Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MłodaDama wrote:Boshhee ale mam brzydki pępęk. Co z waszymi pępusiami? mojego już prawie nie ma xd miała taką głęboką dziurke zawsze hehe a teraz już prawie jej nie ma ochyda...
Ja tez juz go prawie nie mamjeszcze ze dwa tygodnie i całkowicie wyjdzie
-
dobrze mimka ze przypomnialas bo ja zawieszona w czasoprzestrzeni, a tu prawie grudzień.
Dobra a to jeszcze jedno pytanie mam, skoro tak dobrze Wam idzie, zna moze ktos jakis fajny sklep z lampami online oczywiscie , bo przeciez nie moge lazic,a te co przegladam to takie sobie, a potrzebuje lampy nad kanape, nad stol takiej wiszacej i do kuchni, najlepiej zeby jakos do siebie pasowaly, w nowoczenym stylu i nie po 1000zl za szt
- wiem mam wymagania
-
Bambi85 wrote:dobrze mimka ze przypomnialas bo ja zawieszona w czasoprzestrzeni, a tu prawie grudzień.
Dobra a to jeszcze jedno pytanie mam, skoro tak dobrze Wam idzie, zna moze ktos jakis fajny sklep z lampami online oczywiscie , bo przeciez nie moge lazic,a te co przegladam to takie sobie, a potrzebuje lampy nad kanape, nad stol takiej wiszacej i do kuchni, najlepiej zeby jakos do siebie pasowaly, w nowoczenym stylu i nie po 1000zl za szt
- wiem mam wymagania
-
Bambi85 wrote:no u nas bylo z automatu ale ostatnio tez trzeba bylo jakas deklaracje pisac o zarobkach. Oczywiscie tez mi nikt nie dal znac wiec albo w tym roku nie ma, albo tak jak u Ciebie... jutro zadzwonie i sie zapytam, mialam wyslac meza z l4 ale jak trzeba wypelnic to moze sama na chwile wstane i podjade to zalatwic. Tez duzo nie ma, ale zawsze jakis shopping mozna zrobic.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2015, 11:15
mimka84, Bambi85, Rudzia, sylvia007, mantissa, hwesta, Ola89, Ida, Angela89, Lali, KasiaKwiatek, Robotka1, liloe lubią tę wiadomość
-
misia83 wrote:Bambi, u mnie w firmie deklaracje składa się raz w roku- przed Wielkanocą. To jest oświadczenie o dochodach za rok ubiegły, czyli raz w roku wystarczy.
, dzieki , no to forum jest multipotencjalne po prostu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2014, 20:22
mantissa lubi tę wiadomość
-
mimka84 wrote:Jak tak dzisiaj sobie pomyslałam o tej mojej koleżance to uświadomiłam sobie jeszcze jedną rzecz. Może to głupie, ale czasem takie przemyślenia mam hehe. Do nas każdy lubi wpadać, prowadzimy troszkę taki dom otwarty. Prawie codziennie ktoś jest. Często nawet bez uprzedzenia. A weekendy to zawsze mamy zajęte gośćmi, no właśnie, my mamy zajęte gośćmi u nas, bo nam rzadko zdarza się jeździć do kogoś. Nawet jak się z kimś umówimy, to w ostatniej chwili ten ktoś odwołuje z jakiegoś głupiego powodu (dosłownie). Jak to jest że wpadłam w taką pułapkę? Każdy chce tylko u mnie się gościć, ale od siebie to nic. Wcześniej jakoś tego nie widziałam, chyba hormony ciążowe zadziałały. Najlepsze że mój mąż już dawno mi to próbował uświadomić, a ja zaprzeczałam, teraz już to widzę wyraźnie. Znajomi kupili mieszkanie, dobre parę miesięcy temu i jeszcze nas nie zaprosili nawet, ale sami co chwila u nas przesiadują. Ja wiem, że przyjaźń jest bezinteresowna i nie powinno się roztrząsać takich pierdół, ale chyba jednak gdzieś popełniłam błąd.
Niestety, tak to jest jak się ludzie przyzwyczają. Wiadomo, że łatwiej iść do kogoś. Nie trzeba sprzątać, gotować, można się zmyć, kiedy się ma ochotę. Jeśli zaczęło ci to przeszkadzać, to myślę, że to dobry czas, żeby coś z tym zrobić. Jesteś w ciąży, masz prawo być zmęczona i nie mieć ochoty szykowac mieszkania (domu) na przyjmowanie gości. I myślę, że lepiej powoli ograniczać wizyty teraz, niż jak się maluch urodzi. Wtedy powiedzą (oczywiście nie mówię, że wszyscy tak robią, ale bardzo prawdopodobne), że urodziło ci się dziecko to nagle zapomniałaś o zanjomych itp... -
Fasia wrote:Kochane moje, proszę się mną nie stresować tylko myśleć pozytywnie o swoich brzuszkach. Nie chce Was smucic. Jestem trochę zestresowana, ze w trakcie zabiegu moze cos stac sie Julkowi w koncu robia to w znieczuleniu ogolnym ale anestezjolog powiedziala ze dawka jest bezpieczna dla dziecka. Oby, bo o.e przeżyje jak cos się stanie. Staram się myśleć pozytywnie. Czuje, ze jutro wyjdą jakieś bakterie u mnie i zabieg odloza, no ale to się okaże..
Raz jeszcze bardzo Wam dziękuje za wsparcie, naprawdę to bardzo dużo dla mnie znaczy!!!Fasia lubi tę wiadomość
-
Fasia, musi sie wszystko udac, my wszystkie trzymamy kciuki, a ze liczy sie podwojnie to sama widzisz... nie ma innej opcji :*
Ps bralas przeciez ostatnio globulki na infekcje to moze akurat jest ok i wszystko pojdzie zgodnie z planem, a po weekendzie do domuFasia lubi tę wiadomość