X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Wilka Ekspertka
    Postów: 133 122

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28 latka - trzymaj się Dziewczyno :) I przede wszystkim pozytywne myślenie ! Już na tym etapie Zosia sobie spokojnie poradzi, mój mąż ostatnio przyjmował na oddział kobietę, która urodziła w 27 tygodniu i dzidziuś tak dzielnie walczył, że wygrał walkę o życie, rośnie i przybiera na wadze.
    Także na pewno u Ciebie będzie dobrze, tylko postaraj się nie denerwować to i Malutka będzie spokojniejsza.
    Szotka Ty też się mocno trzymaj, najważniejsze, że w szpitalu pod opieką lekarzy jesteś wiec wszystko pod kontrolą będą mieli.

    Ja spałam dziś 2 godziny a od 9:00 w pracy - niech ten dzień się już skończy :/

    Szotka lubi tę wiadomość

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba właśnie podjadę w niedzielę do Italian Fashion. mam dość blisko :) dzięki :)

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chce już wizyty ;-) Wczoraj wieczorem Ala bardzo się kręciła i czułam jakby jej łapki w pachwinach... No i latam dzisiaj siku od rana, bo mnie ciśnie, może się ciut obróciła, do tej pory nie miałam takiego ucisku. No chyba że mi nogę wkłada w pęcherz ;-)
    Mania no niby w pon mija termin, ale babka w sklepie mówiła że na ten tydzień jest jej wysyłka, więc hmm czekam A zamówiłam taką, tylko taniej była w promocji http://www.szynaka.pl/types-of-furniture/komody/princessa-07.html
    Dzisiaj łóżeczko, materacyka jeszcze nie wysłali. Ale póki co Ali się nie spieszy, zobaczymy co powie gin

  • paprotka30 Autorytet
    Postów: 627 374

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja od wczoraj jestem jakas zdenerwowana. Dotarło do mnie ze teraz juz wszystko może się zdarzyć a ja nie jestem gotowa! Jak tylko dotrze zamówienie z gemini to się pakuje. Strach mnie ogarnia. Nie znamy się osobiście ale przezywam z Wami każdy pobyt w szpitalu, jakby to mnie dotyczyło! Będę szczęśliwa jak juz wszystkie się szczęśliwie rozpakujemy.

    Chciałabym zająć swoje myśli czymś innym ale się nie da!
    Przepraszam za smutny ton tego postu ale chyba wpadłam w jakiś dołek emocjonalny.

  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulas ja gdzieś na bocznym wieszaku wynalazłam mój szlafrok, były jeszcze fajniejsze, ale mi żyd się włączył ha,ha Koszule mieli fajne, piżamki dla karmiących i bawełenka fajna. Pytanie czy będą jeszcze jakieś promocje ;-)

  • agulas Autorytet
    Postów: 1050 1441

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karatka ja na allegro zamawiałam u nich koszulę. Zapłaciłam jakoś ok 60 zł. Koszulę na pewno założę też po ciąży.
    Po wypraniu materiał jest nadal spoko.

    Bardzo zawiodłam się na kocu ze Smyka - Smiki. Po wypraniu mam ochotę dać go mojemu psu do spania... Jestem zła, bo miał być do szpitala - jest większy i BYŁ cieputki i milusi. Teraz szorstki

    ug37trd8yp0c7r9f.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 3 marca 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprotka no to chyba normalne, już bliżej niż dalej, ja mimo że już jeden poród na koncie, denerwuję się jakby to był pierwszy raz. Albo gorzej ha,ha

  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w smyku kupowałam kocyk ale z fisher price, jeszcze go nie prałam...

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Dawno nie zagladalam ale leżenie w łóżku i wpatrywanie się co minuta w suwaczek i kalendarz działało na mnie bardzo stresującą. Jakby odświeżanie strony co pięć minut dodawalo mi dni ciąży... Dlatego mimo iż brakuje mi pogaduszek z wami nie zaglądam na forum.

    Przrz tydzień czasu codziennie jeździłam na kroplowke z mg i ktg do szpitala bo skurcze strasznie meczyly.

    Teraz trochę lepiej ale wciąż mam nakaz leżenia. Dziś miałam wuzyte kontrolna i wszystko ok. Mały ułożony glowkowo, szyjka zamknięta, wody plodowe w normnie.
    Powiedzieli mi że za dwa tygodnie mogę wstać z łóżka bo teraz wciąż jest ryzyko, łożysko wciąż lekko przodujace ale największe zagrożenie dla nas to to że nachodzi na blizne po cc.

    Podczytalam trochę was dziś i jestem w szoku co to się dzieje z tym marcem.
    28latka trzymam za was kciuki oby wszystko było ok.

    Dziewczyny szpitalujace się dużo spokoju i oby bobasy jeszcze posiedzialy w brzuszkach.

    Dobrze ze tu dziś zajrzalam, bo pisalyscie co pstrykaniach w brzuchu, tez je mam i juz panikowalam, ale skoro tak wiele z nas ma ta dolegliwość widać że to nic takiego co powinno mnie martwić.

    Pozdrawiam serdecznie

    agulas, panda80, _Saszka_, paprotka30, Ameiva, ania0141, Dobson, Endzis, dichlieb, Wilka, Larisa, Olina, Rotenkopf, Szotka lubią tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leżę , jest ze mną maz. Trzymają mnie ile sie da. Liczą ze do rana bo skurcze ustały. Cos wspominały o Cc. Przepraszam nie nadrobię was po wszystkim. Dziękuje za wsparcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2016, 11:06

    agulas, panda80, Karatka81, Karolina_Ina, _Saszka_, paprotka30, Ameiva, Aleksandrakili, ania0141, Dobson, fabdorota, Endzis, dichlieb, Wilka, Andrea20, Larisa, jamniczakuchnia, Rotenkopf, Szotka lubią tę wiadomość

    km5smg7yv4tozota.png
  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam kontakt z lekarzem prawie żądny. Tato poszedł dowiedział sie o Cc. Nikt nic nie mówi. Na śniadanie zjadłam najtańsze parówki a cała ciąże je unikałam choć miałam ochotę na jakieś dobre

    km5smg7yv4tozota.png
  • czarna_owca Autorytet
    Postów: 357 269

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Obudzilam sie o 8:30 ale do teraz przy sniadaniu doczytywalam wiesci od wczoraj, ale sie porobilo... Mamusie trzymajcie sie jak najdluzej w dwupakach!!! Wszystkie sciskamy kciuki!

    Z dnia na dzien odkladam pakowanie torby ale chyba najwyzszy czas sie za to zabrac. Wczoraj ogarnelam w koncu ciuszki, posegregowalam i wyszlo chyba z 6 pran, oczywiscie niebieskich na 2 prania a staralam sie tego uniknac ;)
    Do szpitala na wyjscie spakuje chyba body, pajaca bawenianego i kombinezon polarowy, no i jakas cieplejsza czapka na bawelniana, tak na wszelki wypadek, bo nie wiadomo jaka bedzie pogoda.

    Moj maluszek wazyl w 30 tc 1600, lekarz pokazywal ny wykresie, ze rosnie idealnie. W siatkach centylowych jest w 50 centylu, wiec jak narazie wszystko dobrze :) rusza sie ostatnio jak mala dzdzownica pod skora przesuwa sobie chyba stopka po maminym brzuchu ;)

    Szotka lubi tę wiadomość

    mhsv3e5e7kvmf6ta.png
  • Karatka81 Autorytet
    Postów: 929 434

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28latkaa dobrze że są z Tobą bliscy, z lekarzami to tak jest, może tato się coś dowie. Żeby jeszcze człowiek musiał się denerwować brakiem informacji, czy chociaż jakiejś rozmowy na temat ewentualnych możliwości. Trzymajcie się ciepło, dacie radę :-)

  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    28latka duzobsily dla was

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uff. Dotarłam na to badanie krwii, ale cholernie długo musiałam czekać. Mimo, ze ostatecznie mąż zawiózł mnie autem, to dopiero wróciliśmy... A naiwnie myślałam, że 15 min i będzie po wszystkim :(

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej co tu sie dzieje... Ale emocje,to już naprawdę sie zaczyna sezon na kwietniowki. 28latka cały czas o was myślę. Szotka oby wszystko się wyciszylo. Anastazja doborze że sie odzywasz bo wiele razy bylas wywolywa. Muszę sie zmobilizować i dopakowac torbę do szpitala bo to najwyzszapora. Dziś zaczynam 36tc :-)

    ania0141, panda80, jamniczakuchnia, Szotka lubią tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Heathera Autorytet
    Postów: 1447 318

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo
    Ale emocje, trzymam kciuki za dzieciaczki, żeby jeszcze trochę posiedziały w brzuszkach . Ale przede wszystkim nie denerwujcie się, to już nie jest tak strasznie jak rodzić w 20 tygodniu, więc wszystko będzie dobrze :) Maluszki są już silne i dadzą radę :)

    Szotka lubi tę wiadomość

    dxomzbmhbfmviozz.png f2wlkqi151hokkn6.png 4b9ay2xy5p782exz.png
  • czarna_owca Autorytet
    Postów: 357 269

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od rana zajadam kanapki z nutella, zeby chyba zajesc ten stres i az boje sie zabrac za porzadkowanie szafy, zeby poukladac ubranka, choc moj brzuch dzis wyjatkowo spokojny i nie stawia sie.

    mhsv3e5e7kvmf6ta.png
  • niunia26 Przyjaciółka
    Postów: 64 72

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szotka wrote:
    Ja się witam ze szpitala :(
    Ostatnio bardziej doskwierało mi twardnienie brzucha i doszły skurcze (nie wiem czy to B-H czy jakie, ale były), no i wczoraj mnie cos tknęło, zeby sie na dzisiaj na kontrole samej szyjki umówić (wizyta dopiero w pn) no i brawo intuicja! Szyjka 22m...skurczy na ktg brak. Jako ze nie miałam wizyty (zreszta to nie było u mojej prowadzącej) to nie dostałam skierowania, ale dr poleciła jechac na IP. No i pojechałam - oprócz tego, ze szyjka skrócona, to rozwarcie na palec :(
    Leze pod kroplówka, ręce mi sie trzęsą, wiec skutki uboczne odczuwam, mam nadzieje, ze na skurcże i twardniejący brzuch tez podziała. Dostałam tez pierwszy zastrzyk ze sterydami.
    Pani dr powiedziała, ze walczymy do 34 tc. Przez 48 h chcą wyciszyć skurcze, zeby sterydy zdążyły podziałać (jutro o tej samej godzinie drugi zastrzyk), a potem beda obserwować.
    Ehh ... Nie czytałam wszystkiego, ale mam nadzieje, ze żadna nie podziela mojego losu. Do tego stres nie pomaga, wiec denerwować sie nie mozna ...
    Rotenkopf mam nadzieje, ze u Ciebie opanowali sytuacje!
    Jak nie bede mogła spać, to zaraz wszystko nadrobię. Nie chce sie rozpakowywać ;( jeszcze nawet nie jestem spakowana :(




    Nie denerwuje się:* ja na podobnym etapie ciąży wylądowałam na początku lutego z podobnego powodu tylko szyjkę miałam trochę dłuższą ale teraz ma 21mm też dostałam sterydy skurcze pisały mi się na 70% ale zaczęłam brać magne b6 2tab 3 razy dziennie i przy następnym już było ok. dostałam 3 razy czopek na powstrzymanie porodu i po 4 dniach wyszłam do domu i kazali mi leżeć dalej biorę magnez i nospę alebrzuch i tak mi twardnieje aleto raczej normalne na tym etapie ciąży :) wszytsko będzie dobrze:)

    Szotka lubi tę wiadomość

  • Dobson Ekspertka
    Postów: 238 410

    Wysłany: 3 marca 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tego wszystkiego postanowiłam się zmobilizować i choć trochę ogarnąć kącik naszego szkraba :) Chcę go jeszcze ozdobić cotton balls'ami i tatuś-kowal wykuje literki do imienia i chyba będzie.

    1z2j9c7.jpg
    mhfrr.jpg
    2r3a0sh.jpg
    256a8g9.jpg
    14wt00w.jpg
    102p3pf.jpg

    I tak jeszcze w sumie dom nie skończony bo ani listew, ani łóżka naszego bo D. nie ma czasu zrobić, ale jak na mnie to i tak bardzo zaawansowany level przygotowań, bo ja ZAWSZE robię wszystko po terminie :P

    Endzis, Anastazjaaa, Karolina_Ina, wiecznie, panda80, agulas, ania0141, paprotka30, fabdorota, Larisa, Wiolcia1405, jamniczakuchnia, Aleksandrakili, triste, _Saszka_, Olina, Rotenkopf, mania lubią tę wiadomość

    f2w3lhb8uhmwdzoi.png
‹‹ 953 954 955 956 957 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ