Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ola89 wrote:U mnie jak się na IP pojedzie to odrazu kładą na oddział nie ma czegoś takiego jak badanie samo i stwierdzenie czy to cos poważnego czy nie... Bezsensu bo jakby zrobili USG czy zwykle ktg to pewnie polowa kobiet by nie leżała na tym oddziale
Ja mówiłam lekarzowi na IP, że przysłała mnie tutaj położna żeby sprawdzić czy wszystko jest dobrze i mówiłam, że jeśli wszystko jest dobrze to ja chętnie wrócę do domu. Lekarz zrobił usg i mówi, że on by sugerował zebym została na oddziale. Czyli z tego wynika, że jeśli wszystko byłoby dobrze to by mnie wypuścili. Może u Ciebie też tak jest ?
Ja odkąd jestem w ciąży słodkiego nie jem wcalePoza chałką z dżemem
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fasia my to samo. Od pn-pt pracuje po 14 godzin albo i dłużej a w weekend tez często pracuje... W soboty to prawie wszystkie bierze. zawsze mi mówi, że zima będzie miał mniej pracy i nie będzie robił nadgodzin... i tak dziewięć lat rok w rok to samo mówi
no cóż...
-
nick nieaktualnyCo do słodyczy - ja je pochłaniam w ilościach hurtowych -w tamten czwartek kupiliśmy do koszyczka świątecznego z kg cukierków, jutro trzeba jechać i kupić znów
Duże delicje wczoraj zjadłam w 20 minut. Zła jestem na siebie bo wpierdzielam słodycze a obiad to jak za kare jem. -
nick nieaktualny
-
AMY już dawno ustaliłyśmy, że ja wstydliwa - Ty dupe pokazujesz a mi wstyd
ANKA to mega przykro skoro to już tyle lat trwa .. U mnie jak się remont skończy to i mąż będzie w domu o 16.20. Myślę, że jeszcze jakiś 1 rok lub 1,5 i skonczymy wszystko..Amy lubi tę wiadomość
-
Amy wrote:oj tam marudzicie przynajmniej śpicie z mężem, ja od dwóch lat mam męża z doskoku! a teraz jak jestem na L4 to on pojechał na szkolenie i wróci 13 stycznia
Mój też często w delegacje jedziei w połowie marca sobie pojedzie na dwa tygodnie!!
-
nick nieaktualny
-
Angela - ale Ty lubisz słodycze czy lubisz coś sobie podgryzać w międzyczasie ? Jeśli to drugie to kup sobie orzechy - ja ostatnio zjadam tonami nerkowce i brazylijskie - kupuję w lidlu, są pyyyyszne no i bardzo zdrowe
-
nick nieaktualny
-
Fasia wrote:AMY już dawno ustaliłyśmy, że ja wstydliwa - Ty dupe pokazujesz a mi wstyd
ANKA to mega przykro skoro to już tyle lat trwa .. U mnie jak się remont skończy to i mąż będzie w domu o 16.20. Myślę, że jeszcze jakiś 1 rok lub 1,5 i skonczymy wszystko..
Przykro ale co zrobić... Ale dzięki temu za rok lub dwa kupimy mieszkanie za gotówkę i nie będziemy się zadluzac na x lat...