Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
mantissa wrote:Hmm... A a w ogóle luteiny nie biorę i nie mam przepisanej. Muszę o to zapytać na kolejnej wizycie.
Arsenka, to niezłe widzę nieścisłości jeśli chodzi o ceny badań w tej twojej przychodni... ;/
Nie bierzesz luteiny, bo widocznie nie ma takiej potrzebyNie każda z nas musi brać jakieś leki wspomagające jeśli nie ma co do tego wskazań.
Ja też wolałabym bez leków, szczególnie bez dowcipnej luteiny, bo wydaje mi się, że to właśnie od niej mam ciągle infekcje .. -
nick nieaktualny
-
Fasia wrote:Dziewczyny, a jak to wygląda z badaniem na toksoplazmozę. Wykonuje się je raz w życiu? Bo miałam je robione rok temu i nie wiem czy teraz powtarzać ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 11:17
-
Cześć dziewczynki. Czytam Was codziennie. Jestem już w domku, dostałam masę leków przeciwzapalnych łącznie ze sterydami. Narazie jest poprawa, powolna ale jest. Niestety przez krwiste biegunki straciłam dużo witamin. Apetyt mam dosłownie za dwoje więc szybko nadrobię. Jak narazie schudłam 4 kg od początku ciąży, mam lekką nadwagę to chyba nic złego. Niestety muszę być na diecie małoresztkowej i nie mogę jeść świeżych warzyw ani owoców.
Z dzidzią mam nadzieję że wszystko ok mimo podanych leków. Jak mnie wypisywali z gastrologii to zrobił mi USG brzucha i podejrzał tak na szybko dzidziołka, nie widać było na tym sprzęcie serduszka ale urósł więc mam nadzieję, że wszystko gra. W środę miał ponad 2 cm. Modlę się o groszka cały czas, nic więcej zrobić nie mogę. -
solga wrote:Fasia to nie wiem co Ci poradzić, dobrze jest wszystko sprawdzić jak się jest w ciąży, chociażby tak na wszelki wypadek, a nie wiesz ile kosztuja takie badania u Ciebie?
Podejrzewam, ze dość sporo, bo sama toksoplazmoza kosztuje 70zł więc trochę sie tego uzbiera. Wizyty mam prywatne i dojeżdżam na nie do innego miasta prawie co 2 tyg więc trochę pieniędzy na to idzie ... Teraz badania prenatalne, które też kosztują i nie wiem czy robić je u mojej lekarki, która wczoraj oznajmiła, że nie ma do tego za dobrego sprzętu ale usg 3d/4d wykonuje więc już sama nie wiem czy robić je u niej czy umówić się gdzieś indziej ? Masakra .. -
Fasia wrote:Podejrzewam, ze dość sporo, bo sama toksoplazmoza kosztuje 70zł więc trochę sie tego uzbiera. Wizyty mam prywatne i dojeżdżam na nie do innego miasta prawie co 2 tyg więc trochę pieniędzy na to idzie ... Teraz badania prenatalne, które też kosztują i nie wiem czy robić je u mojej lekarki, która wczoraj oznajmiła, że nie ma do tego za dobrego sprzętu ale usg 3d/4d wykonuje więc już sama nie wiem czy robić je u niej czy umówić się gdzieś indziej ? Masakra ..
A może masz możliwość zapisania się gdzieś na NFZ, trochę dłużej to potrwa ale za to koszty bedą niższe? -
Fasia wrote:Kluska najważniejsze, że wszystko jest dobrze. Lekarze na pewno wiedzą co robią więc zaufaj im i staraj się nie zamartwiać, bo to nie pomaga
Trzymam kciuki!
Fasia, ja reż miałam tylko na kiłe, na toksoplazmozę ani na różyczkę skierowania nie dostałam, a jak zapytałam to lekarka powiedziała, że nie trzeba. I że toksoplazmoza jest groźna głównie jeśli zarażę się w pierwszym trymestrze, a w sumie to i tak już końcówka, więc nie wiem czy teraz jest sens. Już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Ale chyba zaufam jednak lekarzom, skoro ani jeden ani drugi mi tych badań nie zlecił. -
Ja chodzę prywatnie, wizyta z USG kosztuje tylko 50 zł (zawsze), ale co z tego jak pierwsze badania krwi równo 205 zł (toxo, grupa krwi, cukier, morfo, kiła, hcv, tarczycowe), ale on nie zleca badań na każdą wizytę (ja sobie teraz zrobiłam morfo, cukier i mocz za 17,5 zł więc nie ma tragedii) do tego luteina 100% płatna a 2 opakowania starczają na 14 dni (2x2) no trudno, coś za coś, nie wyobrażam sobie iść do państwowej przychodni u nas w okolicy nie ma dobrego specjalisty...
Ciekawa jestem swoich wyników - mam bakterie w moczu może mi się coś poprawiłono i morfologię miałam na granicy anemii a że dużo wymiotuję to nie spodziewam się skokowej poprawy...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Kwietniówki
Ja teraz też dostałam dość potężny zestaw za 300 zł. I z tego co mi lekarz mówił to toksoplazmozę powtórzymy w późniejszym czasie. Ja mam w swoim zestawie : Morfologia krwi + rozmaz, mocz badanie ogólne, glukoza, PTA- odczyn Coombsa P. , Antygen HBs, HCV-przeciwciała, HIV1/2, WR(VDRL), Różyczka IgG, Różyczka IgM, Toxoplasma gondii IgG, Toxoplasma gondii IgM.