Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ewelcia wrote:to jeśli mowa o dolegliwościach to ja się zatanawiam czy Wy też może naokoło pępka macie trochę inny kolor skóry? Ja mam taki dziwnie czerwono-sinawy, nie wiem jak to opisać...
-
nick nieaktualnyEwelcia wrote:to jeśli mowa o dolegliwościach to ja się zatanawiam czy Wy też może naokoło pępka macie trochę inny kolor skóry? Ja mam taki dziwnie czerwono-sinawy, nie wiem jak to opisać...
-
nick nieaktualnydziewczyny myślę by zrobić mojej małej takie buciki a może i Piotrusiowi wydziergam podobne tylko zamiast kokardek coś innego
http://handmadebyania.blogspot.com/2013/07/bow-booties-free-pattern.html
Bambi85, mimka84, Krysti, Gosha, sylvia007 lubią tę wiadomość
-
Jaga wrote:Mnie mąż trymerem zjeżdza całość. Nie mogę pozwolić sobie teraz na wrastające włoski a takie niestety mam, więc jedzie trymerem boberowe futro przy okazji się napatrzy i na tydzień mu starcza bo się nawet nie domaga by co nieco umoczyc:D
Jaga ale mnie rozbawiłaś -
nick nieaktualnyDobra laski szkoda że nie możemy kielicha sobie na zgodę strzelić
A tak z innej beczki, przywieźli mi dziś syna jejeje, 1,5 tyg go nie widziałam ależ on jest kochany strasznie sie za nim stesknilammimka84, Bambi85, Hela85, CzaryMary, Gosha, Krysti, Fasia lubią tę wiadomość
-
mój mąż dawno już nie oglądał... ostatnio przy staraniach:) Biedny jest ale ja zrezygnowałam z przytulania z kilku wzgledów: po pierwsze dmucham na zimne bo ciaża zagrozona przez poprzednie poronienie po drugie może wprowadzić jakies bakterie co tez nie jest ciekawe. Jest cięzko ale oswoiliśmy się z sytuacją i budujemy bardziej więź psychiczną i to całkiem dobrze.
mimka84, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
Agucha wrote:Dobra laski szkoda że nie możemy kielicha sobie na zgodę strzelić
A tak z innej beczki, przywieźli mi dziś syna jejeje, 1,5 tyg go nie widziałam ależ on jest kochany strasznie sie za nim stesknilamAgucha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mój też biedny...boje się kurcze zbliżeń ale przytulaski jak najbardziej staram się w inny sposób o niego dbać hihii;P
Grałam dzisiaj w totka może coś ugram hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 21:34
KasiaKwiatek, Lali, Hela85, Nadzieja84, Krysti lubią tę wiadomość
-
a tak z innej beczki, ale nadal blisko szyjki
... oceniali Wam w ciazy biocenozę pochwy? bo moj gin wczoraj wyskoczyl z inicjatywą , grzecznie sie poddalam ale troche mnie to zaskoczylo. W ciazy sa takie zalecenia ale malo kto akurat sie do tego stosuje tzn tak mi sie wydawalo do tej pory
Chociaz w karcie ciazy rzeczywiscie jest na to miejsce. Mam nadzieje ze chociaz ta biocenoza wyjdzie ok, nie mam zadnych objawowo infekcji ale znajac moje ostatnie szczescie to hmmm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 21:36
-
nick nieaktualnyLali wrote:Jezuu 1,5 tygodnia jak Ty to wytrzymalas? Ja bym dwoch dni nie przezyla, boje sie jak pojde do szpitala rodzic i nie bedzie mnie co najmniej 3 dni
Sama nie wiem, miał być kilka dni u dziadków, później że tydzień no i wyszło że 1,5czasem zdrowo tak trochę zatesknic