Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Apropo drożdżówek....Już mam wyrzuty sumienia bo babcia przyszła i przyniosła drożdżówki i zjadłam jedną
ale to wszystko przez babcie bo mnie jeszcze namawiała-sama jest cukrzykiem na insulinie...ale jak Zosi smakowało bo tańcuje teraz juz dawno takich pyszności nie jadła...
Wczoraj jak byłam w tym szpitalu i weszłam do gabinetu ordynatora-kardiologa który miał mnie badać to jak wyszłam to jeszcze dostałam zjeby od jakiegoś grubego faceta, że on tu był pierwszy a ja śmiałam się przed niego w kolejkę wepchnąć tylko, że on spacerował sobie po korytarzu a nie stał pod tym gabinetem, myślałam, że nikogo nie ma wiec zapukałam i weszłam...no brzuch mi widać było bo bez kurtki byłam i nie da się go nie zauważyć...jeszcze on mnie dodatkowo wkur...tym bardziej, że nikogo więcej do tego dr nie było tylko on i ja...masakra...ludzie raczej udają, że brzucha nie widzą...ja tam się nie pcham w kolejkę bo jestem w stanie odczekać swoje ale ten koleś to już przesadził...później podszedł do mnie i mnie przepraszał a ja odwróciłam głowę w drugą stronę i udałam, że on nie istnieje -
Oliwa ja laktator miałam od razu i przydał mi się do zastoju pokarmu. Jeśli chodzi o wszelakie cuda do łóżeczka to nic nie wkładalam oprócz dziecka na materacy i kolderki. Ja bardzo bałam się przyduszenia czymś. Może teraz będzie spała corcia w rozku.
-
Powiem Wam, że ja do tej pory nie mam przykrych doswiadczen z ludźmi. W tramwaju/ autobusie zawsze ktoś ustąpi, w kolejkach to różnie, ale ja parcia nie mam, żeby mnie ktoś przepuszczal. Czekam sobie grzecznie, ale często się ktoś zlituje nad brzuchatka
Nie wiem, może ja po prostu mam ten brzuch tak gigantyczny, że się boją, że urodzę w tym sklepie/autobusie?
jaskra, mania, ania0141, panda80 lubią tę wiadomość
-
Mania, nic nie mów o zakazanym jedzeniu. Ja od wczoraj mam jakis podly nastrój, rano posprzeczalam się z mezem i humor znow do dupy. No i nie wytrzymałam, rzuciłam się na ciastka i czekoladę
i tez mam teraz wyrzuty sumienia.. Zaraz się zbieram i ide na spacer z psem rozchodzic ten cukier:/
-
wiecznie wrote:Mania, nic nie mów o zakazanym jedzeniu. Ja od wczoraj mam jakis podly nastrój, rano posprzeczalam się z mezem i humor znow do dupy. No i nie wytrzymałam, rzuciłam się na ciastka i czekoladę
i tez mam teraz wyrzuty sumienia.. Zaraz się zbieram i ide na spacer z psem rozchodzic ten cukier:/
no cukier to jest najgorsze uzależnienie...czekoladę to podjadam ale gorzką min 70% ale też nie codziennie ale wiem, że czekoladę można...chciałabym tak najeść się słodkiego żeby mnie aż zemdliło i żebym miała dość na następne 7 tyg
Niuninka lubi tę wiadomość
-
mania wrote:też tak masz, że im dalej tym trudniej oprzeć się słodyczom ? Ja wczoraj zjadłam trochę lodów dziś drożdżówkę
no cukier to jest najgorsze uzależnienie...czekoladę to podjadam ale gorzką min 70% ale też nie codziennie ale wiem, że czekoladę można...chciałabym tak najeść się słodkiego żeby mnie aż zemdliło i żebym miała dość na następne 7 tyg
- czyli mamy podobnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 15:50
Wilka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa też na początku jakiś otulacz czy rożek potem spiworek a na koncu kolderka
Do łóżeczka nie będę na początku dawać ochraniaczyuważam ze sa zbedne
ale potem jak Antek będzie wiekszy to napewno dam
Przewijak mam taki na łóżeczko
A laktator kupię jakiś ale nie wiem jaki i nie wiem kiedy :p chciałabym kp ale nie dam się zwariować -
nick nieaktualnyW ogóle to mój mąż stwierdził, że jestem szurnięta :p umówiłam siè z koleżanką na kawe i ciastko dziś :p a wróciłam do domu z kompletem bielizny i uwaga: kupiłam wózek używany :p
ROTENKOPF możesz mi wpisać BEBETTO LUCA
Koleżanki mąż dzwoni do mnie czy mam już wózek i mówie, że niea ona że jego kolezanka ma do sprzedania za 700 zl właśnie bebetto luca
i mowie ze moge podjechac i zobaczyć go bo chciałam bebetto holland kupic :p wiec podobnie
Kurcze tak fajnie trafiłam.. Wózek w ogole nie zniszczonyspacerowka nie uzywana w ogole
wszystko do niego jest
i kolor szary taki jak chciałam
ja mówie, że biorę bo fajny a ona że ok ale ze jak jestem znajomą tego kolegi to za 600 zł mi sprzeda
Bardzo się cieszę chociaż miałam nowy ze sklepu kupić hehe Pierwszy raz w życiu udało mi się taki interes zrobić
Dobson, Karatka81, kamaaa, jamniczakuchnia, fabdorota, ania0141, Niuninka, jaskra, Larisa, Endzis, Funky09, _Saszka_, panda80, Lanusia93, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Aleksandrakili fajnie że tak się udało
Tak na marginesie zawsze mnie rozwala, jak spacerówka może być nieużywana, no choć trochę... Czytaj coś z tymi spacerówkami jest nie halo, więc tak kupić nowy komplet to średnio... Takie głębokie przemyślenia brzuchatki
-
MagSz wrote:Dziewczyny a jaka jest metoda na karmienie mieszane? Od kiedy dawalyscie też butle i ile karmien?
Najlepsze, że ja zasnęłam potem na dobre kilka godzin i nawet płacz głodnego dziecka którego próbował M uspokoić mnie nie obudził, taka byłam wyrąbana po tych nie przespanych nocach w szpitalu... Koszmar
MagSz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaratka81 wrote:Aleksandrakili fajnie że tak się udało
Tak na marginesie zawsze mnie rozwala, jak spacerówka może być nieużywana, no choć trochę... Czytaj coś z tymi spacerówkami jest nie halo, więc tak kupić nowy komplet to średnio... Takie głębokie przemyślenia brzuchatki
Ja mam zamiar używać :p na szczęście my wózka nigdzie wnosić i dźwigać nie będziemy bo mieszkamy w domku więc to dla nas plus hehe :p
-
No tak, ja sama już kupiłam następną jakby parasolkę, jednak po roczku ją użyję bo to dla starszego dzieciaczka (gesslein swift). Tą z kompletu na pewno na zimę będę używać, nie jest ciężka, zgrabna i bardzo dobrze buda chroni przed wiatrem itd. Spód to też nie jakaś pleksa, albo materiał. Nasze dzieciaczki pewnie w większości zimę przejeżdżą jednak w spacerówkach, zwłaszcza jak będą miały tempo jak marcowe bobasy
-
jaskra taki ruch to ja odczuwam ale to będzie na sto procent czkawka
Mi się bardzo podoba ta karuzela http://allegro.pl/smoby-karuzela-karuzelka-z-projektorem-cotoons-3w1-i5915746834.html ale jak większość czekam bo a nóż ktoś akurat Nam sprezentuje
Andrea cieszę się że u Ciebie poprawa,trzymam kciuki żeby Cie jutro wypisali.
Olina ja planuje dać od razu ochraniacz i na początek chciałabym żeby mała spała w rożku albo otulaczu a kołderka dopiero później. No ale w praktyce jak wyjdzie to się dopiero przekonam. Przewijak mam nakładany na łóżeczko a z laktator kupiłam, bardzo bym chciała kp i w razie czego mam nadzieję że laktator pomoże mi rozhulać laktacje
Kinga dostałaś pudło z hippa za zarejestrowanie się na stronie?
Mam pytanie. Kiedy będziecie odkładać magnez i no spe? Wizytę mam w następny piątek i to będzie prawie 37 tydzień. Nie wiem czy przestać brać wcześniej czy dopytać dopiero na wizycie...
Wstałam dzisiaj o 6 i o 11 jak mąż wyszedł do pracy to zaległam w sypialni i obudziłam się przed 17... ciekawe co w nocy będę robiła. Na szczęście jak wstałam to czuję się lepiej bo poranek był masakryczny. Jak jutro też się będę czuła tak fatalnie to lece do lekarza chociaż boję się że w przychodni coś gorszego złapie ;/.
-
Dzisiaj na zakupach musiałam lekko opierniczyć kasjerkę, no tak mi rzucała zakupami jak kasowała, że jak mi już zapiekankami rzuciła i M sprawdzał czy się nie złamała, to nie wytrzymałam
Wrrr No, także ten, polecam zapiekanki z Lidla, moja ostatnia zachcianka ha,ha Dorzucam startego serka bo lubię jak jest dużoooo i jestem w niebie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny