Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wzięłam męża ostatnio na USG mimu, że jeszcze nie miałam przez brzuch, ale w poprzedniej ciąży też był i nie był zniesmaczony, tak na prawdę tak był wpatrzony w monitor że nie wiedział co i gdzie gin wkłada hehe a siedział na leżance jakby mi w nogach
ale tez gin zasłoniła troszkę, co bym nie była tak totalnie goła i świeciła 
Teraz na genetyczne też chce aby mąż był ze mną, ale nie wiem jaki lekarz będzie [idę na nfz ze skierowania i nie do swojej gin
] ale mam nadzieję, że pozwoli to sobie dokładnie maluszka pooglądamy 
Co do filmiku nie pomogę, nigdy nie miałam, chociaż bardzo bym chciała czy też to 3D w poprzedniej ciąży nie było mnie stać na taki wybryk, ale teraz chyba nie odpuszczę
zwłaszcza że muszę się nacieszyć tym stanem, bo może to moja ostatnia ciąża...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 16:37
-
nick nieaktualny
-
Amy wrote:hehe mój mąż już raz ze mną był na usg dopochwowym
siedział prawie na wprost mnie 
Mój dokładnie tak samo
Najpierw weszłam sama do gabinetu i jak przyszło do USG to pytam czy mogę wołać męża a lekarz na to "aaaale będzie przezpochwowo!" a ja se myśle - no i? Mówie: Chyba wie co tam mam skoro zmajstrował to co będziemy zaraz oglądać
Uśmiał się i tyle. Mąż jak to facet, gapił się jak wkładał mi tą głowice, ale chyba bez jakiś większych emocji
Emocje się zaczęły jak Maluch wysoczył na ekranie.
U mnie za filmik z badań prenatalnych trzeba dopłacić 20zł i z tego co się orientuję to w wielu placówkach tak jest. W niektórzych jest już to w cenie. Jak gin ma dobry sprzęt i weźmiesz na wizytę swoją płytkę to może będzie tak dobry i nagra
Moje samopoczucie chyba co raz lepiej, mdłości poszły w zapomnienie, mam nadzieję, że już do końca
Za to dzisiaj łeb mi pęka w szwach tak, że aż musiałam apap wziąć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2014, 16:50
Amy, haneczka lubią tę wiadomość
-
MartaAlvi wrote:Mój dokładnie tak samo

Moje samopoczucie chyba co raz lepiej, mdłości poszły w zapomnienie, mam nadzieję, że już do końca
Za to dzisiaj łeb mi pęka w szwach tak, że aż musiałam apap wziąć 
Ale Ci zazdroszczę
Ja mam zwolnienie do 7 października ale jak się nic nie poprawi to będę błagać o kolejne
-
NY wrote:ja mam łamliwe paznokcie, włosy, mam mało energii ale nie było tak zawsze tylko od kilku lat! no i o wagę się martwię. a jestem raczej za medycyną niekonwencjonalną i ona mówi, że podanie euthyroxu to spory błąd! biorę go tylko dla dziecka, ale podobno nie ma od tego odwrotu - dla mnie tabletki to zło

Z resztą polecam Ci ten artykuł:
http://www.tlustezycie.pl/2014/01/euthyrox-eltroxin-czego-nie-wiesz-o.html
QUOTE]
Ja jednak jestem zwolenniczką medycyny konwencjonalnej, w ciąży musisz koniecznie przyjmować euthyrox, jeśli rozpoznano niedoczynność tarczycy, w przecwnym razie grozi to olbrzymimi konsekwencjami dla maluszka. Niestety prawidłowa czynność tarczycy w ciąży jest bardzo istotna. Ja dorobiłam sobie wolne hormony dzisiaj- czekam na wyniki, umówiłam sie wstępnie do endokrynologa- prywatnie pani chciała mnie wpisać za 5 tygodni, po tym jak użyłam swoich ekstra argumentów zaproponowala mi dzisiaj albo za 2 tygodnie, bo w przyszlym tyg doktora nie ma. Chciałąm narazie poczekać na dzisiejsze wyniki i pogadać jutro z ginem, ale termin zaklepałam. -
Znaczy stetoskop? Może póżniej słychać ale na nszym etapie?? Poza tym średniej klasy stetoskop ok 300 zł wiec nie wiem czy taniej, a takimi najzwyklejszymi słuchawkami to ledwo tony przy mierzeniu ciśnienia słychać. No nie wiem ja mam wątpliwości, ale moze kiedyś spróbuje.Robotka1 wrote:dziewczyny można sobie kupić takie słuchawki jak ma lekarz do osłuchiwania:D chyba tańsze:) kuzynka miała i też super słyszała serduszko:D
-
nick nieaktualny
-
I przez Ciebie spadłam z podiumKasiaKwiatek wrote:no niestety ja wygrywam...nie mam mnie tam na liście hihi, przykro mi Cię Shimmer_lip rozczarować ale złoto jest moje... 38 lat
to było podłe
KasiaKwiatek, Krysti, Bambi85, Fasia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie gotowe leniwce i nawet połowa została ze mną na dłużejKrysti wrote:U mnie na obiad kasza gryczana i sosik i sałatka


Ja nawet jak mi się czegoś chce to nie gotuję tylko kupuję porcję bo następnego dnia już mi rośnie a mąż jada w pracy.
Krysti, haneczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A my dziś jedliśmy schab pieczony + pieczone ziemniaczki z ziołmi prowansalskimi + suróweczkę. Pyyyychotka

Haneczka chyba o rosołku pisała i mi smaka narobiła jak diabili!
Krysti, haneczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny













