Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Klaudia widzisz co człek to opinia
Ja też o Zofii słyszałam same dobre rzeczy i byłam na nią zdecydowana dopóki nie trafiłam tam na IP. Wiem że IP a oddział położniczy to dwie różne sprawy ale wiesz jak Cię pielęgniarka wita teksem "A dlaczego Pani przyjechała tu a nie do szpitala gdzie pracuje Pani lekarz?" co to za różnica? Potrzebowałam pomocy to jadę tam gdzie bliżej! Pomijam już resztę tego jak mnie tam potraktowali 
Ale... poza moim przypadkiem i tej mojej koleżanki to na prawdę o Zofii są dobre opinie więc...
Nie stresuj się tym co napisałam :*
-
Gosha wrote:O jeszcze wam napisze ze mam srake troche przed jutrzejsza wizyta w szpitalu... Bez sensu, zeby sie stresowac wizytami, badaniami itp itd
cały czas mysle co ze mna zrobią, łooo matko, przynajmniej jest powód do próby depilacji tam i ówdzie 
Przepraszam ze polubiłam -przeczytałam wstęp ze masz sraczke i sobie pomyslałam uhuhuhu to chyba dobrze a pozniej doczytałam ze sie boisz...(
3mam kciuki aby było ok na badaniach xxxx
Gosha lubi tę wiadomość
-
hwesta wrote:a wogole z zakupowych rzeczy,to zamowilam lakiery sally hansen miracle gel i bede je testowac, dwa kolory poki co i top, niby opinie na blogach maja dobre, dzis powinny byc, to pomaluje pazury i zobaczymy ile wytrzyma... zawsze robilam hybryde , a teraz nie maluje od kilku miesiecy wcale, bo strasznie odpryskuja mi lakiery
z sally hansen dla mnie najlepsze są xtreme wear
zawsze zamaiwam w tym sklepie
http://kosmetykizameryki.pl/index.php?action=szukaj&szukaj=sally+hansen
-
a gdzie zamawiałaś ? bo w rossmanie są jakoś po 35 zł o ile pamiętamhwesta wrote:NY dam znac jak wytrzyma 5 dni na moich paznokciach to bedzie moj idealny lakier
jakie kolorki masz ? mi się hybrydy kiedyś trzymały 2 dni bo mam tak giętkie i miękkie paznokcie więc nie wiem czy jest sens inwestować w to
-
nick nieaktualnyJa na wizytach ostatnio wymiotuje i slabne. Nie wiem czy to ucisk od lezenia na plecach (ale wydaje mi sie, ze bez przesady... nie mogl mi zbadac szyjki usg bo znow zaslablam i wymiotowalam) czy to raczej stres tak mi sie objawia...Ale generalnie nie czuje stresu
-
nick nieaktualnyA ja sraczki nie mam i ogólnie czuję się ciężko. Małą sraczką nie pogardzę.
Jutro wizyta, ciągle o tm myślę, w sumie nie wiem po co - co ma być to będzie, a ja głupia przeżywam. No i rano depilacja, trymerowanie boberka, mycie włosów - jakoś ten czas zleci. Ale dziś pewnie nocka zarwana, bo będę gUpia myśleć
Lwica, mimka84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
EWELCIA też słyszałam o tej, że na IP różnie bywa. Nawet jak jedzie się już na poród a nie ma się wykupionej położnej to na IP pielęgniarki są chamskie Leję na nie ciepłym moczem Mój lekarz przyjmuje tylko prywatnie, a ja prywatnie rodzić nie będę
Ewelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hwesta wrote:Jem zupe ogorkowa i zaraz pewnie bede miala zemste Małej w postaci kopniaków za kwaśne musze wogole poczytac o karmieniu, co wolno jesc, a czego nalezy unikac bo nic nie wiem na ten temat
Wczoraj miałam spotkanie z położna laktacyjną,
powiedziała nam że wg najnowszych badań wolno nam wszystko, że to co mamy babcie mówią to stare mity...że np. cytrusy można jeść.
i jeszcze dała ksiażke z informacjami że wg najnowszych zaleceń laktacyjnych matki karmiące piersią nie powinny stosowac diet eliminacyjnych.
Niestety piramida żywieniowa która jest w tej książce nic nie wspomina o czekoladzie:P więc się trzeba teraz nażreć do syta chyba...
hwesta, KasiaKwiatek, Agusiek89, Gosha lubią tę wiadomość
