Kwietniówki 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHwesta nie załamuj się, kiedys taka waga była ok przy porodzie,no i Ty też drobna jesteś a usg nie jest takie super miarodajne, już tu dziewczyny które rodziły pisały sporo na ten temat, z małą na bank wszystko ok.
Weronika ja też zaczęłam prać wszystko w dzidziusiowym proszku bo tak mi się zapach spodobał ale zauważyłam że po kilku praniach ręczniki przestały chłonąc wodę i zrobiły się takie śliskie, nie dało rady się nimi wytrzeć i do tego dziwnie śmierdziały, już miałam wypieprzyć je ale mama wyprała w zwykłym proszku i wróciły do normy,nie wiem w czym rzecz, może za delikatne te proszki czy co?? jeansy tez były jakieś takie śliskie -
Dzien dobry! Dziewczyny mam pytanie.. czy ktoras planuje rodzic w wodzie?? Ja sie powaznie nad tym zastanawiam, poniewaz po wczorajszej rozmowie z polozna postanowilam probowac rodzic bez znieczulenia. Gdybym juz nie dawala rady to zawsze maga mi podac epidural wiec bez stresu moge probowac bez.. czytalam ze porod w wodzie jest mniej bolesny.. cos moze ktoras wie na ten temat?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA i Weronika czy przed zrobieniem tatuażu to jakieś badania trzeba sobie robić??czym się kierować przy wyborze salonu tatuażu?? pytam teraz bo nie wiadomo jak tam po porodzie będziemy się udzielały
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 12:03
-
Dzięki dziewczyny, cyckoboginia mogę być, ale żeby być prawdziwą matką karmiaca to do tanga trzeba dwojga a Juli znów się opiera. O 9 nie udało mi się go przystawic, dopiero o 10 wypił butle, więc już widzę, to karmienie o 12.
Ida, tak ci zazdroszczę, ze Franus pięknie ssie. Gratulacje.
Maly na szczęście nie schudł, ale też nie przytyl. Na dodatek wróciła mu żółtaczka i znowu jest pod lampą.i przez to też spiacy i niechetny do jedzenia. Chyba nigdy stąd nie wyjdziemy. Nie spieszy mi się, bo maly słabo je, ale muszę go przecież zarejestrowac w urzędzie do końca tygodnia.
Ale zrobiło mi się miło, polozna zobaczyła, ze dopiero teraz jem śniadanie i powiedziała, ze jak będę potrzebowac wsparcia, to mam śmiało przyjść. Taa, już widzę jak ide i mówię, żeby zajęły sie moim dzieckiem, bo ja nie mam siły.
No i rozstepy mi na piersiach trochę wylazly a nawet nie mam kiedy smarowac, bo maly nie będzie chciał jeść.
Trzymam kciuki za wszystkie wasze dzisiejsze i bliskie wizyty.
Adk, a ty sobie nie wkrecaj, ja cię proszę. Wszystko jest w porządku.
Wercia, piękny lawendowy. Bardzo mi sie podoba. -
hwesta wrote:Moja mała od ostatniego usg prawie nie urosła... Wazy nadal ok 2500 kg a lekarz twierdzi ze wszystko ok i ze taki jej urok ze bedzie calineczką.... Ze ja jestem b drobna itd ze miałam infekcje w ciazy, dużo leków ze anemię mam... Nie wiem czemu ale jestem załamana
poza tym łożysko itd wszystko ok...
W 36 skończonym tyg średnia to 2810g, a 5 centyl to 2200g. Więc waga prawidłowa jak na calineczkęPewnie poprzednie USG było na wyrost. Tu się zdarzają błędy. Nie denerwuj się Kochana:)
CzaryMary, Aguś86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja już po spacerku i zakupach na obiad
piękne słoneczko u mnie
Rudzia z tego, co kojarzę to Lwica chce rodzić w wodzie
Hwesta spokojnie, twoja mała jest już spora i jak inne parametry są w porządku to nie ma co się denerwować. Zresztą ty też urodziłaś się drobna. -
nick nieaktualnymantissa wrote:Dzięki dziewczyny, cyckoboginia mogę być, ale żeby być prawdziwą matką karmiaca to do tanga trzeba dwojga a Juli znów się opiera. O 9 nie udało mi się go przystawic, dopiero o 10 wypił butle, więc już widzę, to karmienie o 12.
Ida, tak ci zazdroszczę, ze Franus pięknie ssie. Gratulacje.
Maly na szczęście nie schudł, ale też nie przytyl. Na dodatek wróciła mu żółtaczka i znowu jest pod lampą.i przez to też spiacy i niechetny do jedzenia. Chyba nigdy stąd nie wyjdziemy. Nie spieszy mi się, bo maly słabo je, ale muszę go przecież zarejestrowac w urzędzie do końca tygodnia.
Ale zrobiło mi się miło, polozna zobaczyła, ze dopiero teraz jem śniadanie i powiedziała, ze jak będę potrzebowac wsparcia, to mam śmiało przyjść. Taa, już widzę jak ide i mówię, żeby zajęły sie moim dzieckiem, bo ja nie mam siły.
No i rozstepy mi na piersiach trochę wylazly a nawet nie mam kiedy smarowac, bo maly nie będzie chciał jeść.
Mały pewnie mniej chętnie je przez żółtaczkę, wiadomo szybciej się też męczy. Ty zazdrościsz Idzie że ładnie ssa a ja zazdroszczę Wam że wasze maleństwa w ogóle chcą jeść przez butelkę i nawet ssają cyca. Ja jeszcze cyca nie dawałam nawet.
-
nick nieaktualny
-
Wlasnie ta rana mi sie troche poprawila tzn nie boli i nie ropieje juz chociaz nadal ta gulka tam jest nie zeszla mi, ale jutro mam kontrole w szpitalu i zobaczymy co powie lekarka
chce ja zapytac o ten porod w wodzie i czy w ogole jest to mozliwe w mojej sytuacji.. jesli z ta rana sie nie pogorszy to chce probowac bez znieczulenia
tym bardziej ze tutaj epidural podaja bez czegos takiego "ojj za pozno juz" no chyba ze juz glowka bedzie wychpdzic to juz faktycznie za pozno ale przy rozwarciu na 7 cm itd spokojnie zkieczulenie podaja
mimka84, maggie86, Eweliśka, lysinka, Fasia, Murraya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHaneczka jak Was nadrabiałam to kojarze że któraś miała takie bóle mocne miesiaczkowe a skurczy nie było na ktg tylko wyszło coś w moczu, jakieś bakteryjne ale nie pamiętam kto to był
a może to nawet na tym wątku nie było bo czytałam też inneWiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2015, 12:17
-
haneczka wrote:Boże boli tak mocno i co chwilę
Ja nawet nie wiem na co czekam... A Wam te bóle podbrzusza przechodziły? Ile to trwało?
-
nick nieaktualny
-
Mówicie 21 dni? To dobrze. Lysinka, tatuś może jak się jest małżeństwem, jak nie to trzeba być we dwoje. Niestety.
Angela. Przepraszam. Marudzac zupełnie nie pomyślałam jak ty musisz się czuć. Ale czuję ze psycha mi trochę siada i muszę pomarudzic, żeby odzyskać swój optymizm.