Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Mary wez kuwa nie strasz tym przygotowaniem organizmu do porodu!! Ja jeszcze czekam zebh mi brzuch urosl a ty odpierdzielasz z konczeniem ciazy
wam brzuchh schodza na dol a ja mam wrazenie ze moj nie byl jeszcze "u gory"(( buuuu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 10:35
Anka1501, KasiaKwiatek, CzaryMary, Fasia, liloe, misia83, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Gosha wrote:A ja od jutro rana akumuluje siuski w kanke... 24 godziny... Lepiej z domu nie wychodzić, bo przeciez nie bede z tym w po miescie chodziła, hihi
Gosha, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHihi Amy dobre! Jeszcze czekasz na brzuch bo go u góry nie było ha ha ha
Mój synio wczoraj kuku mi zrobił i tak ucisnął tą prawą stronę , że myślałam czy na ip nie pojadę. Dupek cały czas po prawej siedzi ale wczoraj przesadziłWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 10:40
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCześć !
Nie było mnie tu przez weekend i dupa, już mogę zapomnieć żeby wszystko przeczytać więc sobie daruję.
Dziś obudził mnie 'okresowy skurcz' dosyć bolesny na dodatek...
Mówiłam o nim wcześniej mojej gince ale ona twierdzi, że to normalne.
Cholera ją tam wie bo mnie to wystraszyło. -
Cześć
ale u nas sa duże różnice. Wy po 50 dni a mi dzisiaj równo 80
Mój mąż rzuca palenie... Masakra... Cały weekend musiałam wymyślać dla.niego jakieś aktywności żebyśmy się nie pomordowali w domu a on mi pisze teraz że on sobie weźmie urlop od środy do końca tygodnia bo mu w pracy ciężko z paleniem wytrzymać... Już się boję co się będzie działo... Ale jakoś damy radę, w końcu robi to dla syna..
KasiaKwiatek, weronika86 lubią tę wiadomość
-
KasiaKwiatek wrote:Hihi Amy dobre! Jeszcze czekasz na brzuch bo go u góry nie było ha ha ha
Mój synio wczoraj kuku mi zrobił i tak ucisnął tą prawą stronę , że myślałam czy na ip nie pojadę. Dupek cały czas po prawej siedzi ale wczoraj przesadził
no tak. Olek jest non stop na dole - ma to chyba po ojcu
nie doświadczyłam rozpierania żeber, nigdy mi się tam nie wcisnąłnigdy nie odczuwalam bolesnych kopów, wszystko mnie omija. Tzn kopie mocno i skóra się mocno napina ale czasem tu piszecie, że was to nawet boli.. i ja na to czekalam i nic! a tu zaraz koniec ciąży. No ale może mnie jeszcze moje dziecko zaskoczy
liloe lubi tę wiadomość
-
adk trzymam kciuki za męża, wiem, że rzucanie palenia dla niektórych to mega wyzwanie.
Ja paliłam na studiach dość intensywnie 1- 1.5 paczki dziennie i trwało to około 4 lata i rzucilam z dnia na dzień bez problemu, ale wiem, że dla innych to mega wyzwanie i duży problem. Oby się nie poddał!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 10:54
weronika86 lubi tę wiadomość
-
Ja paliłam do pozytywnego testu plus pare dni bo nie byłam w stanie rzucić z dnia na dzień. Musiałam sobie zrobić pare dni z dwoma fajkami dziennie i potem juz nic a paliłam praktycznie od 15 roku życia. On teraz też próbuje tym systemem i wspiera się desmoxanem. Mam nadzieję, że mu się uda!
Amy_, weronika86 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry! Jak zwykle nie udało mi się wstać przed 10.
Fasia, trzymaj się i dawaj znać co i jak! Trzymam kciuki, żeby się sterydy udało załatwić za jednym zamachem.
Gosha, co do imion to mnie tam pasują do siebie.
Jeśli chodzi o brzuch to ostatnio ojciec stwierdził, że jakoś nisko i do tego jeszcze znajoma, która w ciąży byla, więc wie z czym to się je. Aż się trochę wystraszyłam, że może naprawdę nisko jest. No kurczę, chociaż do połowy marca niech ten synuś grzecznie czeka.
Na szczęście za tydzień wizyta.
Hehe, hwesta, ja też mam włoski na brzuchu. Na szczeście nie za ciemne. Śmiesznie się elektryzują jak zdejmę obeliksowe gacie.
Jak was tu więcej dziś, to ponowię moją prośbę o ocenę aptecznych zakupów.
http://i61.tinypic.com/erj4no.jpg
Coś jeszcze przydałoby się kupić? A może coś uważacie za zbędne?
No i zastanawiam się ile paczek Pampersów Newborn kupić. Chyba tylko jedną na początek, gdyby się okazało, że jednak za małe czy coś. Ale czy to mi chociaż do szpitala starczy? Bo u nas nie dają... Jak myślicie?
Eweliśka, u mnie też wszystko z innej parafii, jeśli chodzi o te wymiary. A najbardziej to obwód brzuszka odstaje, zawsze przy górnej granicy tych widełek.
O kurczę, Sylwia, 60 dni?! Aaaa, czas pędzi. Aż spojrzałam ile u mnie zostało, bo dawno tego nie robiłam. 67 dni! O matko! Jeszcze się dobrze nie nacieszyłam tą ciążą.
A ty spróbuj jakoś przezwyciężyć ten dołek, może zrób sobie wieczór SPA, wieczór z koleżanką albo z książką, co tam ciebie relaksuje.
Adk, współczuję Tobie i kibicuję mężowi. Moj też parę razy próbował ale słabo mu idzie.Jak mnie wkurzał, że ciągle głodny, coś by zjadł ale nie wie co i tak 5 razy dziennie. CHyba po prostu ciężko mu się z tym pożegnać a wtedy to nie zadziała. No jak to tak, nie wyjść na fajkę dla towarzystwa. ;/ Teraz wziął się za kurację Desmoxanem, niby pomaga, bo nie chodzi jakiś nerwowy, ale już gada, że ze znajomymi chętnie by zapalił. ;_;Gosha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyok, cofam to co powiedziałam a propos opuszczonego brzucha. Młodzieniaszek wdrapał się znowu na górę
Poprasowałam już resztę miniłaszków. Nie mam tego wiele ale chyba już sobie odpuszczę panikowanie w tym temacie. Jak czegoś zabraknie to wyślę kogoś do tesco i kupią jakiś 5cio pak:)
aaa i wykupiłam z biedry chyba wszystkie Lovelehahah jestem nienormalna
Adk - kibicuję mężowi. Co prawda nigdy nie paliłam ale wydaje mi się, że musi być to strasznie ciężki do opanowania nałóg. Trzymam kciuki.liloe, haneczka, Ewelcia, Agusiek89, weronika86 lubią tę wiadomość