Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Robotka1 wrote:heyyy
FASIA Ty chudzielcu:D no na takich cyckach to sportowy stanik można nosić hihihi:D
super wyglądasz:)
Dzieki Ale sie usmialam cycki mam teraz dwa razy wieksze niz przed ciaza w sumie moglyby takie zostac juz 2 tyg temu musialam sobie kupic nowy, wiekszy biustonosz, bo mi sutki ze starych wychodzily a w domu chodze w takich sportowych ich kupilam 5 sztuk 
Co do migren to nigdy nie mialam i oby tak zostaloWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 12:47
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Kiepsko się dziś czuję.. jakoś słabo od samego rana. Brzuch dziwnie boli, jakby na okres, jakby coś tam pulsowało, czasem czuję lekkie ukłucia jakby szpilką w miejscu poniżej pępka z prawej strony ...
Psotka ja nie mam dzieci wiec tez chetnie poczytam o biuście po
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Mi jak skończyłam karmić to po ok. 3-4 miesiącach wrócił do rozmiaru przed ciążą. Trzeba bardzo dbać o biust i nosić idealnie dobrany stanik taki super podtrzymujący, bo inaczej to niestety piersi obwisnąPsotkaKotka wrote:a wlasnie, dziewczyny ktore maja dzieci, powiedzcie mi jak sie zmienia biust po ciazy?
Mi się udało tego uniknąć, ale na stanach nie oszczędzam. Poza kilkoma rozstępami, pozostał bez zmian.
Aniołek [*] 28.05.2010
Aniołek [*] 29.05.2014
-
nick nieaktualnyJa tez takie mialam bole jak na okres i klucia w okolicy pępka .Fasia wrote:Kiepsko się dziś czuję.. jakoś słabo od samego rana. Brzuch dziwnie boli, jakby na okres, jakby coś tam pulsowało, czasem czuję lekkie ukłucia jakby szpilką w miejscu poniżej pępka z prawej strony ...
Psotka ja nie mam dzieci wiec tez chetnie poczytam o biuście po -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie nadal sypialnia nie zrobiona masakra pomalowane wszystko a dywan dopiero na przyszly czwartek ! Jak ja bym chciala juz sobie wszystko robic skladac a tu ni H.ja bo przeciez drabiny farby wszystki w sypialni kuzwa wychodze z siebie juz chce normalny dom a nie ,sofe by sobie juz kupil fajną lawe dywan do salonu a tak lozko stoi bo w sypialni dywanu nie ma jeszcze ?ah te remonty ostatni raz .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hahaha Krysti:D
mi się krwawienie dziś śniło ale dziwnie wiedziałam że to sen i się nie martwiłam??
jaki masz kolor sypialni??? w sobotę mi tato będzie zmieniał kolor z czerwonej na białą i nie wiem jakie dodatki.....fioletowe? szare?? beżowe? kurde....
I JESZCZE JEST MAJA Z 2008 ROKU:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie kolor kawowy przedpokoj mam na fioletowy ladny taki az do zycia ciągnie ten kolorek:)fioletowy z bialym zrób potem mozesz sobie fajną naklejką ozdobic sciane jakims wzorem kwiatowym :)niech ci tata od sufitu linie odetnie rak z 7 cm i reszte scian na fiolet jasniutki:)Robotka1 wrote:hahaha Krysti:D
mi się krwawienie dziś śniło ale dziwnie wiedziałam że to sen i się nie martwiłam??
jaki masz kolor sypialni??? w sobotę mi tato będzie zmieniał kolor z czerwonej na białą i nie wiem jakie dodatki.....fioletowe? szare?? beżowe? kurde....Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2014, 14:00
-
nick nieaktualnymnie też długo prowadził neurolog jednak z lekami nie trafiał bo nigdy nic nie pomagało. Tzn być może by trafiało ale lekarz kazał mi przewidywać ból i na kilka dni przed atakiem brać codziennie tabletkę, niestety już nie pamiętam jaki to był lek.. ale ja niestety nie umiałam przewidzieć i męczyły mnie te migreny po 3 tygodnie non stop.. kiepsko to wspominam.. teraz już maksymalnie trzyma mnie tydzień, ale już dawno takich ataków nie miałam. Jak byłam mała traciłam przytomność i nikt nigdy nawet nie zrobił mi tomografii, co było dziwne
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa kiedys mialam zapalenie blędnika ? 3 lata temu nie zycze nikomu ? Neurolog non stop .a jak w glowie mi sie krecilo jak na karuzeli przez 5 miesiecy musialam uwazac zeby mi się w glowie nie krecilo ,wyleczylam lekami zajebiscie drogie.boziu tez przeszlam swoje .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno lekarz był dziwny bo mówił że musi być milion przesłanek do wykonania tomografii, że to nie jest nieszkodliwe a on zagrożenia życia nie widzi mimo lekkich omdleń.Ida wrote:Ja miałam właśnie tomografię. Chyba chodziłaś do jakiegoś dziwnego learza. Zawsze warto dobrze dobrać leki, któe pomogą na czas. Wiec przestałam chodzić pomagam sobie sama, jak tylko potrafię i na razie jest dobrze tzn w ciąży jest gorzej, ale na szczęście nie są to bólowe ciągi tylko jeden dwa dni bólu i rzygania więc do zniesienia..
i to nie z mężem!!!
