Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
witam się chociaż już tu pisałam na początku ciąży ale potem wpadłam w wir pracy i przestałam się odzywać
chociaż podczytywalam
A teraz....kurcze ze zdziwieniem podchodzę do faktu że muszę zwolnić obroty bo pomimo iż w środku czuję się lekka i zwinna jak motylek to cielesności oszukać nie dam rady hehe. Oddycha mi się trudniej, rusza wolniej, i do tego brzuch twardnieje dlatego zwalnia i zamieniam się w kanapowe zwierzę
Przyjmiecie mnie spowrotem????
Czekam na synka....Szczepanka
Czy odczuwacie już boleśnie jak się wasze dzidki ruszają? Mój jak wypycha te łokcie to normalnie aż mi tchu brak
Mam pytanie jeszcze do Wad. Kilka dni temu strasznie bolał mnie brzuch po prawej stronie. Uczucie takie podobne jak się więzadła rozciągają. Ból klujacy i ciągły. Po wieczorze i nocy minął. Mialyscie coś takiego?
Lanusia93, Dobson, jaskra, _Saszka_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa mnie Szumiś czeka w paczkomacie, właśnie muszę się zebrać i iść po niego. No i przy okazji ogarnę ostatnie zakupy i będę mogła spakować torbę i zrelaksować się wreszcie przed porodem.
Co do ubranek, ja mam chyba po 2 koszulki i bodziaki na 56, a na 62 mam najwięcej kaftaników. I tak jak jamniczakuchnia najwięcej ubranek mam na 68 i wzwyż. Ale chyba wtedy najwięcej dziecko brudzi więc akurat
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
Jejku, do Was nie zaglądać 2-3 dni to dramat, tego nie da się nadrobić
Jak położę Lilusię spać to trochę poczytam co u Was 
47 dni do porodu aaaa
A ja mam w torbie do porodu koszule i ręczniki
Czekam na przelew z ZUSu i zrealizuję to moje wiszące zamówienie na Gemini
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
Dołączam - właśnie spożywam kawkę i sernik

Karolina - właśnie jeszcze zastanawiamy się czy wziąć te z nowej kolekcji (trochę wyższa cena), bo są wyprzedaże tych ze starej. Dlatego w tym tygodniu wybieramy się do salonu "pomacać", po Twojej sugestii przyjrzę się jeszcze tej spacerówce i dopytam czy rzeczywiście dają teraz dwie budki, bo facet nic o tym nie wspominał.Karolina_Ina wrote:Ja mam gondolę Jedo Bartatina, ale taki stary model, który teraz tylko na wyprzedaży można spotkać bo już go nie robią
ale jest na paskach i ma właśnie te ogromne koła. Przy moim chrześniaku sprawdził się w warunkach ekstremalnych (mieszkali w górach w lesie) i byli zadowoleni. Gorzej było ze spacerówką, mały jakoś jej nie polubił, czytałam też, że dzieci się z niej zsuwają. Chyba, że to ulepszyli w nowej wersji, bo wiem, że dają teraz dwie budki, a w tej starej wersji jest tylko jedna budka przepinana.

-
nick nieaktualnyAndzia poczytaj też opinie w internecie. Ja osobiście jej nie testowałam, ale pamiętam, że chrześniak bardzo szybko przesiadł się na zwykłą spacerówkę parasolkę bo strasznie nie lubił tej. Chociaż i tak najwięcej to on chodził bo uwielbiał wszelkie kałuże, patyki i zbieranie robali
Więc może u Was się sprawdzi, ale ja z tego powodu kupuję inną spacerówkę, tamtej nawet nie zabrałam od nich. Zresztą spacerówkę, chcę mieć już ze skrętnymi kółkami, żeby dało się ją łatwo prowadzić, no i musi być wygodna dla małego bo spędzi w niej więcej czasu niż w gondolce (taką mam nadzieje).
-
Karatka81 wrote:Zrobiła zakupy w aptece i mam dość
Musze się ruszyć i nastawić zupkę, dzisiaj pomidorówka
Może jeszcze podjem serniczka... Może kawka mała... Która mamka chętna? 
Ja chętnie bym się wprosila na kawę i sernik bo czuje się jakby mi ktoś baterie wyciągnął. : /
Zaczyna się u mnie coś dziać z podwoziem, niby nie boli ale czuje lekkie napięcie jakby cmienie miesiączkowe. Może w końcu coś się zaczyna dziac i powoli organizm się przygotowuje do wielkiego dnia.
Czekam dostawę i nawet mnie to nie cieszy za bardzo. Dzień marudy dzisiaj : ) -
Jejku Wy już popakowane a ja jakoś nie mogę się za to zabrać nawet torby nie mam jeszcze
dla Małej już mam wszystko do szpitala a dla siebie tylko koszule i ręczniki no i majty siatkowe 
Nie mogę sobie dziś ze sobą poradzić, rozmawiałam z koleżanką pośmiałam się skończyłam rozmowę musiałam sobie popłakać choć nie wiem czemu teraz znów humor mi wrócił bo moję buty nowe przyszły
i tak w kółko idzie oszaleć 
Karatka ja też chyba sobie walnę małą kawkę
Karatka81 lubi tę wiadomość
-
Ooo, zjadlabym serniczka
Ja jutro pieke "śmietnik"- najprostsze i najpyszniejsze ciasto świata. Znacie? A zaraz się zabieram dalej za cotton ballsy. Idzie mi to jak krew z nosa. Mam dopiero 6 kul, jeszcze 18 przede mną, a nie jestem w stanie zrobić więcej niż 2-3 za jednym posiedzeniem, bo już mi niewygodnie. Glupia ja, sobie robotę wymyśliłam
-
nick nieaktualnyDołączam się :p u mnie też dziś pomidorówka :p a kawka stoi na stoliczku ale bez serniczkaKaratka81 wrote:Zrobiła zakupy w aptece i mam dość
Musze się ruszyć i nastawić zupkę, dzisiaj pomidorówka
Może jeszcze podjem serniczka... Może kawka mała... Która mamka chętna? 
:p za to są ciasteczka
Karatka81 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPowiedz jaki klej używasz? i jakie proporcje robisz??fabdorota wrote:Ooo, zjadlabym serniczka
Ja jutro pieke "śmietnik"- najprostsze i najpyszniejsze ciasto świata. Znacie? A zaraz się zabieram dalej za cotton ballsy. Idzie mi to jak krew z nosa. Mam dopiero 6 kul, jeszcze 18 przede mną, a nie jestem w stanie zrobić więcej niż 2-3 za jednym posiedzeniem, bo już mi niewygodnie. Glupia ja, sobie robotę wymyśliłam 
ja zabieram się za cotton balls od świąt i dalej wszystko leży w szufladzie :p mam zamiar się zabrać za to w przyszłym tyg. :p
-
Tez za mną chodzi sernik. Ostatnio byłam podłamana po wizycie czwartkowej, ogarnął mnie ogromny strach ze urodzę za wcześnie. Ostatnio nie wychodzę z domu i robię jak najmniej żeby leżeć ale żeby to cos dało. Wczoraj każde stanie z łóżka kończyło sie bolesnym twardnieniem brzucha i kuciem szyjki. Dzisiaj jest lepiej. U Was śnieg a u mnie deszczu nie ma końca. Cieszę sie ze mamy już marzec , zawsze to bliżej terminu. Kocykow mam sporo. Są zwykle ale ciepłe. Mam kupić tylko wózek i kocyk z podusia do niego.

-
Nemera wrote:A wogóle to pytałam mojego lekarza na kiedy mi wyznaczy termin CC (bo juz jestem po 1 cesarce) to powiedział że tydzień przed terminem i jestem w szoku czy ja w ogóle doczekam tego terminu? w poprzedniej ciąży urodziłam w 33tyg
Mój gin powiedziała że w dniu terminu będą robić, a jak zacznie się szybciej to mam przyjechać do szpitala. Mam się niczym nie przejmować bo tak czy siak muszą zrobić cesarke.. Powiedziała że nie maja wyboru. Trochę mnie to stresuje bo wolałabym aby wszystko było zaplanowane i przewidywalne ale czuję że chyba nie wytrwam do terminu..
Dzisiaj mam lekkie skurcze, wzięłam magnez i nospę. Zobaczymy czy pomoże!
-

Karatka namówiłaś mnie i na serniczek
nie powinnam przed obiadem ale nie mogłam sie oprzeć najwyżej obiad będzie później. Sprawdzony sernik dla cukrowej mamy...łazienka będzie zaraz sprzątana
jamniczakuchnia, Karatka81, agulas, Lanusia93, Dobson, wiecznie, Kajka, Olina, Niuninka, paprotka30, _Saszka_ lubią tę wiadomość
-
Byłam na ip. Zrobili ktg, zbadali - szyjka skrócona, mała w kanale rodnym napiera główka. Na szybko gbsa zrobili. Wypuścili do domu mimo lekkich skurczy. Mam brać nospe. jak neda regularne, albo cos mnie zaniepokoi to przyjechać znow. Ogólnie kazali mi być gotowa na wszystko. Trochę się zdziwiłam że mimo tego nie zostawiają mnie bo to w końcu 36 tydzień czyli wczesniaka bym urodziła. Brzuch mi ciągle twardnieje więc nie wiem czego się dzis spodziewać. Ehh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 12:26
-
nick nieaktualnyfabdorota wrote:Ooo, zjadlabym serniczka
Ja jutro pieke "śmietnik"- najprostsze i najpyszniejsze ciasto świata. Znacie? A zaraz się zabieram dalej za cotton ballsy. Idzie mi to jak krew z nosa. Mam dopiero 6 kul, jeszcze 18 przede mną, a nie jestem w stanie zrobić więcej niż 2-3 za jednym posiedzeniem, bo już mi niewygodnie. Glupia ja, sobie robotę wymyśliłam 
Oooo nie znam
Podasz przepis?
Kajka lubi tę wiadomość
-
triste wrote:Firma poofi ma w ofercie Chusty elastyczne https://poofi.pl/sklep/chusta-elastyczna/?v=2 myślicie że będzie warta swojej ceny???
nie chcę chusty tkanej a właśnie elastyczną i nie wiem czy ryzykować czy nie 
Mocno trzymam kciuki za wszystkie mamuśki w szpitalach i te w domkach
Czemu chcesz elastyczną?
Generalnie elastyk nie jest jakimś super rozwiązaniem, jedynym plusem jest tylko prostota samego wiązania- z zamkniętymi oczami można zamotać
Ale nie daje odpowiedniego podparcia dla główki dziecka, nie odciąża kręgosłupa noszącego. Tylko w chuście tkanej, gdzie można wymusić odpowiednie ułożenie dziecka, jest stabilizacja. Niektórzy doradcy chustonoszenia w ogóle wykluczają chusty elastyczne. Poza tym, posłuży ona około 3 miesięcy, gdzie tkana poniesie i 20 kg 
Na grupach chustowych na Facebooku elastyczną dostaniesz już od 30 zł jeśli ktoś chce się szybko pozbyć.
Kajka, _Saszka_ lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014
3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016
3650 g, 55 cm -
nick nieaktualny
-
straciatellaa współczuję i trzymam kciuki żebyś jeszcze 2tygodnie maleństwo przytrzymała...!!!!a poza tym nie możesz nam tego zrobić,pierwszy marca a ty już?to napewno pomyłka...zaciskaj nóżki,a tak na poważnie 36tydzień to już podchodz do tego spokojnie co ma być to będzie,dzidzia jest na tyle silna,że spokojnie sobie poradzi ,na tym etapie w 99% dziecko urodzone nie ma zadnych odchyleń od dziecka urodzonego w terminie,no i na pocieszenie powiem ci,że gdyby się spodziewali w najbliższych godzinach porodu to by cię zostawili w szpitalu....a gotowa musisz być bo to już jakby nie było końcówka...ania0141









