Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
dziewczyny, a powiedzcie mi z jakiego powodu bierzecie clexane? Ja w ciąży z córką miałam zakrzepicę i brałam, ale zastrzyki miałam w ramię, bo mój lekarz mówił, że na tym etapie ciąży( zaczęłam od 5mc) nie powinno się w brzuch robić zastrzyków. Teraz jeszcze nie byłam na konsultacji u naczyniowca, ale boję się, że jak pójdę to każe mi brać tak zapobiegawczo.
-
nick nieaktualny
-
Ja biore clexae bo z wyniku badan wyszło ze syn urodził się martwy przez zakrzep krwi w pepowinie:-(
Narazie daje sobie w brzuch choć za zbyt nie mam gdzie:-(
Nawet sadelka nie mam i nie wiem czy te udo mogłoby być.
W czwartek pogadam o tym z lekarzem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2014, 18:08
-
Lelitka wrote:Ja biore clexae bo z wyniku badan wyszło ze syn urodził się martwy przez zakrzep krwi w pepowinie:-(
Narazie daje sobie w brzuch choć za zbyt nie mam gdzie:-(
Nawet sadelka nie mam i nie wiem czy te udo mogłoby być.
W czwartek pogadam o tym z lekarzem. -
Lelitka, a w badaniach wyszło Ci coś nie tak z krzepliwością?
Zespół antyfosfolipidowy? Coś nie tak z d-dimerami?
Pytam tak z ciekawości, bo mój lekarz, jak poszłam po poronieniu ze zrobionymi badaniami krzepliwości stwierdził, że być może będzie trzeba braź clexane, ale jak już zaszłam i powtórzyłam badania to wyszyły bardzo dobrze no i nie kazał brać tych zastrzyków. -
nick nieaktualny
-
robotka ja bylam ostanio to widzialam mala plamke z cialkiemzoltym i pikalo serducho teraz ide 2 wrzesnia i sie okaze czy wsio w porzadku dalej:)
poprzednie poronilam w 7 tyg serce przestalo bic, wiec sie stracham u mnie ciaza podobno mlodsza o tydzien to zobacze co wyjdzie teraz na usg... -
nick nieaktualny
-
nio bywa z tymi poronieniami częste to ostatnio co , czasem nie mamy na to wpływu,
dziewczyny które nie macie suwaczków byście sobie zrobily albo chociaż opis to byście uniknęły pytań ktory tydzień ciąży:):)i my byśmy pamiętały bo jak juz sie tyle stron zrobiło to wstecz nie chce się lecieć żeby znaleśćKrysti lubi tę wiadomość
-
Ja biorę clexane zapobiegawczo, po poronieniu miałam zrobiine badania na zespół antyfosfolipidowy i wyszło ok, parametry krzepnięcia mam też w porządku, mam jedynie podwyższone płytki krwi, każdy lekarz mówi że to przez moją chorobę jelita, które często krwawi i organizm sam sobie reguluje płytki żeby zmniejszyć krwawienia. Nie wiem czy teoria jest dobra, słucham lekarzy.
-
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj się czuję wyjątkowo wporzo i troszkę się martwię. Jednak nie będę się schizować. Może to troszkę lepszy dzień po prostu.
Cały dzień dzisiaj robiłam weki. Papryczki faszerowane fetą i papryczki chili w miodzie dla mojego małża. Jutro ogóry i papryki marynowane. Małż po pracy pomaga na szczęście bo wolę się nie poparzyć przy pasteryzacji. Dzisiaj jest mega kochany. Ale skarpetki pod stół walnął i ciuchy zamiast do szafy to na krześle. No cóż, nie można mieć wszystkiego. Kocham go mocno.Agucha, Lelitka lubią tę wiadomość
-
trzeba wyjsc z domku troche dziewczyny przewietrzyc sie ruchu troche i inaczej zoladek pracuje, wiem co mowie mi teraz dokuczaja wzdecia i trawienie tez nie bardzo nie mogę dużo zjeść wcale, zobaczymy czy sie tonie zmieni w koncu..
-
MartaAlvi wrote:Lelitka, a w badaniach wyszło Ci coś nie tak z krzepliwością?
Zespół antyfosfolipidowy? Coś nie tak z d-dimerami?
Pytam tak z ciekawości, bo mój lekarz, jak poszłam po poronieniu ze zrobionymi badaniami krzepliwości stwierdził, że być może będzie trzeba braź clexane, ale jak już zaszłam i powtórzyłam badania to wyszyły bardzo dobrze no i nie kazał brać tych zastrzyków.
Ale w krwi mam ciągle podwyższone plt i to znacznie i jest wskazanie.
Mam zastrzyki refundowane i wychodzi 12,50 za 10 sztuk.
Wiem ze lekarze nie chętnie dają refundacje