Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Amy_ wrote:A ja uważam, że BECIKOWE powinno być dla KAŻDEJ KOOBIETY rodzącej dziecko, bez kurwa żadnych limitów..
Gdybyście wiedziały ile kasy mają tacy "bezrobotni" to byście się wszystkie za głowe złapały. Oczywiście nie mówię o kwocie rzędu 5 tys miesięcznie. Ale w przeciętnej rodzinie dwoje zarabia po około 1500 zł na rękę i myślę że i tak jest to w większości przypadków ciut zawyżona kwota..
A lumpy nie dość że żyją z zasiłków to nei płącą za nic, mieszkanie za darmo, jedzenie za darmo, a jeśli rodzina jest wielodzietna to z kasą wychodzą lepiej niż przeciętniaki.
Mnie 1000 różnicy nie robi, ale wkurwia mnie to, że zapierdalam za przeprosszeniem i tak na prawdę nic mi sie nie należy bo przekraczam jakiś tam próg.
Niestety Amy ma dużo racji. Dodatkowo dostają mieszknia socjalne, a to że my w większości na pokaźnych kredytach to każdy ma za przeproszeniem w dupie bo dochód się liczy.Amy_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzaryMary wrote:Angela - dla mnie to lipnie wygląda.
Orientujecie się może czy męzowi przysługuje urlop na opiekę nad żoną po porodzie? Która pracuje w kadrach? przyznać się
Urlop nie przysługuje ale przysługuje mu zwolnienie jeżeli żona miała CC - opiekę nad żoną. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
CzaryMary wrote:haaaa jak na pewno wystarczy to mu to prześcieradło i kocyk tez jednak zabiorę. Planuję wychować go w pełnej ascezie
Robotka - hahaha zboczuch!!!! kłiiiiiiiii, chrum chrum
a zmieniając temat - mam problem i proszę o pomocCo można kupić półrocznej dziewczynce? Idę w odwiedziny i będę widziała ją po raz pierwszy. Nie orientuję się
Oddaj jedno swoje ubranko na 68Ascetycznie!
-
Aguś86 wrote:Iwonka a ile lat ma Twoja córcia? Też się trochę obawiam zazdrości. W końcu mama i tata nie będą już na wyłączność.
-
nick nieaktualny
-
IDA tak 12 zł za literkę
dlatego mówię że to imię mnie drogo kosztowało i nie zamierzam go zmieniać
ejjjj odpowie mi ktoś na to pytanie odnoście ulgi prorodzinnej?? jak nie to potraktuję to że się nie znacie najwyżej:P i wybaczę oczywiście:)
no co wy? a skąd ja wezmę pit za poprzedni rok?? jak złożyłam go przecież w US??
to niby co mamy tam donieść???Ida lubi tę wiadomość
-
Witam!
Robotka super literki! Też takie chce, ale ciężko zamówić nie znając imienia, hehe
Nas becikowe raczej też ominie... pamiętam że przy synku udało się becikowe od Państwa i od miastaa teraz chyba będzie lipa, trudno
Czekam na pity i będę walczyć z rozliczeniem, zanim dzidzia się urodzi, żeby o tym nie myśleć już...ech
A ja morduje się z zaparciami niesamowiciewczoraj wieczorem myślałam że się wykończę... w końcu zastój od poniedziałku, ech... a jak już siądę to mam wrażenie że urodzę a nie wykupkam się
w poprzedniej ciąży totalnie nie miałam takiego problemu...
Mam pytanie do mam które mają już dziecko... chodzi o to jak Wasi mężowie zachowują się w tej ciąży? Tzn czy tak samo jak w pierwszej? Wiem, że ta jest inna bo kolejna, już raz się to przerabiało, ale ja mam ogromny żal do męża, jest mi przykro, że totalnie się nie interesuje dzidzią, ciążą... z synkiem codziennie głaskał brzuszek, co tydzień czytaliśmy co nowego się dzieje, zmienia u niego.. razem wiele rzeczy kupowaliśmy, wybieraliśmy... czułam się wtedy wyjątkowa, a teraz niezauważalna, jak powietrze, nie atrakcyjnamam przez to jakąś depresje, codziennie wieczorem płaczę, bo jest mi tak ciężko, czuję się że jestem totalnie sama z tą ciążą... że tylko synek mnie przytuli, pocieszy... na wizyty chodzi chyba dla zasady, nie przeżywa tego jak wcześniej... nie ogląda zdjęć po wizycie... nawet ostatnio spóźniliśmy się na wizytę bo ważniejsza była praca.. i w sumie mam wrażenie że teraz na 1. miejscu jest praca... często wraca bardzo późno, jest zmęczony, wszystko go drażni... Niby 2x dziennie zapyta jak się czuję, ale to chyba tak żeby nie było że się totalnie nie interesuje... wczoraj nawet specjalnie zostawiłam spodenki i czapunie malutkiej które kupiłam... ale nawet się nie zainteresował, nie spojrzał, nie skomentował, zlał jak wszystkie inne wcześniejsze zakupy... no to się wyżaliłam, przepraszam, ale nie mam komu za bardzo
-
nick nieaktualnyAmy_ wrote:jak psu z gardłą wyjęte
nie obrażając psa
No i kurde udało mi się zaoszczędzić 100 zł bo tak bym pewnie ryczała nad tym zakupem
Amy_ lubi tę wiadomość