Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ida wrote:No rozumiem. Dobrze by było gdybyś poszła do jakiegoś konkretnego lekarza... Może prywatnie?
Nic juz nie moge zrobic, prywstnie bylam juz u 2 lekarzy i kazdy mowi ze najpeiej to pezyspieszyc ale Oni mi skierowania wystawic nie moga tak jak pisalam.. tylko ta baba co dzis bylam u niej albo ten lekarz ze szpitala co bede do niwgo szla.. no pozostalo czekac na list ze szpitala.. -
Liloe ja mam od samego początku mówione, że raczej CC. Moja gin mówi, że tak byłoby nawet dla mnie lepiej niż rodzić naturalnie. Jakie są ku temu powody do końca nie wiem. Poza tym każda dwurożność jest inna. Są różne rodzaje przegród. Ja nie wiem do końca jaka moja jest. Widocznie coś wskazuje na to że lepiej jeśli zrobią mi cesarkę. 9 lutego mam wizytę więc dopytam o co chodzi.
Ida można rodzić SN przy tej wadzie, natomiast z jakichś względów moja gin zaleca mi cc. Zobaczymy czy mały się przekręci główką do dołu. Był tak ułożony od poczatku, dopiero ostatnio okazało się, że jednak leży pośladkowo. Popytam na wizycie -
Ja czuje ruchy malej i na dole i nad pepkiem wiec ocenic nie moge jak lezy tym bardziej ze ostatnio bylam pewna ze jest glowka w dol bo vzulam kopy u gory a okazalo sid ze jest dupka w dol..
Ale dobrze ze polozna moze to sprawdzic ... bo juz sie martwie jak to by bylo tak bez usg? Zaczelsbym rodzic a by noga wyszla nie..eh;/ -
Anka1501 wrote:Ja czuję gdzie kopie stopami i wiem gdzie dupkę wypina i stąd znam ułożenie
Mnie okłada z lewej strony na dole w pachwinie, z prawej prawie na plecach i pod samymi cyckami. Wypina mi się i prawa strona zazwyczaj ale czasem tak jak na dodawanym zdjęciu również z lewej strony na dole. Więc jak widać nie da się ustalić jak to moje dziecię lezy -
Te wybrzuszenia, takie gule mam obecnie co jakieś 5 minut. Pojawia się gula, czuję spięcie, które za chwilę puszcza. Mija kilka minut i znowu to samo ... Wy też macie to tak często ? aż takie aktywne to moje dziecko? Może źle leżę i mu niewygodnie? Sama już nie wiem...
-
nick nieaktualny
-
Fasia wrote:Mnie okłada z lewej strony na dole w pachwinie, z prawej prawie na plecach i pod samymi cyckami. Wypina mi się i prawa strona zazwyczaj ale czasem tak jak na dodawanym zdjęciu również z lewej strony na dole. Więc jak widać nie da się ustalić jak to moje dziecię lezy
Ja mam poprzecznie ułożone dziecko i z prawej strony czuję jakby "biegł" i to jest czasem bardzo szybkie a z lewej strony napiera tylko więc stąd wnioskuję ułożenie. Na połówkowym mi się sprawdziło, zobaczymy jak dzisiaj.Fasia lubi tę wiadomość
-
Fasia wrote:Te wybrzuszenia, takie gule mam obecnie co jakieś 5 minut. Pojawia się gula, czuję spięcie, które za chwilę puszcza. Mija kilka minut i znowu to samo ... Wy też macie to tak często ? aż takie aktywne to moje dziecko? Może źle leżę i mu niewygodnie? Sama już nie wiem...
U mnie tak samo, bardzo często i intensywnie... w dzień i w nocy...Fasia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anka, nie widać tych Twoich kg!
I brzuszek też zgrabny, nawet nie duży jak na 31 tc.
Jestem z siebie dumna, wykąpałam się, ubrałam, umalowałam, nawet paznokcie i pojechałam do sklepu, zegarmistrza i na pocztę.Bożeee jaka jestem zaradna!
hahaha Nie no, nie mogę żyć bez auta.
Ale dzisiaj już nie był cały w śniegu
Dodam, że mieszkam w małym miasteczku i to na samym jego zadupiu, dosłownie w lesie.
Wiecie co? Wyprałam te czarno-białe ciuszki ze smyka z myszką miki na 40 st. i nie pofarbowały.
Fasia, Anka1501, KasiaKwiatek, mantissa lubią tę wiadomość
-
IDA raczej moja lekarka do tych wystawiających "dla bezpieczeństwa" skierowanie na cc nie należy. Tak jak napisałam - są różne rodzaje macicy dwurożnej. Są mniejsze i większe przegrody. Podejrzewam, że moja jest dość spora stąd skłanianie się bardziej ku cesarce. Dopytam na wizycie czy są jakieś inne wskazania.
Co ja bym wolała? Nie odpowiem Ci na to pytanie. Jak już pisałam - nie myślę o porodzie o tym w jaki sposób Julek ma przyjść na świat. Wiem, że musi i tyle. Decyzję pozostawiam lekarce, bo jej ufam w 100% i zrobię tak jak ona zadecyduje. Zarówno SN jak i CC jest dla mnie ogromnym stresem. Może SN odrobinkę mniejszym, bo nie wiąże się z drenami, ogromem szwów, krwią i dużo dłuższym bólem, no i ewentualnymi komplikacjami. Sama nie wiem, serio.
Nie zastanawiam się co by mi poradzili inni lekarze. Zapewne mieliby mój przypadek głęboko w dupie - bo tak właśnie się mną zajmowali przez ostatnie lata. Pisałam tu już o tym nie raz. Ona jest jedyną osobą, która zajęła się mną na poważnie. Która chciała mi pomóc i to dzięki niej jestem teraz w ciąży więc nie mam powodów aby w jakiś sposób powątpiewać w jej kompetencje
-
nick nieaktualnyAle tak jak dziewczyny pisały, my możemy sobie planować zakładać a tak naprawdę dopiero w dniu X wszystko wychodzi jak rodzimy. No chyba że ktoś ma wcześniej już wskazania na CC więc wie - choć pewnie nigdy nie do końca czego można się spodziewać.
liloe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny