Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
triste wrote:Hej wystają Wam może pępki? tzn czy zrobił się taki guziczek wystający. Na ostatniej wizycie lekarz zapytał się mnie czy zrobiła mi się przepuklina, nie wiedziałam o co mu chodzi więc spytałam się jak się objawia i właśnie niby ten wystający pępek to jest ta przepuklina, jako że leżałam wtedy i oglądałam moja kruszynkę to nie wpadło mi do głowy aby dopytać się o co w tym chodzi i czy coś da się z tym zrobić. Mój pępek zrobił się już wystający, może nie jakoś mega ale jednak no i zaczęłam czytać o tej przepuklinie... ale jak szybko zaczęłam tak szybko skończyłam
Wiecie coś więcej na ten temat???
Widzę że znowu powrócił temat kgod 2 tyg stoję w miejscu, no ale ograniczam słodycze - ach te zaparcia
O mamo i to jak odstajacy mam xD z tym pepkiem to miałam jazdy bo miałam normalny bardzo długo ,napinal się od rosnącego brzuszka aż w koncu jak by pękł. Latalam po lekarzach bo miałam czerwony,jakaś wydzielina z niego wylatywala przezroczysta, bolało jak nie wiem. Ale zagoil się w ciągu 2 dni. I mam taki guzik ze ho ho xD Moja siostra ma po ostatnim dziecku przepukline.I się objawia taką jakby opuchlizna w Koło pępka. To że masz guziczka to myślę że nie masz się czym martwić.ja naprawdę mam odstajacy pempek az mi czasem wstyd a nie mam przepukliny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 11:31
-
Karolina_Ina wrote:A jaki chciałaś kolor? Bo ja chciałam z żółtym w środku, ale potem pomyślałam, że może owady przyciągać i mój P. zaczął marudzić, że mu się nie podoba. Więc zdecyduję się na szary, ale zamawiać będę na koniec marca/początek lutego.
Ja mam bardzo wystający pępek i żaden dr nie zwrócił na to uwagi...ja się boję tego rozejścia mięśni czy jakoś tak bo jak podnoszę się z pozycji lezącej to robi mi sie taka górka na środku brzucha tylko miękka i boje się, że to tomojej koleżance sie to zrobiło w ciąży i to się tylko operacyjnie naprawia...
-
Karatka81 hehe no zdziwiło mnie to pytanie
w końcu skąd ja mam to wiedzieć
szkoda że nie wtedy nie myslałam o pociągnięciu tematu no ale jak ogląda się swoje dziecko to nic nie jest ważne
Aleksandrakili heh mój mąż nawet trochę obawia się tego pępka,nie wiem dlaczegomam nadzieję że wróci do normalności, no ale u mojej koleżanki taki już pozostał!!!! A jest już rok po porodzie, dodatkowo na miejsce nie wróciły jej mięśnie brzucha... no ale według mnie zaniedbała to!
Karatka81 lubi tę wiadomość
-
Mania spokojnie, jak ja wstaję tak z leżenia to też tak mam, z Niko też tak miałam a mięśnie ok. Po prostu staram się tak nie wstawać, raczej z boczku i się podpieram żeby ich jeszcze nie męczyć. Jakieś dźwiganie pewnie może spowodować uraz też, więc trzeba uważać.
Zjadłam sucharki z rodzynkami, ostatnio mam na nie jazdę ha,hapaprotka30, mania lubią tę wiadomość
-
Ja mam wklęsły pępek ale zrobił się jakby płytszy. Chyba juz nie wyjdzie na wierzch
Karatka, ja uwielbiam sucharki ale niebieskie z mamuta. Mniam. Tylko bardzo się kruszą i wszędzie jest syfWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 11:40
-
paprotka30 wrote:Ja mam wklęsły pępek ale zrobił się jakby płytszy. Chyba juz nie wyjdzie na wierzch
Karatka, ja uwielbiam sucharki ale niebieskie z mamuta. Mniam. Tylko bardzo się kruszą i wszędzie jest syfNo ja mam też z mamuta i hmm jestem cała w okruchach, jak małe dziecko ha,ha
-
Karatka81 wrote:Mania spokojnie, jak ja wstaję tak z leżenia to też tak mam, z Niko też tak miałam a mięśnie ok. Po prostu staram się tak nie wstawać, raczej z boczku i się podpieram żeby ich jeszcze nie męczyć. Jakieś dźwiganie pewnie może spowodować uraz też, więc trzeba uważać.
Zjadłam sucharki z rodzynkami, ostatnio mam na nie jazdę ha,ha
Ja też staram się tak nie wstawać robię tak jak Ty a jak leżę na wznak to muszę sie rozbujać żeby się na bok przekręcić -
Dzisiaj trochę jeszcze pomarudzę
KTG bardzo mnie stresuje, mam już dwa za sobą i za każdym razem moja kochana córeczka jest wtedy bardzo leniwa
za pierwszym razem niby były 3 ruchy ale położna i tak konsultowała to z lekarzem, na szczeście uznał że jest ok. Teraz ponownie mała była leniwa i dopiero po 5min ruszyła się (ktg trwa ok 10/15min) ale był spadek akcji serca, potem zaraz ruch i poszło w górę ale położna też zaniepokoiła się. No to powtórzyłyśmy badanie, obróciłam się na bok bo leżałam na plecach - uznała że mogło naciskać na pępowinę. No i w czasie drugiego ktg zaczęłyśmy rozmawiać o ruchach itp, na szczęście w tym czasie mała zaczęła się mocno ruszać chyba 15 ruchów zapisało się no i serduszko też ładnie pracowało. Lekarz jak zobaczył pierwsze ktg to oczywiście zaniepokoił się ale jak powiedziałam że było drugie i spojrzał to powiedział że "no to jest idealne"
Ech chyba przed wizytą muszę wpakować w siebie mnóstwo słodyczy aby mój mały leniuszek nie straszył już mamy
No koniec marudzenia
Dzisiaj kończymy kłaść panele i od jutra ustawiam wszystko w pokojupierwsze zdjęcie będzie komody z ubrankami
w końcu będę mogła pokazać małe królestwo
Miłego dniaKaratka81, _Saszka_ lubią tę wiadomość
-
Mania mnie to ktoś w nocy powinien sfilmować ha,ha Nie dość że ciężko się na bok przekręcić, pomagam sobie i chwytam się za wezgłowie łóżka (nie pomaga ha,ha), poduszka między nogami się mota i na dodatek kot w nogach nie pomaga (parę razy zaliczył podłogę
) Po porodzie jak zaczęłam ćwiczyć brzuszki i taka górka się robiła to się zdołowałam, ale nic mnie nie bolało i wróciło do normy. Teraz szybciej ten pas zastosuję, tyle żeby nie za szybko, najwyżej na najsłabsze nastawię, najmniej intensywne. Mam nadzieję że po drugiej ciąży będzie ok...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 11:49
mania lubi tę wiadomość
-
Ja co do ktg to nie wiem, bo miałam już jak rodziłam
Z niego pamiętam, że jak leżałam, to w myślach wyzywałam, co oni za mega wygodne łóżka/leżanki dla ciężarnych mają, tak mnie plecy rozbolały. A to krzyżowe się zaczęły ha,ha Pewnie przez tą leżankę
-
ania, karolina, sunday kciuki zaciśnięty za wizytę
.
Aleksandrakili powodzenia na egzaminie.
fabdorota ale się uśmiałam z Twojego snu.
Byłam u lekarza żeby dowiedzieć się że ona mi nic nie przepisze. Kazała kupić prenalen w syropie i spray do gardła.
W aptece polecono mi syrop z babki lancetowatej mam nadzieje że pomoże. Na szczęście oskrzela czyste chociaż jakoś nie mam zaufania bo duszę się strasznie przy oddychaniu ;/. Mam nadzieję że do jutra będę widziała jakąś poprawę...
Ah i wczoraj zadzwoniłam do sklepu w którym zamawialiśmy wózek bo minęło już ponad 5 tygodni. Okazało się że bryka czeka na odbiór, szkoda że nikt nas nie poinformował...w poniedziałek jedziemy odebrać.
ania0141 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWieści z wizyty :
Ja ważę 75kg, czyli od 1 lutego przybrałam 3 kg, ale gin nic nie powiedziała. Od 15 marca mam pozwolenie na poródWody w normie, z szyjką nic się nie dzieje. Teraz informacja, po której zbierałam szczękę z podłogi - Hania waży 3kg
Wymiary główki i brzuszka wskazują na ok 39 tydzień i oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zaczęła myśleć o wodogłowiach itp, no ale skoro gin powiedziała, że jest wszystko okej to znaczy, że jest
Z tego wszystkiego kupiłam już sobie olejek migdałowy i te liście malin. Myślicie, że mimo braku odpowiednich tygodni ale biorąc pod uwagę rozmiary Hani mogę już zacząć się masować i pić tą herbatę?
A to my we wtorek,kiedy wchodziłyśmy w 35 tydzień :
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 12:36
Niuninka, mania, ania0141, Andrea20, wiecznie, panda80, jamniczakuchnia, Wilka, Funky09, Dobson, dichlieb, fabdorota, agulas, kamaaa, _Saszka_, Larisa, Lanusia93 lubią tę wiadomość
-
Wilka wrote:Ja mam pierwsze ktg w 35 tygodniu i podobno (z racji na cukrzycę) mam mieć dwa razy w tygodniu.
Długo trwa taki jeden pomiar ?
Rotenkopf WOW to Hania przegoniła nawet moją Kluchę ZosięKawał babeczki z Niej ważne, że wszystko dobrze
zdjęcia nie widzęWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 12:13
Wilka lubi tę wiadomość
-
Co do pepka, to mój mocno się spłycił, mam kolczyk więc go wpycham do środka i tym sposobem jeszcze nie wylazł na wierzch (a probował). Co do mięśni, to zanim zrobiła mi się linea negra, przez jeden dzień bardzo bolał mnie pepek i okolice. Na wieczór zauwazyłam, że zrobiło się takie wgłębienie pod pępkiem szerokie i głebokie na pół cm od pępka w dół (coś jakby mięśnie się rozeszły). Następnego dnia wgłębienie znikło, a pojawiła się pręga
Co do ktg mam na każdej wizycie czyli średnio co miesiąc Najpierw 10-15min, a teraz już 0,5h. Sara nie lubi tego badania i zawsze robi się bardzo aktywna (powiedziałabym że agresywna, co normalnie się jej nie zdarza). Za łóżko mamy zwykłą leżankę z poduszką cos ala rogal do karmienia. W sumie to łożko jest wygodne, ale zauważyłam ze ja się kładę na plecy, to szybko robi mi się słabo, a na boku jest już okWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2016, 12:17
-
nick nieaktualny