Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Iwonkaaa wrote:Mania a jak ten farszyk robisz? Bo nigdy nie jadłam takich...
Iwonkaaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymania wrote:moje pierwsze pierogi w życiu
nawet wyszły
musiałam zająć się czymś żeby nie myśleć albo nie przespać całego dnia
O matko, zostań moją żoną! Kocham pierogi z serem, no kocham! Jak dobrze że jestem po obiedzie, bo bym zżarła ekran.mania, Niuninka lubią tę wiadomość
-
Iwonkaaa wrote:Dorota a u Ciebie jak po obchodzie?
-
jamniczakuchnia wrote:O matko, zostań moją żoną! Kocham pierogi z serem, no kocham! Jak dobrze że jestem po obiedzie, bo bym zżarła ekran.
Ja też uwielbiam ale najlepiej jak babcia zrobi bo ja nigdy nie miałam odwagi do tego ciasta ale muszę przyznać, że wyszło mi mega takie delikatne jak babci
Wysłałam zdjęcie mężowi chyba będzie wcześniej z pracy
a co najlepsze zeżarłam to co widać na talerzu i cukier 126 (pewnie bo mąka pszenna)czyli nieznacznie przekroczony więc wystarczy odjąć jednego i można jeść
Iwonkaaa, _Saszka_, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość
-
Iwonkaaa wrote:U mnie niestety obiady na słodko nie przechodzą... ale chłopa nie ma corka do babci na obiad jutro a ja zrobię pierożki na słodko...
odpowiedz
'z kurczakiem'
no zesz go...haha ja sobie robie własnie z twarogiem jak mania pierożki, a jemu z tym kurczakiem, bo sie biedota nie naje hee -
Mój mąż zje wszystko a za słodkim to aż się trzęsie śniadanie musi być na słodko albo ciasto z kawą albo rogalik ale zawsze na słodko
najlepiej w weekend ja na śniadanie kanapka z wędliną, serem, ogórkiem kiszonym a mąż rogalik z nutellą
Tzn ja na obiad mam dziś warzywka z patelni z mięskiem mielonym i makaronem a pierożki to tak dodatkowo zrobiłam bo mi się data na twarogu kończyła ale mąż zachwycony jest -
Mniam pierogi! Ja dzis znalazłam filet z kurczaka w zamrażalniku, marchewkę mialam i zrobiłam coś ala potrawke :p
Byłam odebrać wyniki. Mocz ok. Hbs,wr ujemne. Tylko martwi mnie to, że mimo brania żelaza ciągle mam anemie i do tego płytki krwi mi dość znacznie spadły bo mam 110 przy normie 160
Nie było mnie w domu chwilę a tak mnie brzuch boli-ciagnie jakbym cały dzień chodziła.
Bardzo spodobała mi się wanienka fisher price 3w1 z wkładem dla nowordka. Jak będę na kompie to Wam pokaże, tylko ta cena..... 130 zl :p
Edit
http://allegro.pl/fisher-price-wanienka-wanna-z-zabawkami-chr13-i5999800437.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 16:36
-
Jakie pyszności tu widzę i czytam
Mnie za to naszło na kwaśśśśśną ogórkową i już zaraz będą ją wknurzać
A na drugie danie prostacka smażona kaszanka, puree i surówka z kiszonej kapuchy. W ogóle ostatnio jakoś wchodzą mi dania prostego ludu, na wykwintne potrawy ochoty brak... No i ważne: kiszone warzywa na propsie
I przyszedł kocyś do wózka
Jest piękny i minky naprawdę mięciutkieNa pewno jeszcze coś tam kupię
Rotenkopf, Iwonkaaa, Straciatellaa, _Saszka_, Endzis, Karolina_Ina, jamniczakuchnia, mania, Andrea20, ania0141 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAAAAAAAAAAAAA!
Dostałam w sklepie orgazmu! Pamiętacie jak byłam zdołowana bo nie umiałam znaleźć sensownego pomarańczowego wózka? Pojechaliśmy z moim tatą (bo mama się pochorowała) zamówić wybrany Camarelo Seville czerwony. Międzyczasie jak pani wyciągała spacerówkę to przejrzałam sobie ulotki z innych modeli Camarelo i znalazłam pomarańczowy wózek! Nie wiem jakim cudem go nie znalazłam na internecie ?! I takim oto sposobem Hania będzie się wozić w Camarelo Figaro
-
witajcie
nie wiem kiedy byłam tutaj po raz ostatni, wstyd! ale mój M ostatnimi czasy sporo jest w domu i pracuje stąd więc jakoś tak samo wyszło, że czas spędzony w necie ograniczyłam do minimum.
nadrobiłam kilka stron wstecz, widziałam, że kilka z Was w szpitalach. czy któraś z Was już urodziła? oczywiście poza dziewussia - co u niej tak w ogóle?
łączę się w bólach jeżeli chodzi o ból łopatki, choć u mnie to nie tyle łopatka co jakby odrobinę pod łopatką i promieniuje do przodu, do żebra. boli każdego dnia, chyba od 2tyg. nie jest to ból ciągły, zaczyna się z reguły w połowie dnia i do wieczora jż się męczę.. innych dolegliwości końcówki ciąży nie mam na szczęście. mała mocno się wierci w dzień i w nocy, ale dobrze, nich sobie fika. jakoś przetrwam
na ostatniej wizycie, w ubiegły wtorek miała 2700kg. lekarka mówi, że jej zdaniem koło 3700 będzie miała jak urodze w terminie.
dziś pakuję torbę, zabieram się za to i zabieram, stale odkłądam na później. ale dziś przygotuję wszystko bo jednak nie wiadommo kiedy się zacznie..
a tak poza tym to zrobiliśmy wczoraj z moim M domową sesję brzuszkową i jak już wrzuciliśmy zdjęcia na komputer to okazało się, że jakies takie są kiepskie, chyba kwestia złego światła..było już po 15:00 i słońca brak a też nie chcieliśmy robić z lampą w pomieszczeniu.. podłamałam się, bo dopiero w najbliższą sobotę zrobimy drugie podejście, oby jeszcze Julka się na świat nie pchała do tego czasu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2016, 17:03
Dobson, agulas, Andrea20 lubią tę wiadomość
Julia