Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasia wrote:Werka teściowa jakby co spakuj! To Wasz dom!
Nadzieja, a co ile masz obecnie skurcze?
Ida nie wiem jaki był zapis, bo nie widziałam nic w trakcie. Urządzenie wyświetlalo wynik od góry, a ja leżałam. Ostatnio w szpitalu zapis skakał między 130-180 ale nie utrzymywał się stale na takim wysokim poziomie. Czasem tylko dobijal do takiej wartości
Ja miałam dziwne skurcze. Długo trzymające a pojawiają się w różnej częstotliwości nawet co 2 minuty ale po wizycie u lekarza ustały więc może to z nerwów i teraz mam twardnienia tylko gdy wstaje a jak leże jest dobrze więc postanowiłam leżeć 2 tygodnie:)
Mnie zastrzyki ze sterydów nie bolały, zastrzyku nie czułam a potem pupa chwile szczypała. -
Na większość posiewów podobno czeka się 2 dni.
Ja miałam celeston w odstępie 24h, dwie dawki łącznie. Czuć rozpieranie przy podaniu, może lekki ból. Dziewczyna z sali po sterydach zwijała się z bólu, każdy odczuwa inaczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 17:28
Ida lubi tę wiadomość
[/url]
-
mantissa dziekuje za opis..faktycznie dziekna z ciebie babka! gratuluje syneczka i super,ze sam sobie radzi! a laktacja sie rozkreci! pij bardzo duzo wody, to pomoze...fasia przepraszam orzez te moja tesciowa nawet nie sytalam co u ciebie! trzymaj sie dzielnie..ida ty rowniez!!!!
co do ciagniec, skyrczy to dzisiaj jak troszke energii przybylo to zmylam tony garow, oprzatnelam kuchnie i zrobilam oniad..wystarczylo zeby zaczely sie dziwne skurcze...jestem teraz u lekarza...za 10min moja kolej...oducztlam sie chodzic tak daleko...jak kaczuszka doczlapalamIda, mantissa, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:Mantissa
a wybieralas może położna? bo to różnie bywa. Czasem trzeba przyjść na zdjęcie szwów do szpitala, czasem wybrana położna sama przychodzi do domu po tygodniu a czasem trzeba zadzwonić do przychodni gdzie zapisujesz dziecko i umówić wizytę w domu... Ale zdjęcie po około tygodniu
-
nick nieaktualnyIda postaraj się nie myśleć o tym, bo jest to bardzo indywidualna kwestia... niektore dziewczyny bardzo chwala sobie cc, a inne dochodza 2-3 tyg do siebie... ja tez przechodzilam taki okres leku przed porodem, ale im blizej tym bardziej mi mija. po prostu jak sie zacznie, to sie zacznie, trzeba bedzie ten bol przezyc... poza tym przy porodzie pewnie inaczej odczuwa sie bol, adrenalina wiadomo robi swoje
mimka84, Aguś86, weronika86, Ida, Gosha, KasiaKwiatek, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
Właśnie wróciłam od gina
musze iść wstawić pranie, zamówić resztę rzeczy. Mój po drodze z pracy kupi wanienke, ręczniki i inne pierdoly.
Rozwarcie na 2 centymetryWiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2015, 18:09
mimka84, Justinka, Aguś86, natt, Gosha, Ulka84, KasiaKwiatek, weronika86, mantissa, liloe, Agusiek89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mimka84 wrote:Wow Anka i co dalej?
No nic. Gin mówi, że bobas jest na tyle duży, że nie ma sensu nic hamować. Mam skurcze nieregularne wiec może być jutro a może za ładne parę dni. Ale dużo czasu mi nie zostałomimka84, Aguś86, sylvia007, Ulka84, weronika86, Fasia, liloe, Krysti lubią tę wiadomość
-
Mantissa jej jaka relacja! Jesteś wielka kobieto!!! Odpoczywajcie spokojnie :*
Co do siadania to nam na szkole rodzenia położna powiedziała że super przydaje się koło ratunkowe, takie zwykłe pompowane dla dzieci, na tym podobno siada się z mniejszym bólemCo do szwów to jakby z doświadczenia nie powiem, ale.. położna kazała myć od razu, wietrzyć ile się da i używać tantum rosa do podmywania. Brzuszkiem się nie martw. U mojej szwagierki zupełnie płaski był już po dwóch tygodniach
poza tym Shimmer ma rację pierdziel brzuch - masz meeeeega syna! Będzie Julian czy Juliusz?
Werka co za su..... z tej teściowej. Wiesz ja bym jej napisała prosto z mostu, że rozumiesz iż chce spędzić czas z wnuczką, ale po pierwsze nie dasz rady po nią pojechać, potrzebujesz odpoczynku i spokoju i przestrzeni a wiadomo z nią już tego mieć nie będziesz i że mimo iż ona myśli że znajdzie się miejsce to Ty wiesz że go nie będzie i już! Poza tym czas po porodzie jest po to żeby rodzina mogła się sobą nacieszyć i siebie nauczyć i nie potrzebujecie jeszcze jednej osoby, która może wprowadzać zamieszanie! Może mąż jej przemówi? Co za babsztyl! Nie rozumiem takich ludzi. Mam nadzieję że nigdy taka nie będę!!!
EDIT: doczytałam na czym stanęło! I dobrze nie daj się - ona musi wiedzieć gdzie jest jej miejsce!
Fasia zaraz przeszperam internet ale pierwsze słyszę żeby tarczyca miała wpływ na wade serca dziecka! Nie doszukuj się plisss... pierdzielona położna nie myśli co mówi, zamiast porządnie przebadać to sieje zamęt i stres u matkiLiloe dobrze radzi dopytaj na obchodzi o to i nie daj sie zbyć ok?
Nadzieja Ty już też? Masz skurcze co ile mniej więcej? 1cm to niby nie dużo ale między 1 a 3,5 juz niedaleko, a przecież Mantissa przy 3,5 miała regularne skurczeJej czy to się na prawdę dzieje? Czy my zaczynamy się rozpakowywać hurtowo?
Shimmer prawie ta sama sytuacja. Ty masz dalej pessar... lekarz nic nie mówił o zdejmowaniu go? kurcze skoro dalej Ci się szyjka skraca? Ja chyba zaczynam za Was panikować
weronika86, mantissa, liloe lubią tę wiadomość
-
Anka1501 wrote:No nic. Gin mówi, że bobas jest na tyle duży, że nie ma sensu nic hamować. Mam skurcze nieregularne wiec może być jutro a może za ładne parę dni. Ale dużo czasu mi nie zostało
Anka1501 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny