Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystkiego najlepszego dziewczyny
Bezproblemowych ostatnich tygodni ciąży
Malala, po tym badaniu przez około godzinę gorzej widziałam, więc pewnie można przeczekać na zakupach I ja nie miałam dna oka na pierwszej wizycie u okulisty, tylko dostałam od niego skierowanie, z którym dopiero mogłam się zapisać. Ale to medicover, może mają jakieś swoje zwyczaje.
Wydaje mi się, że lepiej to sprawdzić, nawet jeżeli macie niewielkie wady, że wzrokiem nie ma żartów.
Ania, super, że się odezwałaś, życzę dużo dobrego humoru wszystkim
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 08:06
ania0141 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry kobietki! Również życzę Wam spełnienia marzeń, bezproblemowej końcóweczki ciąży na końcu której czeka nas największa nagroda:* no i dziewczyny w szpitalach oby te skurcze ucichły i dzieciaczki zaczekały przynajmniej na ciąże donoszone:)
Karatka81, ania0141, Rotenkopf, czarna_owca, panda80, Aleksandrakili, _Saszka_, Andrea20 lubią tę wiadomość
-
mania no właśnie nie bardzo mam z kim, po pierwsze dlatego, że godzina kiepska - 12:20 więc większość w pracy, a do tego jeszcze mojego M nie ma i wróci pewnie jutro. posiedzę sobie w aucie albo przejdę po sklepach jak będę w stanie i już.. nie chcę tego przekładać na inny termin bo poród coraz bliżej a wolę mieć z głowy.
ale szaro buro dziś
Julia
-
Hej Kobietki Samych powodów do uśmiechu nam życzę
Niunia mam nadzieję że te skurczybyki się wyciszą
Wiolcia ja też kocham ogórki
Od ostatniej wizyty (3.03) "schudłam" prawie 2 kg. W sumie zaczęłam sikać i już wczoraj wieczorem nie miałam spuchniętych mocno kostek i czułam się mniejsza. No to jeszcze nie ideał, ale i tak się cieszę Za to Ala to śpioch Choć wczoraj to jakby mnie usłyszała i wieczorem tak dawała, że aż mnie brzuch bolał. M stwierdził, że on może ją cały dzień na rękach nosić, tylko w nocy żeby dała pospać
Co tam u 28latki? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry
Z okazji naszego święta kobietki chciałam Wam życzyć przed wszystkim spokojnej i lekkiej końcówki ciąży, zdrówka dla Was i maluszków, samych uśmiechów i radości
Karatka81, ania0141, Endzis, Rotenkopf, czarna_owca, panda80, Aleksandrakili, Dobson, _Saszka_, Andrea20 lubią tę wiadomość
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
Od dobrych kilku dni, jak nie lepiej piję na siłę ha,ha czytaj mam koło siebie wodę i piję, bo ogólnie mało piję, jeszcze przed wizytą tak robiłam, bo mało sikałam i usta miałam popękane. w tym okresie co byłam na wizycie w kostki i nadgarstki mi woda poszła, aż mnie bolały. Czułam się jak kula... Od wczoraj coraz częściej sikałam, bez szału, ale zawsze, a dzisiaj nad ranem (choć na wieczór już się nie opiłam bo mi się nie chciało do toalety latać w razie czego) byłam dwa razy siku i teraz też łażę. To tak po prostu samo, no a psychicznie mówię sobie że wszystko będzie ok z porodem i staram się myśleć optymistyczniemalala wrote:Karatka ten spadek to pewnie ta zatrzymana woda w organiźmie, tak? po prostu pijesz więcej wody/herbaty etc czy jeszcze jakoś działasz?
ja na bank też częściowo jestem spuchnięta od tego, ale ja mało piję Bo doła miałam wcześniej...
-
Hej
Wszystkiego najlepszego!
Mi się śniło, że nie miałam pokarmu i cisnełam piersi na siłę. Obudziłam się z bólem sutkow więc może naprawde przez sen to robiłam haha :p
Za 1,5h wizytuje. Aaaaaaaa! Trzymajcie kciuki!
Karatka81, kamaaa, fabdorota, ania0141, Endzis, jamniczakuchnia, Anastazjaaa, malala, Rotenkopf, panda80, Aleksandrakili, Olina, Dobson, _Saszka_, Andrea20, jaskra lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, ja też Wam życzę wspaniałego dnia:) Wyjątkowej czułości od Waszych mezow/ facetów, powodów do uśmiechu, dobrego samopoczucia (Maluszki mogą przecież chociaż na jeden dzień odpuścić ataki na pęcherz;)), no i samych wspaniałości :*
Powodzenia na wizytach. Kciuki zacisniete!
Niunia, jak tam?
ania0141, Endzis, Rotenkopf, czarna_owca, panda80, Andrea20 lubią tę wiadomość
Pola, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
To ja obstawiam że największe święto ma twoja teściowaKarolina_Ina wrote:No u mnie to nie wiem kto ma większe święto ja czy mąż bo on urodził się w dzień kobiet
Wszystkiego najlepszego również dla mężaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2016, 09:29
-
dzięki, to chyba pójdę od dziś w Twoje ślady i zacznę pić na siłę więcej. jakoś przeżyję to ciągłe siusianie, może przynajmniej mi odpuści opuchlizna palców u rąk, bo nie lubię tego uczuciaKaratka81 wrote:Od dobrych kilku dni, jak nie lepiej piję na siłę ha,ha czytaj mam koło siebie wodę i piję, bo ogólnie mało piję, jeszcze przed wizytą tak robiłam, bo mało sikałam i usta miałam popękane. w tym okresie co byłam na wizycie w kostki i nadgarstki mi woda poszła, aż mnie bolały. Czułam się jak kula... Od wczoraj coraz częściej sikałam, bez szału, ale zawsze, a dzisiaj nad ranem (choć na wieczór już się nie opiłam bo mi się nie chciało do toalety latać w razie czego) byłam dwa razy siku i teraz też łażę. To tak po prostu samo, no a psychicznie mówię sobie że wszystko będzie ok z porodem i staram się myśleć optymistycznie Bo doła miałam wcześniej...
Julia
-
Dziękuje ze pytasz Zosi sie poprawiało, mieliśmy czekać 2 dni i miała być wyciągnięta z inkubatora ale niestety wczoraj miała bezdech przy karmieniu bardzo mnie to podłamało. Na szczęście noc była spokojna, znowu czekamy na dwa dni bez incydentów. Na szczęście mała je mój pokarm, coraz więcej teraz 30ml. Co 2 h odciagam pokarm i idę do mojej królewny , nawet dotknąć jej nie mogę , mamy są z dziećmi, wszyscy są weseli.. Maz jest chory wiec nie przychodzi , Staram sie być silna i myślec optyminisycznie ale to jest tak trudne...
-
nick nieaktualnyAnastazjaaa wrote:To ja obstawiam że największe święto ma twoja teściowa
Wszystkiego najlepszego również dla męża
Pewnie by tak było, tylko że u niego w rodzinie nie obchodzi się urodzin no i tego typu świat. Tam nawet kiepsko jest że świętami Bożego Narodzenia. Ale ja już powoli męża nauczyłam jaka to frajda mieć urodziny, więc jest o niebo lepiej
Dziękuję za życzenia dla niego.
No i drogie kobiety dzisiaj świętujemy. Wszystkiego najlepszego!
ania0141, Rotenkopf, Endzis, panda80 lubią tę wiadomość
-
Zosia dzielnie walczy i już za chwilę będziesz ją tuliła z całych sił :*28latkaa wrote:Dziękuje ze pytasz Zosi sie poprawiało, mieliśmy czekać 2 dni i miała być wyciągnięta z inkubatora ale niestety wczoraj miała bezdech przy karmieniu bardzo mnie to podłamało. Na szczęście noc była spokojna, znowu czekamy na dwa dni bez incydentów. Na szczęście mała je mój pokarm, coraz więcej teraz 30ml. Co 2 h odciagam pokarm i idę do mojej królewny , nawet dotknąć jej nie mogę , mamy są z dziećmi, wszyscy są weseli.. Maz jest chory wiec nie przychodzi , Staram sie być silna i myślec optyminisycznie ale to jest tak trudne...
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę
