Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Amy_ wrote:u mnie przyszlo w przeciągu kilku dni
jak tylko kasa wpłyneła to zaraz mi napisali że wysyłają i chyba dwa dni pozniej miałam już paczuchę
To Ci się udało
teraz wszystkie Kwietniówki zamawiają to i są duże opóźnienia..
Amy_, iwonka1077 lubią tę wiadomość
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
Pomyliłam sie, ja u kokainy zamówiłam w zeszły poniedziałek z samego rana. Więc już minął tydzień od zamówienia, a dalej paczka nie została wysłana.. We wtorek z rana dostałam info, że w ciagu 7 dni roboczych będzie wysyłka. Póki co w takim razie mija 6 dzień więc może do końca tygodnia paczka dojdzie.. Byłoby fajnie7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
masz pecha ;PFasia wrote:Pomyliłam sie, ja u kokainy zamówiłam w zeszły poniedziałek z samego rana. Więc już minął tydzień od zamówienia, a dalej paczka nie została wysłana.. We wtorek z rana dostałam info, że w ciagu 7 dni roboczych będzie wysyłka. Póki co w takim razie mija 6 dzień więc może do końca tygodnia paczka dojdzie.. Byłoby fajnie
-
Ja mam całe życie puls koło 90 w spoczynku, ekg wychodzi ok więc taka moja uroda. Teraz w ciąży nawet trochę wyższy tak do 100 mniej więcej.
Rodzinny mi w podobnej sytuacji wypisywał ale wpisywał, że jestem przeziębiona bo z powodu ciąży podobno nie może dać. Znaczy literka B też była ale poza nią był kod infekcji
lysinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czekam tydzień to poczekam jeszcze kilka dni
Ja się dziś dziwnie czuję. Jestem zmęczona odkąd wstałam, jest mi przeraźliwie ciepło. Ciężko mi się oddycha, jakoś tak duszno jest.. Ehh kiepsko kiepsko.. Puls 93
Złapał mnie skurcz w lewym bicepsie. Zegnę i wyprostuję rękę i czuję jak chwyta, za każdym razem..Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2015, 12:22
7.04.2015r. - 39+1 tc. 3400g i 51cm szczęścia!
Aniołek - 26.06.2013r -
moze taka pogoda teraz to coraz gorzej sie czujemy mysle i tlumacze sobie ze juz nam dzieci na wsio uciskaja i nam żle...... ja z kolei dzis w miare a wczoraj kiepsko sie czulam....Fasia wrote:Czekam tydzień to poczekam jeszcze kilka dni
Ja się dziś dziwnie czuję. Jestem zmęczona odkąd wstałam, jest mi przeraźliwie ciepło. Ciężko mi się oddycha, jakoś tak duszno jest.. Ehh kiepsko kiepsko.. Puls 93Marcelek 3560,58 cm
12.02.2014 [*]aniołek
-
wiesz przy dziecku to ciezko tak nic nie robic nie da sie no...Fasia wrote:Ja dziś nie robię nic .. tzn idę na SR na 16.45 ale totalnie nie mam na to siły i ochoty.. NO ale dziś temat karmienia piersią więc chętnie posłucham ale tez mi sie nic nie chce tak z chęcia bym nakazala zrob to i tamto a mąż w pracy....
ta ponarzekajmy sobie....
a tak w ogole to CzaryMary sie nie meldowala po wekendzie...Marcelek 3560,58 cm
12.02.2014 [*]aniołek
-
hehe dobre..... tam sie nie najaraj zbytniomimka84 wrote:Hellołł!
Ja dziś byłam w wampirowni i musiałam dodatkowo siuśki oddać. Specjalnie nie piłam nic wieczorem bo miałam nadzieję że dotrwam do 5.00 chociaż, a tu doopa, bo równo o 3.30 mnie ból pęcherza wybudził i się wiercę i wiercę i próbuje na siłę spać ale nic z tego. No to szturcham męża: Wojtek, Wojtek, nie wiem co robić... A mąż się podrywa i pyta w panice: Rodzisz??? Nie, siku mi się chce i nie wiem czy już mogę odlać się do pojemniczka. Odlej się i mi głowy nie zawracaj kobieto.
Rano mi wyjaśnił że przecież jak miałam rodzić pierwszy raz to też go o 3.30 obudziłam
Jaga zgadzam się z każdym słowem, które napisałaś na temat karmienia. Ja jeszcze mogę dodać od siebie coś odnośnie ciągłego noszenia. Mam obecnie w otoczeniu 2 mamuśki, mające 8 miesięczniaki, które na własne życzenie są umęczone, bo jak tylko dziecko się skwasiło to zaraz na ręce brały i ciągle nosiły. No i teraz nawet na spacerze mają kłopot, bo dzieci zamiast w wózku siedzieć to wolą na rękach spacerować... Bliskość jest ważna, ale bez przesady.
Ida, dobrze że ciśnienie się unormowało, może już teraz będzie ok.
Krysti trzymam kciuki, żeby te skurcze były fałszywym alarmem.
Ja sobie właśnie wącham trawkę....rozmowa męża nic nie dała jak widać, więc trza będzie uderzyć do właściciela mieszkania.
mimka84 lubi tę wiadomość
Marcelek 3560,58 cm
12.02.2014 [*]aniołek
-
Fasia wrote:Jakie są normy pulsu?
80 to calkiem normalny puls u ciezarnej a moze byc i wiekszy. Grunt to zeby wysoki puls nei szedl w parze z wysokim cisnieniem.
Ja mialam niedawno puls 125 u/min. Ale to moze dlatego ze grype mialam. W kazdym razie czesto jak leze to slysze jak mi w uszach "serce" wali.
Fasia lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 18:09
mimka84, iwonka1077, Lali, hwesta, Murraya, Fasia, Gosha, weronika86, Krysti, Aguś86, Jaga, lysinka, Rudzia, Amy_, haneczka, liloe, KasiaKwiatek, Robotka1, MartaAlvi, Justinka, Agusiek89, Nadzieja84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
lekarka nic nie mówi ale każe odpoczywać..
