Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWiem, że ma rację. Już się nie mogę jutra doczekać aż pojedzie do biura i później przez 5 dni będzie całymi dniami tam siedział. Do rodziców mam faktycznie daleko,ale nie mam w nich wsparcia. Tylko Ala mnie trzyma przy życiu żeby jakos nie wymiekac, kocham ją i staram się być opanowana nawet jak placze,żeby nie czula mocno tego...
-
nick nieaktualnyU mnie słoneczko swieci juz na spacerku byliśmy gorąca carmelowa czekolada
pycha i bułeczka słodka
Moj mały zaskoczył mnie z rana zaczoł kopać ze az gołym okiem widać było silny chłop rosnie nam
wczoraj łóżeczka oglądaliśmy wybraliśmy fajne łóżeczko z moim pokaże zaraz jakie
dwie funkcje ma ze potem jak mały podrośnie bedzie miał łóżeczko ,a Jak podrośnie wyprowadzamy się do domu z ogrodem
juz się doczekać nie mogę jak sobie bede kwiaty sadzić i wogóle Ignaś w piaskownicy bawił a koło niego sonia
ah jaj http://naforum.zapodaj.net/thumbs/50fd4e099847.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/95d0b4fb7014.jpg
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 13:29
-
liloe wrote:z przykrością dołączam do leżących. miałam w nocy napinanie brzucha jakby mi ktoś ciasną obręcz założył na wysokości pępka i zaciskał. nieprzyjemne uczucie i to już 2 raz w tym tyg. rano sms do gin i mam wstawać tylko do wc, brać nospe max, asparginian extra i relanium. mocz do badań już pojechał. boje sie...
Liloe skąd ja to znam... Ten sam scenariusz miałam, te same leki. Mi ta nasza gin kazała odstawić dopiero w 36 tc. Od tamtej pory przez pierwsze dni, to nawet mniej się spinał brzuch, a potem już zaczął ćwiczyć i przygotowywać się do porodu. Ja jeśli nie urodzę do piątku, to mam się zgłosić do Kubiaczyk i wtedy ustalimy plan działania. -
nick nieaktualnyhwesta wrote:Haha, kurna, juz normalnie śmiech mnie ogarnia powoli i bezsilnosc,mezulek użył znow miłych i pieszczotliwych epitetow w moim kierunku " brudasie"- bo poduche z naroznika położyłam na dywanie obok, bo pod głową miałam za wysoko,a jak wychodził do sklepu się wkurzylam i mowie- robisz dziś obiad,a on... "dla mnie to nie problem leniu smierdzacy" i się znowu poplakalam jak on może tak do mnie mowic,mi się to w głowie nie mieści. a może ja przesadzam??
)))))))
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Najgorzej bo nie wiedziałam które ubranka pokazać bo jest tego trochę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/657928905947.jpg
Tu na zdjęciu jest szlafrok tygryska, jest on od 6 miesiąca ale dorwałam też prosiaczka w rozmiarze od 0-3 miesięcy. Nie mogłam się powstrzymać
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/60b8a85978e4.jpgsłodkie takie ah jej
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Ja chciałam go kupić plus tej samej firmy elektroniczną nianie z video ale jednak zrezygnowaliśmy. Koleżanka mówi że bez tego można się obyć i że nie działa to tak idealnie. Kupujemy tylko elektroniczna nianie z video .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja nie kupuję ani monitora oddechu ani niani. Monitor uważam ze zbędny gadżet, poza tym tak jak Angela pisze, często nie spełnia swojej funkcji i wprowadza tylko nerwową atomosferę jak wyje bez powodu. Niani nie potrzebuję, bo niestety domu brak
tylko 2 pokojowe mieszkanko, takze to też u nas zbędne.
Kurczaczki, kiedyś wszyscy się obchodzili bez takich rzeczy i było spokoweronika86, mantissa, Ewelcia, Rudzia, Amy lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki, ja od piątku leżę. Na razie w domu, jutro do gina i zobaczymy co mi powie. W piątek myślałam, że urodzę, masakra
Fasia powiedz mi jakie ty objawy miałaś? Pewnie już pisałaś, ale za dużo szukania..
Mnie okropnie kłóło w szyjce w piątek i cały czas napinał się brzuch. Czułam normalnie jak mi główka dziecka napiera na szyjkęCałe szczęście luteina w dawce końskiej, no-spa i magnez + leżenie pomogły i dziś zakłóje mnie tylko raz za czas. Dziecko też się przekręciło i już nie napiera na szyjkę, a no-spa zniwelowała to napinanie się brzucha. Mówiłam ginowi, że mi się tak napina już w 17 tyg. to powiedział, że to normalne, a wszędzie pisze że dopiero po 20 powinno się zacząć
Coś mi się to wszystko za szybko i za często dzieje
Jeszcze z nerwów tak w piątek w nocy zaciskałam szczęki przez sen, że od wczoraj nie mogę sobie poradzić z bólem zębów. Połowa szczęki mnie boli, ani jeść, ani pić
Jak do tej pory starałam się być wyluzowana i nie przesadzać z nakręcaniem się to teraz spokój mnie zupełnie opuścił. Jeszcze mieszkam na 3 piętrze, a kuchnie i łazienkę mam na 1-wszym i muszę kursować tam i z powrotem po schodach, co raczej nie pomaga -
nick nieaktualny
-
Ida ja też czytałam, że Pampery wcale nie takie rewela, a biedronkowe Dady we wszelkich rankingach wygrywają
Nawet dostały nagrodę od "Mamo To Ja" i laur konsumenta chyba. Na początek pewnie te najmniejsze '1' będzie trzeba zakupić, ale z tego co wywnioskowałam z wcześnieszych rozmów dziewczyn, to tych '1' nie warto dużo kupować bo szybko przechodzi się na '2'. Ja na początek kupię tylko jedną paczke.
Co do tetrowych to ja zamierzam kupić tak ze 20 sztuk myślę. Najbardziej opłaca się je kupić na allegro.
Ida, a Ty planujesz jechać na tetrze czy od początku tylko pampery?Ida lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny