Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Angela89 wrote:Adk to teraz mnie zmartwiłaś, bo lekarka rodzinna nie kazała mi się przejmować wynikiem a mam podobny do Twojego. Dobrze że mam wizytę jutro u gin zobaczę co on mi powie.
Spoko, mój gin mie robi z tego tragedii ale powiedział, że on jest ginekologiem a nie endokrynologiem i nie jest od tego. To jest wynik w granicach normy i jego zdaniem powinien zostać skontrolowany przez edno. No w sumie podoba mi się takie podejście bo nie udaje facet, że wie wszystko. A z drugiej strony mój gin jest na moim punkcie szczególnie przewrażliwiony bo to moja rodzina dalsza i nie chce niczego spartolic
Bambi85, Angela89, Fasia lubią tę wiadomość
-
Bambi85 wrote:jem wlasnie lody bakaliowe i popijam gorącą herbatą... dziwna ta ciąża

Ja uwielbiam takie połączenia
mój hit lody waniliowe które polewam rozpuszczoną czekoladą z dodatkiem odrobiny mleka żeby nie zastygła na lodach od razu i posypuję to kruszonymi pieguskami
Bambi85 lubi tę wiadomość
-
ANGELA Twoja gin pewnie powie Ci cos podobnego jak uslyszala Adk. Ja tez mam gdzies z tylu glowy tarczyce, bo mimo ze wyniki wydawalyby sie super w normie, troche odbiegaja od tych moich nieciazowych, a wolne hormony sukcesywnie mi spadaja, mimo ze dalej w normie. Narazie kontroluje sobie sama zeby nic nie przegapic.
Angela89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem.
Buzki Młodego nie widziałam bo odwrocil paszczurka jak lekarz przekrecil monitor w moja stronę
widziałam jajeczka i sisiorka 
Wszystko jak najbardziej ok. Malec wazy juz 1600 g, ilość wód prawidłowa, serduszko bije z opredkoscia 150/min. , ułożony główka na dol, łożysko 1 stopień.
Lekarz powiedział ze nosek ma podobny do tatusia. I ze ma bardzo sympatyczna twarzyczke:-)
Generalnie bardzo się ciesze ze wszystko ok. Chociaz nie dane mi było zobaczyć dzioba.
Bambi85, Krysti, Angela89, Eweliśka, KasiaKwiatek, sylvia007, Lali, Militta110816, weronika86, Rudzia, Anka1501, Fasia, MartaAlvi, natt, Ewelcia, Gosha, misia83, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Militta dobrze, że przeszło.Ją też się tak wczoraj wystraszyłam, że od teraz to będę bardzo uważać i Ty zrób to samo. A co do pakowania torby, to ja jeszcze nie mam wszystkiego
i obiecała sobie, że następne zakupy dopiero w lutym, bo w tym miesiącu były mega wydatki. Ale w sumie do samego porodu brakuje mi tylko koszuli, więc w razie potrzeby (choć liczę, że się nie pojawi takowa ) to dadzą mi w szpitalu
Militta110816 lubi tę wiadomość
-
kasia tesc jej powiedzial ze JA mu jamies 50f jestem winna...boze jak mam ich dosc..my bedac w swoim towarzystwie i przyjaciol nie mamy problemow a jakikolwiek kontakt z nimi jest rowny nerwom...wyobraz sobie ze oczywiscie ona i tak stanie po jego stronie...jak kazalismy sie mu wyorowadzic bo chlal a my nie pijemy wigole i nie zycze sobie takich akcji w domu to tesciowa stwierdzila ze to nie alkoholizm tylko ze on sobie po prostu lubi wypic!!!wiecie co rece mi opadaja! ten czlowiek wypijal 60 piw tygodniowo i to rakich po 9%!!! mam ich dosc...dla mnie to alkoholizm, tym bardziej ze patryk mowi ze tak pije on od 30 lat! a ona go jeszcze broni i oczywiscie my zli bo kazalismy mu sie wyprowadzic w sierpniu! ale nikt go nie wyrzucil! znalezlismy mu mieszkanie, zawiozlam rzeczy, w 12tc z zyganiem wiozlam i sama pakowalam jego graty kilka razy ok 300km w sumie! ani grosza nie wzielam za paliwo, nawet dziekuje nie uslyszalam...mieszkajac z nami nie dokladal sie ani grosza! a mial swoja wyplate...ja nie wiem czy oni specjalnie szukaja sposobnosci aby sie poklocic? normalnie mam takiego nerwa z bezsilnosci ze mi sie plakac chce...moj mowi zeby olac, ja nie pitrafie bo chcialam zeby bylo dobrze...czy dla nich nie ma innych tematow jak pieniadze? jesli mu potrzeba na cos to mogl do nas wpasc do studia albo napisac smsa ale po co tak klamac?! dobrze wie ze sie nie moge denerwowa...zastanawiam sie nad zablokowaniem ich numerow i tyle...oni nigdy nie napisza do meza bo wiedza jaki bedzie odzew, zawsze do mnie maja pretensje bo wiedza ze sie przejmuje..przepraszam ze wam sie tu wyzalam ale lzy plyna mi ciurkiem..mam ich dosc.KasiaKwiatek wrote:Weronika a co znowu Ci ta wiedźma zrobila?
-
Werka Twój mąż ma rację, musisz to sobie olać . Ją też jestem z tych co to wszystko strasznie przeżywają i biorą do siebie, ale w naszym stanie trzeba sobie przetłumaczyć, że dla dobra dzidzi trzeba po prostu wyluzować i wogóle o tym nie myśleć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2015, 20:29
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Mary super, że ok wszystko z Malutkim, a jakie Ty masz łożysko młodziutkieCzaryMary wrote:Jestem.
Buzki Młodego nie widziałam bo odwrocil paszczurka jak lekarz przekrecil monitor w moja stronę
widziałam jajeczka i sisiorka 
Wszystko jak najbardziej ok. Malec wazy juz 1600 g, ilość wód prawidłowa, serduszko bije z opredkoscia 150/min. , ułożony główka na dol, łożysko 1 stopień.
Lekarz powiedział ze nosek ma podobny do tatusia. I ze ma bardzo sympatyczna twarzyczke:-)
Generalnie bardzo się ciesze ze wszystko ok. Chociaz nie dane mi było zobaczyć dzioba.
moje już ma II stopień.
CzaryMary lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWeronika nawet nie wiem co napisać. Po prostu brak słów na takie zachowanie... To jakieś psychiczne jest. Wygląda na współzależnienie. On alkoholik ona go broni i wierzy we wszystko co on mówi... Ehhh jedyne co możesz zrobić to odciąć się od nich, ze względu na siebie, ale i zdrowie córki i w ogóle całej rodziny. Bo ta chora sytuacja na Was też się przelewa...
CzaryMary, Angela89, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Angela jakiś medal się należy
Cudna robota! Ale będziemy mieć fajnie kolorowo 
U mnie termin jest 18.04 i Natalka jak byś mogła to zmienić
Wercia, co za masakra
Ręce i cycki opadają normalnie. Chyba nic więcej nie da się napisać. Przykro mi że się musisz z nimi użerać.
Gratuluję pomyślnych wizyt dzisiejszych Dziewczyny, Militta cieszę sie, ze wsio się uspokoiło! Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy.
Byliśmy na tej SR ale nie udało się dziś zobaczyć porodówki bo akurat pani rodziła
Może na kolejnych zajęciach się uda. Generalnie poćwiczyliśmy troszkę, pooddychaliśmy, posłuchaliśmy o ważnej roli tatusia przy porodzie, o tym co trzeba zabrać i dostaliśmy plan porodu do wypełnienia
Ogólnie całkiem spoko było.
Angela89, KasiaKwiatek, iwonka1077, misia83, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzaryMary super wieści z usg! Ja jutro tylko proforma do Maciejewskiego idę po zwolnienie. Ale w środę mam wizytę na nfz na Inflanckiej. Pewnie zerknie na chwilę na Mikiego a tak to muszę poczekać do 11.02 na to z pomiarami.
Ależ mi się dzisiaj spinał brzuch, normalnie kamień mi się robi i trzyma kilkadziesiąt sekund. W dół mnie nie ciągnie i miesiączkowo nie boli więc spoko to te przepowiadające... Ale jak mnie złapie czasem to muszę się schylić albo usiąść. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
macie racje tak zrobie, wypilam meliske co by malutkiej nie denerwowac bo sie rozszalala biedulka z moich nerwow...patryk kazal mi nie odczytywac smsow d nich i maili tylko dawac jemu, on sie tym zajmie...ja juz sie odcinam..dla meza to chleb powszedni no oni tak od zawsze maja..dla mnie to porazka, nie umie sobie radzic z takim rzeczami..jestem logikiem a to po prostu logiczne nie jest! dobra ni smece wam juz
maz stwierdzil i syn ze chcialam ich otruc u czyham na ich majatek hahahaha bigosem!!!
a mi sie wydawal dobry...chyba ciut za kwasny hahajajahahah
-
ja jutro sie zabieram za zabawki filcowe raz jeszcze..nakupilam tego tyle ze szkoda zeby lezalo..a noz widelec sie naucze
sowke dostal piesek
corce grozil zawal po urodzeniu po zobaczeniu takiej zabawki
haha moze jakies sloneczko zrobie...bedzie latwiej
Gosha, KasiaKwiatek lubią tę wiadomość
-
A ja robię malinowe lustro ciasto jak skończę i mi ładnie stężeje to focie dam jutro na śniadanie

Mary twój dzidek też patrzę spory to pocieszające ze nie jestem sama,a u mnie łożysko też drugi stopień już
weronika86, Angela89, CzaryMary, KasiaKwiatek, Krysti lubią tę wiadomość
















