Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
FASIA wiklinowy koszyk jak mowi Agus to dobry pomysl sama chcialam tak dodatkowo zrobic bo oprocz tego mam przybornik n lozeczko ale jednak zrobie tak ze kupie plastokowe takie "koszyki" pudelka? Nie wiem jak to powiedziec
i wsadze do pierwszej szuflady w komodzie i tam juz bedzie wszystko, kosmetyki, pieluchy, lekarstwa itd. Tylko ze moje szuflady sa dosyc glebokie
Aguś86, Fasia lubią tę wiadomość
-
Fasia, ja na początek mam kosz, przewijak będzie na komodzie i wstępnie chcę trzymać kosmetyki w szufladzie (są dość głębokie). Zastanawiam się jeszcze nad zawieszeniem jakiegoś organizera z boku komody, ale jeszcze nie znalazłam nic odpowiedniego.
Jak masz miejsce na komodzie, to możesz coś fajnego znaleźć, np. jakieś fajne koszyki, jak piszą dziewczyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2015, 13:34
Fasia lubi tę wiadomość
-
Oooo super pomysł !! rzeczywiście będzie to ładniej wyglądać tym bardziej, że zajmujemy tu jeden pokój i jak przyjdą goście w odwiedziny to jednak nie chciałabym robić wielkiej wystawki dziecięcej na wierzchu
Dziękuję !!
Gdybym miała głębsze szuflady to nie byłoby problemu ale niestety moje są płytkie i nie ma szans żeby postawić tam jakąś większą butelkę. Natomiast tak jak Rudzia pisze - koszyki w szufladach też są fajne, bo można dzięki nim posegregować te mniejsze rzeczy. Fajne pomysły
Rudzia, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
Lysinka my mieliśmy problem z przewijakiem. Początkowo była opcja przewijania na łóżku ale wiem, że po cesarce będzie z tym mega ciężko, a nawet bez niej kręgosłup wysiada w takiej pozycji. Jak mąż postanowił, że wstawiamy łóżeczko (wstępnie kupiliśmy na te pierwsze miesiące ze względu na brak miejsca kosz Mojżesza) to zadecydowałam żeby kupić twardy przewijak na łóżeczko. Wczoraj go odebrałam z poczty
No i tak krok po kroku muszę to wszystko jakoś ogarnąć żeby bylo wygodnie. Mam nadzieje, że dam radę się wciskać między kanapę a łóżeczko żeby odkładać do niego Julka
to będzie hardcore
Jak jutro wszystko ułożymy to Wam pokażę jak ciasno tu mamRudzia lubi tę wiadomość
-
Fasia ja mam podobnie tzn łóżeczko będzie wcisniete w kat między ściana a łóżkiem sypialnianym. Dlatego zdecydowałam się na dostawke żeby nie wstawać do małego tylko mieć go przy sobie na te pierwsze miesiące
I tu z kolei mam inny problem - skoro mam dostawke to już na niej przewijaka nie zamontuje... Nie ma opcji na żadną komode wiec gdzie mam go kłaść? na łóżku? -
Anka no i tu niestety nie pomogę, bo sama miałam identyczny dylemat. Totalny brak miejsca w pokoju, a tu gdzieś to dziecię trzeba przebierać kilkanaście razy dziennie..
A macie miejsce np na stojący przewijak? Jakiś mały na kółkach? Czy też jesteście "na styk"?
Rudzia do pon będzie na pewno!))
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Czy wy szalone jesteście??? Tyle od rana nadrukować?!
Nie wiem, która mi swoje skurcze wczorajsze oddała, ale mnie męczą od godziny, bardzo częste ale to na bank b-h, bo od razu były co jakieś 3minuty. -
Jak ja Wam zazdroszczę, że wiecie że to BH a nie skurcze porodowe.. Ja nie mam pojęcia jak je odróżnić.. Jak mnie złapią pewnie z 3-4 to będę na IP jechać i znowu mnie na oddziale zostawią .. Wolałabym umieć je rozróżnić..
-
Fasia wrote:Jak ja Wam zazdroszczę, że wiecie że to BH a nie skurcze porodowe.. Ja nie mam pojęcia jak je odróżnić.. Jak mnie złapią pewnie z 3-4 to będę na IP jechać i znowu mnie na oddziale zostawią .. Wolałabym umieć je rozróżnić..
-
Fasia właśnie nie mam za bardzo miejsca na osobny przewijak. Mieliśmy zrobić remont i zmienić organizacje mieszkania ale wyszło jak wyszło i musimy to odłożyć na jakiś czas. Przewijanie na łóżku to może nie najlepszy pomysł ale chyba tylko to mi zostaje
-
Bry:D
ubranka wyprasowane!! jesu ile one zajmują miejsca, już nie dopieram tego co mi zostało bo się nie opłaca, a miejsca małooooo.
odłożyłam rzeczy na wyjście ze szpitala i mogę rodzić
o 16 przyjeżdżają teście i moja mama(tata w DE jest) mamy torta:P i sałatkę gyroska:) posiedzimy pogadamy:)
zaliczyłam już 3km spacerek dziś i teraz idę się wygrzewać pod ścianę koło domu:)
MANTISSA help!mój kocurek chyba się czymś przytruł....rzyga mi biedny od wczoraj, chodzi jak struty, poleguje i nic nie je! jak myślisz przejdzie mu? czekać jeszcze ze dwa dni??
Arsenka witaj na Kwietniówkach:D fajnie Cię widzieć
Angela jeju jaka słodziutka ta Twoja córa:D no przepiękna czarnuleczka:D a jakie ma ustka:) ahhhh
dziewczyny gratulacje nowych tygodni!!! ale czas zapieprza!!!!
ok lecę paaaaAguś86, Angela89, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Robotka, nie czekaj! Do weterynarza! Jak naprawdę nie możesz podjechac to chociaż zadzwon i zapytaj. Koty mają to do siebie, że niejedzenie przez dws dni może im spowodować nieodwracalne szkody w układzie pokarmowym. Dlatego nie należy też przegladzac kota na siłę np. żeby zmusić do jedzenia konkretnej karmy.
Robotka1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
FASIA ja mam na sesje przynieść biała koszule, moze byc męska, gadżety w stylu buciki, miś, śpioszki i smoczek, bielizna biała i czarna i zdjecie USG małego i...I tyle. Biorę jeszcze takie fajowe ogrodniczki jeansowe i biały top pod spod. Fotograf mi przygotowała sukienkę biała jakas, kokardę niebieska, i jakies tam jeszcze wg jej pomysłu. Sesja bedzie w studiu nie na dworze. I egoistycznie bez meza i synka... Tak chciałam.
Jeszcze ze wskazówek ktore mi dała to zeby pomalować pazurki, delikatnie, włosy lekko pokręcić bo tak sie wyglada subtelnie i delikatny makijaż, nie za mocny bo ona u tak wszystkie niedoskonałości (czyt. Pryszcz, zmarszczka) zrobi w programie.Fasia, mantissa, lysinka lubią tę wiadomość