Kwietnióweczki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
. Można się nieśmiało przyłączyć? Pierwszą betę zrobiłam 9 dpt (266,1), dziś w 11 dpt powtórzyłam (597) i beta przyrosła ok 137 %. Mam nadzieję, że Blastek z nami już zostanie. Pewnie jestem przewrażliwiona, ale o tą ciążę walczyliśmy długo i dopiero IVF nam jak widać pomogło. Kalkulatory dot. ciąży po ivf wyliczają datę porodu na 9 kwiernia. Wizytę mamy dopiero za 3 tyg. Jak widzę, że Wy tak szybko macie te wizyty to zastanawiam się czemu mój doktorek kazał za 3 tyg. się stawić.
Mi bóle brzucha dokuczają od 3 dni. Dziś dzwoniłam do gina i mówił, że tak może niestety być. Kazał brać no-spę, dużo odpoczywać i się nie przemęczaćRotenkopf wrote:Czyli bóle brzucha to jakaś norma ? Bo jak tylko trochę więcej posprzątam to mnie trochę boli i się martwię ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 13:41
-
wiecznie, cześć

ja planowałam iść 10 sierpnia ale moja gin idzie na urlop więc mnie przyjmie już 4. Z jednej strony się cieszę ale z drugiej jakbym poszła 10 to byłyby większe szanse na zobaczenie serduszka. Twój lekarz wie co mówi
-
Ja mam niedoczynność i tsh skoczyło mi raptownie z 1,16 na 4,65 i fT4 w górnej granicy normy. Gin kazał zwiekszyć dawkę od razu, ale na razie małymi krokami działamy. Brałam 50 Euthyroxu od pn do pt, a w weekendy 75 i na razie nakaz przerzucenia się na 75 w całym tygodniu. Na Twoim miejscu skontaktowała bym sie po prostu z lekarzem, chociażby telefonicznie. A jak nie masz takiej możliwości to po prostu nadzoruj często poziom TSH czy się nie podniesie. Bo jak dla mnie to poniżej 2,5 jest w porządkuKajka wrote:Dziewczyny, które macie niedoczynność - przy jakim poziomie TSH powinno się zwiększyć dawkę? Ja mam euthyrox 25 i poziom TSH 2,26, a FT4 mniej więcej w połowie normy.
Kajka lubi tę wiadomość
-
https://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html tu masz kochana kalkulatorStraciatellaa wrote:Odebrałam wynik bety 6550. W cczwartek było 2150, nie za mało przyrosło?
,ele mysle,ze jest idealna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 16:33
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
Alicjio moja najukochansza,bo jak Cie kopne w pupe...wszystko jest dobrze i wszystko dobrze bedzie...rozumiemy sie :* nie nakrecaj sobie nic,tez wczoraj spalam,najpierw w nocy z 12 godzin,potem w poludnie z 3 i o 21 juz spalam znowu i tez sie czulam fatalnie,niebawem zobaczysz serduszko i oddech zlapiesz,zobaczysz.Tez sie martwie,ale staram sie nie dopuszczac zlych mysli,swoje przeszlysmy teraz ma sie udac,musi sie udac i sie udaAlicja92 wrote:A ja mam zle przeczucia... niestety
moze histeryzuje, moze sobie wkrecam, ale nie czuje sie dobrze. Dzis 3h prawie przespalam. Dopiero wstalam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 16:30
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
Ilonia staram sie! Zreszta Ty wiesz jak jest... do przyszlego piatku jeszcze tak duzo czasu ze chyba jajo zniose!
Cycki juz nie bola, jedyne co to te spanie... i jak ja mam byc spokojna? Tak wiem... kazda ciaza inna, ale cholerka ja chce wszystkie objawy! Chociaz bym cala ciaze w szpitalu miala lezec bo tak bym rzygala... przynajmniej bym wiedziala ze ta ciaza jest. Nie tak mialo byc. Mialam sie cieszyc i ryczec z tego szczescia. Mialam rzygac tecza. A ja do chuja sie non stop martwie! ;( -
Alicja92 wrote:A ja mam zle przeczucia... niestety
moze histeryzuje, moze sobie wkrecam, ale nie czuje sie dobrze. Dzis 3h prawie przespalam. Dopiero wstalam...
Alicja to zupelnie normalne
ja w pierwszej ciazy potrafilam spac w dzien dwa razy po 2 godziny a wieczorem kladlam sie spac o 20
to byly czasy... Jak ja wam teraz zazdroszcze tego spania, przy drugiej dzidzi juz mozna o tym zapomniec. Ja mam w domu 10 miesieczniaka ktory ma tylko 2 krotkie drzemki w dzien po max godzine a i to nie zawsze. Nocy nadal nie przesypia, budzi sie na mleczko 3 razy wiec nie ma mowy o wysypianiu sie
monia_em lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wiem jak to jest i Cie rozumiem kochana,bo mam tak samo,tylko,ze ja nie biore tej opcji,ze cos moze sie znowu nie udac,no nie mozna miec tyle pecha kur....tez mnie nie muli,w tamtej poronionej mulilo,cycki sa wielkie ale bola duzo mniej jedyne co to brzuch boli tak samo,ale tym razem piepsze...najgorzej boli wieczorkiem po calym dniu wiec biore nospe,zdania sa podzielone...ale ostatnio sralam sie z tym zeby nie brac i co...mam ta lutke tez i moze dzieki niej jestem spokojniejsza...ale uwierz,tez sie okropnie boje,wrecz jestem przerazona,ale jak sobie tak mowi jak tobie teraz,ze musi byc dobrze...innej opcji nie ma i bedzie i tak w kolo to mi troche pomaga,masz wizyte w piatem,to jeszcze pare dni kochana i bedzie juz serduszko i bedzie lzejAlicja92 wrote:Ilonia staram sie! Zreszta Ty wiesz jak jest... do przyszlego piatku jeszcze tak duzo czasu ze chyba jajo zniose!
Cycki juz nie bola, jedyne co to te spanie... i jak ja mam byc spokojna? Tak wiem... kazda ciaza inna, ale cholerka ja chce wszystkie objawy! Chociaz bym cala ciaze w szpitalu miala lezec bo tak bym rzygala... przynajmniej bym wiedziala ze ta ciaza jest. Nie tak mialo byc. Mialam sie cieszyc i ryczec z tego szczescia. Mialam rzygac tecza. A ja do chuja sie non stop martwie! ;(
ja mam wizyte na poniedzialek,ale mysle,ze u mnie moze byc na serduszko za wczesniej,teraz kacetruje sie na tym,zeby ta beta mi dobrze przyrosla i to bedzie juz sukces duzy i troszke na chwilke odetchne :* trzymaj sie slonko i nie mart,zobaczysz,ze jest wszystko wporzadku i bedzie dobrze :*
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
Dzieki dziewczyny
chyba mi hormony buzuja bo juz mi lepiej.
Ilonia co do wizyty to mam teraz ale tylko u GP. Zakladamy karte i tyle. Usg prywatnie 14. Ciagle mysle czy nie wkrecic ze czasem brzuch tak zaboli ze nie moge sie ruszyc zeby mnie dal na emergency.
ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
ja juz od 12 ide prywatnie do mojego gina bo mam l4 do tego czasu, i odrazu usg bede miec,a teraz poszlam panstwowo,zrobil mi cytologie 10-tego da skierowanie na wszystkie wyniki i tyle mnie tam widzieli,zaoszczedzilam troszke,pozatym i tak moj gin nic wiecej by nie zrobil na poczatku ciazy,ale u nas panstwowo sie doprosic na usg itd...daj spokoj,nie ma sesu nawet,pozatym wszystko robione na odpiepsz...ja bym na twoim miejscu krecila jak mogla,a co Ci zalezy,niech daja,mozna sprobowac
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016
-
Ilonia, a Ty w PL mieszkasz?
Do mojej gin też niestety się mega długo czeka
Jest bardzo dobra, ale terminy ma koszmarnie odległe (w ciąży jakoś wciska, ale poza ciążą to ok 3 tyg oczekiwania), a teraz jeszcze na urlopie jest. I dopiero 18.08 będzie.
Dziś załatwiłam sobie gdzie indziej. Ja miałam dużo "atrakcji" w pierwszej ciąży, później po CC i chce być chociaż pewna, że jajo się ułożyło tam gdzie trzeba.
A wiecie co, mam taki wstydliwy problem, ale może jest tu ktoś z podobnym. Czy któraś z Was paliła przed ciążą? Teraz oczywiście nie pale, ale ciągnie mnie jak skurczybyk
Zawsze sobie mówiłam, że druga to będzie idealna okazja by rzucić, zwłaszcza, że już psychicznie miałam dość też, a tu kurcze pod górkę. Nie spodziewałam się, że będę tak to "przeżywała"
ilonia1984, Justine M lubią tę wiadomość













