieaktualnyWitam się wieczorną porą
Mania współczuje podejścia lekarza... Nie daj się tam!! Opieprz go i to zdrowoCo Cie jeszcze w ciąży stresować bedzie...
Anastazja obyś jak najdłużej w dwupaku byłatrzymam mocno kciuki
:*
Ja dziś padam na twarz... Spędziłam większość dnia i fryzjera z moją króliczką... okazało się, że biedna ma zapalenie skóry... Po za tym jest ciut otyła i muszę jej dietę zrobić.. Szkoda mi jej teraz jest..ale sama ją doprowadziłam do takiej masy...
Jeeeeej dziewczyny skąd ja to o tym syfie znam??!! :p A teraz to dopiero chyba grzybem zarośniemy przy tym remoncie...
Paprotka to trwamy razem... Co remontujecie??
Mój mąż dziś pomalował sufit... Jutro pomaluje jedną ścianę na której będą wielorybki a pojutrze kolejne... Czemu nie moźna pstryknąć palcami i zrobić to w 5 min? :p za dużo bym chciała :pAnastazjaaa, mania lubią tę wiadomość
-
Aleksandrakili, robimy wszystko w salonie tj podloga, ściany i sufit. Dzis bylo dwóch fachowców zeby ściany jako tako doprowadzić do porządku bo po zdjęciu tapety okazalo sie ze sa pęknięcia i trzeba na to siatkę położyć, potem gładź i malowanie. Panele to juz mój sam położy. No i mebli nie zamówiliśmy a czeka sie tez 3-4 tygodnie ponoć
to jest największy pokój w całym domu to i roboty więcej i koszty większe ale i tak najdroższe meble będą.
Zdążymy przed porodem ale duzo nas to emocji kosztuje..zwłaszcza mnie
Za kare wyslalam mojego po frytki i snickersaa jutro idę na badania i do fryzjera bo mi sie należy cos pozytywnego w tym bałaganie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 19:31
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypaprotka30 wrote:Aleksandrakili, robimy wszystko w salonie tj podloga, ściany i sufit. Dzis bylo dwóch fachowców zeby ściany jako tako doprowadzić do porządku bo po zdjęciu tapety okazalo sie ze sa pęknięcia i trzeba na to siatkę położyć, potem gładź i malowanie. Panele to juz mój sam położy. No i mebli nie zamówiliśmy a czeka sie tez 3-4 tygodnie ponoć
to jest największy pokój w całym domu to i roboty więcej i koszty większe ale i tak najdroższe meble będą.
Zdążymy przed porodem ale duzo nas to emocji kosztuje..zwłaszcza mnie
Za kare wyslalam mojego po frytki i snickersaa jutro idę na badania i do fryzjera bo mi sie należy cos pozytywnego w tym bałaganie.
Muszę mu na weekend zrobić niespodziewankę jakąś
należy mu się :p
Pomimo, że czasem mam ochotę go zabić!! :p
A dziś był już bardzo padnięty tym malowaniem i mówi, że jak go nie lrzestane drażnić to sama sobie to będę malować i zły jak bąk był.. Ale mówię mu tak : Kochanie robisz to dla siebie, dla swojej najcudowniejszej żony na świecie i dla swojego najwspanialszego synusia
Ufff udało mi się tym tekstem odwròcić uwagę od tego, że za bardzo marudziłam..
Jednak kobiety też są wredne :p hehe -
nick nieaktualnySzotka wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała w poprzedniej ciąży, albo teraz ma, albo miała podejrzenie cholestazy ciążowej? Może wiecie jakie jest postępowanie?
Od kilku dni mnie skóra swędzi w różnych miejscach (niby w cholestazie stopy i dłonie najbardziej swędzą, ale to nie reguła) - uda, łydki, dekolt, ramiona, szyja ... Nie jest to bardzo upierdliwe, no ale jednak nienaturalne i zauważalne
Idę jutro zrobic próby wątrobowe - alat, aspat, bilirubine i fosfatazę. Mam nadzieję, że to fałszywy alarm, ale wolę dmuchać na zimnewczoraj miałam wizytę, ale kompletnie zapomniałam o tym powiedzieć, bo miałam tysiąc innych spraw no i mi wyleciało z głowy
Szkoda, że zapomniałaś wspomnieć na wizycieno tym
Ale bedzie wszystki dobrze
-
Szotka, ja też się obawiam cholestazy teraz i również idę jutro na badania. Dodatkowo robię sobie kwasy żółciowe. Też mam nadzieję, że to fałszywy alarm a wizytę mam dopiero za tydzień.
Ostatnio w nocy wstałam siusiu i swędziały mnie dłonie, i generalnie miałam je takie obrzęknięte, ale nie wiem czy to swędzenie nie było z ucisku właśnie. W ogóle swędzi mnie skóra w różnych miejscach a nie mam żadnej wysypki. Wczoraj też doszło swędzenie podeszew, ale to podczas długotrwałego siedzenia i też nie wiem czy nie była to kwestia upośledzonego krążenia, a niestety obrzęki się pojawiły delikatne..
Jak w badaniach potwierdzi się cholestaza to raczej czeka nas szpital i to możliwe, że na dość długo.. Oby nie.. -
nick nieaktualny
-
Szotka, no właśnie tego przyspieszonego porodu obawiam się bardzo, ale nie ma co się nakręcać przed badaniami..
Chciałabym mieć jutro wyniki, ale idę do innego laboratorium, więc wątpię.. Jak robię w Synevo to mam tego samego dnia, w internecie właśnie, ale synevo jest drogie
Kwasy żółciowe są niestety chyba najdroższym badaniem z tego wszystkiego, bo w najtańszym laboratorium jakie znam kosztują 36 zł.
U mnie po prostu widnieją jako "kwasy żółciowe" i według niektórych wytycznych to kluczowe badanie, ale ile stron zwiedziłam, tyle opinii. Najbardziej miarodajny jest artykuł z ginekologii polskiej: http://www.ginekologiapolska.pl/Rekomendacje-zespolu-ekspertow-polskiego-towarzystwa-ginekologicznego-dotyczace-postepowania-w-wewnatrzwatrobowej-cholestazie-ciezarnych,1491,0,1.html -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMi lekarz mówił, że do cholestazy wystarczy alat, aspat i bilirubina
Szotka, nie gadaj nawet o sutkach. Moje są tak wrażliwe, że WSZYSTKO mnie drażni, WSZYSTKO. I dostaje pierdolca przez to ;]
Mam dość dzisiejszego dnia. Zaczyna mi wychodzić bolesny rumień na dłoni po poparzeniu wodą z czajnika ;/ I kolor farby nie wyszedł taki jaki chciałam ;/ grunt, że włosy nie wyszły mi zielone, no ale myślałam, że będzie ładniejszy...NO ALE ogólnie jakiś do dupy dzień mam ;p -
Eh... my z kochanym po szybkiej akcji zakupu ubrań dla córki bo... w szkole wymyślili Walentynki jutro i dzieci mają być ubrane na czerwono a moja córcia wiedząc że nie ma czerwonych ubrań i tak zgłosiła się do konkursu na najlepiej ubrana walentynke... grrr i dzisiaj mówi że to jutro... jechaliśmy więc 30 km żeby dorwać coś w markecie i Bogu dzięki tanim kosztem bo bluzka 19 spódniczka 20 i rajstopy 6 zł... mistrze wyprzedaży i udało ubrać się naszą wymagającą wslentynke...
Przez to ganianie po sklepie nogi jak balony... grrrRotenkopf lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHahahahahahahahah! Mój mąż wrócił do domu, powiedziałam mu co myślę to nagle wziął się do roboty. Akurat skończyła prać pralka. Teraz znowu płaczę, ale ze śmiechu ;] zajebiście to wygląda, jak dwumetrowy chłop wiesza małe, różowe skarpeteczki
Jedną z nich udało mu się założyć na jeden palec raptem
A jak Wasi ? Ogarniają się powoli do roli tatusiów?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 21:25
Szotka, ania0141 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny