Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Racja dziewczyny nikt przecież nie chce dzieciaczków wyganiać z brzuszków bo gdzie im bedzie lepiej niż u mamy?
to są sposoby na ulatwienie porodu i ewentualne unikniecie naciec/pekniec. Dlatego pod kontrola lekarza czy poloznej jak mozna sobie pomoc to czemu nie:)
Rotenkopf marcoweczki rodzą a pewnie i u nas te z poczatku listy w polowie marca zaczną sie rozpakowywac:)
A ja kompletnie nie mam apetytu ostatnio. Ciągle czuje mdlosci jak cos zjem mam nadzieje ze dzidzius przynajmniej ładnie rosnie
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
Endzis wrote:
Rotenkopf marcoweczki rodzą a pewnie i u nas te z poczatku listy w polowie marca zaczną sie rozpakowywac:
to o mnie mowa, ja chcę o czasie
Kinga dzięki za opis
nie umiem jednak sobie tego wyobrazić..
jtro idę do SR na gimnastykę to podpytam raz jeszcze moją położną. niech mi opisze
ale ja bym była bliższa nawilżaniu tych okolic i ewentualnie masowaniu z zewnątrz niż zagłebianiu się w Żizel i tam rozciąganiu. to mnie przeraża, że zrobię źle z resztą chyba jak skóra będzie odpowiednio nawilżona i natłuszczona to też się lepiej rozciągnie, no nie?
Julia
-
Nie, nawilzenie skóry niewiele pomoże, skóra tylko okrywa, ważniejsze jest to co pod nią. Olejek do masazu jest tylko po to, by zmniejszyć tarcie.malala wrote:to o mnie mowa, ja chcę o czasie
Kinga dzięki za opis nie umiem jednak sobie tego wyobrazić..
jtro idę do SR na gimnastykę to podpytam raz jeszcze moją położną. niech mi opisze ale ja bym była bliższa nawilżaniu tych okolic i ewentualnie masowaniu z zewnątrz niż zagłebianiu się w Żizel i tam rozciąganiu. to mnie przeraża, że zrobię źle z resztą chyba jak skóra będzie odpowiednio nawilżona i natłuszczona to też się lepiej rozciągnie, no nie?
Wilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNiuninka, mam to samo. Czasami ta myśl mnie przeraża, tym bardziej rano jak wstaję i coś mnie boli, albo wieczorem ... wczoraj to prawie płakałam, a jeszcze jak sobie pomyślałam, że skoro teraz nie daje rady to jak ja przetrwam poród?
AAAAAAAAAA! Pościel czeka w paczkomacie
I dziś zaczynam szkołę rodzenia
Niuninka, agulas lubią tę wiadomość
-
Wiecie co, mnie bardziej przeraża sam połóg niż poród - jestem dziwna
https://www.youtube.com/watch?v=vn4Oa_uBEDc - wzruszyłam się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2016, 11:56
Wilka lubi tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Ja sie boje wszystkiego po kolei Już teraz mam jakieś kłucia w podbrzuszu bardzo bolesne i nie moge sobie wyobrazić bólu porodowego połóg to bardziej mnie przeraża tylko tym względem ze dwa tygodnie się z ciebie leje
ale najbardziej to chyba się boje ze połamie Filipa (ze coś mu niechcący zrobie ). Boje sie tego uczucia bezradności jak bedzie miał kolki czy coś mu będzie dolegało...
-
nie straszcie mnie tymi malinami, bo ost byłam chora i pozowliłam sobie pic sok taki z malin wiecie na ciepło, nie wiem czy to jest to samo, ale, ale:P
Rotenkopf czy Twoj suwaczek jedzie rowno do dnia 2 kwietnia jak masz termin?? Bo ja tez mam na 2 a moj jest duzo do przodu niz twoj...nie ogarniam tych suwaków;//Aleksander
-
nick nieaktualnyOlina wrote:nie straszcie mnie tymi malinami, bo ost byłam chora i pozowliłam sobie pic sok taki z malin wiecie na ciepło, nie wiem czy to jest to samo, ale, ale:P
Rotenkopf czy Twoj suwaczek jedzie rowno do dnia 2 kwietnia jak masz termin?? Bo ja tez mam na 2 a moj jest duzo do przodu niz twoj...nie ogarniam tych suwaków;//
Nie, sok z malin nie ma takich właściwości jak liście
Olina, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Niuninka mój synuś też będzie Filipem (chyba że po porodzie zmienię zdanie
Niby całej nocy nie przespałam czuje się wypoczęta. Obiadek się smaży - kapusta zasmażana - pychota, a za 20 minut będę piec rogaliczki. Mniam
Co do obaw to mam takie same, czy dam radę, czy wszystko ogarnę. Po prostu się boję!
Niuninka lubi tę wiadomość
-
spokojnie, owoce malin a liście malin to co innego i nie mają takiego samego zastosowaniaOlina wrote:nie straszcie mnie tymi malinami, bo ost byłam chora i pozowliłam sobie pic sok taki z malin wiecie na ciepło, nie wiem czy to jest to samo, ale, ale:P
Rotenkopf czy Twoj suwaczek jedzie rowno do dnia 2 kwietnia jak masz termin?? Bo ja tez mam na 2 a moj jest duzo do przodu niz twoj...nie ogarniam tych suwaków;//
Olina lubi tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
witajcie,a ja chcę być typowo kwietniową mamą-moja ciąża będzie donoszona 1 kwietnia no ale mały niech siedzi nawet do terminu w każdym bądz razie kwiecień to mój miesiąc...myślę,że sporo porodów święta przyśpieszą-wiadomo jak to przed świetami,porządki,zakupy,spotkania rodzinne itp,krotko mówiac w naszym stanie wysiłek więc tak myślę że okolice świąt,święta i zaraz po będzie nas najwięcej się rozpakowywać
Larisa lubi tę wiadomość
ania0141
-
nick nieaktualny
-
ja dzisiaj się wyspałam,za oknem piekne słoneczko i mój depresyjny nastrój mnie opuścił-mam nadzieję,że już na stałe,wogóle dostałam takiego powera że ogarnęłam całe mieszkanie,nawet okna pomyłam i drzwi :)obiadek kończę robić(rybka z ziemniakami i surówka)i jabłecznik siedzi w piekarniku z kruszonką,normalnie tak się super czuję jakbym wogóle w ciąży nie była a mały buszuje od rana:)ania0141
