Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHwesta jedz bo możesz się odwodnić przez tą biegunkę.
Krysti daj spokój, siedź tu z nami, nie ma co się unosić i roztrząsać... Takie rzeczy w necie się zdarzają, w sumie nic takiego tu nie zamieszczamy, danych nie udostępniamy, zdjęcia tyle o ile
Szkoda odchodzić bo fajnie jest tyle, że trzeba dystans zachować i jużWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2015, 09:17
Krysti, iwonka1077, Angela89, Eweliśka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasiaKwiatek wrote:Hwesta jedz bo możesz się odwodnić przez tą biegunkę.
Krysti daj spokój, siedź tu z nami, nie ma co się unosić i roztrząsać... Takie rzeczy w necie się zdarzają, w sumie nic takiego tu nie zamieszczamy, danych nie udostępniamy, zdjęcia tyle o ile
Szkoda odchodzić bo fajnie jest tyle, że trzeba dystans zachować i jużhaha
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKasiaKwiatek wrote:I ja chcę widzieć Twoje zdjęcia ciuszków, łóżeczka i wózka! Nigdzie masz nie znikać
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hwesta wrote:A ja tylko napisze,ze nadal boli mnie brzuch biegunkowo mimo smecty,w nocy z 5 razy latalam. Zjadłam śniadanie i jak mnie przeczysci jadę na ip. Schudłam 1 kg juz. Wystarczy tej meczarni.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa Wam powiem, że jestem już wymeczona ciaza, ciagle mi się cos dzieje. Przed ciaza całkiem zdrowa bylam,a teraz ciągle coś. Ostatnio poza domem byłam w środę, bo później zlapal mnie rozstroj zoladka, myslalam ze minie. Ciąża miała być dla mnie cudnym okresem,a jest czasem pełnym leku i obaw. Zaczynam się na to wszystko zloscic,bo mam już po prostu dość. Oczywiście ciesze sie,ze będę mama, uwielbiam kopniaki mojej coreczki,ale odliczam do porodu aby to się już skończyło.
-
Hwesta nie martw sie zawsze jak sie zle czujemy to takie myśli nachodza przejda ,zobaczysz jam urodzisz ile obaw będzie czy wszystko dobrze z dzieckiem itd
weronika86, hwesta, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
hwesta wrote:Ja Wam powiem, że jestem już wymeczona ciaza, ciagle mi się cos dzieje. Przed ciaza całkiem zdrowa bylam,a teraz ciągle coś. Ostatnio poza domem byłam w środę, bo później zlapal mnie rozstroj zoladka, myslalam ze minie. Ciąża miała być dla mnie cudnym okresem,a jest czasem pełnym leku i obaw. Zaczynam się na to wszystko zloscic,bo mam już po prostu dość. Oczywiście ciesze sie,ze będę mama, uwielbiam kopniaki mojej coreczki,ale odliczam do porodu aby to się już skończyło.
jednak jestesmy silne i wszytsko dla naszych malenstw
tak patrze dzis na mojego 11stolatka...dom bez niego, moj swiat bez niego bylby bezwartosciowy!
iwonka1077, hwesta, KasiaKwiatek, Nadzieja84, Fasia, Bambi85, Robotka1, mimka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny